Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polityka zagraniczna, czy podróże turystyczne polskich elit?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:26, 29 Lis 2010    Temat postu: Polityka zagraniczna, czy podróże turystyczne polskich elit?

Przedkładam do przemyślenia artykuł Andrzeja Szczęśniaka. Widać, że nie wszyscy
zachłystują się medialną propagandą Staczając się po równi pochyłej nie chcemy zrozumieć, że to wszystko odbywa się w naszym imieniu i rzekomo w trosce o naszą przyszłość. Również pamiętajmy, że milczeniem przyzwalamy na taką politykę zagraniczną.
Zresztą polityka zagraniczna jest jednym z wielu obszarów w stosunku, wobec których często nawet nie chcemy ośmielić się, by otworzyć usta.

Szkoda, że polscy dziennikarze tak często powołujący się na zachodnie wzorce, nie mogą zauważyć profesjonalizmu swoich kolegów po piórze i umiejętności analizowania wydarzeń z pozycji polskiej racji stanu. Cała wielka rzesza obsługująca nasze publikatory, uczestnicząca w zagranicznych wojażach, ciągle nie może uzmysłowić sobie swojego miejsca i roli w otoczeniu naszych głównych polityków, którzy od Peru po Chiny nawiedzają różne kraje usiłując przekonać rodaków o swoich staraniach.
Nie wiemy, z czym wracają i wobec braku zainteresowania nigdy nie będziemy wiedzieć. Trudno bowiem do sukcesów zaliczyć podarunki w postaci czapki wełnianej, czy wachlarza, bowiem w takich kategoriach świat nie postrzega polityki zagranicznej.
Szkoda. Bowiem mimo, że nie jesteśmy mocarstwem, to przy innych politykach jesteśmy na miarę naszych możliwości zdolni poprzez wymianę handlową wzmocnić upadającą gospodarkę i oddalic zbliżający się kryzys.



Polscy politycy wracają z pustymi rękami

Gdziekolwiek widzę zagraniczną aktywność polityków, wszędzie tam (z
pewnym wyjątkiem) wchodzą w grę biznes i pieniądze. Popatrzmy:

W listopadzie 2007 roku prezydent Sarkozy odwiedził Chiny. Wrócił z
kontraktami wartymi 12 miliardów Euro na 160 Airbusów i 8 miliardów Euro
za 2 reaktory jądrowe trzeciej generacji. Ważne, by pamiętać, że w
swojej polityce był za zniesieniem embargo na broń dla Chin, nałożone w
1989 roku, określił aspiracje Tajwanu do niepodległości jako
nieusprawiedliwione, a Tybet uznał za część Chin.

W lipcu kanclerz Merkel była w Chinach i podpisano wtedy kontrakty
wartości 4,4 miliarda dolarów. Siemens podpisał umowę o współpracy w
rozwoju turbin gazowych wartości 3,5 miliarda, a Daimler – kontrakt
wartości $937 milionów. Nawiasem mówiąc, historia wymiany
chińsko-niemieckiej wymiany handlowej zapiera dech w piersiach. W 1972 r.
niemieckie firmy eksportowały towarów do Chin a 270 milionów dolarów, w
2009 roku – za 36,5 miliarda Euro. I choć Niemcy importują za 55,4
miliarda, to i tak są największym europejskim eksporterem do Chin.

W listopadzie br. w Paryżu gościł chiński prezydent Hu Jintao.
Podpisano kontrakty wartości 16 miliardów Euro. To głównie zakup 102
samolotów od Airbusa, sprzęt telekomunikacyjny, 20 tysięcy ton uranu od
francuskiej Arevy. Utworzono także wspólną strefę handlową w
Chateauroux, w której ma powstać 4 tysiące miejsc pracy. W 2007 roku,
gdy prezydent Sarkozy był w Pekinie, francuskie firmy podpisały kontrakty
na $20 miliardów.

Ten sam prezydent Sarkozy gościł w październiku w Kazachstanie.
Wartość podpisanych kontraktów – 6 miliardów dolarów. Total i GDF
Suez weszły na pole naftowe Chwalinskoje na Morzu Kaspijskim (w którym ma
już udziały Łukoil). Dwie firmy francuskie są bliskie budowy rurociągu
Yeskene-Kuryk wyprowadzającego ropę z pola Kaszagan do portu Aktau. Areva
weszła we wspólne przedsięwzięcia obróbki uranu. Razem 24 kontrakty.

Początek listopada, prezydent Obama w Bombaju ogłasza triumfalnie, że
podpisano kontrakty na 10 miliardów dolarów, które stworzą prawie 54
tysiące miejsc pracy w USA. Sprzedano do Indii 33 samoloty Boeing 737 a
także 10 wojskowych samolotów C17s.

Premier Putin w marcu 2010 w Indiach. Rosja i Indie podpisują kontrakty
warte 10 miliardów dolarów. Rosja sprzedaje MIG-i 29 (około 1,5 miliarda
$), lotniskowiec Admirał Gorszkow (wartość 2,3 miliarda dolarów), 16
reaktorów atomowych i wiele innych produktów.

Polscy politycy… Czy ktoś z Czytelników może mi podać jakiś
przykład owocnie zakończonej wizyty zagranicznej? Jakiegoś podpisanego
kontraktu? Naprawdę się naszukałem i nie znalazłem. Z całą pokorą
rozszerzę swoją wiedzę, nie jestem w końcu specjalistą od handlu
międzynarodowego.

Ale jeśli takiej aktywności polskich polityków nie ma czy bardzo trudno
ją znaleźć, to po co oni są? Za co biorą pieniądze? Skoro ciągle
wracają z pustymi rękami i uważają, że tak ma być. Może u nas tak ma
być, na świecie tak nie ma.


Andrzej Szczęśniak

Nasi polityczni szermierze wyspecjalizowali się bądź w krytykowaniu lub
wychwalaniu swoich zagranicznych kolegów. Szkoda, że nie biorą z nich
przykładu. niech tego artykułu nikt nie zamiata pod dywan. Mamy powody do wstydu, ale to nie my, ale nich wstydzą się nasze elity polityczne, niech wstydzą się dziennikarze za przemilczanie tematu. Nie bądźmy obojętni wobec tych wycieczek krajoznawczych naszych decydentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Marten-Kuna




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno-julianów

PostWysłany: Śro 17:01, 01 Gru 2010    Temat postu:

Ci "fachowcy" co uprawiają swój zagonek w kraju mają też "osiągnięcia". Zadłużenie rośnie, że dług gierkowski przy tym to pikuś, biurokracja osiągnęła poziom jakiego dotąd nie odnotowano, trwa wyprzedaż (a raczej trwonienie) resztek majątku narodowego, inwestycje (energetyka, kolej, drogownictwo...), nawet te priorytetowe , żle przygotowane, źle nadzorowane grzęzną w odchłani niemocy i przesuwane są lekką ręką na "potem", "emigracja" ani myśli wracać do kraju, bo nie ma do czego, na demografię - wzrost liczby urodzeń, to już chyba tylko wyłączanie światła pomoże, bieda w społeczeństwie aż piszczy ale podatki rosną. Odnotowujemy kolejne rocznice trwania prac przy demontarzu sił zbrojnych, reformie służby zdrowia, naprawie oświaty, urealnienia świadczeń emerytalnych. Nadal kwitnie walka o PI, o słupki w sondarzach, o puder... , a korupcja, fausz, kłamstwo i zgnilizna etyczno-moralna, cóż do tego naród już się przyzwyczaił. W tej fasadowej demokracji, pseudo pluraliźmie dominuje totalna bezkarność, zwykły brak odpowiedzialności za złe, destrukcyjne, nieodwracalne decyzje. Wymiar sprawiedliwosci i dziennikarze dalej zachowują wygodne dla siebie pozycje, są nadzwyczaj spolegliwe dla władzy. Czy Polacy sobie zasłużyli na takie elity? Ja nie i dlatego będę protestować. Na szczęście jest internet i mozliwość nieskrępowanego pogadania, tylko jak długo jeszcze nam na to pozwolą... Pozdrawiam kolegów, Jan Marten-Kuna.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JOZIN




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:35, 01 Gru 2010    Temat postu:

Słusznie Kolega zauwazył pozostała nam mozliwosc nieskrępowanego POGADANIA. Tyle albo az tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin