Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:29, 11 Lip 2010    Temat postu: O co walczymy?

Zgadzam się z Julewinem w kwestii WUE z 1993 roku- nie można zjeść ciastko i mieć ciastko.
WUE z 1993 roku była korzystniejsza dla tysięcy emerytów wojskowych, zwłaszcza dla tych z kilku lub kilkunastoletnim stażem emerytalnym. Nikt nie mógł zakładać poza prawnego działania instytucji państwa (ponoć prawnego). Wprawdzie wcześniej w którymś z moich postów napisałem, że mundurowi w 1993 roku dali d..py godząc się na pozbawienie ich praw nabytych i naruszanie świeżo ratyfikowanej przez RP Konwencji Praw Człowieka, ale takie wnioski wynikały ze znajomości następnych posunięć prawicy. W 1993 roku nikt nie mógł zakładać złej woli polityków. Tak jak już wcześniej pisałem nikt nie przypuszczał, że minister (obecnie już prezydent RP) może okazać się człowiekiem bez honoru. Przecież w 1993 roku Pan Komorowski zapewniał, że już nigdy nie będzie starego portfela. Nie usprawiedliwia go nawet fakt, że nie głosował za ustawą FUS, bo był nieobecny na głosowaniu. Przepraszam za wcześniejszą błędną informację, że głosował „za”.
Pan Komorowski i spadkobiercy AWS-u już nigdy nie otrzymają mojego głosu w wyborach. Mam tą satysfakcję, że nie głosowałem na Pana Komorowskiego. Określenie „durny naród to kupi” mnie nie dotyczy. Powiedzenie rodem z PiS, ale wyjątkowo trafnie ocenia poziom i amnezję części wyborców.
Pierwsze ostrzeżenie dostaliśmy w listopadzie 1997 roku, kiedy AWS po powrocie w nowym wcieleniu politycznym, zgłosiła projekt uchwały, zmieniający na gorsze, zasady waloryzacji dla służb mundurowych. Wtedy Prezydent RP zawetował ustawę, a waloryzacja pozostała wg. WUE z 1993r.
Nie potrafię właściwie ocenić postawy Pana Kwaśniewskiego w 1998r przy wprowadzaniu ustawy o emeryturach z FUS.
Czy godził się z działaniem prawa wstecz w związku z art. 159 FUS? (zła legislacja)
Czy ze względu na zapis art. 1ust. 2 tej ustawy i inne treści zawarte w Rządowym projekcie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych /druk sejmowy nr 339 z dnia 8 maja 1998 r.,/ oraz opinię rządu uzgodnioną z Wysokim Komisarzem UE, wykluczał zastosowanie jej w stosunku do emerytów?

Nie wiem. Faktem jest, że ustawę podpisał i weszła w życie mimo, że przy jej wprowadzaniu zostały naruszone przepisy Konstytucji RP.
Marszałek Sejmu przedstawiając Prezydentowi ustawę o emeryturach z FUS w dniu 18.12.1998 roku pozbawił go konstytucyjnego czasu 21 dni na zbadanie i rozpatrzenie ustawy naruszając art.122 Konstytucji.

Prezydent ustawę FUS podpisał 29.12.1998r. ale ze względu na przepis art. 88 Konstytucji RP ustawa ta nie mogła wejść w życie 1 stycznia 1999roku. Nawet TK poniekąd to przyznaje mimo, że pytanie w tej sprawie umorzył z powodu zbędności wydania orzeczenia. Cytat z uzasadnienia k 4/99 „Naruszenie tych wymagań uzasadniałoby jedynie czasową i przejściową niezgodność kwestionowanych przepisów z konstytucją”
To co przedstawia Prokurator Generalny oraz wypisuje Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku k 4/99 w tej sprawie to kuriozum. ONI MAJĄ NAS ZA IDIOTÓW.
„Prokurator Generalny stwierdził ponadto, że “pewnym usprawiedliwieniem dla wyjątkowo krótkiej vacatio legis, może być fakt, że nad projektem ustawy, co do podstawowych rozwiązań, toczyła się długotrwała publiczna debata w parlamencie i w mediach, a więc uchwalenie ustawy o takiej treści nie mogło być dla zainteresowanych zaskoczeniem”.
Nieźle musieli nagimnastykować się aby ciemny lud to kupił.
Trybunał Konstytucyjny III Rzeczpospolitej przywołuje:
„art. 4 ustawy z dnia 30 grudnia 1950 r. o wydawaniu Dziennika Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej i Dziennika Urzędowego Rzeczypospolitej Polskiej “Monitor Polski” (Dz.U. Nr 58, poz. 524 ze zm.) /prawo z najgorszego okresu PRL-u/,
a odcina się od ustawy z II Rzeczpospolitej
„Omawiana ustawa nie zawiera odpowiednika art. 8 ustawy z dnia 31 lipca 1919 r. w sprawie wydawania Dziennika Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 66, poz. 400)”.
Tak było im wygodnie. Wszystkie chwyty dozwolone!
Przyzwoitość nie pozwoliła by mi na używanie takiej argumentacji.
WSTYD MI ZA NASZE ELYTY !

W wyroku k4/99 TK orzekł, że art.159 ust.1 jest zgodny z Konstytucją.
Z innych przepisów i zasad poprawnej legislacji wynika, że nie ma on zastosowania do emerytów wojskowych z przed 01.01.1999r.

Moim argumentem (odszedłem na rentę w 1998roku) jest nieprawne zastosowanie do mojej osoby przepisu art. 159 ustawy FUS.
Według mnie emeryci z przed 1994 roku zbyt mało eksponują pozbawienie ich praw nabytych w 1993 roku.
Nie powinno się krytykować WUE z 1993 roku, bo była dobra i wynikała z dobrych intencji.
Należy wskazać, że tą ustawą Państwo Polskie pozbawiło emeryta mundurowego świadczenia w wysokości np. 100 lub 120%. podstawy wymiaru (załączyć pierwsze decyzje wydane przez WSzW- chyba takie były). Emeryt mimo, że naruszało to jego prawa zagwarantowane przez Europejską Konwencję zgodził się na to, bo rekompensatą był korzystny sposób waloryzacji (decyzja WBE z 1994roku).
Korzystniejszy sposób waloryzacji był rekompensatą Państwa Polskiego za ograniczenie wielkości świadczenia do max 75%.
Tylko w ten sposób należy rozpatrywać zmiany zastosowane w WUE z 1993r. Art. 5 i 6 WUE z 1993r łącznie z art. 18. Takie ustawodawstwo mieści się w zasadach państwa prawnego. Zastosowanie w stosunku do emeryta z przed stycznia 1994 roku art.159 ust. 1 ustawy FUS (decyzja po styczniu 1999roku) nie jest zwykłą zmianą sposobu waloryzacji tylko ponowną ingerencją w prawa już raz ograniczone. Takie stosowanie przepisów nie mieści się w zasadzie państwa prawnego. Kto ingeruje- Państwo, czy MON? Na MON lekarstwem może być sąd administracyjny, przed którym tak się bronią. Na Państwo pseudoprawne pozostaje tylko ETPCz, który niestety również może chcieć dokopać mundurowym postkomunistom.
Reasumując:
Błędem jest pomijanie decyzji z przed 1994 roku, a opieranie się tylko na decyzjach z przed i po dniu 01 styczeń 1999roku.

Daje to naciągane podstawy do stwierdzeń w uzasadnieniach wyroków sądowych, że sposób waloryzacji nie jest prawem nabytym.
Moim zdaniem wątek pozbawienia praw nabytych przed 1994 rokiem gdzieś zaginą albo jest za mało eksponowany w dokumentach. Takie jest moje zdanie, ale mnie ta sytuacja nie dotyczy.
Uparty jak osioł
Saper 59
PS. Trzeba zacząć myśleć o wyborach parlamentarnych 2011, które mogą być zarządzone na wiosnę.
Myśleć i przygotowywać działania odgrywające się na spadkobiercach AWS, ale również wypracować sposób na wprowadzenie do sejmu kogoś ze środowiska emerytów wojskowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:53, 11 Lip 2010    Temat postu:

Niestety, pewna grupa emerytów wojskowych z nieznanych przyczyn wciąż usiłuje postawić znak = między nowelizacją ustawy z 1993 i 1998 roku.
Takie stawianie sprawy, jedynie ułatwia elitom rządowym wykorzystać różnicę zdań w środowisku wojskowych i zamiast podnosić problem OSZUKANIA WOJSKOWYCH PRZEZ WSZYSTKIE WŁADZE RP, pojawiły się głosy domagające się negacji nowelizacji z 1993 i 1998 roku łącznie.

Niektórzy emeryci wojskowi nie moga zrozumieć, że WOJSKO W 1993 ROKU ZAWARŁO Z WŁADZAMI RP SWOISTEGO POROZUMIENIA, ZRZEKAJĄC SIĘ 100 % I 120 % EMERYTUR ZAGWARANTOWAŁO SOBIE WALORYZACJE PŁACOWĄ EMERYTUR.

Wojsko dotrzymało słowa. TO WŁADZA OSZUKAŁA WOJSKO.

ZGADZAM SIĘ Z POWYŻSZYMI UZASADNIENIAMI.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:48, 12 Lip 2010    Temat postu:

Tak przedstawiałem sprawę w moich pozwach I i II instancji. Za waloryzację PŁACOWĄ
nie rościłem pretensji do obniżenia świadczenia ze 100% do 75% w 1994r. Natomiast
nowelizacja i to co uczyniono w 1998r, to oszustwo w wykonaniu wszystkich władz
państwa wobec mnie obywatela. Gorszą jednak hańbą jest obecna konsolidacja WBE-
MON i Sądów w usankcjonowaniu tego złodziejskiego przekrętu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:13, 12 Lip 2010    Temat postu:

Jak na razie to wszystkie wnioski i apelacje, czy po , czy też przed 93 ( skrót myślowy) traktowane są identycznie, czyli mamy w plecy.Moim zdaniem należy zastanowić się co dalej. Kończyny czy też brniemy w imię zasad i honoru ??
Jak zauważyłem nie ma lepszych czy gorszych wniosków. każdy pomysł (własny, prawników) traktowany jest wyrokiem TK 4/99.
W sumie to zaczynaliśmy służbę na warunkach wue z 1972 i większość z nas na jej warunkach odchodziła.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rozwadow




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:21, 15 Lip 2010    Temat postu:

Jeżeli władza oszukała, to dlaczego sądy tego nie potwierdzają, z TK i Europejskim Trybunałem włącznie ?.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:01, 15 Lip 2010    Temat postu:

Odpowiedź jest prosta. To rząd RP skierował sędziów do ETPCz i teraz oczekuje, by sędziowie dbali o interes państwa.
Sędziowie w naszym kraju również mają dokładne rozeznanie na temat sprawiedliwości, ale wyroki w temacie emerytur i nie tylko, wydają przede wszystkim zgodnie z oczekiwaniem państwa.
Przedstawione na tym forum relacje z rozpraw sądowych wyraźnie wskazują, że wojskowi emeryci nie tylko zaskakiwani są brakiem uzasadnienia w treści wyroków, ale również formą, jaka prezentują przedstawiciele Temidy.
Stworzony został system wybiórczej sprawiedliwości, w którym stosowanie prawa zastąpiono interpretacją. Każdy sędzia ma swoje prawo i stosuje go według trudnych do określenia zasad.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:13, 17 Lip 2010    Temat postu:

Rozwadow napisał:
Jeżeli władza oszukała, to dlaczego sądy tego nie potwierdzają, z TK i Europejskim Trybunałem włącznie ?.


Władza nie ma kasy na naprawianie bezprawia. Władza liczyła, że sprawa się przedawni w związku z art.156 §2 kpa, ale się nie udało.
Sędziowie wynagrodzenie otrzymują z budżetu państwa, a tak znaczne wydatki na emerytów mundurowych spowodowałoby zamrożenie ich wynagrodzenia na wiele lat. Dlatego sędziowie Sądów Okręgowych i Apelacyjnych mogą ośmieszać się w imię pilnowania kasy swojego środowiska. Nasze przegrane wynikają z pragmatyzmu sędziów, który być może wzmacniany jest wytycznymi oraz z błędnego kierowania naszych spraw do sądów pracy.
W każdym środowisku istnieje coś takiego jak solidaryzm zawodowy. W tym przypadku solidarność nie pozwala na pokazanie niekompetencji i ośmieszenie składów sędziowskich, które wcześniej orzekały w zgodzie z interesem państwa.
Do Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego nikt nie chce skierować pytania, bo odpowiedź musiałaby być korzystna dla oszukanych. Przykład postanowienie SN z 07.04.2010 (sygn. akt II UZP 3/10):
„W sprawie z odwołania od decyzji Wojskowego Biura Emerytalnego odmawiającej stwierdzenia nieważności decyzji tego Biura podjętej po 1 stycznia 1999 r., droga sądowa przed sądem powszechnym jest niedopuszczalna (art. 31, art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin - jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r., nr 8, poz. 66 ze zm. w związku z art. 156 k.p.a.).”
Przez 11 lat WBE zgodnie z wytycznymi zwodziły i oszukiwały emerytów, a Sądy Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rozpatrywały nasze sprawy mimo, że nie były właściwe. Czy można takim niedouczonym lub dyspozycyjnym sędziom i urzędnikom (nie wiem które właściwe, ale raczej dyspozycyjność) wierzyć i mieć zaufanie do takiego państwa???
Sąd Najwyższy swoim postanowieniem oznajmił, że w Departamencie Prawnym i w Departamencie Spraw Socjalnych MON pracują gamonie albo cwaniaki, których trzeba rozliczyć.
Wyżej przytoczone postanowienie SN, moim zdaniem, ma też określony cel. Ma spowodować cofnięcie spraw (nielicznych w porównaniu z 40 tysiącami odwołujących w pierwszej fazie) do Sądów Administracyjnych. W WSA i NSA będą koszty, które będą odstraszały i walczących będzie ubywać. Na tym właśnie władzy zależy. W celu przestraszenia i zniechęcenia otrzymywaliśmy (WBE Gdańsk) wraz z odpowiedzią na nasze odwołanie do sądu pracy kserokopię wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z grudnia 2006 roku. Podtekst tego postępowania sugerował abyśmy dali sobie spokój, bo i tak nie mamy szans. Orzecznictwo jest już utrwalone i żaden skład sędziowski nie powinien się wyłamać.
To orzecznictwo dotyczy postępowania przed sądem powszechnym. Mam nadzieję, że orzecznictwo w trybie administracyjnym będzie korzystne dla nas. Wprawdzie w/w postanowienie „cofa” nasze sprawy do WBE, ale rozpatrywanie ich w trybie administracyjnym stwarza zupełnie inną sytuację. Nie będzie można górnolotnie stwierdzić, że w imię „sprawiedliwości społecznej” WBE mogły wydawać decyzje niezgodne z prawem. Sądy i Wydziały Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przywoływały w uzasadnieniach wyrok TK k4/99, a pomijały (nie ich kompetencja) zagadnienie poprawności prawnej wydanych przez WBE decyzji.
Moje i wielu innych odwołujących się pytanie o które wnioskowaliśmy w trybie art. 390 § 1 k.p.c. w sądach pracy:
„Czy przepis art. 6 pkt. 1 Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity - Dz. U. z 2004 r., nr 8, poz. 66 z późn. zm.) w brzmieniu nadanym przez art. 159 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity – Dz. U. z 2004 r., Nr 39, poz. 353 z późn. zm.) ma zastosowanie do tych osób, które uzyskały prawo do świadczenia emerytalnego przed dniem 1 stycznia 1999 r.?”

będzie musiało być rozpatrzone jako zagadnienie prawne w trybie administracyjnym.
W związku z tym mam mieszane uczucia. Z jednej strony uważam, że wygranie naszych spraw w sądzie administracyjnym jest możliwe, z drugiej wiem, że zaczynam od nowa. Dwa i pół roku oraz trochę kasy (prawnik od szczebla apelacji) stracone.
Nie wiadomo co jeszcze oszuści z Departamentu Prawnego MON wymyślą. Jak długo będę jeszcze rozgrywany na zwłokę przez SN.
Skargę do ETPCz na RP w związku z prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przygotowuję i wyślę przed upływem terminu wniesienia skargi, bez względu na to czy otrzymam odpowiedź z SN.
Władza wykonawcza gra na zwłokę. To co orzekają sądy powszechne nie jest takie oczywiste. Władzy łatwiej jest walczyć i eliminować petentów poprzez zniechęcenie i selekcję biologiczną. Podjęcie problemu przez nasz SN lub TK oznaczało by możliwość przyznania racji walczącym lub kolejny skład sędziowski musiałby narazić się na śmieszność stosując naciągane interpretacje prawne i „ekwilibrystykę słowną” w uzasadnieniu. Chyba nie ma chętnych do ośmieszania się dla takiej władzy. Tysiące spraw sądowych w całym kraju i tak jest tańsze niż wypłacenie odszkodowania wszystkim oszukanym emerytom mundurowym. To jest cynizm rządzących.
Zdaję sobie sprawę, że pytanie Pana Rozwadowa miało charakter prowokacyjny lub retoryczny, ale postanowiłem zabrać głos i powiadomić Pana, że zamierzam wygrać z WBE przed polskimi sądami lub Rzeczpospolitą Polską w ETPCz. Wiem, że moja wygrana nie będzie precedensem (w polskim prawodawstwie nie istnieje) i nie będzie postawą do obligatoryjnego przeliczenia emerytur. Wygrana będzie miała charakter indywidualny.

Platforma Obywatelska robi wszystko, wykorzystując cały aparat państwowy, aby odwlec i zminimalizować przegraną.
Jestem przekonany, że właśnie MON (i policja) mogą być przyczyną upadku PO.
Platforma zrobiła taki b...urdel w armii, że to musi odbić się „czkawką”. Obawiam się, że „czkawka” może dotyczyć całego państwa. Ten brak odpowiedzialności polityków przeraża mnie.

Uparty jak osioł
Saper 59


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:00, 18 Lip 2010    Temat postu:

Całkowicie popieram wypowiedż saper59.
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie taka myśl, przyszedł chyba czas aby winnych tych czynów których dopuścili się wobec emerytów mundurowych wszystkich przedstawicieli administracji zacząć nazywać po imieniu w języku polskim. Może w tej administracji nasz język zaczyna zanikać i nie rozumieją co do nich mówimy czy piszemy.Są takie słowa którymi można ich czyny określić- oszuści, złodzieje,przekręciarze, nieuki i wiele innych. Jak niesie doświadczenie naszej rzeczywistości, wykrzyczane w swoistej oprawie demonstracji prawdy o rządzących,
dają niejednokrotnie pozytywne efekty. Jest jeszcze jeden efekt, mianowicie spolegliwi wobec władz przedstawiciele mediów niechętnie ale nie mogą już pominąć
zdarzeń rzeczywistych, muszą je przedstawić szerszemu ogółowi. Suma-sumarum
u mnie,nie mają przedstawiciele polskich władz, żadnej nawet najdrobniejszej pozytywnej oceny, moja ocena jest jedna: stanowią zagrożenie dla POLSKI i jej
Narodu, nie są przedstawicielami ludzi zamieszkujących od wieków kraj nad Wisłą.
Pozdrawiam wszystkich walczących.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazio




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:26, 21 Lip 2010    Temat postu:

PROCESY ZBIOROWE
W poniedziałkowych informacjach TVN usłyszałem, że teraz można składać do Sądu pozwy zbiorowe.
Muszą one dotyczyć jednej sprawy.
Wysokość roszczenia musi być tak sama dla wszystkich.
W pozwie zbiorowym musi być minimum 10 osób a max liczba osób jest nieograniczona.
Opłaty dla adwokata wynoszą od 2% - 5% ustalonej sumy (płatne po wygranej w Sądzie).
Pierwsze pozwy wpłynęły już od powodzian z Ziemi Sandomierskiej.
Dobierając się grupami możemy wnosić zbiorowe pozwy do Sądu – prowadzane przez doświadczone Zespoły Adwokackie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:13, 22 Lip 2010    Temat postu:

Ustawę można przestudiować tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]

Najważniejsze:

Art. 1. 1. Ustawa normuje sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe).

2. Ustawa ma zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Czyli ..... w naszej sprawie ...... nie dotyczy. Może wypowiedzą się prawnicy czy waloryzacja cenowa jest "produktem niebezpiecznym"

Firmy, stosując niekorzystne zapisy w umowach, zaniżając normy, stosując niedozwolone klauzule w umowach, itp... :
- biura turystyczne
- linie lotnicze
- banki, fundusze inwestycyjne
- firmy ubezpieczeniowe
- producenci żywności
- dystrybutorzy paliw
- itp....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zibi dnia Czw 9:14, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szekiel




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:35, 22 Lip 2010    Temat postu:

...ja bym kombinował w kierunku....czynu niedozwolonego.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:26, 22 Lip 2010    Temat postu:

Pokusa jest duża.Jednak zamiast pośpiechu, którego na tym forum nigdy nie brakowało, lepszym rozwiązaniem będzie wysłuchanie głosu autorytetów. Jednym z możliwych rozwiązań, jest skierowanie oficjalnego zapytania ze strony związków lub stowarzyszeń wojskowych do autorytatywnych instytucji zajmujących się legislacją prawa.
Obawiam się, że mimo wielu dotychczasowych rozczarowań znów pojawią się określone wzorce do wypełnienia i zainteresowani adwokaci, którzy będą gotowi wnosić kolejne pozwy.
Najlepiej byłoby, gdyby środowisko odpowiedziało sobie, z czym zamierza walczyć i gdzie szukać wspierających.
Przecież okazało się,że walka z usankcjonowanym przez TK bezprawiem, nie ma żadnych szans przy obecnej opcji politycznej.
Szkoda, że tego nie chcą zrozumieć niepoprawni optymiści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dipol2016




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:56, 24 Lip 2010    Temat postu:

szekiel napisał:
...ja bym kombinował w kierunku....czynu niedozwolonego.

Chyba masz rację, stare prawo mówi że wojna jest siłowym przedłużeniem polityki, a nasza sprawa zaczyna być już nie tylko sporem (sprawą) prawnym, ale politycznym.
PS nie wiem jak długo tę wypowiedź zostawi moderator


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez dipol2016 dnia Sob 5:57, 24 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:05, 24 Lip 2010    Temat postu:

Nasza sprawa wbrew powszechnym oczekiwaniom już dawno przestała być sporem politycznym. Nie widzę, bowiem żadnego ugrupowania politycznego, które na swoich sztandarach miałoby wypisane hasło związane z przywróceniem odpowiedniej wysokości emerytur.

Zresztą, aby ktokolwiek mógł poważnie potraktować ten temat, to w pierwszej kolejności sami emeryci wojskowi powinni uporządkować własne szeregi, czy też mówiąc dokładnej, oczekiwania związane z ze zmianą ustawy.

Należy sobie dokładnie wyjaśnić, o przywrócenie, jakiej ustawy toczymy spór. Czy środowisko emerytów wojskowych domaga się powrotu do ustawy z 1972, 1982, 1993, czy też ma jeszcze inne oczekiwania.

Jeżeli w protestach na czoło wysuwa się sprawa praw nabytych, a jednocześnie władza ciągle podpiera się znanym wyrokiem TK / którego postanowienia dzisiaj wszystkie ugrupowania polityczne szanują/, to powinno być dla nas logiczne, że trzeba szukać innych rozwiązań.

Niestety jest stosowana tylko jedna opcja, walenie głową w mur, a w dodatku te uderzenia są pojedyncze, a mur silny jednością, więc rezultat jest widoczny i przykry.

Zawsze jest możliwość spowodowania wyłomu nawet w najsilniejszym murze, ale do tego potrzeba zorganizowanej siły i znalezienia sojuszników, których możliwości i umiejętności są ciągle w naszych szeregach/ środowisku / niedoceniane.
Trzeba jednak czasu i nabicia sobie większych guzów, aby zrozumieć, że zabranie zabawek i odejście do swego kąta, jest na rękę trzymających władzę.
Nie sądzę, by taka dyskusja miała być sprzeczna z ustaleniami forum.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j.kuklinski




Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:07, 24 Lip 2010    Temat postu:

Było jedno ugrupowanie polityczne , które w swim programie miało przywrócenie sposobu naliczania emerytur służbą mundurowym zgodnie z ustawami obowiązującymi do 1999r. Ugrupowanie to po tzw. A F E R Z E G R U N T O W E J niemalże zginęło ze sceny politycznej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 123 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin