Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Między nami

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek-50




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:07, 03 Sie 2009    Temat postu: Między nami

Witam.
Chcę poinformować Panów,że otrzymałem informację od p.Gazarkiewicza,który przypisuje mi winę za spadek kolportażu "GWiR".
Powodem spadku kolportażu między innymi wini się cyt..."uruchomienie akcji rzekomej nieprawidłowości w waloryzowaniu emerytur i rent byłym żołnierom zawodowym i funkcjonariuszom pozostałych służb mundurowych...kon.cytatu.Do negatywnej oceny
przystąpił równierz sam Prezes ZG.Obaj panowie negatywnie oceniają moją współpracę z p.Zdzisławem G.Wiem,że przez gardło panom nie może przejść całe nazwisko, ale wiadomo,że idzie tu o Pana płk.Zdzisława Gągalskiego.Straszy się mnie kosekwencjami
statutowymi.Panie Gazarkiewicz to,że spadł kolportaż"GWiR"to jest akurat panów wina i nie szukajcie dziury w ,całym a uderzcie się we własne piersi.Do kogo mam się zwrócić po pomoc jeżeli wymieniany w informacji przez Pana w informacji radca prawny ZG ZBŻZ twierdzi,że Związek nie jest w naszej sprawie stroną.Pan i Zarząd nie będzie mi wybierać znajomych a pańską informację informację przyjmuję jako szykanę, szantaż.Zamierzam wykorzystać to w dalszym postępowaniu w swojej sprawie.Straszenie mnie kosekwencjami jakie wobec mnie mają być wyciągane zgodnie ze statutem przypomina mi coś co kiedyś już było.Co do publikowanego stanowiska Ministra ON i Szefa Sztabu Generalnego w naszej, mojej sprawie to jak było zadane
taka jest odpowiedż.Taki właśnie stosunek Zarządu do jego członków i podejściu do ich problemów jest właśnie spadek kolportażu a nie żadna jak Pan nazwał "akcja"Stosunek Zarządu do problemów jakimi się borykają członkowie związku obrazuje
liczba25tyś.a mogło by Nas być o wiele więcej.Wiem,że nie umieści się mojej riposty na forum "GWiR"dlatego piszę na forach gdzie nie występuje już cenzura.Co do moich znajomych to mam ich wielu z którymi prowadzę "akcję"jak p.Gazarkiewicz to określił.
Polemiki z panami z ZG nie mam zamiaru prowadzić,gdyż nie chcę się zniżyć do ich poziomu.Natomiast zacytuję im,a szczególnie
kieruję to do p.Gazrkiewicza cyt..."Nie ma sprzyjającego wiatru dla tego,kto nie wie dokąd płynie"..kon.cyt.Seneka
PS
Przypuszczam,że jeszcze kilka osób otrzymało taką informacje bo nagłówek rozpoczyna się "Panowie"
zch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dipol2016




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:50, 03 Sie 2009    Temat postu:

Szanowny Jacek-50 to Pan przynajmniej otrzymał informację od p.Gazarkiewicza z negatywną opinią jego i prezesa ZG. Mnie zaś doszły słuchy (przekazane przez kolegów) że za moje krytyczne wystąpienie na temat działalności związku i wizji ZG na jego przyszłość nazwano betonem. Dlatego faktycznie nie ma tam z kim polemizować.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dipol2016 dnia Pon 19:51, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:28, 03 Sie 2009    Temat postu:

Jacek-50
Zapewne, takie działanie nie jest dla pana zaskoczeniem ? Czego w końcu można oczekiwać od ludzi ściśle związanych z władzą? Decydenci ofiarowali związkowi lokal, telefon,opłacają wydawanie gazety i organizowanie zjazdów, a raz w roku udzielą audiencji. I tylko oczekują by ręce składały się do oklasków na wystąpienia władzy, a problemy pozostawili do rozwiązania mocodawcom.
Wystarczy przeczytać tylko artykuł wstępny głównego prezesa, by zauważyć, że nikt nie zamierzał nigdy nawet pomyśleć o sprawach emerytów wojskowych.
Redakcji gazety GW najbardziej natomiast zależy na spotkaniach ze swoimi terenowymi korespondentami, dzięki którym mogą zamieszczać tkliwe informacje o pieczeniu kiełbasek i towarzyskich spotkaniach.
I pomyśleć, że Szczygło chciał to rozwiązać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rozwadow




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:03, 09 Sie 2009    Temat postu:

Więc, dopóki związki byłych żołnierzy, zależne będą finansowo od MON, będą działały na korzyść swojego żywiciela. Powinny być samofinansujące się, składki + działalność + odpisy + darowizny + MON(ale nie w takim stopniu, aby być uzależnionym od tej instytucji). I wstyd dla MON , aby emeryci wojskowi, byli dzieleni na jakieś 'portfele", i musieli po sądach szukać sprawiedliwości, jakbyśmy służyli wcześniej, nie w Wojsku Polskim, ale w jakimś najemnym. Jeszcze jesteśmy, i żyjemy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozwadow dnia Nie 14:15, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obserwator




Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:57, 09 Sie 2009    Temat postu:

Temat ma już bardzo długą brodę. Wystarczy popatrzeć na ten największy związek wojskowych emerytów. Geneza jego powstania od samego początku przewidywała, że będzie to organizacja bardzo ściśle związana z siłami zbrojnymi.
Już sam fakt, że powstał z inicjatywy politycznego kierownictwa Wojska Polskiego, a pierwszym jego prezesem został wyznaczony / wybrany / oficer polityczny, świadczy, że kierownictwo MON nie zamierzało tworzyć samodzielnej i niezależnej struktury. Zresztą i obecnie, niezależnie od istnienia wspomnianego wyżej ZBŻZ, kierownictwo resortu obrony powołało nowy związek, który jeszcze bardziej byłby związany z ministrem obrony.

Zresztą trudno oczekiwać na samodzielność w sytuacji, gdy korzysta się finansowego i logistycznego zabezpieczenia. Dzisiaj zarówno w centrali, jak i w terenie emeryci wojskowi nie wyobrażają sobie, by mogli należeć do organizacji emerytów wojskowych, która nie może korzystać z wojskowych obiektów / biura, miejsce spotkań, zawody strzeleckie, akademie okolicznościowe /, a kierownictwu sił zbrojnych ciągle wydaje się, że oni mogą rozdawać zezwolenia w zależności od własnej oceny.
Jednak nie ma nic za darmo.
Albo, tak jak Stowarzyszenie Pro Milito, posiada się niezależność i możliwość swobodnego wypowiadania się, lub tak jak „starsi” stażem koledzy, czerpać przywileje z państwowej kasy i klaskać oraz protestować za przyzwoleniem mocodawców. Wystarczy przejrzeć kolejny numer ich związkowej gazety, aby przekonać się, że nie ma cenzury, ale obowiązuje określony sposób bycia.
Ostatnio w ZBŻZ wkradła się zapewne pewna nerwowość, ponieważ na krytyczne uwagi niektórzy przedstawiciele kierownictwa sięgają po wsparcie wymiaru sprawiedliwości. Czy to ma poprawić wizerunek organizacji? Niech pan generał Rębacz zastanowi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dipol2016




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:41, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Koledzy zobaczcie jak w ZBŻZiOR wygląda forum ( sposób komunikowania się a nie treść) w internetowym wydaniu GWiR ( Głosu Weterana i Rezerwisty) a wszystko już będzie wiadomo. Szczególnie widoczna, wszędzie panująca cenzura tj publikacja wypowiedzi po zatwierdzeniu lub przeredagowaniu przez redakcję. To "kółko różańcowe" ( bardzo drogie - 2 zł od członka członka koła miesięcznie to przy małych składkach więcej niż 50% składek członków zawłaszczają struktury pośrednie ZG i ZW lub ZR w/g ostatnich uchwał ZG, do tej pory było to 50%) należy jedynie traktować jako spotkania kolegów w celach tylko i wyłącznie towarzysko wspomnieniowych i ewentualnie turystycznych nic poza tym. Zresztą radca prawny wyłuszczył całą filozofię tej organizacji. Należy się dziwić że ona w tym kształcie jeszcze istnieje. Jeżeli tak dalej ZG będzie traktował podstawowy szczebel tj koła to mam wrażenie że one te koła niedługo zaczną tworzyć samodzielne organizacje. Cztery lata temu no może pięć taka inicjatywa się już w pewnym kole się pojawiła. Tak że pan gen. Rębacz i jego następcy powinni to wziąć pod uwagę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dipol2016 dnia Nie 17:54, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romuald




Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubuskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:53, 07 Paź 2009    Temat postu:

Chociaż polemika w tej sprawie się zaczęła gwoli przypomnienia kolegom emerytom jak ważni są niektórzy emeryci na stanowiskach w organizacjach ( gorzej jak przed inspekcją ....)





Cytat:
Witold Samburski Sieradz, dnia 7 września 2009 r.



Pan Jan Gazarkiewicz


Szanowny Panie Prezesie, z ogromnym zaskoczeniem odebrałem w swej poczcie Pański list. Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam je, jednak jestem ogromnie zdziwiony, w jaki sposób zdobył Pan adres mej prywatnej poczty elektronicznej, bowiem nie udostępniałem go Panu. Pilnie proszę o dokładne wyjaśnienie tej kwestii.
Uważam, że swym listem, bezprawnie naruszył Pan mój mir domowy, to nie jest właściwa droga komunikowania się Pana, jako wiceprezesa ZG Związku, ze mną, szeregowym członkiem.
Kategorycznie proszę Pana również o szczegółowe wyjaśnienie, co Pan rozumie pod pojęciami: akcja prowadzona przez pułkownika Zdzisława G. oraz współpraca z wyżej wymienionym Panem.
Przede wszystkim proszę o odpowiedź, na podstawie jakiego prawa, ośmielił się Pan połączyć moją osobę, z nieokreśloną przez Pana w jakikolwiek sposób, działalnością pułkownika Zdzisława G., oraz co konkretnie w mym postępowaniu, jakie moje działania, negatywnie ocenia Pan Prezes Zarządu Głównego?
Jakim prawem i na jakiej podstawie, jako urzędujący wiceprezes Zarządu Głównego, utworzył Pan czarną listę 9. członków Związku, które straszy Pan konsekwencjami statutowymi?
Pańskie insynuacje i straszenie konsekwencjami, są dla mnie oburzające i obok wybranej przez Pana drogi komunikowania się ze mną, dyskwalifikują Pana jako wiceprezesa Zarządu Głównego Związku.
Z treści Pańskiego listu, niewątpliwie słusznie wywnioskowałem, że jedynym powodem zainteresowania Pana moją osobą jest fakt, że ośmielam się dochodzić swych praw obywatelskich, korzystając z konstytucyjnego prawa do sądu. Czyżby chciałby Pan mnie zastraszyć i skłonić do zaprzestania korzystania z tej drogi? Proszę o jasną i konkretną odpowiedź.
Informuję, że dla mnie zmiana sposobu waloryzowania mojej emerytury od 1999 roku, nie jest , jak Pan napisał, rzekomą nieprawidłowością, a ewidentnym złamaniem obowiązującego prawa, którego przywrócenia żądam na drodze konstytucyjnie i ustawowo zagwarantowanej. Ubolewam, że Pańskie stanowisko i jak Pan napisał, całego Zarządu Głównego, w powyższej sprawie, jest tożsame ze stanowiskiem Ministerstwa Obrony Narodowej i podległych mu WBE, a w efekcie diametralnie różne od mojego – to kwestia wyboru. Stanowczo natomiast protestuję przeciwko Pańskim insynuacjom, że jako członek Związku, w sprawie jak najbardziej osobistej, dotyczącej wyłącznie mnie i mojej rodziny, mam prezentować stanowisko Zarządu Głównego, rezygnując z przysługujących mi praw. Na podstawie jakiego prawa żąda Pan tego ode mnie, wiedząc doskonale, z przesłanych do Zarządu Głównego dokumentów, że moje stanowisko jest zarazem oficjalnym stanowiskiem mojego koła i Zarządu Rejonowego Związku, przyjętym zgodnie z postanowieniami statutu?
Na podstawie jakiego prawa insynuuje Pan również, że mam jakikolwiek wpływ na spadek kolportażu Głosu Weterana i Rezerwisty. Proszę o odpowiedź czym zawiniłem?
Na pewno nie jest moja winą to, że „Głos…”, przemilcza wiele istotnych dla potencjalnych czytelników spraw i nie podejmuje polemiki z tekstami publikowanymi przez MON i jego organy prasowe – to też kwestia wyboru i przyjętej strategii marketingowej. Jej efektem są określone wybory dokonywane przez potencjalnych czytelników, na które nigdy nie miałem absolutnie żadnego wpływu. Dlatego stanowczo protestuję przeciwko łączeniu mojej osoby z kłopotami Związkowej prasy.
Szanowny Panie Prezesie, na zakończenie raz jeszcze proszę Pana o niezwłoczne udzielenie odpowiedzi na wszystkie moje pytania, domagam się również oficjalnych przeprosin za Pańskie insynuacje pod moim adresem, w formie oficjalnej na forum Związku.
Informuję, że niezwłocznie powiadomię o Pańskim liście władze mojego koła ZBŻZiORWP z wnioskiem o zajęcia stanowiska, jeszcze przed VIII Zjazdem Związku. Rozważam również możliwość włączenia Pańskiego listu, jako dowodu o próbach wywierania na mnie nacisków, do akt toczącego się mego sporu sądowego z WBE o sposób waloryzacji emerytury.

Z wyrazami szacunku: Witold Samburski


Do wiadomości:

Cytat:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:09, 27 Lis 2009    Temat postu:

Na pocztę Pro Milito wpłynął list. Nie mamy możliwości udzielenia autorytatywnej odpowiedzi, więc zwracamy się do specjalistów na forum o fachową odpowiedź.
Wklejam list:
Cytat:
Proszę o odpowiedź.
Czy ustawą obniżającą emerytury od stycznia 2010 r. są objęci b.
żołnierze zawodowi WOP( nie funkcjonariusze UB ,SB) którzy pełnili
służbę na przejściach granicznych jako kontrolerzy przy odprawach
paszportowych za czasów PRL? Chodzi o b. żołnierzy zaw. pobierających

emerytury w WBE.
Na ten temat krążą różne wieści wzajemnie wykluczające się.
Jestem wpisany również na stronę Pro Milito
Z poważaniem J.K

Adres znany redakcji Pro Milito


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez julevin dnia Pią 22:11, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacek-50




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:30, 27 Lis 2009    Temat postu:

Krótko odpowiem.
Nie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin