Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:04, 03 Maj 2009    Temat postu:

Do zrg, j.kasper kawo i Wszystkich Emerytów i Rencistów których, bardzo
szanuję.
Od początku przyjąłem opcję zrg jako słuszną, jednak coś mi brakowało-
włączyłem, zdążyłem włączyć pracę j.kaspra. Chodzi panowie o to aby od
jak najwcześniejszego okresu Uruchomić Konwencję i jej artykuły pod
którą Państwo polskie z własnego wyboru podlega, dziś art.17-18, ale
ponieważ odszedłem na emeryturę w 1989r. Jeżeli ten Chocholi taniec w
sądach się nie zakończy, uruchomię w mojej sprawie art.14 który bedzie
ponad wszelką miarę nie do przeskoczenia w Strasburgu. Pan zrg ma na
tą okoliczność pisma z procesu legislacyjnego, które dowodzą , że kochane
Państwo nie dotrzymało następnej umowy z emerytami rolując ich i nie
podejmując żadnej interwencji w 1999r. dla wywiązania się z honorowej
obietnicy prominentnych polityków zajmujących dziś najwyższe stanowiska w Państwie. To na tyle kończę bo pisanie apelacji nie pozostawia mi czasu
o tym co pisze j.kasper nie mogę na razie myśleć bo muszę wysłać apelację.
Proza życia znów mi wyrwała dwa dni,noc będzie długa.
Panowie nawet nie myślcie o wycofaniu się i pilnujcie aby nie wypaść z
gry bo złapie was przedawnienie.
Zdrowia i dużo uśmiechu życzę także służbowym obserwatorom.[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryszard




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:50, 04 Maj 2009    Temat postu:

Dla ciekawskich
Dzisiaj otrzymałem z MONu odpowiedź na pytanie jakim konkretnie przepisem, mocy prawnej zostało pozbawione rozporządzenie MON z 1994r.w sprawie szczegółowych zasad waloryzacji emerytur i rent wojskowych.Okazuje się ,że art 194 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.Kto ciekawy to przeczyta treść przywołanego artykułu.Ciekawe co wyczyta?Odpowiedzi udzielił znany Nam znawca p.płk Filipczak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:25, 04 Maj 2009    Temat postu:

Ryszard napisał:
Dla ciekawskich
Dzisiaj otrzymałem z MONu odpowiedź na pytanie jakim konkretnie przepisem, mocy prawnej zostało pozbawione rozporządzenie MON z 1994r.w sprawie szczegółowych zasad waloryzacji emerytur i rent wojskowych.Okazuje się ,że art 194 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.Kto ciekawy to przeczyta treść przywołanego artykułu.Ciekawe co wyczyta?Odpowiedzi udzielił znany Nam znawca p.płk Filipczak


Ano, nie wynika i raczej nie wynikało. Wprost nie można takiego wniosku wysnuć, jednak jeżeli się mocno chce ( i musi) można sobie pofantazjować.
Trzeba pamiętać w jakich okolicznościach to się wszystko odbywało, w jakim społecznym nastroju.
Były grupy społeczne co trąbiły, że nareszcie będzie suuuuper sprawiedliwy system i światowe rozwiązanie w tym zakresie. Wszystko co tylko podpadało pod to suuuper światowe rozwiązanie a było w sprzeczności z nim - ulegało w imię powyższego "anulowaniu".
Ten kto myślał inaczej - był wrogiem opcji rządzącej.
Pamiętamy "prawnika dworu" Falandysza, robił z prawem co chciał i nie było odważnego coby mu w tym przeszkodził. Wówczas już Falandysza nie było ale "falandyzacja" prawa miała się nie najgorzej. ( i chyba nadal ma się nieźle)

Wracjąc do wątku, .... teraz to nawet autorzy wymienionego bubla mają problem ze zdefiniowaniem co mieli onegdaj na myśli. Chcieli tak, zapisali tak a wyszło inaczej.
Z nową władzą, nowa ekipa do rządzenia, nowe kadry. Każdy z nich przecież myślał tak jak należało tzn. tylko i wyłącznie słusznie, tak jak myśli główna władza.
Teraz należy pozbierać to kupy i mamy obraz kto, dlaczego, po co, w jakim celu tak nam namieszał. Z imienia i nazwiska raczej ich nie znajdziemy, tzn. ustalić bardzo łatwo ale każdy z nich będzie mówił....... "to nie ja, to on (inni)".

Trzeba pamiętać, że prawo nie jest od Boga, to nie jest "boskie prawo". Człowiek wymyślił, człowiek stosuje, człowiek zmienia.

Panowie ....idzie ku lepszemu. Dzisiaj, (będąc przejazdem) widziałem pikietę przed sądem apalacyjnym. O co chodziło - nie wiem. Widziałem transparenty typu "odpolitycznić sądy", .."ukrócić bezkarność prokuratorów i sędziów". Wśród pikietujących były osoby z naszej półki wiekowej więc pomyślałem przez chwilkę, że może "nasi".
Wydaje się, że coś drgnęło w narodzie. Ludzie zaczynają mocno patrzeć na paluchy władzy. Serce się raduje.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dipol2016




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:01, 05 Maj 2009    Temat postu:

Po przemyśleniu i przeczytaniu wypowiedzi kolegów postanowiłem ujawnić mój wniosek na odpowiedź pana radcy prawnego na moje odwołanie do sądu okręgowego oto ono:

"Wyjaśnienie

na odpowiedź Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego
z dnia xx.xx.2009 roku,

1.Nie podzielam stanowiska zaprezentowanego przez Dyrektora WBE w XXX - w piśmie z dnia xx.xx2009 roku w odpowiedzi na moje odwołanie, a tym samym podtrzymuję swoje ODWOŁANIE z dnia xx.xx.2009 roku.
2.Na podstawie art 36 Ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin z 10 grudnia 1993r wnoszę o oddalenie wniosku o zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego.


Uzasadnienie


1. Istotą sprawy jest niewłaściwy sposób stosowania prawa, a nie działanie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do którego będąc oficerem Wojska Polskiego nigdy nie należałem. To fakty i zdarzenia mają być opisane przez akty prawne a nie odwrotnie. A fakty są następujące: Wskutek oferty złożonej publicznie przez Ministerstwo Obrony Narodowej złożyłem wniosek o przyjęcie mnie w poczet słuchaczy szkoły wojskowej. Stosowną umowę podpisał Minister Obrony Narodowej poprzez swój organ, Wojskową Komendę Uzupełnień, ze mną na mocy której ja zobowiązuję się ukończyć określoną przez siebie szkołę wojskową, oddać się do całkowitej i wyłącznej dyspozycji Ministra Obrony Narodowej wypełniając ściśle i precyzyjnie przepisy prawa, regulaminy i rozkazy, za tę służbę otrzymam wynagrodzenie pieniężne i rzeczowe zgodnie z prawem, w tym wynagrodzenie pieniężne i rzeczowe po przejściu w stan nieczynny. Przejście w stan nieczynny mogło się odbyć tylko na rozkaz personalny Ministra Obrony Narodowej. Z powyższych faktów wynika, że Ministra Obrony Narodowej ze mną nadal wiąże w/w umowa cywilnoprawna, na mocy której nabyłem prawa, potwierdzone decyzją Wojskowego Biura Emerytalnego organu ministra Obrony Narodowej, zgodnie stanem prawnym na dzień xx.xx.1992r ustawy z dnia z 16 grudnia 1972 roku (Dz. U. z 1983 r. nr 29, poz. 139 z późn zmianami). W mojej ocenie nie zaistniały jak dotychczas żadne nowe fakty, które skutkowałyby zmianą kwalifikacji prawnej.
W wyniku praw nabytych potwierdzonych decyzją WBE Xyy należą się mnie następujące prawa:
a) Wynagrodzenie pieniężne zwane przez ustawę o zabezpieczeniu emerytalno - rentowym emeryturą wraz z właściwą waloryzacją tj. zgodną z ustawą z dnia z 16 grudnia 1972 roku, stanem prawnym na dzień xx.xx.1992r
b) Wynagrodzenie rzeczowe:
- wojskowa pomoc lecznicza dla żony i dla mnie dożywotnio,
- pomocy leczniczej społecznych zakładów służby zdrowia jak dla żołnierzy
zawodowych
- przejazdy PKP z zniżką 50% dla żony i dla mnie dożywotnio
- przejazdy PKS z zniżką 50% dla mnie dożywotnio.
Co potwierdza ówczesna legitymacja emeryta wojskowego i legitymacja żony emeryta wojskowego
W 1993 r. Minister jednostronnie zmienił umowę zabierając wszystkie świadczenia rzeczowe w zamian waloryzacji płacowej, przy czym obiecywał wówczas że już nigdy nie będzie starego portfela. Jednostronną zmianę umowy przyjąłem zgodnie z art 69 kc.
W 1999 r. Minister po raz drugi zmienił jednostronnie umowę, tym razem jawnie dla mnie na niekorzystną, na co nie wyraziłem zgody.

2. Pan Radca Prawny WBE podnosi, że zgodnie z werdyktem Trybunału Konstytucyjnego (sygn akt K4/99 – OTK 1999/7/165) art 159 pkt 1 Ustawy o emeryturach i rentach z FUS z dnia 17.12.1998r jest zgodny z konstytucją. Tego faktu nie neguję. Ale ten przepis dotyczy tych, którzy będą przechodzili na emeryturę wojskową po 1 stycznia 1999 r. - otrzymają wówczas decyzję stwierdzające nabyte prawa., a one będą musiały być takie jak określają przepisy ze stanem prawnym na dzień wydania decyzji potwierdzającej nabycie praw emerytalnych i przyznającej emeryturę wojskową. Trybunał Konstytucyjny nie określił terminu od kiedy i kogo obowiązuje w/w przepis, Ustawa o emeryturach i rentach z FUS z dnia 17.12.1998r w art 2 wręcz mówi wprost, że nie dotyczy tych, którzy mają ustalone prawo do emerytury, tym bardziej że art. 1 przytoczonej ustawy mówi: „Ustawa określa: 1) warunki nabywania prawa do świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń emerytalno rentowych; 2) zasady ustalania wysokości świadczeń; 3) zasady i tryb przyznawania oraz wypłaty świadczeń.”. Pragnę nadmienić że ja nigdy nie byłem w żadnym funduszu emerytalno - rentowym ubezpieczony. Wyjaśnia to pismo Ministra Pracy i Polityki Społecznej na zapytanie nr 214 – w załączeniu.

3. W tym miejscu zatrzymam się jeszcze na podnoszonej kwestii zarówno przez Trybunał Konstytucyjny jak i Pana Radcę Prawnego WBE. Jak należy się zgodzić z twierdzeniem, że art 159 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie pozbawia prawa do waloryzacji (o świadczeniach w tym punkcie ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie ma mowy) to już do stwierdzenia „zachowały jednak samo założenie stabilnej wartości ekonomicznej otrzymanych świadczeń oraz przewidziały mechanizm umożliwiający jego urzeczywistnienie. Mimo zmiany przepisów istota instytucji przystosowującej wartość świadczeń emerytalno - rentowych do spadku siły nabywczej pieniądza, w którym wypłacane są świadczenia, nie została więc naruszona. ” można i trzeba mieć duże zastrzeżenie, są wręcz nieprawdziwe. Aby określić czy jest zachowana „stabilna wartość ekonomiczna otrzymanego świadczenia” należało, ją zdefiniować i określić sposoby jej pomiaru. Ani Trybunał Konstytucyjny, ani WBE w osobie Pana Radcy Prawnego jej nie zdefiniowało i nie określiło sposobu pomiaru tego parametru to skąd jest wiadomo, że jest zachowana „stabilna wartość ekonomiczna otrzymanego świadczenia”? Skąd jest wiadomo, że nowy sposób waloryzacji ją zapewnia? Zarówno Trybunał Konstytucyjny jak i Radca Prawy WBE podeszli do sprawy politycznie, a nie merytorycznie. Pod pojęciem „stabilna wartość ekonomiczna otrzymanego świadczenia” rozumiem niezmienną w czasie możliwość nabycia jednakowej ilości dóbr za otrzymane świadczenie w przeszłości i obecnie. - Taką definicję wydedukowałem z kontekstu sformułowania w wyroku Trybunału Konstytucyjnego – gdyż nie mogłem nigdzie innej znaleźć („stabilny” to „niezmieniający się przez dłuższy czas”, „ łatwo powracający do równowagi po wcześniejszym jej zakłóceniu” tyle Słownik Języka Polskiego wyd. naukowe PWN W-wa 2007).
Jedyną jaką zmam miarę „stabilnej wartości ekonomicznej otrzymanego świadczenia” określono w art. 15 ust 4 pkt.1 – 3 Ustawy o emeryturach i rentach z FUS z dnia 17.12,1998r. Przy pomocy tej miary możemy zarówno porównać siłę nabywczą wynagrodzenia lub świadczenia jak i określić nominalną równoważną wartość przeszłego (otrzymywanego w przeszłości) świadczenia lub wynagrodzenia w czasie obecnym (dzisiaj). Posługując się tą miarą postaram się wskazać niedorzeczność twierdzeniom Pana Radcy Prawnego WBE i jego mocodawców jak i wirtualne lub na zamówienie polityczne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. W moim przypadku wskaźnik:

W= ( suma kwot świadczenia w roku)/( roczna kwota przeciętnego wynagrodzenia ogłoszona za dany rok)

wyniósł 1.zzzzzz w roku odejścia na emeryturę a obecnie wynosi (dane na rok 2007) 0,xxxxxx. Wartość rocznej kwoty przeciętnego wynagrodzenia przyjąłem jako wartość stabilizacyjną czyli taką za jaką można by kupić jednakową ilość dóbr przedtem ( w danej przeszłości) i teraz ( obecnie), równocześnie stając się hipotetyczną jednostką dóbr . Inaczej mówiąc za moją emeryturę w chwili przejścia na emeryturę w 1992r mógłbym kupić 1, zzzzzz hipotetycznej jednostki dóbr, a w 2007 roku 0, xxxxxx hipotetycznej jednostki dóbr. Czy tak ma wyglądać w/g WBE i Trybunału Konstytucyjnego zachowana stabilna wartość ekonomiczna otrzymanego świadczenia? Chyba nie. A właśnie to należało w moim przypadku udowodnić. Stabilną wartością ekonomiczną będzie wartość oscylująca wokół wartości 1,3xxx ±0,009 jednostki.

4.Trybunał Konstytucyjny w swoim werdykcie (P 43/07) dotyczącym co prawda innej sprawy zwrócił uwagę że dopuszczalne jest w odpowiednio długim okresie przejściowym stosowanie dwóch odmiennych regulacji prawnych.
Cyt:”Decyzja o stosowaniu nowych norm prawnych do wszelkich stosunków prawnych, a więc tych, które powstały, i tych, które dopiero powstaną, jest na ogół zaskakująca dla adresatów i może pogorszyć ich sytuację. Stąd możliwość zastosowania innego rozwiązania, polegającego na pozostawieniu w mocy przez jakiś czas, dwóch odmiennych regulacji prawnych. Do stosunków i zdarzeń powstałych od chwili wejścia w życie nowych przepisów stosuje się nowe przepisy, a do trwających stosunków i do trwających następstw zdarzeń powstałych przed wejściem w życie nowego prawa stosuje się przepisy dawne. Takie rozwiązanie daje możliwość kompromisu między poszanowaniem stanu bezpieczeństwa prawnego a nieodzownością dokonania zmiany prawa. Pozwala również sprostać wymaganiom równego traktowania wszystkich podmiotów uwikłanych w stosunki prawne danego typu.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, że naruszenie zasady niedziałania prawa wstecz prowadzi zazwyczaj, niejako automatycznie, do naruszenia innych zasad znajdujących odzwierciedlenie w przepisach Konstytucji: zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa i zasady ochrony praw nabytych (zob. orzeczenia TK z 4 października 1989 r., sygn. K. 3/88, OTK w 1989 r., poz. 2; z 15 lipca 1996 r., sygn. K. 5/96, OTK ZU nr 4/1996, poz. 30; z 30 listopada 1988 r., sygn. K. 1/88, OTK w 1988 r., poz. 6; z 10 lipca 2000 r., sygn. SK 21/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 144).
Bezpośrednie działanie nowego prawa, chociaż wygodne dla ustawodawcy z punktu widzenia porządku prawnego, w praktyce niesie liczne zagrożenia w postaci naruszenia zasady zaufania obywatela czy też podmiotów gospodarczych do państwa, zasady ochrony praw nabytych czy też zasady nie retroakcji prawa (z czym mamy do czynienia na tle niniejszego postępowania), które to zasady wynikają z art. 2 Konstytucji.”

Wobec powyższych faktów – wnoszę o:


1) zobligowanie dyrektora WBE w Xxx do ponownego ustalenia wysokości moich świadczeń emerytalnych wypłacanych przez wojskowe organy emerytalne po 1 stycznia 1999 roku;

2) zobligowanie dyrektora WBE w Xxx do wypłacenie wraz z odsetkami kwot, które wynikają z różnicy między przysługującymi świadczeniami zgodnie ze słusznie nabytymi prawami w 1992 roku o wartości ekonomicznej określonej Art. 5, 6 i 40 (w pierwotnym brzmieniu) ustawy z 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (Dz. U. nr 10, poz. 36 z 26.01.1994r.), a zaniżonymi, wypłacanymi przez Wojskowe Biuro Emerytalne w Xxx od 1 stycznia 1999 roku na podstawie decyzji waloryzacyjnych wydawanych świadomie z rażącym naruszeniem prawa.











Załączniki:

1 kopia Legitymacji Emeryta Wojskowego
2 kopia Legitymacji Żony Emeryta Wojskowego
3 odpowiedź na zapytanie 214 MP i PS
4 Wyrok TK Sygn Akt 43/07 " -koniec wyjaśnienia.




Ponadto w piśmie skierowanym do mnie sąd pouczał mnie w wielu sprawach ale zapomniał podać terminu rozprawy czy to nie dziwne. przytaczam pismo sądu:" Sąd Okręgowy w NN VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych w sprawie Pana Przeciwko Wojskowemu Biuru Emerytalnemu w NN o wysokość świadczenia, odsetki i stwierdzenia nieważności przesyła odpis odpowiedzi na odwołanie z dnia xx r ze zobowiązaniem do ustosunkowania się do jego treści w terminie 14 dni pod rygorem przyjęcia, że twierdzeń tam zawartych Pan nie kwestionuje oraz naprowadzenia wniosków dowodowych na poparcie pana stanowiska w sprawie w terminie 14 dni pod rygorem pominięcia dowodów. Sąd poucza pana o treści art.136,232,381 kpc
w podpisie :"Na zarządzenie sędziego Stażystka NN" "

Na powyższe pismo odpowiedź wysłałem w marcu i cisza. Zwracam uwagę że parę terminów rozpraw zostało odroczone na czas nieoznaczony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dipol2016 dnia Wto 13:11, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:40, 05 Maj 2009    Temat postu:

dipol2016... nieźle i logicznie ( w zasadzie jak wszystkie inne, innych osób).
Oby tylko zaistniała "odpowiednia atmosfera" dla tego typu spraw.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:08, 05 Maj 2009    Temat postu: O co walczymy?

W sądzie w Gdyni masówka. Pewnie tak jak i w całej Polsce. W czwartek 30.04.09r., byłem na rozprawie kolegi. Na wokandzie ponad 20 spraw wojskowych - 15 minut na każdą. Na sprawie kolegi nie było przedstawiciela WBE. Sędzina miła, czyniła swoją powinność.
Wyrok: uznanie odwołania za bezzasadne,
Uzasadnienie: wyrok TK K4/99,
Kosztów zastępstwa procesowego nie zasądziła.

Wtorek 05.05.2009r, na wokandzie 23 sprawy wojskowe - 15 minut na każdą. Kolega miał rozprawę jako drugi. Na pierwszej, oraz następnych sprawach odwołujących nie było, przedstawiciela WBE też nie było /może później przybył??/. Na sprawie kolegi kibicowało dwóch emerytów z Trójmiasta jako obserwatorzy /swoje sprawy mają w czerwcu/. Sędzina poinformowana przez protokolantkę o obecności powoda, była wyraźnie niezadowolona, że musi się wynurzyć ze swojej kancelarii i zająć sprawami z wokandy. Prawdopodobnie przyzwyczaili się już do tego, że nas nie ma na rozprawach.
Kolega podtrzymał wnioski z odwołania w zakresie ponownego ustalenia wysokości świadczeń waloryzowanych po 01.01.1999r., wypłacenie wraz z odsetkami różnicy, a wycofał wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia przyznanego pierwszą decyzją na podstawie art. 6 WUE z 1993 roku w pierwotnej wersji. Na ręce sądu złożył pismo procesowe z wnioskiem o:
zobligowanie Dyrektora WBE w GDAŃSKU do przedstawienia Sądowi pisma Dyrektora Departamentu Ekonomicznego MON nr 738/8 F z dnia 29 marca 1999 roku.
Sędzina była niezadowolona. Kiedy chciał wniosek przeczytać, stwierdziła, że potrafi czytać i jeżeli jest napisany, to prosi o złożenie go do akt. Ogłoszenie wyroku za 14 dni - 19.05.2009r.
WNIOSKI:
• Panowie bezwzględnie uczestniczcie w rozprawach i zachęcajcie do uczestniczenia kolegów.
• Sprawy w Sądach Okręgowych są tylko proformą. Wywalczyć cokolwiek będzie można dopiero w Sadzie Apelacyjnym, a może dopiero wyżej.
• Jesteśmy obserwowani i oceniani pod względem zdeterminowania. Liczą nas pod względem obecności, liczą ilość apelacji.
• Nikt za nas nie będzie walczył o nasze sprawy.

W/w wniosek dotyczący pisma Dyrektora Departamentu Ekonomicznego MON nr 738/8 F z dnia 29 marca 1999 roku to „świeżynka”. Ponieważ nie mam upoważnienia, nie mogę zamieścić go na forum. Prawdopodobnie autor udostępni go wszystkim.

Uparty jak osioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:13, 05 Maj 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

saper59 napisał:
Sprawy w Sądach Okręgowych są tylko proformą. Wywalczyć cokolwiek będzie można dopiero w Sadzie Apelacyjnym, a może dopiero wyżej.


Bardzo w to wątpię ( sąd apelacyjny) ale aby to były słowa prorocze.
(jednak to długa jeszcze droga i przypuszczam, że wcześniej "władza" odgórnie sprawę załatwi aby uniknąć totalnej kompromitacji).
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:40, 05 Maj 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

kawo napisał:

Bardzo w to wątpię ( sąd apelacyjny) ale aby to były słowa prorocze.
(jednak to długa jeszcze droga i przypuszczam, że wcześniej "władza" odgórnie sprawę załatwi aby uniknąć totalnej kompromitacji).


Oby tak się stało ... ale przy tylu kompromitacjach jedna więcej wiele nie znaczy. Jestem optymistą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:02, 06 Maj 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

Usunięto

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Pią 10:17, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:58, 06 Maj 2009    Temat postu: Re: O co walczymy?

jkasper napisał:
rozsądek mówi, że Dyrektor Departamentu Ekonomicznego MON jest "zbyt cienkim Bolkiem" by jego pismo ( na dodatek) powaliło sądy. Złudną jest nadzieja, że ci od "pisma" dostaną pieniądze a dla pozostałych ich zabraknie.
DOPISUJĘ: I tu wychodzi nasza żołnierska solidarność.
Powodzenia


Zgadzam się w całej rozciągłości. Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:28, 06 Maj 2009    Temat postu:

Dipol 2016 napisał.
Z powyższych faktów wynika, że Ministra Obrony Narodowej ze mną nadal wiąże w/w umowa cywilnoprawna, na mocy której nabyłem prawa, potwierdzone decyzją Wojskowego Biura Emerytalnego organu ministra Obrony Narodowej, zgodnie stanem prawnym na dzień xx.xx.1992r ustawy z dnia z 16 grudnia 1972 roku (Dz. U. z 1983 r. nr 29, poz. 139 z późn zmianami). W mojej ocenie nie zaistniały jak dotychczas żadne nowe fakty, które skutkowałyby zmianą kwalifikacji prawnej.
W wyniku praw nabytych potwierdzonych decyzją WBE Xyy należą się mnie następujące prawa:
a) Wynagrodzenie pieniężne zwane przez ustawę o zabezpieczeniu emerytalno - rentowym emeryturą wraz z właściwą waloryzacją tj. zgodną z ustawą z dnia z 16 grudnia 1972 roku, stanem prawnym na dzień xx.xx.1992r
b) Wynagrodzenie rzeczowe:
- wojskowa pomoc lecznicza dla żony i dla mnie dożywotnio,
- pomocy leczniczej społecznych zakładów służby zdrowia jak dla żołnierzy
zawodowych
- przejazdy PKP z zniżką 50% dla żony i dla mnie dożywotnio
- przejazdy PKS z zniżką 50% dla mnie dożywotnio.
Co potwierdza ówczesna legitymacja emeryta wojskowego i legitymacja żony emeryta wojskowego
W 1993 r. Minister jednostronnie zmienił umowę zabierając wszystkie świadczenia rzeczowe w zamian waloryzacji płacowej, przy czym obiecywał wówczas że już nigdy nie będzie starego portfela. Jednostronną zmianę umowy przyjąłem zgodnie z art 69 kc.
W 1999 r. Minister po raz drugi zmienił jednostronnie umowę, tym razem jawnie dla mnie na niekorzystną, na co nie wyraziłem zgody.

Gdyby podejść do tego jak unormowania Państwa prawa, decyzja powinna być jedna.
NAPRAWIĆ PRAWO poszkodowanym zadośćuczynić winnych pociągnąc do odpowiedzialności za swoje działania-te i inne. Były też inne jak piszą forumowicze.
Bo na moją skargę do NIK otrzymałem odpowiedż, że NIK-owi podlegają sprawy dotyczące łamania ustaw, moja nie nosi takich znamion.
Zobaczymy co przyniesie przyszłość, nie ustawajcie Panowie w wyszukiwaniu nawet
najdrobniejszych uchybień, w sumie będzie to bagaż nie doudzwignięcia.
Zdrowia i uśmiech życzę zwłaszcza w słotne dni, kiedy spada energia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tkr1953




Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:26, 06 Maj 2009    Temat postu:

Nasi sympatycy z sądów dostają podwyżki

Wzrost płac to wynik wielomiesięcznych protestów sędziów. Najwięcej zyskają ci, którzy pracują w sądach rejonowych.
- To częściowy sukces. Powiodła się zmiana podstawy wynagradzania. Do tej pory wyliczanie pensji sędziego odbywało się na podstawie kwoty bazowej ustalanej ustawowo. Zgodnie z postulatami sędziów, podstawowa stawka zależy teraz od średniej krajowej w gospodarce - mówi Józef Dyl, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Ta w tym roku kwota bazowa wyniesie 2951 zł. Sędziowie nie są zadowoleni z tego, że nie będą mieli wpływu na ustalanie mnożników - na ich podstawie wylicza się pensję.
Obecnie, w zależności od lat pracy i sądu, w którym pracują, wynoszą one od 2,73 do 3,23-krotności kwoty bazowej.
Przed podwyżkami doświadczony sędzia sądu rejonowego zarabiał ponad 4,5 tys. zł. Teraz, ten, który zaczyna sędziowską karierę, dostanie ok. 6 tys. zł, a jego starszy kolega ok. 7 tys. zł. netto

Nasi mundurowi maja o co walczyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:55, 07 Maj 2009    Temat postu:

Informacja z poczty mailowej z Warszawy z wczoraj, na pz też jest......

Dziś miałem sprawę w Sądzie w Warszawie, następna będzie w październiku - sądząc po reakcji Pani Sędziny, coś w sprawie drgnęło - powiedziała że będzie dobrze - więcej będę wiedział jutro /mam odebrać w sekretariacie jakieś materiały do przygotowania na następną rozprawę w październiku/ - o co chodzi narazie nie wiem - ale jutro już coś sie wyjaśni - oczywiście poinformuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rozwadow




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:43, 10 Maj 2009    Temat postu:

Do zibi ; w październiku to już niedługo, tylko 5 miesięcy.
Do SOKÓŁ ; to nie państwo Cię oszukało tylko rządzący nim cwaniacy, którzy przy poparciu swoich, uzurpują sobie prawo do rządzenia Polską, w imieniu całego społeczeństwa. Kiedy Naród przegoni ich skąd przyszli, wtedy będzie normalnie. Przepisy prawne będą pozbawione furtek i czytelne, a ta prawda co napisał w poście 3.05 jkasper do SOKOŁA nie będzie przez żadne sądy nie zauważana. Bo prawda jest jedna, bez żadnych furtek.
Prawda jest taka, że przepisy które weszły po 1.01.99, tych co byli już na rentach i emeryturach nie dotyczyły. I żadnej innej prawdy nie ma. Po prostu odebrano nam z pozycji silniejszego, bez naszej zgody, to co prawnie nam wcześniej przyznano.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:37, 10 Maj 2009    Temat postu:

Rozwadow napisał:
.....to nie państwo Cię oszukało tylko rządzący nim cwaniacy,......


Ależ oczywiście że tak.
Przeciez to nie spadło jak "grom z jasnego nieba", to zostało przeforsowane przez ludzi o, moim zdaniem, wątpliwym poczuciu odpowiedzialności za dane słowo. Jednym słowem (moim zdaniem) subrawcy.
Pisałem, piszę i będę pisał ...... polityk to "kawał świni". Uczciwy i poważny do plityki się nie pcha (a szkoda).


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 63 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin