Nasze Forum "VOX MILITARIS"

mir-wa57

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ

z dnia 24 czerwca 2009 r.

w sprawie funduszu socjalnego dla emerytów i rencistów wojskowych oraz przekazywania środków funduszu socjalnego między wojskowymi organami emerytalnymi

(Dz. U. z dnia 7 lipca 2009 r.)
§ 11. 1. Zwrotu kosztów opieki paliatywno-hospicyjnej świadczeniobiorcy albo członków gospodarstwa domowego, o których mowa w § 3, dokonuje się, jeżeli stan zdrowia chorego wynikający z nieuleczalnej, postępującej choroby, wymaga opieki i pomocy specjalistycznej.
2. Zwrot poniesionych kosztów opieki paliatywno-hospicyjnej w ciągu roku kalendarzowego nie może przekroczyć kwoty stanowiącej dziewięciokrotność najniższej emerytury.
3. Zwrot kosztów, o którym mowa w ust. 1, następuje na podstawie rachunku lub faktury.
§ 12. 1. Częściowy zwrot kosztów pobytu i leczenia świadczeniobiorcy albo członków gospodarstwa domowego, o których mowa w § 3, w sanatoriach, uzdrowiskach oraz zakładach rehabilitacyjnych przyznaje się w wysokości 10 % kwoty stanowiącej trzykrotność najniższej emerytury.
2. Częściowy zwrot kosztów, o którym mowa w ust. 1, przyznaje się raz na dwa lata kalendarzowe na podstawie rachunku lub faktury, za jeden pobyt skierowany przez uprawnione podmioty, nie dłuższy niż 21 dni kalendarzowych.
PARODIA TEGO ZAPISU - MOŻNA SKORZYSTAĆ Z MAX KWOTY 202 ZŁ I TO RAZ NA DWA LATA,
PANIE MINISTRZE , PANIE MINISTRZE PAN TAKIE BABOLE PODPISUJE ??

mir-wa57

675.10 X3=2025.30 ZŁ
10% TEJ SUMY CZYLI 202,53ZŁ

WRT_Mirek

Witam wszystkich.

Pragnę poinformować, że dnia 10 sierpnia 2009r. otrzymałem odpowiedź na moją apelację
od adwokata WBE w Łodzi za pośrednictwem Sądu Apelacyjnego w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń..
Oceńcie to sami.

Z treści odpowiedzi nic nowego nie wynika tradycyjnie wbrew przepisom nazwano mnie ubezpieczonym.
Napisano, że jest to zgodne z konstytucją RP i uczyniono to z zasadą ochrony praw nabytych, że zmieniono tylko metody waloryzacji, że modyfikację waloryzacji uzasadnia głęboka reforma całego systemu emerytalnego oraz potrzeba zachowania wewnętrznej sprawiedliwości i spójności tegoż systemu.
Końcowe stwierdzenie adwokata jest najlepsze –cytuję
„ A zatem jasno z tego wynika, że kwestionowana przez wnioskodawcę zmiana przepisów dotyczy także żołnierzy zawodowych, którzy w chwili wprowadzenia jej w życie byli już na emeryturze.”

Moje stwierdzenie
Jak emeryt wojskowy może być żołnierzem zawodowym??????.

zibi

150 tys. legitymacji emerytów i rencistów jest nieważne?
(IAR, dd/10.08.2009, godz. 23:56)

"Rzeczpospolita" pisze, że w 150 tysiącach nowych legitymacji dla emerytów i rencistów wojskowych nie ma jednego z wymaganych elementów - daty wydania. Emeryci i renciści obawiają się, że ich dokumenty są nieważne - dodaje gazeta.

Podpułkownik w stanie spoczynku Rudolf Kondycki napisał w imieniu swoim i kolegów skargę w tej sprawie do premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem, MON powinien wymienić legitymacje na nowe, tak by spełniały wymogi prawne - pisze dziennik. Gazeta dodaje jednocześnie, że wielu byłych wojskowych nie ma jednak świadomości, że dostali legitymacje niezgodne z rozporządzeniem.

Prawnicy, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita" uspokajają, że dopóki odpowiedni organ - taki jak sąd administracyjny - nie stwierdzi, że te dokumenty są nieważne, muszą być akceptowane. MON zamierza tymczasem tak zmienić prawo, by zapis o dacie wydania dokumentu nie był wymagany. Według prawnika Antoniego Łepkowskiego, to skandal. Jego zdaniem, nie może być tak, że organy państwa ustalają prawo, a następnie, gdy popełnią błąd, to je zmieniają.

Nowe legitymacje zaczęto wymieniać w 2004 roku. Do tej pory wydano około 150 tysięcy dokumentów. Wymiana kosztowała około 25 tysięcy złotych.

JOZIN

Ponawiam zapytanie czy ktos jest po APELACJI,z jakim skutkiem.

Jurek

Witam.

Szanowni koledzy emeryci i renciści. Nie łudźcie się. Trzymając się metod prawnych, nic w kraju nie załatwimy. Jest to jedna wielka klika. Nasz problem po prostu jest za mało nagłośniony, a oni właśnie tego boją się najbardziej. Opieram się o dzisiejszą wiadomość, iż pielęgniarki właśnie otrzymały dodatki bo strajkowały, mimo wysokich pensji w wys. ok 3000 zł. Nie chciały nawet brać dodatkowego 8-śmio godzinnego dyżuru za 300 zł.
Przedstawiam tę myśl naszym wodzom w celu ewentualnego wykorzystania.

Pozdrowionka dla wszystkich.

ps. do >JOZINA<, - Sąd Apelacyjny z reguły dokłada następne 60 zł. do wyroku z pierwszej instancji, czyli razem 120 zł. kosztów zastępstwa procesowego, łamiąc tym art. 36 Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (Dz.U. z 2004 roku), a skutek, wiadomy - do tyłu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Odnośnie naszych legitymacji.
Ktoś chce wprowadzić temat zastępczy, takie moje zdanie w tym temacie.
Kilka razy musiałem pokazywać drugi dokument ze zdjęciem, czyli akurat legitymację emeryta noszę przy sobie i ani razu nie było uwagi, że nie ma daty wystawienia./sprawy finansowe/
Ważna jest data ważności czyli - bezterminowo.
Ktoś chce nasze zainteresowania i działania w sprawie emerytur skierować na boczny tor!

sceptyk

do Henry49
w pełni zgadzam się z Twoim stanowiskiem. W informacji prasowej /Rzeczpospolita/ wyraźnie zaznaczono, że problem dla nas może wystapić dopiero gdy w tej sprawie zajmie stanowisko sąd. Na razie sie na to nie zanosi. Krótko mówiąc kolejny przypadek bicia piany. Smile

Co do szczegółów:
W rozporządzeniu MON z dnia 23 lutego 2004 r. (Dz.U. z 2004 nr 67 poz. 618 w rozdziale 5 par. 26 pkt. 3 jest zapis "W legitymacji wpisuje sie .... oraz okresla się datę wydania legitymacji i datę ważności legitymacji."
W załączniku nr 2 do ww. rozporządzenia, we wzorze legitymacji, pominięto wpis "data wydania legitymacji".
Winnego łatwo wskazać palcem. Crying or Very sad

zibi

Polscy emeryci na tle swoich europejskich kolegów wypadają nieźle, twierdzi "Dziennik" w oparciu o raport Komisji Europejskiej.

Podczas gdy w Unii Europejskiej średnio co piątemu emerytowi grozi życie w biedzie, to w Polsce tylko 8 proc. Odsetek osób starszych żyjących w ubóstwie jest w naszym kraju jednym z najniższych w Europie, a na dodatek od kilku lat spada.

"Polskie emerytury są niższe niż na Zachodzie, ale inna jest też relacja do średniej płacy. To jest relatywne ubóstwo, a nie bezwzględne, gdy ktoś nie ma co do garnka włożyć" - mówi autor ostatniej Diagnozy Społecznej prof. Janusz Czapiński. Jego zdaniem małżeństwo emerytów jest w dużo lepszej sytuacji finansowej niż para z dwójką dzieci na utrzymaniu. "A poza tym emeryt nigdy nie straci pracy i nie zostanie bezrobotnym" - dodaje.

luton

To jest tak samo jak sady i urzednicy powoluja sie na zasady naszej waloryzacji , że są sprawiedliwe spolecznie tylko że zapominaja że możemy mieć max 75%, a jak te zasady sprawiedliwości mają sie do sędziów i prokuratorow.Waloryzację mają placową + moga mieć 100% emerytury.Przy okazji że są w tym samym resorcie skorzystali na tym strażnicy więzienni i maja waloryzację placową to jest właśnie ta sprawiedliwość społeczna.Klawisz(bez obrazy) tylko dlatego że jest w tym samym resorcie co sędzia ma waloryzowaną emeryturę placowo czyli to co nam zabrali w imie sprawiedliwości spolecznej innym zostawili.

tkr1953

Moja krótka polemika z redakcją i autorami artykułu w Przeglądzie nr 33 z 23 sierpnia 2009 r. Tytuł artykułu Czas ukróci nadmierne przywileje żołnierzy i milicjantów.

Szanowni Państwo z przykrością muszę stwierdzić , ze artykuł Eugeniusza Januła i Izabeli Jakubek ,, Czas ukrócić przywileje żołnierzy i policjantów ‘’ wpisał się w ton coraz powszechniejszego narzekania i walki ze służbami mundurowymi co niestety jest bardzo płytkim podejściem do wielu problemów związanych z tą tematyką. Niestety w artykule sprowadza się to do narzekania na emerytury służb mundurowych, które nie wiem dlaczego maja być kozłem ofiarnym decyzji podejmowanych przez cywilny nadzór nad tymi służbami.
W podobnym tonie brzmią niestety wypowiedzi internautów w dyskusji wywołanej artykułem w dzienniku Polska a cytowanym przez portal gazeta.pl [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to tym bardziej dramatyczne że jest to po wypowiedzi żony polskiego oficera, po jego dramatycznej śmierci w Afganistanie. Takiego jadu , głupoty, zakłamania, fałszu i obłudy w kwestii istnienia i funkcjonowania służb mundurowych a w tym wypadku wojska jest niestety w tych dyskusjach coraz więcej. Wygląda to tak jakby służby mundurowe wymyśliły dla siebie tą pracę i większość społeczeństwa w związku z powyższym musi cierpieć, chociażby w związku z wydatkami ponoszonymi na te służby.
W związku z powyższym chciałem redakcji i autorom zadać kilka prostych pytań które mam nadzieję celowo i z rozmysłem zostały niezauważone przez szanownych redaktorów.
Dlaczego służby mundurowe maja ponosić konsekwencje z tytułu decyzji podejmowanych przez polityków,( w obojętnie jakim okresie historycznym) gdyż dla nas nie miał on znaczenia. Jak dawniej tak jak i dzisiaj żołnierz nad rozkazami nie dyskutował i nie dyskutuje, a gdy wypowie swoje zdanie kończyło się to i kończy się to wielkim oburzeniem i decyzjami personalnymi (przykłady można podawać z okresu przed 1998 rokiem czy też chociażby aktualna sprawa gen. Skrzypczaka).
Jeśli osobny system emerytalny dla służb mundurowych był i jest tak wielkim przywilejem to dlaczego w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku w służbach mundurowych powstał problem starego portfela.
Dlaczego państwo reformując ten system w 1993 roku zabrało nam 25 % z podstawy wymiaru na co mundurowi wspaniałomyślnie się zgodzili po konsultacjach i zapisie ustawowym że emerytury będą się zmieniać tak jak pensje aktualnie pełniących służbę. Ale państwo i politycy oszukali te służby kolejnymi decyzjami w tym sejmową ustawą o FUS z grudnia 1998 roku, co było i jest do tej pory kwestionowane przez te służby ale dopiero po latach dochodzimy do przekonania że był to jeden z większych przekrętów prawnych po 1998 roku, zrealizowany przez rządzących w tamtych latach, którym nie podobały się i nie podobają służby mundurowe nie przez nich tworzone. Jaki jest problem pokazuje dyskusja na http://www.promilito.fora.pl/miedzy-nami-emerytami,4/o-co-walczymy,99-1395.html?sid=625ae87887ff8a5c3eac6b04748af96e
oraz [link widoczny dla zalogowanych]
Sądząc po tym co się dzieje o swoje tez nie dbają i nie będą dbać tym bardziej, przy takiej społecznej atmosferze jaką tworzą artykuły i wypowiedzi pokazane wyżej.
Problem emerytur jest bardziej skomplikowany niż się państwu redaktorom zdaje, to państwo je tak skomplikowało, że prostego rozwiązania nie ma, chyba żeby zagłodzić tych co to na te ,, bardzo wysokie ‘’ emerytury poszli i w ten sposób pozbyć się tego bagna do którego politycy i państwo doprowadziło.
Oficer starszy po trzydziestu latach służby w tym ponad dwadzieścia lat w jednostkach wojskowych ( nie w administracji) emerytura na poziomie 2500 zł na rękę, stad moje zaskoczenie średnią ( 4,4 tys. zł. netto ) pokazaną przez artykuł ciekawe z jakiego materiału źródłowego.
Czyżby kolejny artykuł przeciwko wałczącym o swoje prawa byłym mundurowym , których państwo co najmniej dwukrotnie w majestacie prawa oszukało i zabrało należne im jak chłopu ziemia prawa.
Jeśli tak nas chcą wszyscy zrównać to niech to dobre państwo przeliczy nasze emerytury w systemie powszechnie obowiązującym nie mamy nic przeciwko temu, ale to się na pewno nie da bo generałowie nie są tym rozwiązaniem zainteresowani podobnie jak wszelkiej maści prawnicy kręcący się przy służbach mundurowych a przede wszystkim politycy, bo wbrew obiegowym opiniom okazałoby się że musieliby wyłożyć na te świadczenia dużo więcej niż jest to w tej chwili.
Tego typu artykuły to sabotaż dla państwa które chce mieć służby mundurowe na poziomie podobnym do demokracji zachodnich.

Jurek

Witam wszystkich

Dzisiaj była moja rozprawa apelacyjna w Białymstoku. Apelacja odrzucona, jak i kilkanaście innych spraw z takimi samymi wyrokami.
Jedna wielka banda !

1. Wniosek o elektroniczny zapis rozprawy - odrzucony.
2. Wniosek o pismo Dyrektora Departamentu Ekonomicznego MON - odrzucony.
3. Wniosek o zwolnienie mnie z wszelkich opłat - odrzucony. Sąd zasądził 120 zł. kosztów zastępstwa procesowego.
4. Wniosek o zwrot 30 zł. za przyjęcie apelacji - odrzucony.
5. Wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku i odpis protokołu rozprawy - przyjęty.

Nie wiem co powiedzieć. Szlag człowieka trafia jak sądy łamią prawo i są sterowane.

Pozdrowionka.
[link widoczny dla zalogowanych]

zibi

nalazek50

Do postu ZIBI.
Pan Pułkownik Januła chyba jest tylko znawca nauk społecznych, ale dziwie się ,żę zabiera głos w sprawach o których nie ma zielonego pojęcia.Powinien zrzec sę swojego wątpliwie zasłużonego stopnia wojskowego i dalej loizać i się podkładać jak typowy du....właz.Tacy ludzie są najgorszym elementem społeczeństwa polskiego, właśnie przez takich ludzi jak on w okresie II wojny światowej straciło życie wielu polaków.Kończąc nauki społeczne w latach 70-tych to samo o sobie nówi, on nie wie co to jest wojsko szykował tylko szturmówki na pochody,i zarządzł podrzędną propagandą poprawiając mikrofon i ścierając kolana przed swoimi przełożonymi.I taki człowiek ma czelnośc wypowiadać się na temat żołnierskiej służby.Wielmozny Pan Januła w obecnym czsie powinien schować się w cień bo być może znajdą sie tacy którzy odtworzą jego życiową drgę , i nie wiem do końca czy to będzie dla niego korzystne, tak jak obecnej władzy wchodzenie w du...ę bez mydła.Jeżeli Wilmożny Pan Pułkownik z przypadku czyta ten post to niech się zastanowi nad sobą i rzeczywistością.Niech zapomni o przeszłości i niech się obudzi bo już były przymiarki aby takim jak on zredukować emerytury.No i Człowieku kto ci wtedy pomoże , chyba nie ci co ich nie tylko opluwasz ale i piszesz nieprawdę wrogo nastawiając społeczeństwo do wojska.

Gość

Apelacje albo odrzucą albo zawieszą na inny termin, jak to robią w innych sądach.
Już chyba nadszedł czas na powołanie Stowarzyszenia Poszkodowanych Emerytów Wojskowych!
Inaczej pojedynczo nas wykończą.
Po pierwszych sprawach dużo "odważnych" się wycofało, po apelacjach też pewnie ubędzie iluś, do końca dotrwa garstka zaledwie.
Jak dożyje. Evil or Very Mad