Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

w odpowiedzi Panu Prezesowi ZBŻZiORWP Rębaczowi

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sceptyk




Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 19:27, 09 Lut 2010    Temat postu: w odpowiedzi Panu Prezesowi ZBŻZiORWP Rębaczowi

Po przeczytaniu "Słowa wstępnego" zamieszczonego w nr 2/2010 "Głosu Weterana i Rezerwisty" /pełny tekst na stronie [link widoczny dla zalogowanych] pozwalam sobie przedstawić do oceny Kolegów mój komentarz:

Szanowny Panie Przewodniczący!
Z zaciekawieniem przeczytałem Pana „Słowo Prezesa” w nr 2/2010 „Głosu Weterana i Rezerwisty”.
Rozumiem, że został Pan wybrany na stanowisko Prezesa Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego jako osoba najbardziej do tego predysponowana. Co mam wobec tego sądzić o pozostałych członkach tej organizacji? Zaznaczam, że jako oficer rezerwy nie jestem członkiem żadnej organizacji. Takie mam upodobania.
Panie Prezesie!
Nie odpowiada mi forma w jakiej wyraża Pan Prezes swoje poglądy w imieniu organizacji którą Pan reprezentuje /rozumiem, że nie prywatne/. Na jakiej podstawie lekceważy i szkaluje Pan ludzi, których osobiście Pan nie zna? Nie jest Pan felietonistą. Nigdy nie zdarzyło mi się czytać Pańskich felietonów. Wobec tego forma wypowiedzi jakiej się Pan dopuścił oględnie mówiąc Panu Prezesowi nie przystoi.
Oburza mnie wręcz ton pogróżek, których Pan nie żałuje w swoim wystąpieniu. Pytanie komu Pan grozi? Za co? Żyjemy podobno w wolnym kraju! W którym miejscu został naruszony obowiązujący porządek prawny?
Kierując swoje zarzuty wobec niewymienionych z nazwy „dwóch, trzech organizacji służb mundurowych …” po prostu się Pan ośmiesza. Czy Pan tego nie czuje Panie Prezesie? Dobre mniemanie o sobie to ważna rzecz. Ale skoro jest tak dobrze, to dlaczego Pan Prezes tak się obawia o swój stan posiadania? Czyżby było inaczej? Jaka jest prawda?
Wspomina Pan o osiągnięciach Związku i jego Zarządu w pomocy jakiej udziela swoim członkom w dochodzeniu przez nich praw emerytalnych naruszonych przez kolejne rządy po wprowadzeniu nowelizacji ustaw emerytalnych. Ze zdumieniem dowiaduję się ilu ta sprawa ma ojców. Moja wiedza jest nieco inna. Oparta jest na faktach. Jestem jednym z poszkodowanych skutkami ustawy o FUS z 1998 roku. Na bieżąco obserwuję poczynania Rządu RP, z naszym? Ministrem włącznie, RPO i sądów kolejnych instancji. Skoro mamy tyle sukcesów na tym polu, to dlaczego wyroki są zaskarżane do Strasburga?
Co konkretnie robi Pan Prezes wraz ze swym Związkiem wobec negatywnej kampanii rozpętanej przez media w sprawie niebotycznych emerytur jakie rzekomo otrzymujemy jako tzw. Służby mundurowe? Mówię o skuteczności a nie tylko zamiarach i życzeniach. Rozumiem, że znane są Panu Prezesowi przypadki emerytów tzw. starego portfela, którzy za emeryturę otrzymaną po 30 i więcej latach służby wojskowej nie mają środków na utrzymanie, często na opłatę czynszu, o wydatkach na leki nie wspomnę. Interesują mnie rozwiązania systemowe, a nie jednorazowe zapomogi /jałmużny/.
Jeżeli wspomina Pan Prezes o inicjatywach legislacyjnych podejmowanych przez Sejm RP, to dziwi mnie sposób informowania. Inicjatywa dotyczy czegoś konkretnego. Jeżeli jest w Sejmie tzn. jest w ogólnym zarysie znana. Jeżeli nie można o niej otwarcie mówić, to znając rzeczywistość, nie będzie w niej nic dobrego dla nas jako emerytów. Jak jest naprawdę? Dlaczego ta informacja została adresowana tylko do członków Związku. Nie słyszałem o ustawie która miałaby tak określonych odbiorców.
Nie oczekuje odpowiedzi.
Z poważaniem
emerytowany oficer WP

P.s. Skoro zdecydował Pan o zamieszczeniu tekstu na stronie [link widoczny dla zalogowanych] to wypadałoby umożliwić potencjalnym czytelnikom przeczytanie w całości bez domyślania się, co jest ukryte pod ramką. Tak przynajmniej robią inni właściciele stron internetowych. Kupować gazety nie miałem i nie mam zamiaru z powodów jak wyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:01, 15 Lut 2010    Temat postu:

Na portalu Pro Milito w dziale listy do Pro Milito zamieszczony jest list jednego z naszych sympatyków i komentarz redakcji. Sprawa dotyczy oczywiście wystąpienia pana generała Rębacza w GWiR .Oto fragment tego listu :
Cytat:
Panie Prezesie!
Nie odpowiada mi forma w jakiej wyraża Pan Prezes swoje poglądy w imieniu organizacji którą Pan reprezentuje /rozumiem, że nie prywatne/. Na jakiej podstawie lekceważy i szkaluje Pan ludzi, których osobiście Pan nie zna? Nie jest Pan felietonistą. Nigdy nie zdarzyło mi się czytać Pańskich felietonów. Wobec tego forma wypowiedzi jakiej się Pan dopuścił oględnie mówiąc Panu Prezesowi nie przystoi.
Oburza mnie wręcz ton pogróżek, których Pan nie żałuje w swoim wystąpieniu. Pytanie komu Pan grozi? Za co? Żyjemy podobno w wolnym kraju! W którym miejscu został naruszony obowiązujący porządek prawny?
Kierując swoje zarzuty wobec niewymienionych z nazwy „dwóch, trzech organizacji służb mundurowych …” po prostu się Pan ośmiesza. Czy Pan tego nie czuje Panie Prezesie? Dobre mniemanie o sobie to ważna rzecz. Ale skoro jest tak dobrze, to dlaczego Pan Prezes tak się obawia o swój stan posiadania? Czyżby było inaczej? Jaka jest prawda?


Ponadto redakcja biuletynu Pro Milito postanowiła również zabrać głos w tym temacie. Oto fragment tej wypowiedzi:

Cytat:
Stowarzyszenie Pro Milito niegdyś oczerniane w prasie, podobnie jak oczerniani byli praktycznie wszyscy żołnierze z czasów PRL, jest wrażliwe na każdą nieuzasadnioną krytykę. W swych działaniach Stowarzyszenie kieruje się praworządnością, sprawiedliwością i etyką i tego wymagamy od swoich członków. Nigdy nie namawialiśmy nikogo a nawet nie sugerowaliśmy by ktokolwiek z naszej organizacji pozyskiwał w sposób nieetyczny członków z innych organizacji wojskowych emerytów. Natomiast nie stawiamy z naszej strony przeszkód
w przynależności naszych członków do innych organizacji. Uważamy,
że system demokratyczny pozwala na współistnienie wielu organizacji
o podobnym charakterze i o podobnych celach. To członkowie tych organizacji mają prawo wybrać według własnego uznania, w jakiej organizacji chcą działać Swój wybór powinni opierać na rzetelnej i w miarę bezstronnej analizie dotychczasowych dokonań oraz planów na przyszłość. Zarząd i pan panie generale nie powinien się obawiać niczego, oczywiście pod warunkiem, że spełniacie oczekiwania waszych członków.


Całość na witrynie [link widoczny dla zalogowanych] „Listy do Pro Milito”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Marten-Kuna




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno-julianów

PostWysłany: Pon 21:41, 15 Lut 2010    Temat postu:

Pan prezes gen. Rębacz i jego najbliższe otoczenie żyją w innym świecie, świadczy o tym ton zamieszczonego w GWiR artykułu. Pan prezes zatracił zdolność realnej oceny sytuacji emerytów i rencistów wojskowych, dokonanych bezprawnie zmian w systemie waloryzacji świadczeń i przygotowywanych dalszych manipulacjach w tzw. przywilejach emerytalnych, a także sytuacji w innych jakże ważnych obszarach bliskich żołnierskiemu sercu jak np. stanu obronności państwa i kondycji wojska po uruchomieniu tzw. profesjonalizacji wojska. Jakoś nigdzie nie dostrzegłem sensownej, merytorycznej wypowiedzi w tych sprawach ani Pana prezesa ani kogoś z jego bliskiego otoczenia. Cóż o tych problemach nie macie panowie kiedy dyskutować, nie macie woli by wnosić konkretne postulaty i śledzić za ich wdrażaniem. Dlatego nie dziwcie się, że powstają nowe organizacje emerytów wojskowych, bo ludzie chcą aktywnie działać w słusznej sprawie i w obronie swoich praw i swojej godności. Takiego działania nie życzy sobie aktualny administrator Wojska Polskiego /zresztą poprzedni też nie byli lepsi/ i stąd jedynie słuszny Związek, pod Pana kierownictwem, dostał zgodę na uzurpowanie sobie prawa do reprezentacji całego środowiska. Zajmujecie się tym co ładne, co nie kuje w oczy, co nie podważa dobrego imienia administracji wojska. Wszelkie przejawy aktywności oddolnej są tłumione ze szczególną siła, czego przykładem - inicjatywa i olbrzymi wkład pracy pana płk. Gągalskiego. Zamiast podziękowania i daleko idącej pomocy, sprokurowaliście panowie płk. Gągalskiemu sprawę sądową , a wcześniej poddaliście go działaniom dyskredytującym oficera. Skala pomocy pana płk. Gągalskiego z jakiej skorzystali emeryci przeszła wszelkie wyobrażenia i to jest najlepszy dowód, że Pan prezes i jego otoczenie zbłądziliście. Zupełnie inaczej widzą rolę w Związku członkowie w terenie. Panie prezesie czas na refleksje, zmianę optyki patrzenia na nasze, wojskowe i emeryckie sprawy. Nikt nie chce wyciągać członków z pana organizacji, więcej szacunku dla suwerennych decyzji i tolerancji dla słusznej krytyki. Szanujmy się, wszelkie spory załatwiajmy po oficersku z honorem, tego nas przecież uczyła dobra tradycja Wojska Polskiego. Mamy dostatecznie dużo ważnych spraw do załatwienia, że szkoda sił na nic nie wnoszące kłótnie.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jan Marten-Kuna




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno-julianów

PostWysłany: Pon 18:31, 22 Lut 2010    Temat postu:

Chorych z nienawiści, nasączonych goryczą zasdrości i samouwielbienia trzeba izolować i współczuć im, że odstali od bliźnich. Prawi mężowie tworzą dzieła wzniosłe, na miarę potrzeb i istniejących możliwości nie oglądając się na awanse. Kierownictwo "zboża" nie zdoła przeszkodzić w naszych działaniach, to my mamy rację, to nasza postawa zyskała uznanie szerokiej rzeszy emerytów i rencistów wojskowych. Pisząc "nasza" mam na myśli przede wszystkim Pana płk. Gągalskiego i ludzi, którzy dołączyli w marszu na wspólnej drodze. Olbrzymi wkład pracy i zaangażowanie Pana płk. Gągalskiego jest poza dyskusją, to niekwestionowany ojciec chrzestny naszego środowiska w walce o słuszne prawa. Myślę, żę panu Rębaczowi i jego doradcom mimo wszystko trzeba wybaczyć nikczemność i dalej robić samemu to, co trzeba. Może trzeba będzie wyciągnąć dłoń do zgody....może kiedyś otrzeźwieją i wrócą na drogę cnoty... daj Boże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacek-50




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:11, 27 Lut 2010    Temat postu:

Panie Prezesie Rębacz. Obrzuca Pan błotem na łamach "GWiR" wszystkich swoich oponentów.Dlaczego?

Powód może być tylko jeden od 2007r nie odpowiedział Pan jak, (lub czym)zakończyły się intensywne prace w Z.G.ZBŻZiORWP.
cyt..z (GWir nr7str.5.Lipiec2007r)trwają zaawansowane prace nad przygotowaniem skargi do TK w ,sprawie niekonstytucyjnego zamachu na nabyte prawa przez emerytów i rencistów wojskowych
Jest 2010r. czy prace te jeszcze trwają?

Pisząc o dokonaniach i trosce o emerytów,rencistów wojskowych, kierowanego przez Pana Zwiazku pomija Pan o "prezencie" w Rozporządzeniu Ministra Obrony Narod.zdnia 24czerwca2009r(Dz.U.2009r.nr107poz.890)

wg której emerytom rencistom wojskowym obcięto świadczenia i pozostawiono tylko prawo do:

§ 5. 1. następujących świadczeń socjalnych:
1) zapomogi pieniężnej;

2) zwrotu kosztów opieki paliatywno-hospicyjnej;

3) częściowego zwrotu kosztów leczenia w sanatoriach, uzdrowiskach oraz zakładach rehabilitacyjnych.

Tak więc nieaktualna jest już pomoc emerytom w postaci:

3) zwrot części kosztów pogrzebu uprawnionego, niezależnie od przysługującego z tego tytułu zasiłku pogrzebowego;

4) dopłaty do kosztów zakwaterowania, wyżywienia i leczenia w sanatoriach lub uzdrowiskach;

5) dopłaty do kosztów wypoczynku indywidualnego i zbiorowego, a także do innych form rekreacji;

6) dopłaty do kosztów zorganizowanego wypoczynku dzieci i młodzieży w postaci obozów i kolonii oraz innych form działalności socjalnej;

7) dopłaty do korzystania z różnych form działalności kulturalno-oświatowej.

Odnoszę wrażenie,że p.Klich realizuje to, co zamierzał jego kolega, czołowy polityk PO,który chciał bez sądu rozstrzeliwać zgredów w brązowych butach,tylko dlatego,że żądają ponownego,sprawiedliwego naliczenia emerytur,rent.(.NIE 25/2009)

Bo, jak inaczej to nazwać,skoro zmiany te dokonuje się, mimo publicznych deklaracji p.Tuska, iż żadne cięcia nie będą dotyczyć spraw socjalnych.

Bierna postawa Zarządu Głównego ZBŻZiORWP doprowadziła do podziału emerytów i rencistów podległych Ministrowi Obrony Narodowej.
Przykład:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 25 września 2006 r. (Dz. U. z dnia 29 września 2006 r.) w sprawie funduszu socjalnego emerytów i rencistów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego oraz ich rodzin


§ 2. Środki funduszu mogą być przeznaczane na następujące świadczenia socjalne:
1) zapomogi pieniężne;
2) dopłaty do kosztów leczenia oraz zwrot części kosztów opieki paliatywno-hospicyjnej;
3) zwrot części kosztów pogrzebu uprawnionego, niezależnie od przysługującego z tego tytułu zasiłku pogrzebowego;
4) dopłaty do kosztów zakwaterowania, wyżywienia i leczenia w sanatoriach lub uzdrowiskach;
5) dopłaty do kosztów wypoczynku indywidualnego i zbiorowego, a także do innych form rekreacji;
6) dopłaty do kosztów zorganizowanego wypoczynku dzieci i młodzieży w postaci obozów i kolonii oraz innych form działalności socjalnej;
7) dopłaty do korzystania z różnych form działalności kulturalno-oświatowej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Pytam, czy nie jest to dyskryminacja?


Czy nie został w tym przypadku złamany przez Min. Obr.Narod. art.32 pkt.1i2 Konstucji RP.?

Panie Prezesie a może odpowie Pan, czy ZBŻZ jako Stowarzyszenie jest stroną w tej sprawie, czy nie?

Dlaczego Pan publicznie nie reaguje na podział emerytów i rencistów,jakie dokonał Min.Obr. Narodowej?

Dlaczego Pan nie reaguje na ohydne wypowiedzi polityków na temat naszych 'przywilejów"i publikacji np.red Januły w "Przeglądzie"?

Czy, aby powodem braku wystąpień i reakcji Pana jest nieznajomość Statutu § 10 pkt1? Czy zwykły ludzki strach?

Panie Prezesie inne Związki t.zw.mundurowe nie pozwoliły się tak upokorzyć .
W naszej obronie publicznie i zdecydowanie zaczynają występować pomawiane przez Pana Stowarzyszenia.

Stowarzyszenie PRO-MILITO wystąpiło w czerwcu 2009r.do Prokuratora Generalnego Ministra Sprawiedliwości i RPO o skierowanie Pytania Prawnego,natomiast w sprawie cięć socjalnych 25 listopada 2009r.występuje z pismem do Ministra Obrony Narodowej Stowarzyszenie Niezależne Forum o Wojsku .

A Pan?
Pan pisze obelgi na łamach "GWiR"

Takie postępowanie Pana i kierowanego przez Pana Zarzadu ZBŻZiORWP w sprawie ograniczeń naszego funduszu socjalnego i nie tylko, stwarza niebezpieczny precedens, a mianowicie politycy będą przekonani (albo już są),że nie ma żadnej organizacji,która jest w stanie nas reprezentować i bronić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> PRZECZYTANE W PRASIE I W INTRNECIE
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin