Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:43, 09 Cze 2009    Temat postu:

zrg napisał:
Komenda Pro Milito przygotowuje oficjalne wystapienie do Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem o skierowanie do Sądu najwyższego "zapytania prawnego"- czy art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku (Dz.U. z 1884 r., nr 10, poz. 36) w brzmieniu nadanym przez art. 159 ustawy o FUS z 17 grudnia 1998 roku ma zastosowanie również w stosunku do tych,którzy już nabyli uprawnienia do świadczenia przed dniem 1 stycznia 1999 roku.

Wniosek o zadanie pytania prawnego o podanej lub podobnej treści wraz z pewnym uzasadnieniem powinien znaleźć się w KAŻDEJ apelacji. Inicjatywa Pro Milito jest chwalebna ale rozwiązanie może przyjść za późno (przyszłe i niepewne). Sąd apelacyjny będzie musiał się wypowiedzieć tu i teraz - nie w przyszłości. Natomiast odmowa zadania pytania prawnego do SN przez sąd apelacyjny lub wydanie wyroku bez uwzględnienia wniosku będzie stanowiło koronny argument w skardze kasacyjnej.
Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest dobry artykuł I Prezesa SN prof. L. Gardockiego. Warto przeczytać. Jeśli ktoś będzie miał trudności w dotarciu do niego , to zamieszczę całość artykułu na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:06, 09 Cze 2009    Temat postu: O co walczymy?

Panowie nikt za nas nie będzie walczył. Bardzo dobrze, że ktoś chce nam pomóc, ale zgodnie z tym, co napisał j.kasper, nie możemy czekać na efekty wniosków składanych przez np. Pro Milito. Sprawy w sądach toczą się, a terminy i procedury są bezwzględne. Jeżeli nie złożysz apelacji to zamkniesz sobie drogę do kasacji oraz, co chyba ważniejsze, do skargi przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.
Zrg chciał dodać otuchy i pokazać, że idzie ku dobremu.
TO NIE JEST ODBÓJ!!!!
Bezwzględnie składajcie apelacje. Nie ma wymogu, aby w sądzie apelacyjnym reprezentował nas prawnik, dlatego każdy, w oparciu o liczne materiały znajdujące się na tym forum, może napisać apelacje. Czy będzie ona skuteczna, to czas pokaże, ale złożenie w apelacji wniosku o wystąpienie w trybie art. 390 § 1 kpc do Sądu Najwyższego z pytaniem, (analogicznie jak w uchwale 7 sędzów)
1. ,,Czy przepis art. 6 pkt. 1 Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity - Dz. U. z 2004 r., nr 8, poz. 66 z późn. zm.) w brzmieniu nadanym przez art. 159 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity – Dz. U. z 2004 r., Nr 39, poz. 353 z późn. zm.) ma zastosowanie do tych osób, które uzyskały prawo do świadczenia emerytalnego przed dniem 1 stycznia 1999 r.?”
przesunie w czasie rozstrzygnięcie – nie wypadniemy z gry.
„Art. 390 kpc
§1. Jeżeli przy rozpatrywaniu apelacji powstanie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, sąd może przedstawić to zagadnienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, odraczając rozpoznanie sprawy. Sąd Najwyższy władny jest przejąć sprawę do rozpoznania.
§2. Uchwała Sadu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne wiąże w danej sprawie.” Koniec cytatu
Moim zdaniem nie skierowanie zapytania do SN będzie naruszeniem art. 6 Konwencji Praw Człowieka „Prawo do rzetelnego procesu sądowego”. Będzie to kolejny podpunkt do skargi na RP.
Art. 17 i 18 już jest w potencjalnej skardze do Strasburga, dołożymy art. 6

Ktoś powie, ze mam obsesję, ale pozwolę sobie przypomnieć:
•Panowie bezwzględnie uczestniczcie w rozprawach i zachęcajcie do uczestniczenia kolegów.
•Sprawy w Sądach Okręgowych są tylko proformą. Wywalczyć cokolwiek będzie można dopiero w Sadzie Apelacyjnym, a może dopiero wyżej (Strasburg).
Jesteśmy obserwowani i oceniani pod względem zdeterminowania. Liczą nas pod względem obecności, liczą ilość apelacji.
Nikt za nas nie będzie walczył o nasze sprawy.
•Jeżeli „olejecie” sprawę i będziecie liczyli, ze kilku z nas załatwi to za was, to przegramy. W stosunku do kilku mogą zostać uruchomione nie demokratyczne sposoby perswazji. Natomiast „Kupy nikt nie ruszy”.
Pozdrawiam
Uparty jak osioł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryszard




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:38, 10 Cze 2009    Temat postu:

Do Kolegów Walczących
W związku z prawdopodobieństwem powtórzenia się w sądzie sytuacji która mnie spotkała zamieszczam pismo do Prezesa Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.Koledzy zwróćcie uwagę na to że w sądach tak się dobrze między sobą znają ,że przestali zwracać uwagę na formalności.Prawnicy wiedzą jak się wspólnie ugadać.Dla tych którzy dopiero będą składać apelację a maja zasądzone koszta zastępstwa procesowego:porównajcie wyroki w Waszym sądzie.Prawdopodobnie będzie tak ,że w zależność od sędziego jednemu koszty są zasądzone ,drugiemu nie.Ponieważ sprawy tyczą tego samego to na jakiej podstawie tak się dzieje.Czy to sędziowie ustalają,że tym "bardziej pyskatym" to koszta sie zasądza,a tym pokornym to nie.Zwracajcie się do sądów o zwrot opłat za apelację w oparciu o art 36 ustawy o zaopatrzeniu żołnierzy zawodowych.


...R…… K…….. Łomża dn.2009.06.07
ul J.Ś…….
18 – 403 Łomża







Pan
Z…… S……… P……
Prezes Sądu Apelacyjnego
w Białymstoku



Dot : Apelacji sygn. akt III A Ua…../09


Szanowny Panie Prezesie zwracam się do Pana w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w pracy podległego Panu ,Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
Przedstawioną poniżej sprawę proszę traktować jako skargę na działalność sądu i zwrócenie Pańskiej uwagi na łamanie podstawowych ,-moim zdaniem.-zasad bezstronnego orzekania w sprawie. W sprawie tej będę oczekiwał na Pańską odpowiedź.

W dniu 2 czerwca br. o godz. 9.10 w sali nr 1 sądu odbyła się moja sprawa przeciwko Wojskowemu Biuru Emerytalnemu w Białymstoku. Na sprawę stawiłem się osobiście, stronę pozwaną reprezentowała radca prawna, p .Katarzyna Kalinowska. Nazwisk składu sędziowskiego nie znam gdyż wydawało mi się to nieistotnym, teraz tego żałuję,
Już na samym wstępie spotkała mnie niemiła niespodzianka ,gdyż sąd przeznaczył na rozstrzygnięcie mojej sprawy całe 10 min. Wg mnie to w takim przedziale czasowym niemożliwe jest wygłoszenie sentencji wyroku z ustnym uzasadnieniem, a co dopiero rozstrzyganie sprawy.( Proszę wyobrazić sobie wnioskodawcę ,który w nadziei na rozstrzygnięcie żywotnej dla niego sprawy jedzie do sądu 250 km w jedną stronę by na miejscu zorientować się ,że poświęcono mu aż 10min cennej uwagi Wysokiego Sądu ).

Rozpoczęła się sprawa. Sędzia sprawozdawca sprawnie przeprowadził historię sprawy i udzielił mi głosu. Na moje zapytanie o złożony wcześniej wniosek o ujawnienie bardzo istotnego w sprawie pisma odpowiedział, że wniosek ten nie został uwzględniony. Na mój ponownie złożony w czasie rozprawy wniosek i uzasadnienie o ważności tego pisma, przewodniczący składu sędziowskiego stwierdził: wniosek oddalony. Czy w taki sposób sąd traktuje prośby wnioskodawców o pomoc w uzyskaniu istotnych dla sprawy dowodów? Czy sąd nie jest zainteresowany co zawierać mogą dowody przywoływane przez wnioskodawcę ,a trudne dla niego do uzyskania? Tym bardziej ,że wnioskodawca przedstawił trudności w uzyskaniu tego dowodu na drodze zwykłego postępowania.
Po tym małym „zgrzycie” sprawa potoczyła się szybko i sprawnie. Sędzia prowadzący pozwolił mi wypowiedzieć się do końca i wszystko było by „miło” gdyby nie zdarzyło się coś po zakończeniu rozprawy. Po słowach Przewodniczącego składu sędziowskiego ;Wyrok będzie ogłoszony ok. godz. 10.Jak pan chce proszę poczekać na ogłoszenie wyroku .Po tym stwierdzeniu wiedząc ,że skład sędziowski przystąpi do narady nad wyrokiem wyszedłem na korytarz. Wyszedłem ,ale tylko ja i mój znajomy który był widzem na sprawie. Na sali rozpraw pozostała pełnomocnik pozwanego organu emerytalnego, radca prawna, p. K…..
Po kilku minutach Pełnomocnik WBE wyszła z Sali i już na ogłoszeniu wyroku Jej nie było (chyba nie było już takiej potrzeby, bo znała wyrok ).

Wraz ze znajomym zastanawialiśmy się dlaczego przedstawiciel Pozwanego pozostał na sali, dlaczego sędziowie nie nakazali opuszczenia sali przez pełnomocnika Pozwanego? Czy pozostanie pełnomocnika na sali rozpraw, w czasie narady sędziowskiej, przed ogłoszeniem wyroku ,nie było konsultowaniem i uzgadnianiem wyroku z jedną ze stron? Czy wydany w takich okolicznościach wyrok jest wyrokiem bezstronnym.? Pytań takich można zadawać wiele. Ciekawy jestem co Pan Prezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku myśli na ten temat? Jak ocenia Pan Prezes fakt braku reakcji trzech zawodowych sędziów na łamanie zasad prawnych?

Ogłoszenie wyroku odbyło się szybko i sprawnie na zasadzie taśmowego odczytywania wyroków bez zbędnej zwłoki. Trzeba przyznać, że pouczenie o trybie odwoławczym Wysoki Sąd udzielił i to wszystko poza stwierdzeniem, że nie podzielił zdania wnioskodawcy, a tym samym całkowicie podzielił zdanie pozwanego organu emerytalnego. W tej sytuacji okazało się ,że znajomość akt sprawy przez skład sędziowski jest znikoma, nic z nich nie znalazło odzwierciedlenia w ustnym uzasadnieniu wyroku. teraz trzeba cierpliwie poczekać na uzasadnienie pisemne .Będzie ono dopiero wiążące dla wszystkich uczestników rozprawy.
Jaka jest podstawa prawna ogłaszania wyroków kilku w tym samym czasie? Jak się to ma do ustawy o ochronie danych osobistych i wrażliwych?

Na zakończenie opisu odbytej sprawy chce nawiązać do stwierdzenia Przewodniczącego składu sędziowskiego, że Sąd opiera się na ustawach jeśli tak jest to czyni to w sposób wysoce selektywny. Zasądzono mi zwrot kosztów zastępstwa procesowego na rzecz radcy prawnego WBE w kwocie 120 PLN. Problemu nie stanowi kwota lecz zasada prawna. Otóż jest to proces odwoławczy od decyzji waloryzacyjnej i obowiązuje tu zapis art. 36 wojskowej ustawy emerytalnej z dnia 10 grudnia 1993 roku (Dz. U. z 2004 r., -jednolity tekst). A jest tam wyraźnie i jednoznacznie zawarte, że:” osoby zainteresowane (emeryci i renciści wojskowi) są zwolnieni z wszelkich kosztów i opłat”. ( Więc jak to jest z tym stosowaniem przepisów ustawowych?) Tak zresztą informuje emerytów w swoich decyzjach emerytalnych Wojskowe Biuro Emerytalne w Białymstoku dodając, że nie obowiązuje zastępstwo adwokackie.

Szanowny Panie Prezesie pismo do Pana piszę po kilku dniach od rozprawy Przerwa ta jest celowa, gdyż nie jest moim zamiarem miotać kalumnie na Wysoki Sąd ani też go znieważać. Kilka dni potrzebnych było na powrót „ zimnej krwi” , ponieważ naruszanie podstawowych zasad porządku prawnego, poprzez wspólne ustalanie wyroku, nie zwracanie uwagi na obecność strony w czasie narady sędziowskiej może skutkować nieważnością orzeczonego wyroku. Bardzo ciekawy jestem Pańskiego zdania, myślę, że nie tylko ja ale także cała społeczność emerytów i rencistów wojskowych i funkcjonariuszy mundurowych.
Jeszcze jedna sprawa bardzo mnie intryguje ,a Pan Prezes Może rozwiać moje wątpliwości. Jak to jest, że przy braku w prawie polskim instytucji precedensu sądowego występuje taka niemal całkowita zgodność treści ogłaszanych wyroków i uzasadnień bez względu na miejsce położenia sądu. Dotyczy to różnych sądów w większych i mniejszych miejscowościach. Czy to nie jest zastanawiające?.

Na zakończenie chciałbym wyrazić swoje współczucie sędziom, którzy orzekają w podobnych sprawach ,dotyczących nieprawidłowości w waloryzowaniu emerytur i rent wojskowych i służb mundurowych, bo po zachowaniu sądu orzekającego w mojej sprawie widzę ,że doskonale wiedzą Oni o co idzie ,lecz muszą spełnić smutny obowiązek . Dlatego też, w czasie ogłaszania wyroków nie mogą jasnym spojrzeniem patrzeć w oczy osądzanym,(a może tylko tak mi się zdaje?). W oczekiwaniu na uzasadnienie wyroku życzę pańskiemu zespołowi zdrowia i dobrego samopoczucia ( bez żadnej złośliwości, bo to też ludzie i mają swoje rodziny o które dbać muszą ).

Proszę o odpowiedź na przedstawione powyżej pytania i wyjaśnienie moich wątpliwości. Uprzejmie proszę o zapoznanie sędziów wyznaczonych do rozstrzygania spraw nieprawidłowej waloryzacji emerytur i rent wojskowych i służb mundurowych z Uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21.04.1999r.,sygn.III ZP 6/99.(Orzecznictwo SN Izba Administracji, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1999/19/619 ).Dziękuję za cierpliwość i za to ,że dotarł Pan do tego miejsca.


Z poważaniem




R…….. K………


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:41, 10 Cze 2009    Temat postu:

Do saper59
Nie tylko Ty kolego masz obsesję ja też,tyle ,że nasza obsesja jest racjonalna. Ktoś na forum zauważył, strzygli nas jak pokorne owce, sam się sobie dziwię, że tak długo miałem bielmo na oczach. Skończyłem z tym, powiem więcej koledzy, jeżeli nie chcecie za kilka lat chodzić po śmietnikach w poszukiwaniu pożywienia to nawet nie myślcie o
zaprzestaniu walki o zagrabione pieniądze i GODNOŚĆ.
Muszę przestać bo obserwatorzy za chwile poznali by kawałek przyszłości, a to jest niepotrzebne.
Zdrowia i siły życzę wszystkim walczącym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:58, 10 Cze 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

saper59" Napisał:
Cytat:
Panowie nikt za nas nie będzie walczył. Bardzo dobrze, że ktoś chce nam pomóc, ale zgodnie z tym, co napisał j.kasper, nie możemy czekać na efekty wniosków składanych przez np. Pro Milito. Sprawy w sądach toczą się, a terminy i procedury są bezwzględne
.

Absolutnie zgadzam się z powyższą oceną. Jednak trzeba mieć świadomość, że sprawa będzie jeszcze długo toczyć się i oprócz drogi prawnej, trzeba bedzie szukać sojuszników do parlamentarnych rozwiązań.
Ponadto chciałbym zauważyć, że sądy w zetknięciu z pojedynczymi osobami, za którymi nie widać żadnego wsparcia zespołowego, zawsze czuły swoją bezwzględną moc. Nawet największa armia, która naciera kolejno małymi grupkami jest skazana na porażkę.
Niestety polski wymiar sprawiedliwości codziennie daje nam przykłady braku obiektywizmu i często ogłasza wyroki na zamówienie określonych decydentów.
Skoro Pro Milito przyjmuje udział jako Stowarzyszenie, to jednocześnie nie może tego robić bez ścisłej współpracy z osobami dotychczas kierującymi tymi zmaganiami.
Jest propozycja odbycia w dogodnie szybkim terminie spotkania w Warszawie/ w siedzibie Pro Milito / wszystkich szczególnie aktywnych na tym forum, celem wypracowania dalszej koncepcji i sposobu działania.
Jednocześnie informuje się, że trwaja przygotowania do stworzenia zamkniętego forum, na którym będzie prowadzona merytoryczna wymiana poglądów, a wyniki dyskusji będą podawane w określonym zakresie do wiadomości wszystkich zainteresowanych. wynika to z konieczności zachowania przygotowań do wystąpień, dla ograniczonego kręgu pracujących nad projektem osób.
Niech Internet zastąpi inne środki komunikacji, na które brak dostatecznej ilości środków.
Termin spotkania do uzgodnienia.
Pro Milito widzi potrzebę zjednoczenia wysiłków, ponieważ zbyt wiele indywidualnego zaangażowania, wiedzy, prawnych uzasadnień, jest w lekceważacy sposób zbywana poprzez niezrozumiałą interpretację prawa.
Jednocześnie Stowarzyszenie posiada świadomość, że może aktywnie włączyć się przy akceptacji swoich członków, a głos organizacji zabrzmi bardziej przekonywująco przy szerokim poparciu.
Tekst zamieszczony z upoważnienia Stowarzyszenia Pro Milito


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:36, 10 Cze 2009    Temat postu:

Sprawa z Poznania.... brak słów.
"Składam skargę na zaoczny wyrok oddalający moje odwołanie od Decyzji z dnia 08.01.2009 roku wydanej przez dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego w Poznaniu – mgr. ......... o odmowie ponownego ustalenia wysokości świadczenia emerytalno-rentowego i wypłaty odsetek.
Żądam pisemnego wyjaśnienia faktu, dlaczegonie zostałem powiadomiony o terminie posiedzenia w mojej sprawie, wobec czego nawet nie znam sygnatury sprawy, która odbyła się według informacji uzyskanej z WBE w dniu 21.04.2009 roku.
Takie potraktowanie mojej osoby spowodowało, że nie mogłem być obecny podczas podejmowania tej decyzji przez sąd, oraz nie miałem możliwości wnieść nowych dowodów w sprawie,"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zibi dnia Śro 19:38, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:03, 10 Cze 2009    Temat postu: O co walczymy?

Do julewin
Mój post nie miał na celu umniejszyć inicjatywie Pro Milito, a jedynie przestrzec przed zaniechaniem indywidualnych pozwów. Sprawy indywidualne muszą się toczyć, muszą być przestrzegane terminy.
Wczoraj złożyłem apelacje za pośrednictwem Sądu Okręgowego i prawdopodobnie mam kilka miesięcy czasu w sprawie waloryzacji po 1999roku. W listopadzie mam termin rozprawy w SO w sprawie z odwołania przeciwko Dyrektorowi WBE o wysokość emerytury z dn. 01.03.2009r. (nadano nowy numer i rozdzielono sprawy).

Jestem gotowy wesprzeć wniosek Komendy Pro Milito zbierając podpisy poparcia w swoim garnizonie, ale nie zaprzestanę indywidualnego dochodzenia sprawiedliwości.
Wszystkim walczącym radzę to samo.
NIE WOLNO ZANIECHAĆ SPRAW INDYWIDUALNYCH !!!
Pozdrawiam.
Uparty jak osioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 10 Cze 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

"saper59"napisał:

J
Cytat:
estem gotowy wesprzeć wniosek Komendy Pro Milito zbierając podpisy poparcia w swoim garnizonie, ale nie zaprzestanę indywidualnego dochodzenia sprawiedliwości.
Wszystkim walczącym radzę to samo.
NIE WOLNO ZANIECHAĆ SPRAW INDYWIDUALNYCH !!!
Pozdrawiam.

Uparty jak osioł.[/quote]

Nikt w Pro Milito nigdy nie wyrażał innego stanowiska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurek




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:39, 13 Cze 2009    Temat postu:

Witam.

Bardzo proszę o podanie mi na "pw" adresu e-mail Pana Mroziewskiego w celu kontaktu z nim wszystkich "partyzantów" z Białegostoku i okolic.

Pozdrawiam walczących.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jurek dnia Sob 18:56, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziutek01




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:56, 14 Cze 2009    Temat postu:

Koledzy.
Powielam tą prośbę z forum PZ.
Dostaję już "świra" z powodu NASZEJ SPRAWY. Niedawno przeczytałem informację o potrzebie określania wartości sporu w apelacji (także o ewentualnej wartości przybliżonej). Znalazłem już kilka rozporzadzeń itp. na temat uposażeń od 1999 roku. Nie wiem, czy czegoś mi nie brakuje. POZA TYM, nie mając w tej chwili pojęcia jak stosować zasady tam ujęte, JESTEM W STANIE OKREŚLIC TYLKO PRZYBLIŻONĄ WARTOŚĆ.
Czy ktoś z WAS ma i może przesłać mi przynajmniej wykaz aktów prawnych. A może ktoś posiada zestawienie (np. w formie tabeli) wartości kolejnych zmian od 1999 roku z uwzględnieniem U, stopnia i dodatków.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej walki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacek-50




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:43, 14 Cze 2009    Temat postu:

Mam prośbę.
Czy ktoś z kolegów jest w posiadaniu pisma Premiera Buzka do Marszałka Sejmu
Płażyńskiego?Wspomina o nim na tym forum gildia.
Jeżeli tak,to proszę o przesłanie na pw lub umieszczenie go na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:32, 14 Cze 2009    Temat postu:

Proszę.
[link widoczny dla zalogowanych] Projekty rządowe - szukaj - 339 .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:42, 14 Cze 2009    Temat postu:

Istotne str 76 ( uzasadnienie str3) , str 81 ( uzgodniono z Episkopatem) (sic!!!) str. 81 - skutki finansowe pkt. "C"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek5111




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:34, 14 Cze 2009    Temat postu:

ziutek01 napisał:
Koledzy.
Powielam tą prośbę z forum PZ.
Dostaję już "świra" z powodu NASZEJ SPRAWY. Niedawno przeczytałem informację o potrzebie określania wartości sporu w apelacji (także o ewentualnej wartości przybliżonej). Znalazłem już kilka rozporzadzeń itp. na temat uposażeń od 1999 roku. Nie wiem, czy czegoś mi nie brakuje. POZA TYM, nie mając w tej chwili pojęcia jak stosować zasady tam ujęte, JESTEM W STANIE OKREŚLIC TYLKO PRZYBLIŻONĄ WARTOŚĆ.
Czy ktoś z WAS ma i może przesłać mi przynajmniej wykaz aktów prawnych. A może ktoś posiada zestawienie (np. w formie tabeli) wartości kolejnych zmian od 1999 roku z uwzględnieniem U, stopnia i dodatków.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej walki

Tylko spokojnie, bez nerwów. Jeśli WBE nie będzie pasowało Twoje wyliczenie wartości sporu to niech sobie samo policzy, to po pierwsze. Po drugie: trzeba w dziennikach ustaw sobie poszukać: podaję numery
00.20.246
00.20.247
01.23.275
01.23.276
02.73.671
02.70.652
02.221.1861
03.33.272
03.33.273
04.45.434
04.38.350
04.135.1453
05.20.170
06.50.367
06.59.423
07.37.240
07.235.1727
08.213.1341
09.6.36


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:05, 15 Cze 2009    Temat postu:

JEST TO ARTYKUŁ DYSKUSYJNY.
Spójrzmy na naszą sprawę z punktu widzenia całego systemu prawnego państwa. Żadna ustawa nie funkcjonuje sama w sobie i w oderwaniu od tego systemu. W 1998 r zaczęła się reforma systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce. Ustawa o SUS( swoista konstytucja ubezpieczeń) określiła m.in. zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym; zasady działania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zwanego dalej „FUS”, zadania w zakresie ub. społ. Przytoczę ( nomen omen) art. 6 ustawy o SUS.
Rozdział 2 Zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym
Art. 6. 1. Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są: …….
13) żołnierzami zawodowymi,
14) funkcjonariuszami Policji,
15) funkcjonariuszami Urzędu Ochrony Państwa,
16) funkcjonariuszami Straży Granicznej,
17) funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej,
18) funkcjonariuszami Służby Więziennej,
………………
3. Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby wymienione w ust. 1 pkt 13-18, które podjęły służbę po dniu wejścia w życie ustawy.

Zastrzeżenia art. 8 ………..
15. Za osobę w stosunku służby uważa się żołnierzy zawodowych oraz funkcjonariuszy:
1) Policji,
2) Urzędu Ochrony Państwa,
3) Straży Granicznej,
4) Państwowej Straży Pożarnej,
5) Służby Więziennej.
Zastrzeżenia art. 9. ……….
4. Osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 13-18, mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. ( obowiązkowe – nie dobrowolne, dop. mój).


Innymi słowy- ustawodawca nałożył obowiązek objęcia ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym żołnierzy zawodowych, którzy podjęli służbę po dniu wejścia w życie ustawy, powołał do życia FUS i określił zasady jego działania. Dopiero teraz możemy przejść do analizy ustawy o FUS. Ustawa o FUS nałożyła na właściwego ministra, czyli MON obowiązek odprowadzania składek ubezpieczeniowych ze stosunku służby żołnierzy zawodowych, którzy podjęli służbę po dniu wejścia w życie ustawy.Mieli oni "służyć" na swoje emerytury według zasad SUS: odprowadzania składek na ubezpieczenie obowiązkowe i do poszczególnych filarów ubezpieczenia( z perspektywą bardzo korzystnej przyszłej emerytury. Jaka wyszła emerytura z filarów – wiemy). Tym samym, na wstępie podzieliła grupę społeczna emerytów i żołnierzy zawodowych na 2 podgrupy: składkową i nieskładkową, podlegającą waloryzacji uposażeniowej oraz według zasad ustawy o FUS. Ustawa o FUS dla zrównania powstałego podziału grupy społecznej na 2 podgrupy: składkową i nieskładkową - w imię sprawiedliwości społecznej zrównała "w dół" waloryzacje dla emerytów i ż.żaw. sprzed 1.1.1999 do waloryzacji z FUS. ( art. 159 zmieniła brzmienie art. 6 w WUE. Od tej chwili podmioty z WUE miały waloryzację według swojego art. 6 - który dał delegację do waloryzacji z FUS). W ten sposób -przywoływanie zakresu podmiotowego z ustawy o FUS nie ma sensu, bo podmioty z ustawy o FUS też mają tę samą waloryzację. Przy tej zmianie ustawodawca nie określił vacatio legis dla podmiotów z WUE - mógł określi np. na 10, 20 lat albo do naturalnego wygaśnięcia podmiotów objętych WUE, ale tego nie zrobił.
Wyrok TK 4/99 nie mógł przewidzieć zawalenia się systemu ubezpieczeń społecznych, ani też dalszego podzielenia grupy społecznej ż.zaw. na grupę z waloryzacją z FUS i uposażeniową (emerytowani sędziowie i prokuratorzy wojskowi oraz kapelani wojskowi). Według wykładni literalnej WBE musiało wcielić w życie art. 6 WUE ( nie żaden 159 i żaden inny dział z FUS, tylko sposób waloryzacji). Ten sprawiedliwy system nie sprawdził się (parafraza słów min. Fedak). Od 1.10.2003 ustawodawca przywrócił odrębne systemy zaopatrzenia emerytalnego, ale nie zmienił art. 6. W ten sposób ewidentnie zniweczył nasze prawa nabyte i naruszył przepisy art. 14, 17 i 18 Konwencji o ochronie praw i wolności obywatelskich w zakresie celu i czasu ograniczenia, a nawet dyskryminacji grupy społecznej ( według TK 4/99 miał prawo do wprowadzenia ograniczenia - czego nie podważam, które to przepisy są tak samo obowiązujące jak nasze ustawy ( patrz art. 90 i 91 Konstytucji RP). Uznaję prawo ustawodawcy do wprowadzania ograniczeń, ale ograniczenia maja zakres celowy i czasowy, tu zostały dyskryminacyjnie zniweczone.
Pismo Dyr. Dep. Ekon. - według mnie jest to instrukcja, która nie ma mocy nawet rozporządzenia, jest pismem technicznym. Pisałem w tej sprawie do MON. Telefonicznie poproszono mnie o sprecyzowanie, o co może chodzić w tym piśmie i ewentualnie gdzie go szukać. Ponieważ wspomniany Departament przestał istnieć - wyraziłem przypuszczenie, że dokument ten powinien być w Centralnym Archiwum Wojskowym. Obiecali go odnaleźć i przysłać. To trochę zajmie. Nie przewiduję żadnych rewelacji. Podstawą waloryzacji jest art. 6 WUE, nie żaden inny dokument.
Od 1.10.2003 wszyscy żołnierze zawodowi – wszyscy, bez wyjątku - nie podlegają ustawie o SUS ani nie są podmiotami ustawy FUS, są w grupie nieskładkowej, nabywają uprawnienia według odrębnej ustawy, natomiast waloryzację mają według ustawy o FUS. Ale dopiero od 1.10.2003. Okres od 1.1.1999 do 1.10.2003 zablokował ustawodawca, próbując zmienić system emerytalny ( i uchronić go przed kompletnym załamaniem w b. niedalekiej przyszłości), co potwierdził wyrok TK 4/99. Mimo, iż wyroki TK są powszechnie obowiązujące i ostateczne - w zmienionej przez ustawodawcę sytuacji odmienne stanowisko prezentują inne wyroki TK i SN, na których oparłem swoje wywody. Też powszechnie obowiązujące i ostateczne. Jest ich ponad 10. Jednak sądy nie podejmują w uzasadnieniu wyroku tych wyroków, choć powinny to zrobić w imię czystości prawa i praworządności ( bez a nawet wbrew pomocy powoda – jak powiada klasyk). Wyciągają wnioski jedynie według TK 4/99. Ponieważ w sądach utrwaliło się orzecznictwo w oparciu o TK 4/99 należy zmienić nasze uzasadnienie, bo brnięcie dalej w tej samej koleinie nic nie zmieni. Gdyby wyroki były odmienne w tej samej sprawie i w tym samym systemie prawnym – to należałoby wymienić sędziów albo zmienić system. Jednak cos trwałego musi istnieć, bo byśmy jeszcze po drzewach skakali.
Tym samym zasadnym jest – moim zdaniem- zadanie rozszerzonego pytania prawnego:
1. ,,Czy przepis art. 6 pkt. 1 Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity - Dz. U. z 2004 r., nr 8, poz. 66 z późn. zm.) w brzmieniu nadanym przez art. 159 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity – Dz. U. z 2004 r., Nr 39, poz. 353 z późn. zm.) ma zastosowanie od 01.10.2003 r. do tych osób, które uzyskują prawo do świadczenia emerytalnego według ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity - Dz. U. z 2004 r., nr 8, poz. 66 z późn. zm.).
Do tego należy dodać szczegółowe uzasadnienie. Tak to widzę. Może ktoś widzi inaczej? Proszę napisać. Kiedyś zrg nazwał to "mąceniem", moze teraz zmieni zdanie? Chętnie usłyszę zdanie mec. J. Kotowicza, moze być w: A ja uważam. Albo innych prawników, może autorów wzorów.
Wypowiem się później do art. 36 WUE.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Pon 22:43, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 69 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin