Nasze Forum "VOX MILITARIS"

sceptyk

Temat gazu łupkowego w Polsce jest nagłośniony, ale według mnie tendencyjnie.
Proponuje zapoznanie się z poniższym filmem
http://www.youtube.com/embed/LUv8Khqgea8?rel=0
Może to będzie inspiracja do szerszej dyskusji.
[/b]

Podobin

Temat jest bardzo ważny. Pełny obraz na portalu Prawica net.
Niestety jest wciąz bardzo dużo znaków zapytania, co wcale dobrze nie świadczy o sposobie postepowania polskiego rządu.
Jak zwykle prywata i przebiegłość zagranicznych ośrodków zaczyna wywierać decydujący wpływ na ten temat.

Podobin

Wkrótce nasze kolejne tankowanie na stacji benzynowej będzie coraz droższe. Kolejny rachunek za gaz będzie wyższy. Nie dzieje się to przypadkiem. W znaczącej części te podwyższone opłaty są wynikiem naszej polityki. To polskie rządy sprawiają, że za ropę i gaz płacimy coraz więcej. Jeżeli chcemy wiedzieć coś więcej na ten temat, to poczytajmy więcej i niekoniecznie w naszych gazetach.

Oto, co pisze polski niezależny specjalista od ropy naftowej i gazu :

julevin

Podczas, gdy w Polsce rozgorzała dyskusja na temat lokalizacji elektrowni jądrowej, gdy rozpoczynają się propagandowe przekonywanie władz z jednoczesnym zapowiadaniem protestów dotyczących elektrowni atomowych, w Niemczech zapadły w tym temacie określone decyzje.

Andrzej Harembski przeprowadza analizę artykułu w tym zakresie i przedstawia własną ocenę

Czytaj: [link widoczny dla zalogowanych]

sarnak

Jesteśmy mistrzami odbijania się od jednej ściany do drugiej. Był czas, gdy „cała Polska” za podpuszczeniem części mediów i opozycji krytykowała elektrownię atomową, co spowodowało przerwanie prac i utopienie pewnej sumy pieniędzy. Teraz większość tych samych ludzi ustawiło się w kolejce do telewizji, by głosić potrzebę budowy elektrowni jądrowej. Pełna niegospodarność.

Niestety tak to już u nas jest. Gdy świat odchodzi od pewnych rozwiązań, ponieważ nie są zasadne, my rozpoczynamy propagandę na rzecz tego rozwiązania.

Gierkowi proponowano, by zmodernizował dwie huty, zamiast budować Hutę Katowice, ale błędna koncepcja zwyciężyła. Duża część ekspertów nie mówi to, co myśli, ale to, co chcą usłyszeć decydenci. Jak bardzo to przypomina nasze wojsko. Niech niektórzy generałowie przyznają się do swoich bezmyślności.

Gdy czytam na jednym z blogów, jak autor buduje nadzieje na upancernienie wojsk, a jednocześnie czytam strategię rozwoju sil zbrojnych, w której zakłada się odejście od broni ciężkiej i skupienie uwagi na lekkich rodzajach uzbrojenia, to widać brak logiki. Jest to tym bardziej dziwne, że autorem rozbudowy wojsk pancernych jest teraz osoba blisko związana z MON.

Mieszkanie