Nasze Forum "VOX MILITARIS"

saper59

INFORMACJA
dla osób, które mają zamiar złożyć skargę
do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

I. WYMOGI ZWIĄZANE Z PRZYJĘCIEM SKARGI
1. Europejski Trybunał Praw Człowieka jest instytucją międzynarodową powołaną do rozpatrywania, w pewnych okolicznościach, skarg pochodzących od osób, które twierdzą, iż naruszono ich prawa zagwarantowane w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Konwencja jest umową międzynarodową, na podstawie której wiele państw europejskich przyjęło zobowiązanie przestrzegania niektórych podstawowych praw. Są one zapisane w samej Konwencji oraz w czterech protokołach dodatkowych nr 1, 4, 6 i 7, które zostały zaakceptowane przez niektóre państwa. Należy zapoznać się z ich tekstami oraz z wniesionymi do nich zastrzeżeniami.

2. Jeśli Pana/Pani zdaniem jedno z państw wymienionych na załączonej liście naruszyło w stosunku do Pana/Pani jedno z tych podstawowych praw, to istnieją podstawy do wystąpienia ze skarga do Trybunału. Jednakże, Trybunał może rozpatrywać skargi dotyczące tylko praw zagwarantowanych w Konwencji i w protokołach dodatkowych. Nie pełni on funkcji sądu odwoławczego od decyzji sadów krajowych, nie może więc unieważniać lub zmieniać wydanych przez nie orzeczeń. Nie może także w Pana/Pani imieniu interweniować bezpośrednio wobec władz, których dotyczy skarga.

3. Trybunał jest uprawniony do przyjmowania tylko takich skarg, które są skierowane przeciwko państwu wymienionemu na załączonej liście. Nie może natomiast rozpatrywać skarg dotyczących zdarzeń, które nastąpiły przed określona datą. Data ta różni się w zależności od państwa i od faktu, czy skarga dotyczy prawa zawartego w samej Konwencji lub w jednym z protokołów.
4. Przedmiotem skargi do Trybunału mogą być wyłącznie działania lub akty władz publicznych (Parlamentu, administracji, sadów, itp.). Trybunał nie zajmuje się skargami skierowanymi przeciwko osobom fizycznym lub organizacjom prywatnym.

5. Przed wystąpieniem ze skargą do Trybunału należy wykorzystać wszystkie dostępne w danym państwie środki prawne, które mogą doprowadzić do pozytywnego rozstrzygnięcia sprawy stanowiącej przedmiot skargi. W szczególności należy odwołać się do najwyższego organu sądowego właściwego w tego rodzaju sprawach. (Jeżeli jednak przedmiotem skargi jest prawomocny wyrok sądowy, w szczególności skazujący, nie ma potrzeby podejmowania starań o wznowienie postępowania, wystarczy wykorzystanie zwykłej procedury odwoławczej). Należy w sposób właściwy korzystać z dostępnych środków prawnych, uwzględniając terminy i inne rygory proceduralne. Jeśli, na przykład, odwołanie zostanie odrzucone z powodu opóźnienia lub z powodu nieprzestrzegania zasad dotyczących kompetencji lub postępowania, Trybunał nie będzie mógł prawdopodobnie rozpoznać Pana/Pani sprawy.................http://witryna.fucio.pl/panas/trybunal.htm

Na stronie 39 O co walczymy? Pytałem: czy na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego 4/99 można złożyć skargę, a jeżeli tak, to czy są jakieś szanse?
TK w Polsce jest "świętością"w związku z tym „wszystkie dostępne w danym państwie środki prawne, które mogą doprowadzić do pozytywnego rozstrzygnięcia sprawy stanowiącej przedmiot skargi” zostały wyczerpane. Ten wyrok stanowi wykładnie dla sądów i uznanie go za nierzetelny /przyznanie zadośuczynienia przez Europejski Trybunał /załatwia nam sprawę, dlatego chcę uderzyć z grubej rury, jeżeli tylko będą szanse.
Nie wiem, czy nie ma przedawnienia np. 10 lat /w grudniu 2009 będzie po ptakach/.
Pozbawiono nas praw nabytych i ble, ble, ble, TK w zestawieniu z innym potraktowaniem sędziów w nowych przepisach emerytalnych jest nierzetelne.
Jest to moja opinia i dlatego prosiłem mądrych ludzi, mających dojścia i możliwości z racji miejsca zamieszkania /Warszawa/ o sprawdzenie naszych szans.
Problemem jest to, że skargę może złożyć osoba fizyczna, lub organizacja. Dla jednego są to za duże koszty -jeśli przegra, bo jak wygra to odszkodowanie zrekompensuje koszty z nawiązką. Aby wystąpić zbiorowo trzeba zarejestrować np. stowarzyszenie- trudności organizacyjne i koszty.
Uważam, że w tym kierunku powinniśmy pójść i złożyć skargę na orzeczenie TK 4/99 lub przygotowywać się do złożenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka po apelacji i kasacji, ale do tego też będziemy musieli zarejestrować się jako stowarzyszenie, bo na ZBŻ nie ma co liczyć.
Wcześniej prosiłem aby informacji nt. skargi do Trybunału Europejskiego nie publikować na forum, a jedynie na pewne, zaufane adresy e-meil przekazywać między sobą. Miałem na myśli informacje o stopniu naszego zorganizowania w tym zakresie. Informacje na temat procedur, kosztów itp. są jak najbardziej wskazane.
Uparty jak osioł

Sławomir

Uważam, że jest to słuszne i celowe. Popieram zamysł i oczekuję wskazówek organizacyjnych do udziału w tym przedsięwzięciu.
Też uparty..

Jurek

Ludzie !

Podobno coś się dzieje ! Sądy przestały przyjmować pozwy i wstrzymano nam naliczanie waloryzacji ! Chodzą słuchy, że sądy dostały nowe wytyczne. Polskie niezawisłe sądy! Śmiechu warte.

Tylko ciekawe co ?

jkasper

usunięto

Gość

do <JUREK1>

Od kogo takie wieści? Przeciez takie coś jest jest wprost niemożliwe Very Happy

!

Jurek

do >zbychu<
Od zrg

Jurek

ps. Ale myślę, że to jest związane z wstrzymaniem podwyżek dla budżetówki i waloryzacji dla emerytów i rencistów przez kolejne 2 lata w związku z kryzysem o czym jest już coraz głośniej.

jkasper

usunięto

SOKÓŁ

Do< jkasper>

Proszę o wklejenie gotowca takiego wniosku albo wypunktowanych wątpliwości to
byłaby duża pomoc dla mniej biegłych w prawie.
Z uszanowaniem zdrówka i uśmiechu.

Sztabowiec

Prośba do Kolegów, "podkomendnych" WBE w Lublinie. Jeżeli macie jakieś informacje dotyczące samego WBE lub Sądu Okręgowego w Lublinie to bardzo proszę o podzielenia sie nimi. Około 2-ch tygodni temu ,dyrektor WBE, przesłał do wszystkich organizacji ZBŻZiOR WP na terenie Lubelszczyzny pismo-apel skierowany do emerytów/rencistów/, o zaprzestanie wysyłania odwołań, określając je jako działania bezpodstawne. W załączeniu przesłał kopie postanowień sądów mówiących o oddaleniu powództwa. Podał te same przykłady, które znamy ze strony internetowej MON-u. W Zamościu nie miało to żadnego wpływu na odstąpienie od wcześniej obranej przez nas drogi. A odwołania od jego decyzji nadal są składane. Życzę Kolegom dużo zdrowia i uśmiechu.

Gość

Przed chwilą oglądałem dyskusję na TVN24 FAKTY PO FAKTACH.Wypowiadał się W.Frasyniuk(sam uwazam Go za rozsadnego Gościa)-może koledzy z tamtego regionu (WROCŁAW)powinni spróbowac porozmawiać z Nim na nurtujący nas temat?

zibi

No to się porobiło. Nie sądzą aby nie było waloryzacji w tym roku. Dla poli-tyków liczą się słupki.
Ja złożyłem u kilku posłów z podkarpackiegopisma w tej sprawie. Argumentowałem to m.in.wyborami do PE. Entuzjazmu nie wzbudziłem.Kawa, paluszki kilka obecnie modnych żartówi..... sporo ludzi czeka a czasu mało.
Sądzę, że z RPO to w tej chwili najrozsądniejszy pomysł. Kilkadziesiąt tysięcy pism może doprowadzić wreszcie do ruchu na szczytach.
Sądzę, że jednak powinniśmy założyć stowarzyszenie. Rejestracja w KRS jest bezpłatna Statut można opracować w kilka dni, a mielibyśmy argan reprezentujący nas jako partnera dla MON-a i innych. A może nawiązać kontakt ze Stowarzyszeniem ZMECH ( do którego też należę)? Rozważcie Panowie "poszkodowani przez MoN" W wekend mogę popracować nad Kolegami ze ZMECHU.
.... do samego końca naszego lub ich.....!

Rozwadow

Panie Juwelin właśnie przeczytałem stanowisko MON odnośnie waloryzacji emerytur i rent które przedstawia na stronie internetowej MON p.(plk.) Filipczak.
Tak wygląda Polska Racja Stanu którą prezentują rządzący Polską od 20 lat politycy raz dają raz odbierają i mówią że przecież nic się nie stało. To taka według nich zamiana na której nic nie tracimy bo one tylko nazwami się różnią.Mają nas za nienormalnych czy z nimi coś nie tak. Na takiej zasadzie na jakiej działają to któregoś dnia rano dowiemy się że obniżono nam o połowę świadczenia bo i tak mamy za wysokie a w kraju kryzys. A następnie przyznają nam najniższe emerytury jakie w tym czasie w kraju będą obowiązywały.
Czytam na forum że Minister PiPS nie zalicza nas do Ustawy FUS z 1998 a Minister MON zalicza no to w końcu gdzie my w tym bajzlu jesteśmy. Przecież jesteśmy żywymi ludzmi nie manekinami które można odłożyć do lamusa.Służyliśmy państwu a nie panom Ministrom ON. Oni natomiast w imieniu państwa powinni czuwać nad sytuacją finansową kadry zawodowej oraz emerytów i rencistów. A oni nas najnormalniej sprzedali godząc się na niekorzystną dla nas zmianę Ustawy.
Dlatego nic im nie wierzę bo są nieobliczalni. Za pomocą sztuczek ekonomiczno-prawnych spychają emerytów i rencistów z każdym rokiem na coraz niższy poziom egzystencji. Widzimy to na własnych osobach jakie są różnice przy tym samym stanowisku i stażu teraz a 10,15 ,20 czy więcej lat wstecz.

julevin

Zibi napisał:

zibi

< Wymieniajmy więc poglądy.>

Przecież nie o poglądy walczymy. Czy np. Stowarzyszenie XXX musi byź uzależnione od decydentów??? W naszym przypadku nie powinniśmy być konkurencją dla istniejących. Chodziło mi o to, ze a drobnej składki wpłacanej przez sporo zainteresowanych osób będzie można za pośrednictwem Biura prawnego ( dobrego) prowadzić sprawy dalej. Kolejne pisma musi pisać prawnik. Niestety. Partyzantka i działania "tyłowe" na tym etapie się kończą.
Ale zawsze można wymieniać poglądy.