Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ptaszek273




Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:35, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Witam wszystkich !

Mam zamiar wezwać Dyrektora WBE do usunięcia naruszenia prawa w zakresie ponownego przeliczenia moich świadczeń po 1 lipca 2004 roku, ale w tym zakresie poważne problemy. Nie umiem wyliczyć swojego uposażenia zasadniczego wraz z odpowiednimi dodatkami na dzień 1 lipca 2004 roku i na dzień obecny. Obecnie posiadam grupę U -13. Prawdopodobnie przed zmianami grup miałem grupę U -21, ale nie jestem tego całkowicie pewny. Gdzieś mi w czasie obecnego remontu mieszkania zaginęły odpowiednie zarządzenia MON. Do WBE się nie zwrócę. W ubiegłym roku prosiłem pisemnie o podanie mojej grupy uposażenia, niezbędnej do określenia kwoty sporu, ale mi odmówiono. Jestem pewny, że i dzisiaj negatywnie by się odnieśli do mojej prośby. Byłbym wielce zobowiązany za okazaną pomoc. ( Dla mnie sprawa bardzo pilna ).

Z poważaniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:26, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Ptaszek273 napisał:
Byłbym wielce zobowiązany za okazaną pomoc.

Nie wiem czy tego się Kolega oczekuje, ale załączam kilka uwag skopiowanych z Internetu( jest tego dużo więcej).
Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest następujący opis:
Skargę do sądu administracyjnego można wnieść po wyczerpaniu środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie. Jednak nie wszystkie akty podejmowane przez organy administracyjne mogą być zaskarżane w normalnym toku instancji organów administracyjnych. Aby więc zainteresowany mógł wnieść do sądu administracyjnego skargę na taki akt lub czynność, musi wcześniej, w terminie 14 dni od dnia, w którym dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o wydaniu aktu lub podjęciu czynności - wezwać organ do usunięcia naruszenia prawa.
Ponadto na dole tej strony jest link OPŁAĆ I POBIERZ DOKUMENT, gdzie jest opis jak za jedyne 5 zł + VAT uzyskać dostęp do wzoru tego dokumentu.

Wcześniej warto zapoznać się z następującymi aktami prawnymi:
1) Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.);
2) Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.);
3) Ustawa z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 225, poz. 1635 z późn. zm.).
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajo50




Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 5:34, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Dla Ptaszek 273 moze byc pomocne:


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kajo50 dnia Wto 20:28, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:17, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Dla tych, którzy mają wątpliwości, że skargi w sposób oczywisty niedopuszczalne mogą być odrzucane mocą decyzji 1 sędziego ETPCz(wcześniej decyzją Komitetu 3 sędziów) oraz z powodu dodatkowej przesłanki dopuszczalności – odrzucane mają być sprawy, w których skarżący nie odniósł „istotnej szkody”= nie uprawdopodobnił - według naszej definicji- "wartości sporu" ( oczywista niedopuszczalność zależy wyłącznie od sędziego Trybunału, a jego orzeczenie jest ostateczne).
zalecam przeczytanie strony
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli zmiany obowiązujące od 1 czerwca 2010 r po wejściu w życie Protokołu nr 14 - Rozdział 5.3, szczególnie Rozdział 6.
Moim zdaniem - oznacza to, że wszyscy Koledzy, którzy przed 1 czerwca zlozyli skargi do ETPCz i nie podali wartości "istotnej szkody" winni to uzupełnić pod rygorem uznania skargi za niedopuszczalną z powodów formalnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Sob 18:22, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:07, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Ktoś do mnie napisał:
"dziwnym zbiegiem okoliczności" do tej pory nie rozpatrzono w ETPCz. skarg złożonych półtora i rok temu, natomiast w trybie przyspieszonym (i jednoosobowo) rozpatrzono skargi złożone w lutym br. I ażeby było weselej, ci, którzy nadal wysyłają skargi, otrzymują w odpowiedzi "nowe wzory" formularzy, a skargi już wysłane są potraktowane jedynie jako "list" informujący o zamiarze złożenia skargi.
Mój poprzedni wpis daje na to odpowiedź. Dotyczy wszystkich, którzy nie podali wartości "istotnej szkody". Dlatego ETPCz daje szansę na uzupełnienie skargi. Jeżeli ktoś z niej nie skorzysta ( musiał ją podać w apelacji w kraju) może się spodziewać uznania skargi przez 1-go sędziego ETPCz za niedopuszczalną, czyli jej odrzucenia. Dura lex sed lex. I nic na to nie poradzimy.
Gdy ETPCz nie pomoże, pozostanie droga sądowa w kraju:
- dla tych, którzy "zaliczyli" SN - z art. 64 Ustawy o SN,
- dla tych, którzy "zaliczyli" sąd apelacyjny - skarga na niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia SA do SN z kpa( obowiązuje przymus adwokacko-radcowski),
- dla tych, którzy "zaliczyli" jedynie sąd okręgowy - taka sama skarga na niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia SO do SA z kpa(nie ma przymusu adwokacko-radcowskiego).
Po pozytywnym rozpatrzeniu tych skarg wrócimy do punktu wyjścia.
Tym sposobem mamy zajęcie i damy zajęcie sądom na najbliższych kilka (naście) lat. Aż sprawy wygasną w sposób naturalny.
Taki jest mój indywidualny i subiektywny punkt widzenia. Każdy może mieć swój.

Zapomniałem napisać:
wniosek do Prokuratora Genaralnego i skargi do SN i SA mogą być wniesione WYŁĄCZNIE w sprawach, które "podpadają" pod uchwałę SN o niedopuszczalności drogi sadowej z 7 kwietna br.

Celowo nie wspominam o domniemaniu nieważności postępowania z art 378 ust. 1 kpa - bo nie jestem pewien dowodów w tym zaskarżeniu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Sob 21:35, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:25, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Może się komuś przyda:
[link widoczny dla zalogowanych]
by nie wymyślać swoich wzorów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WRT_Mirek




Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:13, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Witam Wszystkich.
Polecam Gazetę Wyborczą z dnia 6 września 2010 strona 27. NR 208,7026
„Zmiana zasad waloryzacji rent i emerytur”
Proszę zwrócić uwagę na zapis cytuję
Według Mordasewicza zmiana waloryzacji z procentowej na kwotową może być uznana za niekonstytucyjną – i to jest waloryzacja ???.
I zapewne zauważycie, że kością w gardle dla wszystkich są emerytury żołnierzy zawodowych.
Nie porównuje się emerytur innych grupach społecznych tylko żołnierzy zawodowych.
A przecież są lekarze, górnicy, przewodniczący wszystkich związków zawodowych w RP itd.
Szlak człowieka trafia jak się na to wszystko czyta.

Co do naszych skarg do ETPCz to ja dostałem drugą szansę pisania skargi a to tylko dzięki pomocy kolegi z naszego forum.
Druga skarga jest już w ETPCz.
Może tym razem.
Walczę dalej.

Pozdrawiam wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurek




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 07 Wrz 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

WRT_Mirek napisał:

Szlak człowieka trafia jak się na to wszystko czyta.




Mnie już dawno trafił, jak pomyślę tylko o tych z rządu co nas maja w d......
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:04, 07 Wrz 2010    Temat postu:

WRT_Mirek napisał:
Witam Wszystkich.
Polecam Gazetę Wyborczą z dnia 6 września 2010 strona 27. NR 208,7026
„Zmiana zasad waloryzacji rent i emerytur” ....



[link widoczny dla zalogowanych]

Rząd nie uznaje waloryzacji za prawo nabyte ( nasze sądownictwo - również). Przypominam wyrok TK 4/99: nie ma konstytucyjnych gwarancji praw nabytych jak w Konstytucji RP z 1936 r., z art. 2 Konstytucji można wywieść, że zmiana waloryzacji na kwotową jest społecznie sprawiedliwa. Jeżeli ustawodawca wprowadzi waloryzację kwotową, a TK nie uzna jej niekostytucyjności – możemy porzucić złudzenia o zmianie art. 6 WUE. W tym przypadku domaganie się uznania naruszenia praw nabytych stanie się dla ETPCz (właściwie jest już teraz) niedopuszczalne. Sędzia ETPCz nie ma obowiązku uzasadniania swego orzeczenia. I – niestety – nie ma od tego odwołania. Nawet odzyskanie poniesionch kosztów staje pod wielkim znakiem zapytania. Przykro mi. Obym się mylił i był to tylko zły dzień.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Śro 15:03, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kazio




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:54, 19 Wrz 2010    Temat postu:

NASTAŁA CISZA.... jak po jakiejś bitwie stoczonej przez powstańców z silniejszym i lepiej uzbrojonym przeciwnikiem.
Przez analogie przypominają mi się z historii Powstanie Listopadowe , Styczniowe i Powstanie Chłopskie.
Ktoś stawał na czele pociągał za sobą innych i tak rozpoczynała się walka .
Początki zawsze były obiecujące, dawały ludziom wiarę i nadzieję, że musi się udać.
Przecież walczono o sprawiedliwość lub niepodległość.
Kolejne potyczki dodawały otuchy i zachęcały do walki innych.
Nawet tych co pozbawieni byli niezbędnej broni jakimi dzisiaj są Internet, komputer i umiejętność jego obsługi.
Ludzi rozproszonych po „zielonych garnizonach”, starszych, schorowanych, osamotnionych w swojej walce i bez pomocy prawnej.
Każdy jednak miał nadzieję, że wnosząc sprawę do Sądu to Sąd wszystko odmieni.
„Sąd jest sprawiedliwy” przecież potwierdził to „Uchwałą 7 sędziów SADU NAJWYŻSZEGO – ZP 6/99 ‘’ a my właśnie o to walczymy.
Ale czy to dla nas uchwalono ten wyrok? Nie.
Tym razem tylko dla Sędziów i Prokuratorów. Tylko im się to należy.
Z walki wyłaniali się liderzy za którymi „cała wiara” szła jak w dym.
Szła bo ktoś im uświadomił, że są oszukiwani i dawał im nadzieję na lepsze jutro.
Jednak nie wszyscy tak myśleli, zawsze znalazł się ten, który z tego czy innego powodu ruch ten osłabiał .
U nas też tak było i zamiast zewrzeć szeregi i ruszyć razem , walczyliśmy małymi grupkami lub pojedynczo.
Przegrywaliśmy jednak zbiorowo bo tak odczytywane były dla nas wyroki Sądu.
Na salach sądowych zbierano nas po 3, 4 i odczytywano ten sam wyrok.
Przeciwnik był silny, miał do dyspozycji najlepszych prawników, ustawy i argumenty. Tam gdzie była taka potrzeba dodatkowo poszły wytyczne.
Kiedy kolejne wyższe szczeble niczego nie załatwiły nadszedł czas na ostateczną bitwę. Bitwę na którą wszyscy czekali, mająca za jednym pociągnięciem przeciąć wszystkie nasze narastające bolączki - był to Strasburg.
NASTAŁA CISZA......
Czy ktoś jeszcze podniesie pałeczkę i poderwie ludzi do walki?
Czy zdarzy się ku temu okazja?
Czy z tej walczącej armii jeszcze ktoś zostanie?


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:33, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Bardzo cenny głos w dyskusji. Wielka nadzieja i pełna mobilizacja w konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości, sprowadziły większość czytelników tego forum na ziemię i kolejny raz przypomniały, że w dochodzeniu prawdy w naszym kraju, w obecnej sytuacji liczą się głownie argumenty siły.

Celowo używam określenia „ czytelnicy”, bowiem większość zarejestrowanych, to korzystający z zamieszczanych wzorów dokumentów, których interesowało tylko jedno, przy pomocy odpowiednich formularzy zamierzali dochodzić swoich racji oraz uzyskać odpowiednią waloryzacje emerytur wojskowych.

Nie ulega wątpliwości, że specyficzny ruch, który zorganizował się przy tej okazji, postawił sobie tylko ten jeden jedyny cel, a pozostałe tematy na forum ich nie interesowały. Mówiąc prawdę pojawiły się pewne dokumenty i uzasadnienia, które wskazywały na pomyślny finał. Kolejny raz okazało się, że do problemu należy podchodzić kompleksowo.

Przyszła więc, przegrana, której się spodziewałem, a mimo to kibicowałem uczestnikom i byłem z tymi, którzy zakładali kolejne sprawy. Obserwując stosowane przez państwo polskie bezprawie na wielu odcinkach życia publicznego i jawne działanie decydentów państwa przeciw określonym grupom społecznym i zawodowym, nie ulegało dla mnie żadnej wątpliwości, że emerytom wojskowym, jeżeli ustawodawca nie odbierze nabytych należności, to w żadnym wypadku nie cofnie się przed pozbawieniem go pewnych jej części.

Teraz możemy oczywiście w dalszym ciągu nawzajem przekonywać się, że istnieją wyroki SN, że zgodnie z litera prawa mamy rację, ale niestety wciąż okazuje się, że rację mają ci, których jest więcej i są w stanie przegłosować swoich przeciwników. Ale do tego droga wciąż daleka, ponieważ wciąż gramy singlowe pojedynki, a władza grupowo odczytuje postanowienia kolejnych instancji sądowych. Podobnie zachował się europejski wymiar sprawiedliwości, w którym więcej jest profesjonalnej solidarności niż dochodzenia do poszanowania prawa.

Obiektywny obserwator może też dojść do wniosku, że istnieją jakieś wewnętrzne siły, które z jednej strony przeszkadzają w wypracowaniu przez emerytów wojskowych jednolitego poglądu, a z drugiej robią wszystko by zainteresowani nie mogli zorganizować się.
Pańskie pytania są zasadne, ale do tego nie wystarczy bierność i oczekiwanie, że przy pomocy jednego formularza można było załatwić sobie bezpieczną przyszłość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurek




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:05, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Jedna wielka banda ! .... Niech ich spotka to samo co nas.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:16, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Kazio.
Niech Pan będzie dokładny w swoich wypowiedziach. W naszym wypadku rząd nie przedstawił ŻADNYCH argumentów. Przecież to, co zostało zademonstrowane na salach sądowych, to zwykła arogancja i interpretacja litery prawa według potrzeb władzy.

Nie jest to oczywiście w polskich warunkach żadna niespodzianka, bowiem tak często na przestrzeni lat i w ostatnim okresie w wielu innych tematach dokonywano takiego manipulowania prawem, że byłoby dużą niespodzianką, gdyby w Polsce było stosowane prawo zgodnie z duchem ustaw.

Ponadto miejmy również świadomość, że ustawy sejmowe są przegłosowywane w takim kształcie, by w przyszłości istniały możliwości dowolnego czytania. Wszystko zaczyna się od ustawy zasadniczej, a kończy na postanowieniach Trybunału Konstytucyjnego, to już nie jest falandyzacji, a jego najwyższy stopień wtajemniczenia.

Ponadto pragnę zauważyć, że nie było żadnej ARMII, a tym bardziej WALCZĄCEJ. Trudno bowiem zaliczyć do armii, pojedynczych emerytów, którzy w determinacji składali w sądach odpowiednio dostosowane z wzorców pozwy przeciwko swojemu państwu.

Powinien to być wstydliwy temat, gdy obrońcy tego państwa występują przeciwko niemu na drodze sądowej. Przedstawiciele władzy/ reprezentanci tego państwa/ mają na uwadze interesy swojej partii i swoje własne, więc nie wymagajmy od nich zbyt wiele. Zresztą oni są zjednoczeni i silni swoją determinacją utrzymania się u władzy, ze zrobią wszystko, by zadbać przede wszystkim o swoich wyborców, ponieważ emeryci wbrew oczekiwaniom niektórych z nas, nie należą do elektoratu, z którym władza musi się liczyć.

Kto będzie się liczył z rozbitym i zdezorganizowanym tłumem, w którym każdy chce tylko załatwić swój interes? Jednocześnie zorganizowani są tak zajęci swoimi imprezami, że nie nadążają za tematem.
Tutaj nie trzeba czekać na okazję. Każdy dzień jest dobry, by zrozumieć, że piwko i telewizor z ogłupiającym programem informacyjnym nie jest żadnym wiarygodnym źródłem prawdy, którego wszyscy oczekujemy. Każda miejscowość i ta duża i ta mała są dobre, by spotykać się i dyskutować o nurtujących nas problemach i dzielić się wnioskami z innymi.

Jeżeli osoby wojskowe nie wiedzą jak organizować się, to pozostańmy na dotychczasowych pozycjach i czekajmy na trzęsienie ziemi. Im gorzej będzie przedstawiała się sytuacja finansowa państwa, tym mocniej zatrzęsie.

I jeszcze jedno. W moim przekonaniu pewne negatywne cechy naszego środowiska muszą zostać wyciszone. W wielu wypadkach rozstanie z mundurem było w okolicznościach dalekich od poprawności, a żal i pretensje w dalszym ciągu zniechęcają do wszelkich zorganizowanych działań.

Jak więc to zrobić? Oto jest pytanie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obserwator




Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:14, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Aryski pyta, jak to zrobić? Sprawa jest bardzo prosta, ale pod jednym warunkiem- wymagana jest aktywność uczestników. W działalności społeczno- organizacyjnej wciąż zbyt często dominuje hasło „ WEŹMY SIĘ I ZRÓBCIE”, a do tego w środowisku wojskowym dochodzi jeszcze niewiadomego pochodzenia podejście wielu, wielu emerytów, którym pozostały wspomnienia, że ktoś za nich dotychczas załatwiał wszystkie sprawy.

Ktoś organizował, stawiał zadania i sprawdzał, bądź też nie, a oni oddawali do dyspozycji swoja osobę. Taki sposób funkcjonowania spotykamy w znanym nam związku. Są spotkania bez tematu i treści, a aktywność sprowadza się do uczestnictwa i płacenia składek. Część naszych kolegów krytycznie oceniając takie zachowania pozostaje w domu i jednocześnie nie wierzy w skuteczność innego działania.

Siedzi więc, kilkadziesiąt tysięcy emerytów wojskowych w ciepłych fotelach, utyskuje i złorzeczy na wszystkich, a zwłaszcza byłych i obecnych decydentów wojskowych, uzyskując przy okazjonalnych spotkaniach podobna opinię od innych kolegów.
Przy bezwietrznej pogodzie, drzewa nie są wyrywane z korzeniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rozwadow




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:21, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Ciekawy post aryski.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 125 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin