 |
Nasze Forum "VOX MILITARIS"
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 19:27, 08 Kwi 2009 Temat postu: Polityka pijarowska. |
|
|
Za Onet.pl:
Stołeczna prokuratura sprawdza, czy wszcząć śledztwo w sprawie domniemanego obrażenia uczuć religijnych przez posła PO Janusza Palikota. Doniesienie złożył poseł PiS Tomasz Dudziński. Chodzi o wypowiedź posła dla portalu Wirtualna Polska, w której stwierdził on m.in., że "są różne sposoby upijania się. Można upić się na Buddę (znikam) i na Chrystusa (umrę za wszystkich z przepicia)". Zdaniem Dudzińskiego, wypowiedź ta obraziła uczucia religijne wielu Polaków.
Mój komentarz:
Panie pośle Palikot! Odwagi! Pozostał jeszcze prorok Mahomet (chociaż zabronił picia), Mojżesz, Manitou, Mzimu.
Tylko dlaczego ludzie pokroju pana Palikota, nadają ton dyskusji politycznej w naszym kraju. Rozumiem, PR. Gdy naczelnym celem polityki, staje się wizerunek w mediach, zamiast np. ustalenia stosownego kierunku działania, wobec polityki innych państw (jakoś nie słychać, o alternatywnym planie pana premiera, wobec coraz bardziej odległej perspektywy, zainstalowania w Polsce elementów "tarczy antyrakietowej" - a chodzi o bezpieczeństwo państwa!), to rzeczywiście priorytetem stają się puste słowa i gesty, sposób ułożenia rąk podczas przemówienia, walka o miejsce w samolocie, czy treść przemówienia, w stylu "i chciałabym, i boję się", jak to ostatnio zaprezentował pan premier, podczas ostatniej konwencji PO ("I chciałbym rozwiązać IPN, i boję się reakcji wyborców"). Zaryzykuję twierdzenie, że jeszcze nie było po 1989 roku, ekipy rządzącej, która dbałaby tak jak obecna, przede wszystkim o wizerunek w mediach. A to przeszkadza w skutecznym działaniu. Patrz - rezygnacja pani Kudryckiej, z szumnie zapowiadanej inspekcji na UJ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
sigismundus
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 22:02, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Są to tzw TEMATY ZASTĘPCZE !!!
Ludzie masowo tracą pracę,
-banki robią "przekręt na opcjach"(więcej wyprowadzaj niż unijnych "dotacji"czyt.zwrotu składki)
-wykorzystywanie funduszy unijnych na poziomie "lekko pół śmiesznym"(kilka %)
-afera Misiaka i innych
-Min Finansów wybitny Prof(bez doktoratu-dorobek naukowy do 10 letni staż wykładowcy-mgr "ekonomi politycznej" w podrzędnej uczelni Angielskiej)-NIP i PESEL ma nadany DOPIERO po objęciu stanowiska Ministra(a jak z dostępem do "Tajne" i Ściśle Tajne"-są tam uwarunkowania)?! itd itp
Aby "przykryć" te sprawy wywołuje się "tematy zastępcze"-
a do ich prezentowania są dyżurni - sprawdzeni
-media usłużnie czekają-dziennikarze, jak politycy muszą się najpierw "wykazać" aby później otrzymać odpowiednie stanowiska(i związane z tym apanaże)?!
Wieka szkoda iż b.dużo polaków CIĄGLE dają się MANIPULOWAĆ!!!
Zawsze politykom chodzi o ...władzę i pieniądze(pozostałe rzeczy to...narzędzia do celu)!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 17:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Któryś z narodowo nastawionych publicystów wyraził zdziwienie, że większość mediów czynnie uczestniczy w owych gierkach polityków, zamiast obnażyć ich płyciznę i swoistą "zastępczość", w stosunku do poważnych problemów, wspomnianych chocby w komentarzu mojego poprzednika. No tak, ale 90% tytułów prasowych, znajduje się w rękach zagranicznych wydawców.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
neoconstantine
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:08, 21 Kwi 2009
PRZENIESIONY
Śro 21:24, 22 Kwi 2009 Temat postu: Polityka "pijarowska". |
|
|
Za tvn24:
– | Cytat: | Panie Karpiniuk, pan się urodził 50 lat za późno. Pan by mógł zrobić fantastyczną karierę... na Rakowieckiej - tak Jacek Kurski (PiS) podsumował sposób prowadzenia komisji ds. nacisków przez Sebastiana Karpiniuka z PO. Przesłuchanie prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga przerodziło się spektakl pełen pyskówek, wzajemnych oskarżeń i ... błędów językowych.
Karpinuk który wcześniejsze wypowiedzi posłów PiS z trudem „stolerował”, na sugestię Kurskiego zareagował groźbą usunięcia go z komisji. – To niech pan to zrobi – prowokował Arkadiusz Mularczyk.
„Nikt nie mówił, że konferencja dotyczy przecieku”
A co zeznał Engelking wezwany przed komisję, by wytłumaczyć, czemu w sierpniu 2007 r. zorganizował słynną już, multimedialną konferencję prasową dotyczącą przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Przekonywał m.in., że jego zdaniem było to konieczne, bo w mediach pojawiły się „bezpodstawne oskarżenia” dotyczące prac prokuratury. – Wizerunek prokuratury został nadszarpnięty – tłumaczył.
Engelking zeznał, że konferencja prasowa z sierpnia 2007 r. nie miała wskazywać źródła przecieku w/s akcji CBA w resorcie rolnictwa. Jak tłumaczył, miała jedynie udowadniać fakt składania fałszywych zeznań m.in. przez byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. – Nikt nie mówił, że konferencja dotyczy przecieku. Podkreślaliśmy, że dotyczy składania fałszywych zeznań przez Janusza Kaczmarka i podżegania do fałszywych zeznań. W takim zakresie przedstawiliśmy materiał – zeznał Engelking.
Jak dodał „Janusz Kaczmarek nie był źródłem przecieku, gdyby był – dostałby zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej”. Zdaniem Engelkinga, ujawnienie materiału dowodowego na konferencji nie zaszkodziło prowadzonemu postępowaniu. Engelking powiedział, że z tego co wie, żaden z prokuratorów-referentów sprawy przeciekowej „nie był przeciwny przeprowadzeniu konferencji”. To, co się dzieje to skandal. Panowie zachowujecie się jakbyście byli funkcjonariuszami SB albo gestapo.
Karpiniuk stwierdził, że mogły wystąpić rozbieżności w zeznaniach Engelkinga, z tym, co zeznali przed prokuraturą członkowie zespołu badający sprawę przecieku. Zacytował fragmenty ich zeznań, z których wynikało, że nie byli pytani o zgodę na przeprowadzenie konferencji.
Taksówka i małpki.
Engelking zareagował na to zapowiedzią, że złoży wniosek, żeby komisja zawiadomiła o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa polegającego na nieprawdziwym oskarżeniu go o składanie fałszywych zeznań, „mataczenie i rozbieżności w zeznaniach”. Ostatecznie wycofał wniosek i poprosił o „pytania bez komentarza i pouczeń”.
Sytuacja wzbudziła żywe reakcje posłów. – To, co się dzieje to skandal. Panowie zachowujecie się jakbyście byli funkcjonariuszami SB albo gestapo – mówił poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
Mocnych słów padło zresztą więcej, nie zabrakło też złośliwych docinek. Jacek Kurski nie chciał się zgodzić, żeby poseł Węgrzyn zadał drugie pytanie. Gdy usłyszał, że pytanie było „natury formalnej” odpowiedział iście homerycką metaforą: „kolejka przeleciała, wsiadł pan do taksówki, trzasnął drzwiczkami, kurs się liczy”. – Czy pan jakąś małpkę zaliczył przed posiedzeniem komisji? - ripostował Węgrzyn. – Małpkę to ja widzę, jak patrzę w pana stronę - odparł Kurski.
Niespokojne posiedzenie.
Według Mularczyka, Karpiniuk prowadzi prace komisji „w sposób karygodny”. – Gdy Engelking mówi niewygodne rzeczy dla PO, o tym, jak mogło dochodzić do manipulacji (...) politycy PO przerywają przesłuchanie, non stop wytrącają prokuratora z równowagi. Mamy do czynienia z sytuacją absurdalną – irytował się Mularczyk.
Również Kurski mówił, że jeśli pojawia się niewygodny wątek dla koalicji PO-PSL, „natychmiast dławione są elementarne zasady funkcjonowania komisji”. |
Mój komentarz:
Eh. Całe półtora roku po wyborach, to przede wszystkim walka pana premiera Tuska, o fotel prezydenta. Stąd te różne „małpki” i poseł Palikot na pierwszym planie, stąd te przepychanki przy mikrofonie na oczach Kondolizy, stąd te bitwy o miejsce na unijnych konferencjach, czy w samolocie. A sprawy publiczne? Obwodnicy wokół Augustowa – nie widać, autostrad – nie widać, oddala się perspektywa budowy na naszym terytorium elementów „tarczy antyrakietowej”, odbijają się czkawką, nie uregulowane prawa własnościowe na tzw. „ziemiach odzyskanych”. A co na to rząd i prezydent - a zwłaszcza rząd, któremu sejm szykuje ustawę, zwiększającą kompetencje? Ustami posła Palikota, rozlicza pana prezydenta z ilości zakupionych „małpek”.
Co do posła Karpiniuka – zapomniał już, jak potraktował kiedyś na antenie TVN pana generała Hermaszewskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sigismundus
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:40, 22 Kwi 2009
PRZENIESIONY
Śro 21:25, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś RZĄDZIĆ to znaczyło PONOSIĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ a teraz
rządzić jest rozumiane jako możliwość osiągania korzyści(partia jako "związek zawodowy polityków/politykierów"?!)
Kiedyś inteligencja/elita dbała o RACJĘ STANU a teraz...o SWOJE interesy(pecunia non ole-ale w swoim kole) ?!
W rządach Polską(wbrew NASZYM interesom) współdziałają Finanse(Banki)+Partie+Media+"służby"!!!
PS Gen Hermaszewski jako dziecko CUDEM uszedł z życiem przed UPA?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
