Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 175, 176, 177 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:40, 06 Mar 2014    Temat postu:

W ostatnim wydaniu gazety przeznaczonej dla emerytów wojskowych, autorzy przesyłają błagalne apele o zwiększenie prenumeraty tej związkowej gazety. Jest nawet mały szantaż. Jak nie będziecie kupować to zamkniemy pismo. Tak robi cały świat, ale wydawcy dają ostatnie „chińskie” ostrzeżenie i przekonują przy tym, że idąc na rękę uruchomili elektroniczne wydanie tej gazety.

Jest mi prawie obojętnie, co będzie dalej. Czytałem tylko nekrologi, a teraz zostanę twego pozbawiony i nie będę wiedział, czy moi koledzy w dalszym ciągu są wśród żywych. Ale, jeżeli w tej gazecie brak jest prawdy, nikt nie zajmuje się problemami rezerwistów wojskowych, a tylko reklamuje się spotkania prezesa z jakimiś notablami i pieczenie kiełbasek w garnizonach, a problemy obronności są redakcji obojętne, to niech ten propagandowy miesięcznik zniknie dla dobra sprawy.

Od dawna wiadomo, że przyczyną braku czytelników jest słabość gazety i o tym wiedzą wszyscy, oprócz redaktorów Głosu weterana i …. A po drugie, nie ma co się silić na elektroniczne wydania, ponieważ emeryci wojskowi boją się komputerów, jak diabeł święconej wody. Mam na myśli głownie tych starszych panów, którzy uważają się za posiadaczy komputera, gdy zajmują się tym ich wnukowie. Panowie, to nie to samo.

Dajcie szansę swoim wnukom, by Was nauczyli.
Słabość dyskusji na tym forum, to też brak potencjalnych dyskutantów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:19, 06 Mar 2014    Temat postu:

Wczoraj przy okazji zapłaty za media, popatrzyłem na rachunek bankowy i wysokość mojej emerytury.
Embarassed ..... Shocked ...... Embarassed
Wiem, że to moja wina, że mogłem nie patrząc na nic, zadbać o swoją przyszłość.
Nie zadbałem. Trudno.
Teraz mam już całe 1800 zł. Exclamation ( dokładnie to ponad 1 zł więcej)

Jestem z tego powodu baaardzo "zadowolony" i z sentymentem wspominam reformatorów z 1998 r. Evil or Very Mad
Gorzej wspominam nasze Państwo ponieważ jak odchodziłem ( 1996 r.) na emeryturę to miałem zagwarantowane, że będę pobierał "wysłużony %" od aktualnie takiego stanowiska.

Z tego co się zorientowałem - jakby Państwo nie splatało mi figla, miałbym obecnie około 3 500 zł.
Teraz ten fakt boli, boli jak chol***a. Całe 25 lat pod rozkazem, większość czasu to poligon w Drawsku i Okonku.
............... zachciało mi się za młodu wojskowym być. Twisted Evil

PS
średnia emerytura z ZUS we wrześniu 2013 r. wynosiła 1984,31 zł ( czyli była o ponad 200 zł. wyższa od mojej)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kawo dnia Czw 14:56, 06 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:22, 06 Mar 2014    Temat postu:

wykasowałem ... było dwa razy to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kawo dnia Czw 14:51, 06 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:18, 06 Mar 2014    Temat postu:

Tak, to na tym przykładzie widać wyraźnie, jak rządy post solidarnościowe uszanowały prawo i to, co głosi Tusk, że praw nabytych nie odbiera się. Był czas, gdy należało walczyć o te zapisy, ale niestety w tym okresie zapanowała moda na walkę o wyższe cele. Podjęto próbę przywrócenia poziomu 100 % ostatniego uposażenia i waloryzacji płacowej. Zapanował entuzjazm do walki i wiara w sprawiedliwość sądów, wpierw polskich, a później europejskich. Skończyło się to tym, co musiało się skończyć, a jednocześnie decydenci mówili, że emeryci wojskowi sami nie wiedzą, czego chcą.

Teraz mamy emerytury poniżej średniej krajowej, ale jesteśmy na prostej drodze, do tego by mieć emerytury zaliczane do najniższych. I ciągle tym, co służą wydaje się, że ich to nie będzie dotyczyć. Spójrzmy wokół siebie. Pełno tych, co w okresie tych sądowych przepychanek służyli w wojsku i sądzili, że to będzie trwało wiecznie. A teraz dołączyli do stada i są gotowi dalej wiernie służyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mir-wa57




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:05, 10 Mar 2014    Temat postu:

50% PODOFICERÓW Z OKRESU OTRZYMANIA EMERYTURY ZE STAREGO PORTFELA NIE PŁACI JUZ ZA MIESZKANIE I JUŻ OKOŁO 10 ZOSTAŁO WEKSMITOWANYCH NA WIEŚ NA PIECE . KILKU PIJE I JUZ DOGORYWA , A TE PANIE CO ICH MĘŻOWIE KOPNELI W KALENDARZ SZYBKO SZUKAJĄ SPONSORA , BO NIE DA SIĘ Z TEJ BIEDNEJ RENTY RODZINNEJ WYŻYĆ , 3-4 ŚMIETNIKI ODWIEDZA , CZEŚĆ PRACUJE W BUDOWLANCE A Z 15 W OCHRONIE ZA GROSZOWE PENSJE . KIEDYŚ POKAZYWALI NA WOJSKOWYCH TO IDZIE ELITA MIASTA A TERAZ IDĄ ŚMIECIARZE . Z CHORĄŻYMI JEST RÓZNIE ALE PODOBNIE JAK PODOFICEROWIE ALE PO SMIETNIKACH JAKO SANEPID NIE CHODZA . OFICEROWIE TROCHĘ ZARADNI I NA 20 ,W UBRANKU ROBOCZYM PO BUDOWIE CHODZI 10 .TAKI JEST REALIZM EMERYTA Z PRZED LAT 1998 PANOWIE

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:58, 11 Mar 2014    Temat postu:

mir-wa57 napisał:
50% PODOFICERÓW Z OKRESU OTRZYMANIA EMERYTURY ZE STAREGO PORTFELA NIE PŁACI JUZ ZA MIESZKANIE I JUŻ OKOŁO 10 ZOSTAŁO WEKSMITOWANYCH NA WIEŚ NA PIECE . KILKU PIJE I JUZ DOGORYWA , A TE PANIE CO ICH MĘŻOWIE KOPNELI W KALENDARZ SZYBKO SZUKAJĄ SPONSORA , BO NIE DA SIĘ Z TEJ BIEDNEJ RENTY RODZINNEJ WYŻYĆ , 3-4 ŚMIETNIKI ODWIEDZA , CZEŚĆ PRACUJE W BUDOWLANCE A Z 15 W OCHRONIE ZA GROSZOWE PENSJE . KIEDYŚ POKAZYWALI NA WOJSKOWYCH TO IDZIE ELITA MIASTA A TERAZ IDĄ ŚMIECIARZE . Z CHORĄŻYMI JEST RÓZNIE ALE PODOBNIE JAK PODOFICEROWIE ALE PO SMIETNIKACH JAKO SANEPID NIE CHODZA . OFICEROWIE TROCHĘ ZARADNI I NA 20 ,W UBRANKU ROBOCZYM PO BUDOWIE CHODZI 10 .TAKI JEST REALIZM EMERYTA Z PRZED LAT 1998 PANOWIE


Tak drastycznych przypadków nie znam, jednak nie zmienia to faktu, że jest coraz gorzej. Z moich obserwacji wynika, że dorabiają wszyscy którzy tylko coś potrafią lub muszą (chcą) podnieść bezpieczeństwo finansowe i przy okazji nie dostać obłędu z "nic nie robienia".
Martwi mnie tylko przyszłość - jak człek będzie stary i niesprawny. Teraz o siebie zadbam sam. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:28, 11 Mar 2014    Temat postu:

Od samego mieszania herbata nie będzie słodsza.
Sytuację podoficerów należy poprzeć wiarygodnymi wystąpieniami samych zainteresowanych. Interweniować można tylko w wypadku posiadania wiarygodnych i potwierdzonych faktów.
Z jednej strony redaktorzy Głosu weterana....wyrażają zainteresowanie publikowania tematów społecznych dotyczących sytuacji materialnej emerytów, a jednocześnie ze świeca nie można znaleźć takiego autentycznego materiału. Wszystko wygładzone, uśmiechnięte twarze na piknikach zajadających kiełbaski i przykładnie oddających głosy w wyborach bez szemrania.
Trzeba na coś się zdecydować. A może ktoś wypowie się na temat funkcjonowania Związku w garnizonach, trochę dalej od stolicy.
A może na tym forum, a po zebraniu przykładów przedstawić problem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:14, 01 Kwi 2014    Temat postu:

GŁODOWE EMERYTURY JUŻ ZA KILKA LAT.
Trader21, independenttrader.pl
Polska
2014-03-29
Znaczna część naszego wynagrodzenia miesiąc w miesiąc jest odprowadzana do ZUS’u w postaci różnego rodzaju składek. Skoro płacimy „haracz” to myślimy, że gdy już przejdziemy na emeryturę to rząd o nas zadba. Obecnie emerytom może się nie przelewa lecz w większości prowadzą godne życie. Przyjrzyjmy się zatem jak może wyglądać system emerytalny w perspektywie kolejnych 10 – 15 lat. O tym, że rząd skonfiskuje środki zgromadzone na indywidualnych kontach emerytalnych pisałem dość dawno. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że dosłowna kradzież 240 mld przejdzie bez najmniejszego oporu społecznego. Rząd po prostu przejął połowę środków zgromadzonych w OFE, a następnie umorzył obligacje zmniejszając tym samym oficjalny dług kraju.
To co dawniej było oficjalnym długiem rządu względem przyszłych emerytów zostało zamienione na obietnicę bez pokrycia. Z punktu widzenia rządzących świetne rozwiązanie. Skonfiskowane środki wystarczą na pokrycie deficytu w ZUS przez kolejne 3-4 lata. Po tym czasie tzw. drugi filar zostanie zlikwidowany całkowicie. Skoro jednym ruchem rząd dokapitalizował się kosztem przyszłych emerytów praktycznie bez oporu ze strony społeczeństwa to czemu operacja upaństwowienia resztek systemu nie miałby być powtórzona?
Wysokość przyszłych emerytur będzie zatem całkowicie zależna od państwa. Możliwość wypłat emerytur na obecnym poziomie będzie się jednak kurczyć z każdym kolejnym rokiem.
1. Rosnący deficyt.
Wg ZUS deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2014 roku ma wynieść od 51 do 67 mld PLN. Oznacza to, że wpływy z i tak wysokich składek nie pokrywają wypłat (renty, emerytury). Do prawdziwej eksplozji deficytu w ZUS dojdzie po 2018. Obecnie średni wiek przechodzenia na emeryturę wynosi 61 lat dla mężczyzn oraz 59,5 roku dla kobiet. Zważywszy, że najliczniejszą grupą są obecnie pięćdziesięciolatkowie to właśnie oni po roku 2018 zaczną przechodzić na emeryturę.
2. Starzenie się społeczeństwa.
Aby populacja danego kraju utrzymywała się na niezmienionym poziomie, na każdą kobietę powinno przypadać 2,1 dziecka. Tymczasem współczynnik dzietności utrzymuje się znacznie poniżej tego poziomu od 22 lat. Przy stałej lub nieznacznie rosnącej liczbie emerytów drastycznie zmniejszy się liczba osób w wielu produkcyjnym. Przekłada się to na spadającą relację pracujących w stosunku do pobierających świadczenia socjalne.
3. Emigracja.
Problemy ekonomiczne dotykają całej Europy. Nasilają się sentymenty antyemigracyjne. Najprawdopodobniej w czasie nie dłuższym niż 4-5 lat wiele krajów będących do tej pory głównymi kierunkami emigracji zamknie lub ograniczy poważnie dostęp do rynku pracy. O ile wysokiej klasy specjaliści nadal będą bardzo chętnie przyjmowani o tyle wiele osób o niskich klasyfikacjach nie będzie miało możliwości znalezienia pracy za granicą co zwiększy bezrobocie w Polsce oraz nasili problemy fiskalne. Gdyby w ciągu ostatnich kilku lat z kraju nie wyjechały 2 mln osób bezrobocie kształtowałoby się nie na poziomie 14% lecz bliżej 20%.
4. Rosnący dług.
Przez ostatnie 14 lat dług kraju w relacji do PKB wzrósł z 37% do 56%. Jest to wyłącznie oficjalny dług. Jak wiadomo umarzając obligacje posiadane dawniej przez OFE rząd oficjalnie zmniejszył zadłużenie kraju. Czy zobowiązanie w stosunku do przyszłych emerytów wygasło? Oczywiście, że nie zmieniła się tylko klasyfikacja z oficjalnego długu na dług bez pokrycia czyli ukryty dług. Na szczęście od marca 2013 wszystkie państwa UE są zmuszone do szacowania przyszłych zobowiązań emerytalnych czyli tzw. długu ukrytego. Otóż na koniec 2012 roku szacunkowa wartość wszystkich zobowiązań rządu względem obecnych emerytów jak i osób płacących składki, które po osiągnięciu wymaganego wieku przejdą na emerytury wynosi 193% PKB. Jest to kwota 83 tys. na osobę.
5. Nacjonalizacja kont emerytalnych wkrótce standardem w Europie.
Problemy fiskalne całej UE są coraz poważniejsze. W Polsce oraz Rosji w zeszłym roku przeprowadzono bez echa rabunek kont emerytalnych. To co zostało przeprowadzone w Polsce z dużym prawdopodobieństwem będzie zastosowane na większą skalę w tej czy innej formie. W zeszłym miesiącu Komisja Europejska otwarcie zasugerowała, że oszczędności emerytalne 500 mln Europejczyków powinny być „zmobilizowane” a następnie użyte w celu sfinansowania unijnych projektów inwestycyjnych mających pobudzić gospodarkę. Tego typu propozycji jest zdecydowanie więcej. Począwszy od jednorazowych nadzwyczajnych podatków nakładanych na oszczędności (w tym wszelkie konta emerytalne), aż po otwarte nawoływanie do nacjonalizacji kont emerytalnych zastosowanych w Polsce. W Europie funkcjonuje wiele programów, w których środki na przyszłą emeryturę są zwolnione z podatku lecz nie można ich podjąć przed osiągnięciem wymaganego wieku. Jest to zwyczajnie zbyt łakomy kąsek dla zbankrutowanych rządów aby pozostał nietknięty. Skoro przez lata posiadacze kont nie płacili podatków od zysków kapitałowych to przyszedł czas rozliczenia. Jeden dekret i 30% podatek uszczupli wszelkie tego typu programy emerytalne.
6. Utrzymanie emerytów obowiązkiem dzieci.
W przeszłości osoby w wieku podeszłym były utrzymywane przez dzieci czy najbliższą rodzinę. Po II wojnie światowej wprowadzono obowiązkowe składki emerytalne, z których finansowano przyszłe wypłaty świadczeń emerytalnych. System taki dobrze funkcjonował gdy na 1 emeryta przypadało 10 pracujących. W obecnych realiach Europa zaczyna powoli przerzucać obowiązek utrzymania osób starszych z państwa na dzieci. Niedawno Niemiecki Sąd Najwyższy orzekł, że dzieci muszą opiekować się rodzicami nawet jeżeli nie rozmawiali ze sobą od 27 lat. Świadczy to ewidentnie o tym, że cały system opieki nad seniorami się wali i bez znaczenia jest fakt, że ktoś przez lata płacił składki na emeryturę.
7. Cięcia emerytur o 50%
Jak wiadomo Ukraina mimo relatywnie niskiego zadłużenia (ok 40% PKB) jest w opłakanej sytuacji finansowej. „Ratunek” przyjdzie najprawdopodobniej z MFW pod warunkiem cięć socjalnych. Jednym z warunków jest m.in. zmniejszenie wysokości wypłacanych emerytur z około 160 do 80 USD. Jest to poziom nie pozwalający na przeżycie lecz władze Ukrainy być może nie będą miały innego wyjścia jak tylko sprostać warunkom narzuconym przez MFW niezależnie od kosztów społecznych. Przykład Ukrainy pokazuje do czego może być zmuszony kraj zagrożony bankructwem, a widząc przyrost realnego długu Polska najdalej za kilkanaście lat nie będzie w stanie spłacić swoich długów. Zostanie zatem albo bezpośrednie bankructwo co jest bardzo źle postrzegane albo kolejna „reforma” systemu emerytalnego.
8. System kanadyjski.
W sytuacji podbramkowej rząd może wprowadzić w Polsce system emerytalny podobny do Kanady czy Nowej Zelandii. W takim systemie emerytura jest wypłacana każdemu po osiągnięciu założonego wieku. Jej wysokość jest ustalana na minimalnym poziomie niezależnie od przepracowanych lat oraz wysokości odprowadzonych składek. Nie ma żadnych preferencji emerytalnych. Za planami wprowadzenia takiego rozwiązania przemawiają coraz częściej publikowane w mediach artykuły gloryfikujące takie systemy. Liczne grupy oczywiście będą protestowały zgłaszając niekonstytucyjność takiego rozwiązania (prawa nabyte). Jeżeli Trybunał Konstytucyjny ogłosi zgodność przepisów z Konstytucją to mamy sprawę zamkniętą. Jeżeli prawa nabyte okażą się nienaruszalne wystarczy aby rząd progresywnie opodatkował emerytury tak aby sprowadzić ich wysokość do poziomu bliskiemu minimalnej emeryturze.
Podsumowanie
Powszechny system ubezpieczeń jest bankrutem niezależnie od tego ile razy jeszcze politycy temu zaprzeczą. Emerytury za kilka czy kilkanaście lat nie pozwolą na godne życie. Im szybciej zdamy sobie z tego sprawę tym lepiej. Podejście do oszczędzania wśród Polaków zmienia się na lepsze. Wraz z zalewem tanich kredytów w latach 2003-04 oszczędności Polaków spadły do pomijalnych poziomów. Obecnie jest lepiej lecz jeszcze dużo do nadrobienia.
Jeżeli sami nie zadbamy o własną przyszłość to rząd tego za nas nie zrobi. Takie podejście oczywiście wymaga wielu wyrzeczeń i ograniczenia konsumpcji. Moim zdaniem lepiej jednak jest zrezygnować z kupna większej plazmy niż ma sąsiad i skupić się na oszczędzaniu i pomnażaniu kapitału.
IndependentTrader.pl - Niezależny Portal Finansowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:17, 13 Kwi 2014    Temat postu:

mryski ..... jak będzie to wróżenie z fusów. Jednak z całą pewnością nie będzie lepiej.
Mnie osobiście zszokowała wysokość pobieranej emerytury przez ( zapomniałem nazwiska, w tej chwili jest chyba senatorem) pana emeryta Straży Pożarnej. Jak on to zrobił, że pobiera coś około 15 000 zł. to nie mam pojęcia.
Po wtóre - nie tylko bardzo wątpię ale jestem na 250 % przekonany, że taka wysokość jest wysokością "hańbiąca" polski system emerytalny.
Z jednej strony średnia z ZUS około 2 000 zł ( nie piszę o 800 zł bo to jest obrazą dla społeczności) z drugiej strony emerytury "niebotyczne".
Reforma musi być choćby z racji tzw. sprawiedliwości społecznej.
System kanadyjski gdzie każdy emeryt który przepracował uczciwie ileś tam lat - ma po równo podoba mi się. Być może bardziej sprawiedliwym byłoby stworzenie np. 2-3 grup. Emeryci w każdej grupie mieliby jednakowo.
........ wiem, napisałem wizję utopijną i nierzeczową. Sad, ale tak mi się napisało. Embarassed

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:50, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Najgorszy jest system, w którym wszyscy mają jednakowo. To są pozostałości z niezrealizowanej wizji komunizmu. Generalnie jednak trzeba sobie powiedzieć, że podejście do sprawy zależy od punktu siedzenia. Najgorszy jednak jest taki system, który nie uwzględnia realnej waloryzacji i najczęściej jest stosowany wówczas, gdy władza chce ciągle wywierać wpływ na świadczeniobiorców. Cóż bowiem, miałby do zaoferowania na spotkaniach premier, gdyby było wiadome, że nasze emerytury są systematycznie waloryzowane i nie ma starych portfeli. A tak, przy okazji kolejnej kampanii wyborczej, znów pojawi się „zbawca”, który będzie coś obiecywał. Ci najważniejsi, którzy są przy korycie od początku przemian, nawet sobie nie zawraca głowy takimi drobiazgami, a emeryci w większości i tak idą na nich głosować. Jeszcze kilka lat, a będzie 20 rocznica wprowadzenia starych portfeli/ było to w 1998 roku /, a biorący od tamtego czasu świadczenia emeryci zostali zepchnięci do skrajnej nędzy. Wygląda to tak, jakby rząd czekał na szybkie, naturalne rozwiązywanie się tego problemu. Odchodzący z tych stanowisk w tym roku nie tylko nie martwią się swoimi starszymi poprzednikami, ale również w przekonaniu o swojej finansowej przewadze entuzjastycznie popierają obecna władzę. Niestety, ale również gen. Puchała/ poprzedni podobno już szkoli studentów / ze swoim związkiem nie są zainteresowani tematem, więc ilość protestujących ciągle się zmniejsza.
Taka armia ludzi, a taka obojętność!

Pozdrawiam
Nie agituję, ponieważ nie mam w tym żadnego interesu. Ot tak po prosu wpadł mi przy okazji w rękę materiał pasujący do powyższej mojej oceny, więc go wklejam.

DLACZEGO WARTO ZAGŁOSOWAĆ WŁAŚNIE NA OBURZONYCH:
Program Stowarzyszenia Obywatelskiego „Oburzeni” w wyborach do Europarlamentu 2014

Jesteśmy oddolną inicjatywą obywatelską, wywodzącą się z szerokich kręgów społecznych, których w Polsce nie reprezentuje żadna partia. Mamy pełne prawo wypowiadać się w istotnych sprawach Unii Europejskiej, ponieważ jesteśmy jej uczestnikami.
1. Oczekujemy i będziemy walczyć o Unię Europejską jako konfederację wolnych i niezależnych państw, samo stanowiących własne prawa w swoim kraju.
2. Oczekujemy i będziemy walczyć o pierwotny charakter Unii Europejskiej, jako związku państw, opartym wyłącznie na wolnym przepływie ludzi, towarów i usług.
3. Oczekujemy szerokich kompetencji dla Parlamentu Europejskiego (PE) jako organu wybieralnego w powszechnych i wolnych wyborach. Komisja Europejska (KE) i Rada Europy (RE), powinny być wyłonione na zasadach konsensusu przez parlament Europejski.
4. Jesteśmy oburzeni faktem, że prawdziwą władzę w UE sprawują organy
niewybieralne, - Komisja Europejska i Rada Europy z Prezydentem, uzurpując sobie pełnię władzy wykonawczej i de facto ustawodawczej nad 500 mln obywatelami Unii
Europejskiej.
5. Jesteśmy oburzeni na unijną biurokrację, nadmiernie rozbudowaną i wyposażoną w nieuprawnione i nieuzasadnione kompetencje.
6. Oczekujemy i będziemy walczyć o prymat konstytucji narodowych ponad dyrektywami unijnymi, które powinny być co najwyżej wzorem dla tworzenia prawa w poszczególnych krajach.
7. Jesteśmy oburzeni na nierówne traktowanie narodów i na koncepcję Europy dwóch prędkości. Nie godzimy się na dyktat narzucany na rządy i administrację państw członkowskich ze strony międzynarodowych korporacji, w szczególności w sferach finansów, ochrony zdrowia i produkcji żywności, a także w obszarach nauki i kultury.
8. Oczekujemy racjonalności w zasadach udzielania wsparcia z unijnych programów pomocowych. Jesteśmy oburzeni, że pieniądze unijne, pochodzące również z naszych składek, generują zadłużenie firm, rolników, samorządów, a w rezultacie beneficjentami stają się prywatne banki.
9. Oczekujemy wprowadzenia minimalnego dochodu gwarantowanego dla każdego obywatela unii. Jesteśmy oburzeni na bierność instytucji unijnych, które w ten sposób przyzwalają na marginalizację życia przez coraz większe kręgi obywateli nowej unii, powodując rażącą dysproporcję dochodów pomiędzy ogółem społeczeństwa a „elitą” wyłaniającą się z obszarów władzy, oligarchii i finansjery. Uważamy, że taka bierność jest wynikiem celowej polityki, mającej na celu promowanie „starej Unii” kosztem nowych państw, co nosi znamiona współczesnej wersji „Lebensraum”.
10. Oczekujemy i będziemy walczyć o respektowanie praw do wolności, swobód obywatelskich, a w szczególności do swobody organizowania się oddolnego obywateli, do nieskrępowanego realizowania swoich potrzeb życiowych w tym rozwoju walut lokalnych i różnych form spółdzielczości.
11. Uważamy, że zasoby naturalne, w tym ziemia, lasy, wody i kopaliny są własnością lokalnych społeczności i nie mogą być przedmiotem posiadania i eksploatacji przez międzynarodowe korporacje.
12. Jesteśmy przekonani, że programem naszym wyrażamy wolę obywateli pozostałych państw członkowskich, którzy również oczekują Unii Europejskiej o ludzkim obliczu.
13. Wszyscy nasi kandydaci, przedstawiając Wyborcom niniejszą ofertę programową, zobowiązują się do oddania się do dyspozycji wyborców, jeśli będąc euro deputowanym - na miarę posiadanych uprawnień - nie będzie realizował przedstawionego programu.

Nie wiem, czy spełnią te obietnice, jeżeli zostaną wybrani. Wiem jedna na pewno, że jeśli wybierzemy dotychczasowych, to nic nie zrobią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mryski dnia Pon 11:58, 14 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:52, 14 Kwi 2014    Temat postu:

mryski napisał:
Najgorszy jest system, w którym wszyscy mają jednakowo. To są pozostałości z niezrealizowanej wizji komunizmu. Generalnie jednak trzeba sobie powiedzieć, że podejście do sprawy zależy od punktu siedzenia. Najgorszy jednak jest taki system, który nie uwzględnia realnej waloryzacji .....


Otóż to. Więc jaki system jest najlepszy ...... (odpowiadam sobie ...) zależy od punktu widzenia lub siedzenia.
Najlepszym będzie likwidacja systemu. Należy pracować a jak ktoś już nie może to ..... Sad i po problemie. Wink

Odnośnie głosowania: nie słyszałem o jakiś tam "oburzonych". Zapewne znowu garstka nawiedzonych lub niezrealizowanych. W takich nie wierzę i nawet nie staram się ich rozróżniać.
Zawsze starałem się głosować na konkretne nazwisko (naiwnie myśląc, że dokładnie ta osoba będzie odpowiednia) - niestety myliłem się prawie zawsze.
Teraz ...... chyba sobie pierwszy raz odpuszczę. Pojadę na wieś tam przynajmniej ptaszki radośnie ćwierkają. Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kawo dnia Pon 19:52, 14 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:49, 15 Kwi 2014    Temat postu:

W czasie trwania kampanii wyborczej rządzący lub /jak mówią inni/- „ucztujący przy korycie”-zrobią wszystko, by powtórzyć swój wybór. Bowiem nie tylko znają wady i zalety bycia posłem do sejmu lub do Brukseli, ale i technicznie są przygotowani do tego przedsięwzięcia, a przede wszystkim zdobyli umiejętność liczenia głosów i manipulowania opinia publiczną. Specjaliści w tym zakresie doskonale orientując się w temacie wiedzą przy jakiej frekwencji maja największe szanse powtórzyć swój sukces. Najbliższe wybory do PE zapewnia sukces rządzącym PO i PSL oraz opozycyjnej PiS i SLD przy zniechęceniu do wyborów większości Polaków. Obecnie jesteśmy świadkami propagandowego lekceważenia tych wyborów. Robią to wszystkie media i potwierdzają to wszyscy ci, którzy tam już są. Jednocześnie nowe partie wychodzą z siebie, by nas przekonać do zagłosowania na nich. W tym celu wystąpili z wielu ugrupowań i założyli nowe partie, by znaleźć miejsce dla siebie. Nikt nawet nie usiłuje cokolwiek powiedzieć o tym, co tam będzie robił i na czym skupi swoją uwagę i co przyrzeka wyborcom. Słyszymy więc, ze tam nic nie można zrobić, a jednocześnie po 5 latach znów chcą tam być, a w kraju błyszczeć w mediach.
Równolegle pojawiają się nowe ugrupowania. Nie mają wiele pieniędzy, słaba reklama i nieznani ludzie na listach. Ich kandydaci nie tylko , że nie są gorsi, to z pewnością są lepsi/ dlatego, że nowi /, ale propaganda z góry twierdzi, że nikt ich nie zna i na nich nie zagłosuje.
Nie powinniśmy w związku z tym iść i głosować na tych znanych, ponieważ na pewno nic się nie zmieni, ale dać szansę innym. Oczywiście nie można powiedzieć, ze ci nowi to wszystko załatwią, ale może właśnie warto zaryzykować.
Piszą do mnie „ OBURZENI”. Nie znam ich osobiście. Jeżeli mam iść głosować, to chyba znajdę osobę pośród nich.
Stowarzyszenie obywatelskie OBURZENI
www.oburzeni.org.pl
tel. 601 255 849 lub 531 825 787
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozważając bojkot wyborów dowiedziałem się, że im nas będzie mniej, to rządzący mają większe szanse na swoje „jedynki”, więc tylko z tej przyczyny pójdę i na nich nie zagłosuję, a mój wybór będzie dotyczył nowych ludzi. Gdyby tak zrobiła ponad połowa moich rodaków, to z pewnością nie mielibyśmy tych, których nie możemy strawić, a których pełno w naszych domach poprzez media. Czy jednak będziemy mądrzy po szkodzie, czy tak jak to mówił Kochanowski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:03, 15 Kwi 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Trwa walka w stowarzyszeniu OBURZENI – kto jest bardziej „oburzony”, kto ma prawo i do czego, kogo poddać „lustracji” w IPN, kto, kogo i za co ma skarżyć w sądzie. Według mnie – to kolejna walka „o stołki”, mam nadzieję, że się nie powiedzie.
Osobiście nie chcę mieć do czynienia z takim STOWARZYSZENIEM. Tym bardziej, że sami nie bardzo wiedzą w jakiej kolejności realizować swój „program”. Moim zdaniem – JOW to ostatni etap , a nie początek zmian ustroju, czyli Konstytucji. Sprawdźcie ustrój Szwajcarii i skład polityczny ich parlamentu, wybranego w JOW. Też - demokracja bezpośrednia od najniższego szczebla aż do ogólnokrajowego. Nie można przenieść wprost ustroju Szwajcarii na polski grunt. Ale teraz czołówka OBURZONYCH chce się "załapać" do PE (według sondaży mają szanse). Jak zwykle - "ciemny lud może to kupić."

Cytat:
Oświadczenie Rady Koordynacyjnej
stowarzyszenia OBURZENI

Rada Koordynacyjna stowarzyszenia OBURZENI opublikowała w dniu 12 stycznia 2014 roku poniższe oświadczenie, które – (pomijając możliwe skierowanie pozwu przeciw Rybakowi) zamyka definitywnie – miejmy nadzieję – sprawę nieetycznego postępowania wrocławskiego „działacza politycznego bez życiorysu”:

„W związku z zachowaniem Piotra Rybaka z Wrocławia, niegodnym uczciwego i inteligentnego człowieka, który z jednej strony wielokrotnie deklarował ścisłą współpracę z naszym stowarzyszeniem „OBURZENI”, z drugiej zaś – w tym samym niemal czasie – rozpowszechnia oszczercze wobec nas informacje, pozwolimy sobie wyrazić sugestię, by zachować wyjątkową powściągliwość we wszelkich kontaktach z tym człowiekiem.

Jeśli Piotr Rybak nie zawahał się nawet przed dokonaniem fałszerstwa polegającego na podpisaniu w/w oszczerczego tekstu także nazwiskiem Pawła Kukiza bez jego zgody oraz użyciu jego zdjęcia (!), obawiać się można, iż także w przyszłości będzie zdolny do podobnego typu wysoce nagannych moralnie zachowań.

Zauważyć przy tym należy, iż zarówno kłamliwa treść jak i prostacka (by nie rzec prymitywna) forma w/w pisma Piotra Rybaka obrazują bardzo precyzyjnie jego trudny (by użyć eufemizmu) charakter i zniechęcają do jakichkolwiek kontaktów z tak nieuczciwym człowiekiem.

Podjęta przez niego infantylna próba dezawuowania wartości antykomunistycznej działalności opozycyjnej przed 1989 rokiem zdumiewa tym bardziej, iż – z tego co nam wiadomo – próbuje on zainteresować swymi (dość nieporadnymi) działaniami „Solidarność”. Zaskakujące jest przy tym to, iż nigdzie nie można zapoznać się z życiorysem Piotra Rybaka, który pretenduje przecież do miana osoby publicznej (zwłaszcza jego częścią sprzed roku 1989).

Chcemy wierzyć, iż podejmowane przez p. Rybaka próby dezintegracji środowiska stowarzyszenia „OBURZENI” mają swoją przyczynę jedynie w jego – jak się wydaje – chorobliwej żądzy dowodzenia i zawiści typowej dla nieudacznika, a nie wynikają (miejmy nadzieję) z innych znacznie bardziej niebezpiecznych motywacji.

Jako że stowarzyszenie „OBURZENI” skupia zaledwie po 3 tygodniach działalności kilkaset osób ze wszystkich części Polski, w tym ok. 30 procent uczestników wrześniowego spotkania FORP w Warszawie, zaś założona przez Piotra Rybaka wrocławska organizacja – o ile nam wiadomo – ledwo 30-40 osób, uważamy, iż mamy pełne prawo do używania nazwy „Oburzeni”, a negowanie tego wynika – co da się wyraźnie wyczuć – z nieudolności organizacyjnej p. Rybaka, z którym współpracę – jak się dowiadujemy – zerwał nawet jego zastępca.

Apelujemy więc jeszcze raz – wobec niezbitych dowodów nieuczciwości Piotra Rybaka – o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z tą osobą. My, ze swej strony zastanowimy się nad podjęciem wobec niego kroków natury prawnej, jako że jego działania godzą w nasze i naszego stowarzyszenia dobre imię.

Członkowie Rady Koordynacyjnej stowarzyszenia obywatelskiego „OBURZENI”:

- Antoni Gut – Przewodniczący, Warszawa, b. radny warszawski i wiceburmistrz Bielan
- dr Marek Ciesielczyk – Wiceprzewodniczący, Tarnów, b. profesor politologii University of Illinois w Chicago, Redaktor naczelny „Prawdę mówiąc”
- Tadeusz Browarek – Wiceprzewodniczący, powiat piaseczyński, przedsiębiorca, działacz ruchu na rzecz JOW
- prof. Jozefa Panek – Kraków, dr hab. medycyny, profesor chirurgii CM UJ
- Krzysztof Kornatowicz – Gdańsk, przedsiębiorca, działacz org. na rzecz drobnych producentów, rzemieślników
- Paweł Połanecki – Warszawa, b. Wiceprzewodniczący Sejmiku Woj. Mazowieckiego, członek org. Europejskie Regiony Wolne od GMO
- Zbigniew Rudnik – Wrocław, Przewodniczący NSZZ „Solidarność” MOZ Jedynka Wrocławska, b. szef sztabu wyborczego kandydata na Prezydenta RP Kornela Morawieckiego w 2010
- Jan Sposób – Lublin, urbanista, leśnik, rolnik, pedagog
- Andrzej Surowiecki – Łódź, prawnik i ekonomista

Tak - nawiasem: kilku autorów uprawia na forum wszelkiego typy reklamę: auto- krypto itd. Nie wiem, po co kopiuje na forum całe artykuły - zamiast wskazać adres do nich=link i ew. dodać swój komentarz. Nie mogę też zgodzić się z autoreklamą typu
Cytat:
emeryci wojskowi boją się komputerów, jak diabeł święconej wody. Mam na myśli głownie tych starszych panów, którzy uważają się za posiadaczy komputera, gdy zajmują się tym ich wnukowie. Panowie, to nie to samo.

Dajcie szansę swoim wnukom, by Was nauczyli.
Słabość dyskusji na tym forum, to też brak potencjalnych dyskutantów

Słabość dyskusji nie polega na braku faktycznych dyskutantów ( a nie potencjalnych - bo tych są tysiące) , tylko na tym, że z podobnymi poglądami nie da się poważni dyskutować.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:05, 15 Kwi 2014    Temat postu:

Podglądnąłem tych "oburzonych".
Paweł Kukiz .... ten gość wg mnie to nawet w śpiewaniu nie jest najlepszy.
Kiedyś widziałem go w TV podczas dyskusji. Toć to zagorzały kleryk i jak przypuszczam jest w komitywie z PiS.
Choćby z tego względu .... jakbym miał głosować na "oburzonych" - jadę na wieś. Wink
Jeżeli dobrze pamiętam to moją skrzynkę internetowej poczty zasypywali spamem - z prośbą o poparcie. Pogoniłem spamerów.

PS
wiem- nieobecność na wyborach to szansa na zaistnienie dla niektórych.
Ja wychodzę z innego założenia: ktoś musi być wybrany. Jak nie ten to inny. Tak się składa, że moim zdaniem, każda osoba o zabarwieniu politycznym ma dewiacje. Normalny człowiek nie pcha się do śmieszności. Takie mam zdanie ( wolno mi) i żaden polityk u mnie nie miał uznania, choć doskonale wiem, że ktoś tą polityką musi się zajmować. Ja z całą pewnością nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:06, 15 Kwi 2014    Temat postu:

mryski napisał:
Najgorszy jest system, w którym wszyscy mają jednakowo. To są pozostałości z niezrealizowanej wizji komunizmu.
Jeśli dobrze zapamiętałem wykłady z Ekonomii polityczną socjalizmu ( zdany egzamin na 5) „niezrealizowaną wizją komunizmu” było: „Każdemu według jego potrzeb, każdy – według swoich możliwości”. A więc – nie równo. Z kolei podstawą liberalnej doktryny M. Friedmana jest równość szans. A co później trzeba do jej realizacji: wolna wola? Na pewno. Wola boska? Na pewno. Inna wola ? Jaka? Patrona? Ludu? Umowy społecznej? Tak, bo tylko ona zakreśli jakieś ramy. Więc też nie do zrealizowania w 100%. Nie znam takiego współczesnego ani historycznego ustroju na świecie, gdzie wszystkie żądania obywateli były spełniane ( nawet w dawnej Libii, bez domysłów –Libii Kadafiego). I tu ma znaczenie umowa społeczna: ustrój polityczny państwa, ustrój prawny oraz ramy wykonania tej umowy społecznej. Truizmem jest przypomnienie, że umowa obowiązuje wszystkie strony: władzę i obywateli.
mryski napisał:
Generalnie jednak trzeba sobie powiedzieć, że podejście do sprawy zależy od punktu siedzenia.
Przy takim podejściu skutek był jeden: wszystkie ( kilkadziesiąt tysięcy) spraw o zwaloryzowanie emerytur niezgodnie z uchwalonym prawem ( uznanym przez TK za zgodne z Konstytucją RP) zostały przegrane. Dalsze indywidualne wystąpienia z tą samą argumentacją nie może czekać inny los.
Moim zdaniem (złudnym?) istnieje szansa na likwidację „starego portfela” poprzez wystąpienie do właściwych organów państwa o wcielenie w życie obowiązujących przepisów w systemie emerytalnym i zaopatrzenia emerytalnego. Zaznaczam, że formalnie nie wiem, czy kwestionowane przez mnie przepisy nie zostały wykonane s stosunku do mnie, czy do wszystkich emerytów wojskowych:
Cytat:
J. K. Kraków, 09.04.2014 r.
Ul. ….
31-271 Kraków

Nr świadczenia RIU …..



Dyrektor
Wojskowego Biura Emerytalnego w Krakowie.
ul. Rakowicka 22.
30- 901 Kraków.

PODANIE.

Na podstawie przepisu art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz. U. z 2013 poz. 666) domagam się wykonania przepisów ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2004r. Nr 191, poz. 1954) - tj. art.. 194a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz zastosowania przepisów :
• Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 26 września 2005 r. w sprawie określenia wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych (Dz. U. z dnia 30 września 2005 r.nr 189 poz. 1589 ),
• Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z z dnia 3 października 2007 r. w sprawie określenia wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych (Dz. U. z dnia 19 października 2007 r.).

REASUMUJĄC: W oparciu o art. 7 Konstytucji RP i wskazane powyżej przepisy prawa domagam się przeliczenia w ramach waloryzacji od 2007 r. wysokości podstawy wymiaru i samej wysokości mojego świadczenia RIU …… oraz wypłacenia różnicy wraz z odsetkami ustawowymi za niedokonanie w terminie podwyższenia z urzędu.

UZASADNIENIE.

1. Art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz. U. z 2013 poz. 666) przekazuje podmiotowość emerytów/rencistów wojskowych w przedmiocie waloryzacji (i tylko waloryzacji) pod rządy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i nakazuje expressis verbis wykonanie waloryzacji na zasadach i w terminach w niej przewidzianych.
2. Art. 194a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nakazuje expressis verbis przeliczenie z urzędu emerytury i renty, tj. jej podwyższenie w ramach waloryzacji a nie w trybie działu IV „Ustalanie prawa do zaopatrzenia emerytalnego” art. 31 i nast. ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz. U. z 2013 poz. 666).
3. Przywołane powyżej Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ustalają wielokrotność kwoty bazowej stanowiącą przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych, co ma bezsporne i obligatoryjne zastosowanie przy likwidacji „starego portfela” emerytur/rent.
4. Projekt ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2004r. Nr 191, poz. 1954) stanowił przedłożenie rządowe, tzn. udział w opracowaniu projektu Rady Ministrów, w tym Ministra Finansów i Ministra Obrony Narodowej – vide: uzasadnienie do projektu ustawy, która została uchwalona przez Parlament i ma moc obowiązującą dla organu emerytalnego - Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego.


Można też zwrócić się poprzez swoich przedstawicieli do MON, NIK, poprzez RPO do SN o wykładnię tych przepisów, ew. poprzez RPO do TK (tylko o co?) czy innych właściwych organów o zajęcie stanowiska. Jednego jestem pewien: MON skieruje sprawę do 15 Dyrektorów WBE, uznając – zgodnie z ustawąWUE1993 ich wyłączną kompetencję w ustalaniu prawa do emerytury/renty i jej wysokości. Pominie przy tym fakt uznany wielokrotnie przez SN, że decyzja o ustaleniu prawa do emerytury i jej wysokości nie jest tożsamym aktem prawa z decyzją waloryzacyjną. Pierwsza decyzja jest wydawana przez organ emerytalny wyłącznie na wniosek zainteresowanego w odpowiedniej procedurze z WUE1993, a decyzja waloryzacyjna jest tylko technicznym przeliczeniem samej wysokości podstawy świadczenia oraz samej wysokości świadczenia według odrębnych przepisów. Swoją drogą można wnosić o zbadanie zgodności z Konstytucją RP i ustawami powołania 15 organów emerytalnych przez MON Rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 lutego 2012 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organów w sprawach zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych oraz uprawnionych członków ich rodzin. (Dz.U. 2012.0.194) :
a. Ustawa dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz. U. z 2013 r. poz. 1442) ,
b. Ustawa z 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2013 r. poz. 1403 t.j.),
c. Ustawa z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin i wydanego z jej delegacji Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin z dnia 18 października 2004 r. (Dz.U. Nr 239, poz. 2404) - § 2 .Organem właściwym do ustalania prawa do zaopatrzenia emerytalnego, wysokości świadczeń pieniężnych z tytułu tego zaopatrzenia, zwanych dalej "świadczeniami", oraz ich wypłaty jest Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zwany dalej "organem emerytalnym”.
Uzasadnienie: Jednoosobowe organy : Prezes ZUS, Prezes KRUS i Dyrektor ZER MSW wydali zgodne z Konstytucją i ustawami kompetencyjnymi jednolite decyzje dla kilkunastu milionów emerytów i rencistów w Rzeczpospolitej Polskiej. Jednak dla obsługi najmniejsze ilości emerytów/rencistów ( ok. 180 – 200 tysięcy) Minister Obrony Narodowej powołał 15 samodzielnych organów emerytalnych. Skutki rozłożenia odpowiedzialności na 15 organów w 2012 r. okazały się fatalne: tylko jeden z organów ( Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w Poznaniu) dokładnie wykonał dyspozycję § 23 Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 lutego 2012 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organów w sprawach zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych oraz uprawnionych członków ich rodzin. (Dz.U. 2012.0.194). Decyzja waloryzacyjna Dyrektor WBE w Krakowie nie zawiera sposobu obliczenia podstawy mojego świadczenia. Wysokości mojego świadczenia zwaloryzowanego na mocy przepisów tzw. „waloryzacyjnej ustawy incydentalnej” z 2012 r. o 71 zł. nigdy nie podważałem i nie podważam. Dyrektor WBE naruszył tym art. 7 i 32 Konstytucji RP : kilkanaście milionów emerytów/rencistów w otrzymało decyzje waloryzacyjne, a ja muszę udowadniać w sądach, że – kolokwialnie – „nie jestem wielbłądem”. Brak opisu sposobu wyliczenia podstawy świadczenia narusza moje konstytucyjne prawa człowieka w zestawieniu z kilkunastoma milionami emerytów i rencistów w Polsce, którzy w swoich decyzjach mogli sprawdzić poprawność wyliczenia podstawy świadczenia na podstawie opisanego sposobu wyliczenia. Uniemożliwiło mi to odniesienie się do decyzji waloryzacyjnych z 2013 i 2014 r.
Cytat:
Ci najważniejsi, którzy są przy korycie od początku przemian, nawet sobie nie zawraca głowy takimi drobiazgami, a emeryci w większości i tak idą na nich głosować. Jeszcze kilka lat, a będzie 20 rocznica wprowadzenia starych portfeli/ było to w 1998 roku /, a biorący od tamtego czasu świadczenia emeryci zostali zepchnięci do skrajnej nędzy. Wygląda to tak, jakby rząd czekał na szybkie, naturalne rozwiązywanie się tego problemu. Odchodzący z tych stanowisk w tym roku nie tylko nie martwią się swoimi starszymi poprzednikami, ale również w przekonaniu o swojej finansowej przewadze entuzjastycznie popierają obecna władzę. Niestety, ale również gen. Puchała/ poprzedni podobno już szkoli studentów / ze swoim związkiem nie są zainteresowani tematem, więc ilość protestujących ciągle się zmniejsza.
Taka armia ludzi, a taka obojętność!

Do tego potrzeba chęci i zrozumienia. Przydałoby się też wzajemne wsparcie i przywództwo. Pisanie wszelakiego rodzaju paszkwili, pieniactwo i straszenie ( m.in. oddania głosów na przeciwników politycznych) - w moim pojęciu - jest niepoważne, a nawet niegodne i niehonorowe - w każdym razie wystawia nam wszystkim niepochlebną opinie, bo autorzy - nie wiedząc czemu - występują w imieniu nieokreślonych emerytów wojskowych. Ale mamy demokrację i nie ma cenzury, a papier wszystko przyjmie. Ja raczej nie będę pisał do adresatów paszkwili, że się z nimi(paszkwilami) nie utożsamiam.
Oczywiście - czekam na decyzję "mojego" Dyrektora WBE.
Uprzejmie proszę Kolegów prawników o zdanie ( może być na pw).


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 175, 176, 177 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 175, 176, 177 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 176 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin