julevin |
Wysłany: Wto 12:59, 03 Kwi 2018 Temat postu: Odszedł Płk. prof Zbigniew Puzewicz. |
|
[url][/url]
W dniu 29.03 odszedł na wieczną wartę- wybitny polski uczony płk w st. spocz. prof. dr inż. Zbigniew Puzewicz. Twórca pierwszych polskich laserów, pionier zastosowania technologii laserowej w medycynie, technice wojskowej i gospodarce. Kierował zespołami, które opracowały przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Grom i Piorun. Oficer Wojska Polskiego (w stopniu pułkownika), poseł na Sejm IX i X kadencji
Odszedł jeden z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych polskich uczonych ostatniego półwiecza.
Zbigniew Puzewicz (ur. 14 lutego 1930 w Wilnie[1], zm. 29 marca 2018[2] w Warszawie) – polski inżynier i wynalazca, profesor nauk technicznych, nauczyciel akademicki.
Profesor Zbigniew Puzewicz po zakończeniu studiów na Politechnice Gdańskiej, w 1951 r., został powołany do zawodowej służby wojskowej i rozpoczął pracę w Wojskowej Akademii Technicznej. W 1960 r. uzyskał stopień doktora nauk technicznych. W 1966 r. został powołany w WAT na stanowisko docenta. W 1970 r. uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1978 r. profesora zwyczajnego. Kierował Zakładem Technik Ultrawysokich Częstotliwości (1957-60), Katedrą Podstaw Radiotechniki (1961-67), był komendantem Instytutu Elektroniki Kwantowej (1967-94). Od 1994 r. kieruje Zespołem Elektroniki Kwantowej.
Działalność naukowa prof. Zbigniewa Puzewicza obejmuje teorię i technikę mikrofal oraz optoelektronikę, w szczególności elektronikę kwantową. Profesor rozsławił Wojskową Akademię Techniczną w kraju i na świecie przez: stworzenie teorii propagacji promieniowania mikrofalowego w otwartych strukturach przesyłowych; stworzenie pierwszych w kraju laserów (He-Ne, rubinowy i inne); opracowanie i uruchomienie lasera molekularnego o mocy 200W oraz lasera molekularnego o ciśnieniu atmosferycznym; zastosowanie laserów: w chirurgii okulistycznej, ogólnej (lancety chirurgiczne) i laryngologii; zastosowanie laserów w przemyśle; opracowanie dalmierzy laserowych, rodziny systemów kierowania ogniem armaty czołgowej, systemów ostrzegania przed opromieniowaniem laserowym; opracowanie nowoczesnego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego odpornego na zakłócenia termalne (GROM).
Spotkanie moje z tym wielkim uczonym i uroczym człowiekiem zbiegło się z opracowywaniem i wdrażaniem do wojsk pancernych, systemu kierowania ogniem czołgu T-55[22]. System kierowania ogniem SKO Merida[23] wyposażony był w pasywny kanalikowy wzmacniacz obrazu (pierwszy taki celownik w państwach Układu Warszawskiego) i czołgowy dalmierz laserowy. System wyróżniał się użyciem mikroprocesora w przeliczniku danych ogniowych (pierwszy cyfrowy przelicznik w państwach Układu Warszawskiego). Na potrzeby konstrukcji Merida opracowano nowoczesny układ nadawczo-odbiorczy dalmierza laserowego, całkowicie oparty o technologie IEK WAT oraz opracowano system stabilizacji pionowej celownika optycznego. W latach 1986–1990 Przemysłowe Centrum Optyki wyprodukowało 601 egzemplarzy systemu dla Wojska Polskiego; Oczywiście to były początki, ale to właśnie płk Zbigniew Puzewicz zapoczątkował wymianę pokoleniową w celownikach wozów pancernych.
Potem, a nawet można powiedzieć , że równolegle było opracowywanie cyfrowego systemu kierowania ogniem dla czołgu T-72 Drawa oraz wersji z celownikiem termalnym Drawa-T. W latach 1991–2002 Przemysłowe Centrum Optyki wyprodukowało 249 egzemplarzy SKO Drawa (czołg PT-91 Twardy), w tym 202 egzemplarze z celownikiem termowizyjnym. SKO Drawa był pierwszym na świecie cyfrowym i termowizyjnym systemem kierowania ogniem czołgu T-72, miał jednocześnie pełną zdolność do prowadzenia działań całodobowych.
Odbyliśmy wiele długich rozmów i wymiany poglądów . Mija właśnie 30 lat naszej, niestety już zakończonej znajomości i przyjaźni.
Zbyszku odpoczywaj w pokoju, starsi pancerniacy pamiętają, jak ich przekonywałeś o wyższość SKO Merida i Drawa w stosunku do istniejących systemów optycznych czołgów.
Cześć Twojej Pamięci.
Uzupełnienie
W dniu 11.04 o godz 12.00 odbył się pogrzeb płk prof Zbigniewa Puzewicza.
Ostatecznie wyrażono zgodę na pogrzeb z asystą wojskową na cmentarzu powązkowskim. Były tłumy kolegów i przyjaciół. Niestety, ministerstwo obrony nie zauważyło zasług profesora, mimo, że cały świat wiedział o osiągnięciach prof Puzewicza, tysiące ludzi odzyskało wzrok, a Wojsko Polskie otrzymało nowoczesne środki obrony plot i ppnc oraz systemy kierowania ogniem do czołgów. Małostkowość MON. Szkoda, że komenda WAT w której służył i którą przez 67 lat rozsławiał nie znalazła czasu na ludzkie powiedzenie DZIĘKUJEMY. ZBYSZKU. my żołnierze z Tobą współpracujący zachowamy Cię w pamięci.
Odpoczywaj w pokoju.
|
|