Nasze Forum "VOX MILITARIS"

neoconstantine · Wysłany: Czw 21:15, 05 Mar 2009 Temat postu: Wyścig zbrojeń w kosmosie.

Za Onet.pl:
Militaryzacja kosmosu wkrótce stanie się faktem.
Rosja pracuje nad rozwojem broni służącej do zwalczania satelitów w odpowiedzi na podobne działania innych państw - powiedział rosyjski wiceminister obrony gen. Władimir Popowkin.
Według niego Rosja nadal jest przeciwna kosmicznemu wyścigowi zbrojeń, ale musi odpowiadać na kroki podejmowane przez inne państwa.
- Nie możemy siedzieć i spokojnie obserwować, jak inni to robią; takie prace są prowadzone w Rosji - powiedział Popowkin.
Rosja już w tej chwili dysponuje pewnymi "podstawowymi, kluczowymi elementami" takiej broni - dodał.
Popowkin, który był wcześniej szefem Wojsk Kosmicznych Federacji Rosyjskiej, odpowiadał na pytanie dotyczące testów broni do zwalczania satelitów, prowadzonych przez USA i Chiny.
Kreml skrytykował wcześniej amerykańskie plany dotyczące broni kosmicznej, twierdząc, że doprowadzą one do wyścigu zbrojeń. Razem z Pekinem nalegał na podpisanie międzynarodowej umowy zakazującej tego rodzaju uzbrojenia, ale ich propozycja została odrzucona przez USA.
Popowkin oświadczył, że rosyjski rząd zamierza przeznaczyć w tym roku na zakup broni 1,5 biliona rubli. Jedna czwarta tej kwoty ma być wydana na strategiczne siły atomowe.
Planowane jest m.in. zakończenie testów rakiet międzykontynentalnych Buława i wprowadzenie ich do użytku do końca roku.
Również w czwartek wiceminister ostrzegł, że jeśli w Polsce i Czechach powstawać będą elementy tarczy antyrakietowej USA, to rosyjskie ministerstwo obrony kupi rakiety i wyrzutnie do taktycznego systemu rakietowego Iskander.

Mój komentarz:
Ciekawe, wydawało się, że po zakończeniu "zimnej wojny", wyścig zbrojeń to przeszłość. Okazało się jednak, że mocarstwowe ambicje nie umierają. Ameryce bardzo szybko wyrósł nowy konkurent - Chiny, a i Wspólnoty Europejskie bardzo chcą konkurować z USA. A że pod rządami Putina Rosja odbudowała swoją potęgę, przynajmniej na tyle, aby postraszyć "Europejczyków", a Stany wskutek dwóch wojen na Środkowym Wschodzie osłabły, a obecny ich prezydent robi wrażenie "mięczaka" (te numery, z przepływaniem przez rosyjskie okręty cieśniny między Kubą a Florydą, to był taki test na Obamę - nie zdał go najlepiej), to mamy do czynienia z tworzeniem się nowego układu supermocarstw - USA, Rosja i Chiny. No i stąd to wznowienie zbrojeń mn. w kosmosie.