Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 114, 115, 116 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jak




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 12:25, 22 Mar 2010    Temat postu:

Z postawą tych co życzą tylko wszystkiego dobrego się nie utożsamiam. Dla mnie ważniejsze są wypowiedzi rzeczowe. Znacznie więcej wnoszą do "naszej sprawy". Jednocześnie rozumiem rozgoryczenie wielu piszących na tym forum.
Spotkałem się z takim poglądem, że postępowanie sądowe w trybie odwołania od decyzji administracyjnej WBE powinno się wnosić do sądu administracyjnego(art. 180 i 181 kpa), a nie do sądu powszechnego.
Stąd może ten problem będzie rozstrzygany przez SN (spekulacja).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:42, 22 Mar 2010    Temat postu:

KE żąda zmian w polskim systemie emerytalnym
dziś, 12:59
Oszczędzając w pracowniczych programach emerytalnych wiemy, jaką składkę musimy płacić, niewiadomą jest jednak wysokość przyszłego świadczenia. KE żąda od Polski zmiany tego systemu i złożyła do ETS skargę w tej sprawie. Resort pracy na razie nie obawia się jej konsekwencji.

KE (251) »KE w skardze do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości podkreśla, że ubezpieczony powinien wiedzieć, ile procent jego ostatniego wynagrodzenia będzie stanowiło świadczenie emerytalne.
Pracownicze programy to dodatkowe ubezpieczenia na emeryturę, które dobrowolnie może wprowadzić pracodawca. Część składki pokrywa wówczas zakład pracy, a część pracownik - według zasad określonych w programie.

Wiceminister pracy Marek Bucior wyjaśnił PAP, że każde państwo decyduje o tym, jaki ma system emerytalny. "U nas jest to system tzw. zdefiniowanej składki, czyli taki, w którym ubezpieczony wie, ile procent swojej pensji oddaje na przyszłą emeryturę. Dotyczy to również pracowniczych programów emerytalnych. Natomiast KE stwierdziła, że nasze pracownicze programy emerytalne powinny opierać się na systemie tzw. zdefiniowanego świadczenia, co oznacza, że ubezpieczony wiedziałby, ile procent jego ostatniego wynagrodzenia będzie stanowiło świadczenie emerytalne" - powiedział.

Zaznaczył jednak, że Polska na razie nie musi obawiać się negatywnych konsekwencji ze strony Komisji. "Procedury unijne są długotrwałe, a Polska stale pracuje nad usprawnieniem systemu emerytalnego i na bieżąco informuje Komisję o przygotowywanych zmianach, jeżeli ich wdrożenie jest niezbędne z punktu widzenia regulacji wspólnotowych" - dodał Bucior.

KE poinformowała w czwartek o skierowaniu przeciwko Polsce skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z powodu niewdrożenia przepisów dotyczących funduszy emerytalnych, zawartych w unijnej dyrektywie. "Biorąc pod uwagę, iż dyrektywa (2003/41/WE) nie zawiera żadnych przepisów dopuszczających odstępstwo lub odpowiednich okresów przejściowych w zakresie transpozycji do prawa krajowego, wszystkie państwa członkowskie muszą dokonać jej pełnej transpozycji. Termin transpozycji upłynął dnia 23 września 2005 roku" - wyjaśniła KE.

Jak wyjaśnił PAP Bucior, KE w połowie 2009 r. poinformowała Polskę, że niecałkowicie wdrożyła dyrektywę nr 41 w zakresie dotyczącym pracowniczych programów emerytalnych, prowadzonych przez zakłady pracy.

Zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Społecznych resortu pracy Mariusz Kubzdyl dodał, że "chodzi tylko o pracodawców zagranicznych, bo jeżeli pracowniczy program emerytalny prowadzi polski pracodawca, to nie musi dostosowywać jego zasad do unijnej dyrektywy i KE nie zgłasza do tego żadnych zastrzeżeń".
Wiceminister Bucior wyjaśnił, że "zakres, którego powinno dotyczyć dostosowanie polskich przepisów do unijnej dyrektywy, jest całkowicie odrębny od tego, co w ogóle kiedykolwiek rozważaliśmy". W jego opinii zmiana zdefiniowanej składki na zdefiniowane świadczenie byłoby całkowitą przebudową systemu. "U nas nie wiadomo, ile będziemy mieć emerytury; zależy to od sumy zgromadzonych składek, momentu przejścia na emeryturę, liczby przepracowanych lat" - dodał.
"Wprowadzenie nowego rozwiązania, które zaleca KE, jest trudne i czasochłonne. Od momentu wskazania problemu przez Komisję prowadzimy jednak nad nim prace. Ministerstwo pracy przygotowało już założenia do zmiany ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Są one w końcowym etapie konsultacji, tuż przed przedstawieniem ich na Komitecie Stałym Rady Ministrów. Gdy Rządowe Centrum Legislacji napisze odpowiedni projekt ustawy, zostanie on przyjęty przez rząd i uchwalony przez Sejm, będziemy go wdrażać" - poinformował Bucior.
W uzasadnieniu skargi do ETS Komisja zauważyła, że Polska przygotowuje projekt ustawy, którego celem ma być dostosowanie prawa krajowego do unijnej dyrektywy i zapowiedziała, że zbada ten akt prawny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zibi dnia Pon 14:43, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziutek01




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:56, 22 Mar 2010    Temat postu:

Do zibi!!!
A co to wszystko na temat pracowniczych programów emerytalnych ma do naszej sytuacji. ZEEEERRROOOO. Jak sam napisałeś - dodatkowy element UBEZPIECZEŃ EMERYTALNYCH.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:39, 22 Mar 2010    Temat postu:

ziutek01 napisał:
Do zibi!!!
A co to wszystko na temat pracowniczych programów emerytalnych ma do naszej sytuacji. ZEEEERRROOOO. Jak sam napisałeś - dodatkowy element UBEZPIECZEŃ EMERYTALNYCH.


do ziutek01
Ma i to wcale nie tak mało.... nie będę się spierał czy dwa.... czy jeden ... sorki, że nie wkleiłem gotowca naszego wniosku do ETS ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOKÓŁ




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:25, 23 Mar 2010    Temat postu:

Do Wszystkich Zainteresowanych.
Z upoważnienia kolegi jkasper- informuję kolegów którzy chcieliby, w najbliższym czasie
nawiązać szybki kontakt, może być to utrudnione. Kolega jkasper w dniu wczorajszym znalazł się w szpitalu z powodu zakłócenia pracy serca. Jak mnie poinformował ten stan
może potrwać jakiś czas. Koledze życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i naszych
spraw. Za dotychczasowy wkład w naszą wspólną sprawę już DZIĘKUJEMY!!!
Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w walce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurek




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:52, 24 Mar 2010    Temat postu:

Dołączam się bardzo serdecznie do gorących życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękujemy za wszystko.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbyszek 1




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:55, 24 Mar 2010    Temat postu:

Dołączam się bardzo serdecznie do gorących życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękujemy za wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dipol2016




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:58, 24 Mar 2010    Temat postu:

jkasper - wracaj szybko do zdrowia i komputera.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:22, 24 Mar 2010    Temat postu: Miedzy nami emerytami.

Witam Koledzy.
Na wstępie „szacun” i życzenia zdrowia dla jkaspra.
Jestem po rozprawie w Sądzie Apelacyjnym. Wyrok wiadomy - oddalenie apelacji. Jak zwykle na początek trochę rozgoryczenia i żalu, bo przecież do sądu jechałem z nadzieją, że zostanie mi przyznana racja. Niestety usłyszałem: sposób waloryzacji nie jest prawem nabytym, jako uzasadnienie przytoczony wyrok TK k 4/99 i ogólne wrażenie -„ wal się”, ale i odczucie pewnego dyskomfortu sądu, że musi dawać d..py za jakiś gamoni (albo raczej chyba dużych cwaniaków) z MON. Miałem wrażenie, że Panie sędzie nie patrzą nam w oczy, unikały naszego wzroku. Te po bokach, bo przewodnicząca składu była zasłonięta dużym monitorem i widziała tylko powoda. Uczestniczyłem jako kibic w jeszcze kilku rozprawach (w tym dniu było ich 8 przeciw WBE) i gdyby nie to, że znam swoje argumenty oraz mogłem posłuchać w skrócie wnioski innych kolegów (powodów) uwierzyłbym, że sąd ma rację. Jednak, moim zdaniem, nic bardziej mylnego. Sąd odniósł się, tylko do spraw dla niego oczywistych, wg. utrwalonego już orzecznictwa. Całkowicie pominął kilka wniosków, które składałem w pismach procesowych. Myślę, że będą one w skardze do Strasburga dobrym argumentem na nierzetelność sądu.
Jestem bardzo zbudowany postawą walczących. Jest nas więcej niż na forach. Niektórzy w ogóle nie wiedzieli o konsultacjach i istnieniu nieformalnego pospolitego ruszenia przeciw bezprawiu WBE. Nie wszystkie sprawy prowadzone są wg. takiego samego szynelu. Ćwiczenia w sądzie dużo mi dały.
Sprawę odwołania z grudnia 2008 roku (oddalenie apelacji) planuję wykorzystać jako podstawę skargi do Strasburga. Chociaż na dziś mam jeszcze pewne dylematy, ale upływ czasu pewnie trochę pomoże. W sprawie odwołania od decyzji z marca 2009 (jeszcze w sądzie okręgowym) zmieniam wnioski, bo zbyt bardzo podobna jest do tej przegranej w Sądzie Apelacyjnym i tym tokiem „poszedłbym na manowce”, a do Strasburga wystarczy mi jedna. Odwołuję się również od decyzji marcowej 2010 (otrzymałem wczoraj), ale w jeszcze innym trybie.
Nie jest to pieniactwo. Ten typ tak ma: albo 100-procentowa mobilizacja, albo totalny zwis.
Nie czuję się kompetentny aby na forum zamieszczać moje odwołania do sądu, ale kiedy „prześpię się z problemem” - wyrokiem Sądu Apelacyjnego, może zawieszę coś do „obsikania”, jak kiedyś zrg określił czepianie się jego opracowań.
Przegrałem w Sądzie Apelacyjnym, ale nie jest źle-myślę że kiedyś damy radę.
Pozdrawiam. Uparty jak osioł.
Saper59


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:21, 27 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytane w prasie......
Dalszego wzrostu wynagrodzeń domagają się sędziowie - pisze "Nasz Dziennik". Apelują do rządu i parlamentarzystów o przygotowanie w najbliższym czasie stosownych rozwiązań prawnych. Ostrzegają, że bezczynność w tej sprawie organów państwowych może się skończyć kolejnymi akcjami protestacyjnymi.

Aktualny poziom uposażeń sędziowskich nie zapewnia pełnej realizacji zawartej w Konstytucji zasady mówiącej o zapewnieniu sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu - stwierdza w podjętej właśnie uchwale Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Dlatego sędziowie apelują do rządu i parlamentarzystów o "kontynuowanie prac nad regulacjami dotyczącymi wysokości wynagrodzeń sędziowskich".
Stowarzyszenie oczekuje od rządu "niezwłocznego zaproszenia do rozmów oraz przedstawienia docelowego, spójnego modelu wynagrodzeń sędziowskich".

W przypadku braku jakichkolwiek działań ze strony organów państwa "Iustitia" ostrzega, że może to doprowadzić do "kolejnych akcji protestacyjnych środowiska sędziowskiego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:09, 29 Mar 2010    Temat postu:

Szanowni KOLEDZY.
Serdecznie dziękuję Wam za życzenia zdrowia.
Wróciłem już do domu. Nie ma co zaczynać z lekarzami – zaraz cos wynajdą, a w ogóle - przyczyna choroby nieznana. Chociaż właściwie przyczyną jest samo życie.
Tydzień bez komputera, radia i telewizora pozwolił mi na pewne przemyślenia. Jedno z nich jest związane z pytaniem prawnym:
II UZP 3/10 Jan B. przeciwko WBE w W. o wysokość świadczenia i wypłatę odsetek SSN Jerzy Kuźniar godz. 10:00 rozprawa sala G.
Jeżeli moje poprzednie przewidywania potwierdzą się, to przy uznaniu niedopuszczalności drogi sądowej powstanie sytuacja bezprawnego zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego dla dziesiątków tysięcy emerytów i to zarówno w sądzie okręgowym jak i ( o zgrozo!) dopuszczenie do apelacji i zasądzenie kosztów w apelacji w sprawach, w których droga sądowa była w ogóle niedopuszczalna. Nowela art. 32 WUE1993 z 2005 r. w pełni na to wskazuje, bo wprowadziła do tego artykułu ust. 2, nie dający prawa osobie zainteresowanej do żądania zmiany, uchylenia lub unieważnienia decyzji ostatecznej, art. 1 dotyczy innej materii, ale i na nim nie bardzo można się oprzeć, bo nie ma dowodów na zaistnienie nowych okoliczności, istniejących w dniu wydania decyzji a nieznanych organowi. Nie mam doświadczenia i za małą konkretną wiedzę, by sformułować i znaleźć podstawę prawną na postawienie zarzutów. Być może okażą się one równie nieuzasadnione, bo - z drugiej strony - trudno uwierzyć, że SN uzna drogę sądową za niedopuszczalną, gdy wszystkie sądy okręgowe i apelacyjne uznały ja za dopuszczalną, a jedynie 1( jeden ) sąd powziął wątpliwość i zadał pytanie prawne SN. To dopiero będzie sprawiedliwość. W obecnej chwili najważniejszą sprawą wydaje się śledzenie tej rozprawy. Niestety, nie mogę na nią przyjechać. Potrzebuję jednak najbardziej szczegółowego sprawozdania z niej. Już mam pomysły, co z tym zrobić. Proszę Kolegów o informacje na pw. Wspólnie możemy wypracować stanowisko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Wto 11:25, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:39, 30 Mar 2010    Temat postu:

Kolegów, którzy mieli rozprawy w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku dnia 23 marca i którym odczytano ich indywidualne wyroki na jednym wspólnym posiedzeniu ze wspólnym ustnym uzasadnieniem proszę o kontakt na pw. Sprawa jest BARDZO PILNA I WAŻNA. Nie można dopuścić, by pozostało to bez echa.Chyba, że odpuszczacie i pozwalacie się traktować jako niewolne osoby.
Resztę napiszę na pw.


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:52, 30 Mar 2010    Temat postu:

Moja sprawa z odwołania od decyzji "marcowej" 2009 r. w sądzie okręgowym - przegrana. Sąd nawet nie wspomniał o pierwszym punkcie: zarzucie wadliwej podstawy prawnej decyzji z art. 31. "Sędzia podaje ustnie zasadnicze powody rozstrzygnięcia" - powiedział(a) Wysoki Sąd. Tymi zasadniczymi powodami rozstrzygnięcia jest wyrok TK 4/99 i uznanie przez sąd stanowiska pełnomocnika dyrektora WBE ( za jedyne 60 zł.- ponieważ pełnomocnik 3 razy wypowiadał się na moje zarzuty - wyszło po 20 zł. na 1 moje pismo, w przeliczeniu na 10 arkuszy A4 - wyszło po 6 zł.). Co do reszty - można wystąpić z wnioskiem o wydanie wyroku wraz z uzasadnieniem. Mojego zdania sąd nie podzielił. Czekam na pisemne uzasadnienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrws




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:50, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Kolegów, którzy mieli rozprawy w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku dnia 23 marca i którym odczytano ich indywidualne wyroki na jednym wspólnym posiedzeniu ze wspólnym ustnym uzasadnieniem proszę o kontakt na pw. Sprawa jest BARDZO PILNA I WAŻNA. Nie można dopuścić, by pozostało to bez echa.Chyba, że odpuszczacie i pozwalacie się traktować jako niewolne osoby.

ja i 3 innych kolegów tez mielismy wspolne odczytanie wyroku (brakowało tylko nacisniecia spustu karabinu Laughing ) w Łodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper59




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:30, 03 Kwi 2010    Temat postu: O co walczymy?

Coś mały ruch na forach. Do poczytania nudzącym się. W treści są również zdania i całe sekwencje innych walczących kolegów.
Taką mowę chciałem wygłosić w czasie sprawy w Sądzie Apelacyjnym, ale „Sąd potrafi czytać” – tak usłyszałem, dlatego złożyłem pismo do akt. Czy zostało uwzględnione i czy odnotowano to w protokole nie wiem, bo akta są w posiadaniu sądu i kancelaria nie może na razie mi ich udostępnić. Mam trochę do poszperania w aktach.

Gdańsk, dnia 23 marca 2010 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
ul. Nowe Ogrody 28
80 – 803 Gdańsk

sygn. akt: III AUa xxx/09

termin: 23.03.2010r


Powód: xxxxxx
Pozwany: Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w xxxx
/adres siedziby organu w aktach sprawy/


Wystąpienie przed Sądem – Dokument procesowy.
Złożone do akt i odczytane na rozprawie w dn. 23.03.2010r.

Podtrzymuję wszystkie zarzuty i wnioski zawarte w Apelacji z dnia -09.06.2009r oraz w piśmie procesowym z 10.12.2009r, a ponadto
wnoszę o :

• Potwierdzenie posiadania przez pozwanego biernej legitymacji procesowej oraz czy reprezentujący Dyrektora WBE radca prawny posiada pełnomocnictwo z Departamentu Prawnego MON. Na podstawie przepisów art. 67, art. 68, art. 70 i art. 71 kpc.

Pełnomocnictwo reprezentującego dyrektora WBE w Gdańsku moim zdaniem /powoda/ budzi zastrzeżenia formalne ponieważ:
Wojskowe Biuro Emerytalne w Gdańsku nigdy nie było i w dalszym ciągu nie jest organem administracji rządowej terenowej (zespolonej i niezespolonej).
Do organów rządowej niezespolonej administracji na terenach województw, zgodnie z przepisem art. 56 ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (Dz. U. z 2009 r. nr 31, poz.206) zaliczani są dowódcy okręgów wojskowych, szefowie wojewódzkich sztabów wojskowych i wojskowi komendanci uzupełnień.
Wojskowe Biura Emerytalne, powołane jako jednostki organizacyjne podporządkowane Ministerstwu Obrony Narodowej (Decyzja nr 133/MON z dnia 21 kwietnia 2009) są typowymi jednostkami budżetowymi (Zarządzenie nr 33/MON z 14 listopada 2008r) i nie posiadają osobowości prawnej w przeciwieństwie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy KRUS. Nie mają zdolności sądowej – tym samym biernej legitymacji procesowej.
Wojskowe Biura Emerytalne może w sądach reprezentować prawnik z Departamentu Prawnego MON, lub uprawniony przez ten departament.
Określają to przepisy art. 67, art. 68, art. 70 i art.71 kpc.
oraz przepis § 32, pkt. 6 Regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej, stanowiącego załącznik do zarządzenia Nr 40/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 22 listopada 2006 (poz 270) (załącznik nr 1 do pisma powoda).

Jeżeli przyjąć że zmiany wprowadzone art.159 ustawy FUS w wojskowej ustawie emerytalnej z 1993 roku dotyczyły również emerytów posiadających prawomocne decyzje należy jednoznacznie stwierdzić, że Nasze Państwo - Rzeczpospolita Polska pozbawiło byłych funkcjonariuszy (wojsko, policja, straż graniczna i pożarna) praw nabytych wynikających z warunków służby.

Ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin z 1993 roku (dyskryminacyjna w stosunku do WUE z 1972) ograniczająca emerytury i renty do 75%, była kompromisem rządzących ze środowiskiem wojskowym. Kompromis polegał na tym, że wprowadzając ograniczenie wielkości świadczenia (wcześniej nie było ograniczenia: „ Kwota emerytury..... nie może przekraczać 75% podstawy wymiaru”) zapewniono waloryzację analogiczną do podwyżki płac w wojsku (art. 6 wojskowej ustawy emerytalnej w wersji pierwotnej Dz.U. 1994 nr 10 poz. 36).
Żołnierze rozumieli trudną sytuację gospodarczą państwa, epokowe wyzwanie budowania nowej prawnej Rzeczypospolitej i w imię solidaryzmu społecznego „oddali” część swoich świadczeń emerytalnych. Jako ludzie honoru nie przypuszczali, że poseł lub małyster może okazać się kłamcą – człowiekiem bez honoru.
W 1997 roku, AWS zapomniała o kompromisie i przygotowała ustawę-zemstę na służbach mundurowych.
Rządowy projekt ustawy z 26.11.1997r (Druk nr 56) zakładał skreślenie art. 6 , dotyczącego sposobu waloryzacji, w ustawie z 10.12.1993r „O zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych…”.oraz w ustawie z 18.02.1994 „O zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, UOP, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej”. Prezes RP powstrzymał rewizyjne i rewanżowe oraz bezprawne zapędy AWS-u i ustawę zawetował.
Ponieważ nie udało się w 1997 roku, to ponownie w grudniu 1998 ustawą o emeryturach z funduszu ubezpieczeń społecznych (FUS) (Dz.U. 1998 nr 162 poz.1118) podjęto próbę ingerowania w wojskową ustawę emerytalną.
Trudno jest dzisiaj oceniać sytuacje i okoliczności z przed jedenastu lat, ale wiadomym jest, że art. 1 ustawy o emeryturach z funduszu ubezpieczeń społecznych (FUS) (Dz.U. 1998 nr 162 poz.1118) wykluczał zastosowanie przepisów tej ustawy do emerytów wojskowych, a stwierdzał jedynie zastosowanie ich do „żołnierzy zawodowych, którzy w dniu wejścia w życie ustawy pozostawali w służbie”. Brak wyszczególnienia artykułu 6 wue w brzmieniu obowiązującym do 31.12.1998 roku w wykazie przepisów które tracą moc (art.195 ustawy FUS) oraz prawna zasada lex retro non agit wykluczała możliwość zastosowania art. 159 ustawy FUS w stosunku do mojej osoby – emeryta posiadającego w 1998 roku prawomocną decyzje o przyznaniu renty/emerytury do wyboru.
Przepisy dotyczące żołnierzy i funkcjonariuszy zostały napisane tak aby nie zostały zawetowane. Ponieważ ustawa o emeryturach z FUS była swoistą rewolucją w systemie emerytalnym, a Prezes RP został postawiony w bardzo niekorzystnej sytuacji wynikającej z terminów legislacyjnych 29 grudnia 1998r. ustawę podpisał, miedzy innymi aby nie blokować całej reformy ubezpieczeń społecznych (ustawę przekazano Prezesowi do podpisu 18.12.1998r. - Druk nr 339)
W art.196 ustawy FUS napisano „ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 1999”. Czy to nie jest kpina z zasad legislacji? Kpina i brak szacunku do obywateli. W dniu 29.12.1998 roku podpis prezydenta, a 01.01.1999 początek obowiązywania ustawy. Kiedy ogłoszono ją w Dzienniku Ustaw lub w Monitorze Polskim.
W rzeczywistym państwie prawnym przepisy obowiązują dopiero kiedy zostaną opublikowane i dotrą do obywateli.
Następnie, politycy „mataczą” w przepisach emerytalnych służb mundurowych aby zagmatwać i zaciemnić obraz sytuacji, chroniąc winnych, miedzy innymi decydentów i ich prawników z MON, przed odpowiedzialnością, moim zdaniem, karną włącznie.
Skoro ustawa weszła w życie to rządząca wtedy AWS (nieprzychylna wszystkim ówczesnym służbom mundurowym) poprzez odpowiednie ministerstwa dała wytyczne dla dyrektorów: Wojskowe Biura Emerytalne –wojsko; Zakłady Emerytalno-Rentowe –policja, straż pożarna i graniczna, w zakresie interpretacji przepisów ustawy. Charakter przepisów Ustawy o FUS, ich treść, oraz prawidłowo zastosowana wykładnia gramatyczna nie tylko w wymiarze celowościowym, ale także systemowym nie dopuszczała zastosowania art.159 ustawy FUS w stosunku do emerytów. Ta interpretacja w wojsku została nakazana w piśmie Dyrektora Departamentu Ekonomicznego MON nr 738/8 F z dn. 29.03.1999r. Zwracałem się z prośba do Sądu Okręgowego o nakazanie dyrektorowi WBE przedstawienia tego pisma jako dowodu w sprawie lub wezwanie go na świadka. Nie przyjmuję do wiadomości, ze nie mogą znaleźć pisma, bo jeżeli nie ma go w archiwum Departamentu Prawnego MON to należy szukać w archiwum Departamentu Spraw Socjalnych. Udawanie, że wytycznych określających sposób przeprowadzenia waloryzacji w 1999 roku nie ma jest jawną kpiną z Sądu i mojej skromnej osoby.

W 1999 roku Trybunał Konstytucyjny w wyroku K 4/99 z dn. 20.12.1999r. będąc związany wnioskiem grupy posłów do rozstrzygnięcia czy art. 159 pkt. 1 ustawy FUS jest zgodny z art.2 Konstytucji RP orzekł o zgodności, uzasadniając to bardzo obszernie. Posłowie zgłaszający wniosek występowali, miedzy innymi w imieniu wyższych oficerów (Sztabu Generalnego i MON) pozostających w służbie i w tym kontekście TK oceniał art.159 pkt 1. ale nikogo (Dyrektorów WBE i Sądów) nie interesuje, że Trybunał przy okazji rozpoznawania konstytucyjności art. 159 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (będąc związany wnioskiem) nie wspomina o przepisie art. 1 ust.2.
Przepis ten umieszczony w rozdziale 1 ustawy FUS „Zakres podmiotowy i przedmiotowy ustawy”, wskazuje, że zmiany wprowadzone ustawą (także konstytucyjność tego przepisu) dotyczą żołnierzy zawodowych, którzy w dniu wejścia jej w życie „pozostawali w służbie” i zostają określone przepisami o zaopatrzeniu emerytalnym tych osób.
Nie dotyczy tym samym byłych żołnierzy zawodowych będących już na emeryturze/rencie zwłaszcza, że ustawa FUS nie przewidywała żadnych przepisów intertemporalnych.
Z powyższego wysnuć można uprawnione przekonanie, iż w stosunku do osób, które skutecznie nabyły prawo do emerytury na podstawie Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. stosować winno się konsekwentnie przepisy dotychczasowe, zaś do osób, które prawo takie uzyskały po dniu wejścia w życie reformy – przepisy nowe.
Problematyka wpływu Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS na świadczenia nie wynikające z tego aktu normatywnego była już uprzednio przedmiotem zainteresowania Sądu Najwyższego w sprawie III ZP 6/99, zakończonej powzięciem uchwały z dnia 21 kwietnia 1999 r.

„Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra Wiśniewskiego, po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 21 kwietnia 1999 r. wniosku Ministra Sprawiedliwości skierowanego przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do rozpoznania przez skład siedmiu sędziów Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały zawierającej odpowiedź na następujące pytanie prawne:

Czy przepis art. 782 § 1, 1a i 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 1994 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.), w brzmieniu nadanym przez art. 152 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, poz. 1118) ma zastosowanie do osób, które uzyskały prawo do uposażenia rodzinnego przed dniem 1 stycznia 1999 roku ?

podjął następującą uchwałę:

Przepis art. 782 § 1, 1a i 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (jednolity tekst: Dz.U. z 1994 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.), w brzmieniu nadanym przez art. 152 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162,
poz. 1118) nie ma zastosowania do osób, które uzyskały prawo do uposażenia rodzinnego przed dniem 1 stycznia 1999 r.”


Ponieważ w/w uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego odrzuciła możliwość wstecznego działania ustawy FUS na świadczenia dla sędziów i ich rodzin, żywię nadzieję, że Wysoki Sąd Apelacyjny postanowi przedstawić to zagadnienie do rozpatrzenia Sądowi Najwyższemu. Nie może tak być że przepis dotyczący sędziów nie ma zastosowania wstecznego, a dotyczący żołnierzy i funkcjonariuszy ma. Takie pozostawienie sprawy oznaczało by że art. 32 pkt. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jest tylko pustosłowiem i kpiną z obywateli Naszego Państwa. „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy maja prawo do równego traktowania przez władze publiczne.”

Uwzględniając interpretację art. 159 zastosowaną przez Sąd Okręgowy oraz oceniając niekorzystne zmiany dla emerytów wojskowych wprowadzane przez ustawodawcę (w wojskowej ustawie emerytalnej z 1993 r. i ustawie o FUS z 1998 r.) w stosunku do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych z 1972 r. nasuwa się wniosek, że żadna grupa społeczna nie doznała takich ograniczeń a nawet zniweczenia praw. Spowodowane to mogło być swoistą „zemstą polityczną”, tzn. dyskryminacją, a więc celem sprzecznym z art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U. 1993 nr 61 poz. 284, 285, 286). Jeżeli zaś przyjąć, że ustawodawca wprowadził ograniczenia praw nabytych to po 1.10.2003 r. , tj. od dnia wejścia w życie ustaw z dnia 27 marca 2003 r. oraz z dnia 25 lipca 2003 r. o przywróceniu odrębnych systemów zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych i służb mundurowych, pozostawiając zmieniony art. 6 narusza art. 17 „Konwencji o ochronie praw człowieka…” i art. 18 tejże Konwencji.
Konwencja o ochronie praw i wolności obywatelskich uznaje czasowe ograniczenia praw, dlatego określona przez samego ustawodawcę cezura 1.10.2003 r. jest kończącą to ograniczenie.
W takim aspekcie art. 159 ustawy FUS narusza prawa określone w art. 17 i 18 konwencji, w związku z art. 6 (w pierwotnej wersji) i art. 18 wojskowej ustawy emerytalnej z 1993 roku, natomiast sposób i jakość przeprowadzonych zmian w ustawodawstwie emerytalnym służb mundurowych wskazuje na szykanowanie tej grupy zawodowej, co nosi znamiona dyskryminacji w świetle przepisu art. 14 Konwencji. Całość powinna wzbudzić wątpliwości i skłonić do skorzystania z możliwości wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym dotyczącym zgodności zmian wprowadzonych w art. 6 Ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity - Dz. U z 2004 r., nr 8, poz.66 z późn. zm.) w 1999 oraz 2003 i 2004 roku z art. 14, 17 i 18 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a w dalszej konsekwencji - z art. 30, 31, 32 i 64 ust. 1 i 2, 67 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Moja sytuacja nie jest typowa dla żołnierzy zawodowych, którzy zakończyli służbę na własną prośbę. Ja zostałem zwolniony wbrew mojej woli. Pełniąc służbę w korpusie wojsk inżynieryjnych w specjalności między innymi sapera utraciłem zdrowie i z tego powodu zostałem zwolniony ze służby. (Załącznik nr 2 opinia specjalna dowódcy JW. xxxx w xxxx z 20.02.1998 roku). Dlatego uważam, że sposób waloryzacji określony w decyzji o przyznaniu mi renty/emerytury w 1998 roku jest prawem nabytym i nie może być dowolnie interpretowany i zmieniany.

Odwołanie od decyzji dyrektora WBE i Sądu było wnoszone nie w trybie art.32 wojskowej ustawy emerytalnej, a w trybie art. 34 tej ustawy w związku z art. 156 kpa. Dlatego jestem gotowy zrezygnować z roszczenia naprawy strat materialnych za okres 10 lat na rzecz wypłaty za okres trzech lat wstecz na podstawie art.45 ust.2 wojskowej ustawy emerytalnej.
Biorąc powyższe pod uwagę proszę o rozstrzygnięcie jak we wniosku.

Z C

Załącznik:
1. Wyciąg z regulaminu organizacyjnego MON.
2. Kserokopia opinii specjalnej z 20.02.1998r. ZC wystawionej przez dowódcę JW ….. w …...


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 114, 115, 116 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 114, 115, 116 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 115 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin