Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co z tą polską - post internauty spokojnego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzych




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:08, 15 Lut 2008    Temat postu: co z tą polską - post internauty spokojnego

Czytając jeden z blogów znalazłem ciekawy post postanowiłem go przedstawić poniżej w orginale. Nakreślone przez internautę “spokojnego” spostrzeżenia wymagają chwili zastanowienia tak jak w programie T. Lisa – CO Z TĄ POLSKĄ.

1.Kaczyzm i HBDSz.
Blog Passenta nie walentynkuje, nadal przeżuwa słwowa HBDSz-Herszta Bandy Durniów Szczygło. Wystarczy, jak rozsławimy jego imię i nadaną mu nazwę HBDSz. Zanim zapomnimy o nim, zwracam uwagę blogowiczom, że on przepraszał tylko za to, że jego wypowiedź została upubliczniona, nie za meritum o BANDZIE DURNI, którą kierował jako szef MON. Koniec propagandy, oceńmy finanse.
SKW i SWW
Pan Antoni M., likwidując WSI uszczuplił nasze aktywa wywiadowcze na kilkaset milionów dolarów. Na tyle można szacować kilkudziesięcioletnie wydatki na utworzenie i utrzymywanie agentury. Nie ma oficerów prowadzących, nie ma agentury. I to tej z PRL także, tak to działa. Do tego koszty pozyskania nowych współpracowników należy przemnożyć przez trzy, mówiąc oględnie. Obniżone zaufanie do instytucji Państwa Polskiego daje mniej chętnych do współpracy z nim, co podnosi koszty. Nikt już nie pracuje dla idei. Nie biorący GRATYFIKACJI agent (nawet agent wpływu) – jest dla SŁUŻB niewiarygodny, taki entuzjasta do jednorazowego wykorzystania i ewentualnego ODSTRZAŁU. Akcja typu ODPAL i ZAPOMNIJ. Bo służby to instytucje, struktury, procedury, budżet, itd, gdzie działają prawa Murphy`ego w całej rozciągłości. Dochodzi jeszcze czynnik straty czasu na odbudowę agentury (20 lat?) i brak danych do wymiany na rynku międzysojuszniczym. 100 do 300 milionów dolarów pofrunęło w powietrze za pomocą działań likwidacyjnych WSI, za którymi stoi też PO. W Iraku i Afganistanie nie mamy realnej osłony służb. Mamy papierową, tzn. ktoś te płatne w dolarach etaty zajmuje, pilnie śledząc Internet. Ten blog też. A kasa leci, nawet jakiś medal zawisnąć może. Antoni M. nie poleciał do Afganistanu, bo się bał. Wiedział, że jego brzuchaci 40 letni harcerze z ZHR go nie ochronią. Już teraz wiecie Państwo dlaczego nie ma już granicy 28 lat, poza którą nie powołuje się do odbycia służby wojskowej? Macie 29-30 letnich studentów zaocznych – to uważajcie! Ta jego demonstracja z udaremnionym wylotem w ostatnich minutach urzędowania była pod media. Nikt z baronów (nie wiem, czy drugie “a” nie powinienem napisać zamiast “o”) dziennikarskich nie sprawdził faktu, że Antoni M. przez dwa lata nie odwiedzał żołnierzy w strefach działań bojowych! Bo jego Specjalni Papierowi Rycerze (SPR), nie do ruszenia na rutynowy patrol albo konwój przez dowódcę bazy – zdechliby po pół godzinie bez klimy! Nie odwiedził żołnierzy, których jego harcerzyki mieli chronić! Bo nie ochroniliby jego samego! Mitoman i tchórz, a może i człowiek chory? Dlaczego instytucje państwowe wymagają badań psychiatrycznych i psychologicznych m.in. od maszynistów kolejowych i kierowców autobusów, a od osób realnie odpowiedzialnych za życie setek i tysięcy – nie? Nie zapominajmy o roli polityków PO w ideologicznym prześciganiu się z PiS w dekomunizacji, której pierwszym krokiem miała być likwidacja WSI. Oni też popierali ustawę w tej sprawie. Nie można o tym zapomnieć. W służbach nie grają żadnej roli względy ideowe, tylko biznes, tzn. kasa i ewentualnie dobra emerytura, dlatego profesjonalista nie ryzykuje dodatkową lewizną. To co robi jest wystarczająco lewe i paskudne. Szkolimy, płacimy i wymagamy. Naszym funkcjonariuszom i pozyskiwanym agentom. Tyle zapłacono i teraz tego nie ma. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale jeśli to nie głupota – to jak to nazwać? I żeby to opanowało kilkuset czołowych polityków POPiS. Był tam też Jan Maria R. Był i to jaki aktywny, bo swoją teczkę widział przed 19 laty, więc nic na niego teraz nie ma albo mu się wydaje że tak jest. Do tego On prawnik-państwowiec, doskonale wie, że przedwojenni sędziowie, przeszli pracę w okrojonym sądownictwie GG, potem za Bieruta też skazywali, zgodnie z duchem czasów i nic się nie stało. Bo to byli profesjonaliści. Dopiero po 1948 zaczęli zastępować ich sędziowie po parotygodniowych kursach, bez studiów, za to wiernych nowej ideologii. To samo powtórzono teraz przy WSI. Był przy tym państwowiec Jan Maria R. i jego koledzy z PO, nie zapominajmy o tym!
Nie jest możliwe, żeby wszyscy działali pod dyktando obcej agentury, więc raczej zbiorowy amok ideologiczny. Nie zapominajmy o kosztach. Wywalono w kosmos NASZE PIENIĄDZE. Poleciały tam, bo politycy są wybierani przez nas, żeby je wydawać - nawet głupio. Tracą je swoich grach i podchodach – a my ich nadal wybieramy. To jest chore.
HBDSz
Odpowiedzialność prawną biorących udział w ostrzelaniu afgańskiej wioski najlepiej oddał Pielnia z godziny 18.30 13 lutego. Cytuję: „Gdyby ci żołnierze osadzeni zrobili np. tak: popili w nocy, ukradkiem wsiedli do hamerów i pojechali postrzelać do cywili (Amerykanie robili tak w Wietnamie…), wtedy można by ich nazywać zbrodniarzami. Oni tak nie zrobili. Oni wykonali rozkazy sprzętem i bronią wydaną im na akcję.”
Dodam, że z odpowiedzialnością w takich sytuacjach jest jak z orderami. Skoro jak jest sukces to najwyższe rangą odznaczenia dostaje dowódca, to gdy jest zbrodnia - to największą odpowiedzialność ponosi ten, kto wydał rozkaz, patrz Norymberga.
Podobnie będzie ze skutkami działalności HBDSz, też będą dodatkowe koszty. Brakuje tylko wyroku. Zanim uda się pozyskać nagrania rozmów z sierpnia 2007, pomiędzy MON Warszawa a Polskim Dowództwem w Afganistanie, trochę wody upłynie. Te nagrania (musiały być, niech teraz nikt nie ściemnia!) co przewieziono je nocą do BBN, już zapewne są zniszczone. Ale PiS-iacy zapomnieli, że istnieje jeszcze Echelon. NSA (National Security Agency USA) pracuje cały czas, wystarczy żeby Premier poprosił i dostanie co tam wtedy szło przez satelity od sojuszników. Oczywiście na początku będą się krygować, że jak to, nie śmieliby przecież nas podsłuchiwać, swoich przyjaciół, skądże!
Jak nie NSA USA, to inni też mogą to mieć. Wielki Brat wszędzie czuwa a to szło przez satelitę. Tylko koszty pozyskania nagrań wzrosną.
Jeśli Premier ma już stenogramy nagrań tych rozmów, to po co jeszcze trzymać biednych wykonawców ostrzału w areszcie?
Wypowiedź HBDSz (skrót jak 6BDSz, a wojsko żyje skrótami) będzie katalizatorem dla otwarcia wielu osób, dotychczas milczących. Znajomy oficer (szczery, bo parę tygodni przed emeryturą) dodał, że durni to można mu darować, ale za bandę nie ma przeproś. Przecież nazwanie regularnego wojska BANDĄ i to przez b. ministra obrony, jest czymś gorszym niż śmierć. A z nią muszą się liczyć misjonarze. I to na serio.
W wojsku może być nas…ne, byle równo. To znaczy że nasr..no na czyjś rozkaz, pod kontrolą, zgodnie z procedurą, w pełni profesjonalnie nasrano. Banda to nasra nierówno, bez planu (czyli kwitów) i rozkazu. I to jest cała różnica między wojskiem a bandą. Amerykanie to bez planu nawet nie sr.. ją! Potwierdzi to każdy, kto widział Amerykanów przez parę miesięcy i ma ponad 10 lat służby. Zatem HBDSz poza demonstracją pogardy dla środowiska, którym kierował - okazał się zwykłym tchórzem. Powiedział: proszę mi nie przypisywać jakiejkolwiek odpowiedzialności!
To są te zasadnicze słowa, co ruszą lawinę.
To co on tam robił w MON?
Przecież DOWODZENIE i kierowanie siłami zbrojnymi to jedna wielka ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
Upłynie trochę czasu, politycy wypowiedzą miliony słów, dziennikarze zrobią z tego miliardy liter, a my wszyscy po prostu będziemy musieli za te zmiany więcej zapłacić. Zmiany spowodowane zaślepieniem ideologicznym PiSiaków w REFORMOWANIU sił zbrojnych.
Oceniam, że przy pełnym uzawodowieniu (to już za dwa lata) i konieczności zdobycia najlepszych na paroletnie KONTRAKTY oraz żeby nikomu nie chciało się nazwać ich DURNIAMI – budżet MON musi osiągnąć ponad 40 miliardów złotych, wobec obecnych dwudziestu paru.
Tyle to będzie kosztowało, paręnaście miliardów złotych rocznie więcej.
Jednym słowem, HBDSz swoim zachowaniem, niechcący rozpoczął proces podnoszenia uposażenie miesięcznego szeregowca zawodowego, z obecnych 2200-2400 do 5000 złotych - obie kwoty brutto. I to na dzień dobry, bez dodatków, premii, równoważników itp.
Powyżej 5000 złotych dla szeregowca i odpowiednio kilkunastu tysięcy dla ich dowódców, słowo dureń będzie dotyczyło raczej tych, co się do armii nie dostaną.
Przyznajcie Państwo, że od kwoty 5000 zł zaczynacie myśleć poważnie, czy aby Wasz syn, kuzyn albo nawet i siostrzenica - nie zechcieliby ruszyć po przygodę z armią?
Do tego dodatki za udział w misjach bojowych na poziomie porównywalnym z żołdem żołnierzy US Army, plus dwukrotnie szybszy bieg czasu wysługi emerytalnej w strefie wojennej. Inaczej liczony czas wysługi zadziałał bodajże wobec obrońców Sewastopola w wojnie krymskiej. Rok za miesiąc. Poczytajcie ile się bronili, tylko że wtedy obowiązkowa służba wojskowa w Rosji trwała 25 lat i było po co się bronić.
Za co taka kasa i inny bieg czasu wysługi?
Dlatego, że w chłodni prosektorium w Karbali, jak zauważył to znajomy lekarz, zwłoki polskiego żołnierza niczym się nie różniły od zwłok amerykańskich.
Temperatura podobna.
Leżały sobie spokojnie w sąsiednich szufladach, które otwierano, żeby się nie pomylić przed wysłaniem zwłok do ojczyzny.
Czyżby początek braterstwa temperatur?
Przepraszam za rekordowo długi mój wpis, ale chodzi mi o zwrócenie uwagi Państwa blogowiczów na ewidentne straty finansowe, które wynikają z ewidentnej głupoty PiS. Może ktoś to dokładniej policzy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin