Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 132, 133, 134 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:38, 08 Lut 2011    Temat postu:

Na początku powinna być IDEA, a następnie trzeba się spotkać i o tym podyskutować.
Jeżeli jest miejsce, jeżeli są tematy interesujące ludzi, to z tego może urodzić się wiele rzeczy.
Tego nie sposób zrobić jedynie poprzez założenie swojego bloga i traktowanie go, jako punktu informacyjnego.
Ale do tego potrzeba zrozumienia sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz2009




Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:11, 08 Lut 2011    Temat postu:

Z informacji w TV wynika, że realne staje się skrócenie kadencji parlamentu, a więc przyśpieszone wybory do Sejmu i Senatu, które mogłyby się odbyć już w czerwcu br.

Dotychczas nie mamy w parlamencie przedstawiciela, który mógłby godnie reprezentować nasze środowisko. Uważam, że "podczepianie się" emerytów wojskowych pod partię nie jest dobrym rozwiązaniem. Powinniśmy pójść do wyborów jako szeroko pojęta "wspólnota wojskowa" skupiająca emerytów wojskowych i ich rodziny, a także żołnierzy zawodowych z rodzinami.

O ile w wyborach do Sejmu szanse nasze są niewielkie, wprowadzenie do Senatu przynajmniej jednego naszego przedstawiciela jest możliwe.

Pomysł na uzyskanie mandatu senatora był prezentowany na tym forum przez "kujawiaka" w dniu 6.02.2009r. w zakładce "Sejm, Senat - idziemy do wyborów". Proponuję powrócić do tej propozycji.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:52, 09 Lut 2011    Temat postu:

Cytat:
Powinniśmy pójść do wyborów jako szeroko pojęta "wspólnota wojskowa" skupiająca emerytów wojskowych i ich rodziny, a także żołnierzy zawodowych z rodzinami.


Do tego potrzeba kilku rzeczy. A przede wszystkim woli tej wspólnoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JOZIN




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:46, 09 Lut 2011    Temat postu:

Czekajmy na deklaracje poparcia,a co najwaznjsze podjęcie działan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obserwator




Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:41, 10 Lut 2011    Temat postu:

W okręgu pilskim odbyły się wybory uzupełniające do senatu.
Oto wyniki:


Uprawnionych do głosowania 608 tys.
Glosowało 6,31% tj. 38.400 obywateli.
Stokłosa „40% .tj. 15.350 głosów .
Kolejni kandydaci.
-Małgorzata Janyska(PO) – 30%
-Zbigniew Ajchlerz(SLD)-17%
-Leszek Łochowicz(PSL)- 13%


Taki jest obraz zainteresowania naszych rodaków sprawami państwa. To doskonała lekcja dla naszych leniwych sąsiadów. Pamiętajmy, władza wcale nie jest zainteresowana naszą obecnością w życiu politycznym, czy też udziałem w wyborach Jeżeli zostaniecie w domach to te grupy Stokłosów, Drzewieckich, Chlebowskich i innych zwolenników PO pójdą do urn i sami się wybiorą a później jakoś dogadają, bowiem takie są zasady ustanowionej demokracji. To jest za naszym przyzwoleniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sceptyk




Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 18:57, 10 Lut 2011    Temat postu:

do Obserwator
Masz rację.
Ale nasza rzeczywistość jest taka a nie inna. Wszelkie referenda, dodatkowe wybory, czyli wszystko co się odbywa w terminach innych niż wybory parlamentarne, czy prezydenckie, ma taką a nie inną frekwencję. Brak szerszej informacji, a także brak zainteresowania, a z drugiej strony zainteresowanie zainteresowanych, aby frekwencja była jak najniższa, bo wtedy łatwo tanim kosztem przepchnąć swojego. Tak to działa od lat i nie ma szans, żeby uległo zmianie.
To może zmienic obowiązkowe głosowanie, zagrożone mandatem karnym za nieuzasadnione nieuczestniczenie w głosowaniu. Innej drogi nie ma. Ale to nie przejdzie bo jest nie na rękę rządzącym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mir-wa57




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:12, 11 Lut 2011    Temat postu:

Czy już wiadomo jaki procent otrzymamy podwyżek emerytur -2,7% ?? czy mniej .ważne !!!!! pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lea




Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:10, 11 Lut 2011    Temat postu:

mir-wa57 napisał:
Czy już wiadomo jaki procent otrzymamy podwyżek emerytur -2,7% ?? czy mniej .ważne !!!!! pozdrawiam



Miało być 3,3% ,ostatnio podają,że 3,1%...Któż to wie, jaka będzie rzeczywistość?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:33, 11 Lut 2011    Temat postu:

Obserwator podawał wyniki wyborów uzupełniających do senatu, napisał:

Cytat:
Taki jest obraz zainteresowania naszych rodaków sprawami państwa


Zapomniał dodać, że najważniejsze są procenty podwyżek emerytur. Wygląda na to, że najbardziej chcemy wiedzieć, czy dostaniemy 47 PLN czy też 56 PLN.
To jest równie ważne, jak to, czy posła Węgrzyna wyrzucą z PO, czy też zostanie tylko ukarany naganą. Zreszta sam powód jest o tyle istotny, że dwa dni o niczym innym nie dyskutowano.
Nawet posłanka Mucha dzisiaj niby św. Piotr zaparła sie swojej wypowiedzi.

Nie interesuje mnie wypowiedź posła Węgrzyna, natomiast protestuję przeciwko wypowiedzi posłanki Muchy, ktorz w sposób bezczelny powiedziała, że starsi ludzie chodza do lekarza dla rozrywki.

Zwolennikom PO współczuję i życzę dalej dobrego samopoczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:28, 12 Lut 2011    Temat postu:

USUNĄŁEM CZĘŚĆ POSTU, KTÓRA NIE JEST NAJWAŻNIEJSZA. Jednak Kolega Hugo odniósł się tylko do niej, a nie do meritum sprawy. Nie było moim zamiarem wywołanie takiej dyskusji.
jkasper

Tymczasem jedni uważają, że walka nadal trwa, inni, że wygasa, jeszcze inni usiłują uruchomić nowy łańcuszek św. Antoniego na drodze postępowania administracyjnego. Mimo, iż na stronie [link widoczny dla zalogowanych] są dziesiątki postanowień WSA i NSA w naszych indywidualnych sprawach- nie uwzględniają ich. Z uporem, godnym lepszej sprawy .........biją głową w mur. Są też dziesiątki postanowień i kilka wyroków SN. Jeżeli łatwo jest zdefiniować wyszukiwanie na stronie NSA, to gorzej ( przynajmniej dla mnie) wyszukiwać nasze sprawy w orzecznictwie SN. Część z nich nie jest w ogóle publikowana. Analizując orzecznictwo NSA i SN dochodzę do smutnych wniosków(które już uprzednio sygnalizowałem). Mimo, że walczymy o to samo, to nigdy nie walczyliśmy wspólnie. Negatywny efekt swojej potyczki każdy zostawiał dla siebie lub w zamkniętym gronie(pozytywów nie było). Koledzy, którzy doszli do SN zasłaniali się umową ze swoim adwokatem o nieujawnianie postanowień ( wyroków) SN ( wyroki SN są powszechnie dostępne, gorzej – z postanowieniami). Jednak w uzasadnieniach tych orzeczeń tkwi opis błędów, popełnionych przez pełnomocników, których nie wolno popełniac. Z orzeczeń NSA,WSA i SN można wyciągnąć i wyeksponować przez pozostających brak jednolitej linii orzecznictwa, a nawet sprzeczne sekwencje orzeczeń.
Na przykład:
II SA/Wa 1153/10 - Postanowienie WSA w Warszawie z 2010-12-30 , podobnie II SA/Wa 1119/10 - Postanowienie WSA w Warszawie odrzucające skargę.
W niniejszej sprawie Z. J. przedmiotem skargi uczynił decyzję Dyrektora WBE wydaną na podstawie art. 31, art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz. U. z 2004 r. Nr 8, poz. 66 z późn. zm.) w zw. z art. 156 kpa. Od powyższej decyzji, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010r. sygn. akt II UZP 3/10, droga sądowa przed sądem powszechnym jest niedopuszczalna.
Stosownie zaś do treści art. 32 ust 2 cytowanej ustawy decyzje ostateczne, od których nie zostało wniesione odwołanie do właściwego sądu, mogą być z urzędu przez wojskowy organ emerytalny zmienione, uchylone lub unieważnione, na zasadach określonych w przepisach ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, z późn. zm.).
Powyższe uregulowanie oznacza, iż decyzja wydana przez organ emerytalny w celu zmiany, uchylenia bądź unieważnienia decyzji ostatecznej powinna respektować zasady wskazane w kodeksie postępowania administracyjnego, w tym również zasadę dwuinstancyjności postępowania. Tymczasem zaskarżona decyzja z dnia [...] lutego 2010 r. jest decyzją pierwszoinstancyjną, od której przysługuje stronie środek zaskarżenia w administracyjnym toku postępowania. Biorąc zaś pod uwagę iż warunkiem skutecznego wniesienia skargi do sądu administracyjnego jest - zgodnie z art. 52 § 1 Prawa o postępowania przed sądami administracyjnymi - wyczerpanie środków zaskarżenia jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie, należy stwierdzić, iż powyższa skarga Z. J. jest niedopuszczalna, ponieważ została wniesiona od decyzji I instancji, czyli przed wyczerpaniem toku instancji w postępowaniu administracyjnym.
VIII SA/Wa 957/10 - Wyrok WSA w WarszawieSąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela takie rozumienie przepisów art. 31 i 32 cyt. ustawy z dn. 10.12.1993r. oraz podziela ugruntowany już w orzecznictwie pogląd, że decyzje wojskowego organu emerytalnego nie są poddawane kontroli instancyjnej w postępowaniu odwoławczym w administracyjnym toku postępowania, a organ ten orzeka w pierwszej i ostatniej instancji administracyjnej. W sprawach dotyczących zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych nie orzeka organ II instancji i za taki nie może być uznany MON /vide postanowienie NSA z dn. 1.02.2010r. sygn. akt I OW 7/10/.
Postanowienie WSA w OlsztynieOdnosząc się do powołanej przez skarżącego uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010r. (Sygn. akt II UZP 3/10) wyjaśnić należy, iż dotyczyła ona decyzji odmawiającej stwierdzenia nieważności Wojskowego Biura Emerytalnego. Decyzja będąca przedmiotem skargi w niniejszej sprawie nie została wydana w tym trybie. Gdyby jednak nawet przyjąć, iż zaskarżona decyzja została wydana na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego i podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego, jak stwierdza Sąd Najwyższy w swojej uchwale, to skarga i tak podlegałaby odrzuceniu. W takim wypadku bowiem warunkiem wniesienia skutecznej skargi jest - zgodnie z art. 52 § 1 Prawa o postępowania przed sądami administracyjnymi - wyczerpanie środków zaskarżenia jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie. Zgodnie zaś z art. 127 § 1 w związku z art. 15 kodeksu postępowania administracyjnego od decyzji organu pierwszej instancji służy odwołanie. Zatem skarga mogłaby być wniesiona skutecznie dopiero po wyczerpaniu toku instancji w postępowaniu administracyjnym.
Postanowienie WSA w Warszawie - Sygnatura: II SA/Wa 647/09Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia WSA ............po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2009 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi M. A. na decyzję Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego w W. z dnia [...] grudnia 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wydania decyzji o stwierdzeniu nieważności decyzji waloryzacyjnych postanawia - odrzucić skargę - Stosownie do treści art. 58 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), sąd odrzuca skargę, jeżeli sprawa nie należy do właściwości sądu administracyjnego.

Takich orzeczeń jest więcej. Są między nimi 2 orzeczenia WSA, wydane w wyniku nie uznania przez sąd powszechny swojej właściwości rzeczowej i odesłania sprawy do rozpoznania przez WSA. To już jest absolutne kuriozum wobec innych orzeczeń. I to należy – moim zdaniem wykorzystać. Z całą pewnością wykorzystam to w swojej sprawie(od marca 2009 jestem dopiero w apelacji, zgodnie z oczekiwaniami przegrałem wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu w sądzie okręgowym i zażalenie w apelacyjnym oraz skargę na przewlekłość postępowania w apelacyjnym, zażalenia do SN w nie składam – nie chcę się ośmieszać ).

Podobnie jest z orzecznictwem SN.

Postanowienia SN odmawiające przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania zazwyczaj zaczynają się :

” Zgodnie z art. 3989 § 1 k.p.c., Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, zachodzi nieważność postępowania lub skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. W związku z tym wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania powinien wskazywać, że zachodzi przynajmniej jedna z okoliczności wymienionych w powołanym przepisie, a jego uzasadnienie zawierać argumenty świadczące o tym, że rzeczywiście, biorąc pod uwagę sformułowane w ustawie kryteria, istnieje potrzeba rozpoznania skargi przez Sąd Najwyższy”,
a kończą się stwierdzeniem:

„Skarżący nie zdołał zatem wykazać, że zachodzi potrzeba rozpoznania jego skargi przez Sąd Najwyższy, wobec czego z mocy art. 3989 k.p.c. należało postanowić jak w sentencji”.

W jednym z postanowień SN napisał wprost, że nie ma obowiązku domyślać się o co skarżącemu chodzi.
Podobnie: wyrok SN odrzucający skargę kasacyjną i wyrok oddalający kasację.

POZOSTAWIAM NA MARGINESIE DALSZĄ CZĘŚĆ POSTU.
Na forum MIĘDZY NAMI EMERYTAMI w temacie O CO WALCZYMY julewin ( i nie tylko on) walczy politycznie. Koledzy też walczą za albo przeciw. Może warto założyć ODRĘBNY temat : MOJE PRZEKONANIA/POGLĄDY POLITYCZNE. Tam można będzie deklarować swoje poglądy i przekonywać się politycznie, a nawet agitować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Nie 9:19, 13 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:05, 13 Lut 2011    Temat postu:

Bezprawie, jakiego doznają emeryci wojskowi w kontaktach przed temidą polską i międzynarodową w ostatnim okresie powoduje zrozumiałą frustrację, a jednocześnie potrzebę rzeczowej oceny.

Temat wzbudzający tak duże zainteresowanie i wiele emocji swój początek na tym forum miał 1 maja 2008 roku. Oczywiście indywidualne zmagania rozpoczęły się wcześniej, jednak masowość wystąpień nastąpiła po udostępnieniu wzorców formularzy na naszej witrynie.

Zanim zaczniemy doszukiwać się przyczyn niepowodzeń i przelejemy czarę goryczy na zarządzających forum, cofnijmy się do początków i przypomnijmy sobie czego oczekiwaliśmy oraz co proponowano.

Wprowadzający do dyskusji / zrg / pisał wówczas:”Wszystkie grupy zawodowe w POLSCE potrafią się zorganizować i zadbać o ochronę swoich interesów. Wszystkie, z wyjątkiem WOJSKOWEJ!!!!
Mamy około trzydziestu różnorodnych związków byłych żołnierzy zawodowych, emerytów i rencistów!! A WSZYSTKIE SKŁÓCONE ZE SOBĄ!!! I na dodatek, kierownic-twa tychże struktur na szczeblu centralnym i okręgowym obsadzone w przeważającej mierze przez byłych sekretarzy i oficerów politycznych, czyli bardzo „wrażliwych społecznie”, a nawet przez byłych oficerów Informacji Wojskowej, WSW i WSI !!!”


Podzielając tę ocenę napisałem:” Problem nowelizacji ustawy emerytalnej jest na tyle poważny, że jednocześnie jest możliwy do podjęcia przez zorganizowana grupę ludzi, która ma za sobą poparcie środowiska liczącego nie kilkuset, lecz kilkadziesiąt tysięcy ludzi……..Warto jednocześnie zauważyć, że wokół nas spotykamy szereg innych spraw, do których koniecznym byłoby wyrazić swoje zdanie. Nie możemy, bowiem stwarzać wrażenia, że nasze dyskusje mają jedynie konsumpcyjny cel i problemy szeroko pojętej obronności zostawiamy innym……..Jedna zasadnicza uwaga. Nie dokonujmy na Pro Milito Forum, w czasie dyskusji wzajemnych oskarżeń między poszczególnymi grupami stopni wojskowych, bowiem ten sposób dyskusji nie tylko, że nie przysporzy nam chętnych do włączenia się do dyskusji, ale stanie się zasadniczą przeszkodą w jej kontynuacji”.

Temat pozostał aktualny, ale niestety poglądy i oceny nie tylko nie połączyły naszego środowiska, ale dają się zauważać z każdym dniem nowe poszukiwania okazji do kopania się po kostkach. Trudno bowiem uznać za troskę o zasadnicza sprawę wypowiedzi niektórych użytkowników, którzy na pierwszy plan wysuwają personalne połajanki i poszukiwania nieprawdziwych intencji.

Członkowie naszego Stowarzyszenia podobnie, jak wszyscy uczestniczący na forum wyrażają tylko swoje osobiste poglądy i nie możemy akceptować posądzeń, że zamierzamy wskazywać jedyne słuszne partie i czynić z dyskutantów bagnety skierowane w wybranych przeciwników.

Przekonania polityczne są naszą osobistą sprawą, natomiast istnieje potrzeba przypominania i wskazywania odpowiedzialnych za aktualną sytuację emerytów wojskowych. Nie jest przecież tajemnicą, kto rządzi, kto wprowadzał i wprowadza niekorzystne rozwiązania, a jednocześnie informowanie kolegów emerytów, na kogo głosowali w swojej większości w kolejnych wyborach. Nie możemy jednak zgodzić się, by użytkownicy, często nie mający wiele do powiedzenia w sprawach istotnych oczerniali nas, że jesteśmy tubą określonej partii. Bowiem, jedyne, co nas interesuje, to polska racja stanu i biało czerwone wojsko. Wszelkie nadużycia w tym temacie są bezpodstawne i będą zdecydowanie odrzucane.

W wielu wypowiedziach podkreślałem, że temat waloryzacji emerytur wojskowych jest zbyt wąski, by tylko wokół tego tematu prowadzić dyskusję.

Trudno szukać zrozumienia wokół siebie, gdy chce się mówić tylko o kasie, nawet, gdy to jest krzywdzące dla środowiska. W tym otaczającym nas bezprawiu trzeba widzieć sprawy jeszcze ważniejsze, bez załatwienia których niemożliwe będzie to, co zawarte w pozwach sądowych.
Zanik aktywnej dyskusji w tym temacie, to również uznanie dla faktu, że widzenie jedynie tematu „ waloryzacji emerytur” jest zbyt słabym spoiwem, by nasza ogromna społeczność zjednoczyła się. Niestety, to my sami sobie zafundowaliśmy taka sytuację. Wbrew zasadom sztuki operacyjnej i taktyki ciągle uderzamy pojedynczo i jednocześnie często występujemy przeciwko sobie. Jednocześnie nie sądźmy, że trzymając się z daleka od polityki, zostaniemy przez polityków nagrodzeni pozytywnymi rozwiązaniami. W ciągu ostatnich 20 lat zaklejone usta przynoszą jedynie pogarszanie się sytuacji materialnej emerytów wojskowych.

Nie przewidujemy wprowadzania działu dotyczącego poglądów politycznych.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez julevin dnia Nie 13:07, 13 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lireneusz




Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:08, 15 Lut 2011    Temat postu:

Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się niektórymi zasadami konstytucyjnymi, takimi jak zasada zaufania obywateli do państwa i prawa, czy też zasada ochrony praw nabytych, na tle ustawy emeryturach i rentach z FUS.
Podaję adres pisma RPO do Trybunału Konstytucyjnego, może panowie bardziej ode mnie biegli w prawie wykorzystają niektóre aspekty wystąpienia w naszej sprawie, gdyż wiemy, że nasze prawa zostały brutalnie pogwałcone, anie widzą (bo nie chcą) tego sądy.
Wystąpienie, które ukazało się dzisiaj w sieci, można znaleźć pod adresem [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:56, 20 Lut 2011    Temat postu:

USTAWA z dnia 19 marca 2009 r. o zmianie ustawy o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. z dnia 28 maja 2009 r. Nr 79 poz. 660.)
>>>Art. 8. 1. Zastępstwo procesowe Skarbu Państwa przez Prokuratorię Generalną jest obowiązkowe do zakończenia sprawy, z zastrzeżeniem art. 8b:
1)w sprawach rozpoznawanych w pierwszej instancji przez sąd okręgowy;

Ustawa weszła w życie od 12.06.2009 r.
Zapis ten oznacza, ze w sprawach przeciwko Dyrektorowi WBE obligatoryjnie zastępstwo procesowe winien sprawować radca prawny Prokuratorii Generalnej, a nie wadliwie ustanowiony dowolny radca prawny(adwokat). Przed 12.06.2009 r. obligatoryjne zastępstwo procesowe obowiązywało od wysokości przedmiotu sporu powyżej 1000000 zł , a fakultatywne - na wniosek organu( był taki przypadek we Wrocławiu). W samej ustawie o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa są inne przepisy, które określają co i jak ma ma zastosowanie. Wystarczy zapoznać się z tymi ustawami.
Może się jeszcze komuś przyda, chociaż zapewne znajdą się Koledzy, którzy już to po cichu od dawna wykorzystują (albo przynajmniej tak mówią, chociaż nie spotkałem się z tym poglądem w ujawnianych przez nich opracowaniach).


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:52, 22 Lut 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:26, 25 Lut 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety, jest to spora książka TK z 2010 r.( 206 stron), ale daje doskonały ogląd, czego możemy się spodziewać od TK (= też sądów)i jak można normami prawnymi płynnie kształtować dowolną rzeczywistość, szczególnie w zgodzie ( albo niezgodzie) praw nabytych czy maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw tych praw z art. 2 Konstytucji RP. Taką rzeczywistość kształtuje nam władza ustawodawcza (MY- NARÓD), realizuje wykonawcza, broni sądownicza, a nie my- emeryci/renciści (nawet wojskowi). Z niektórych konkretnych orzeczeń możemy wyciągnąć wnioski i próbować ominąć piętrzące się przed nami rafy, ta publikacja pokazuje, że za tymi rafami są następne, i następne, i następne itd..... Nie znaczy to, ze nie ma szans dopłynąć do celu. Jednak nigdy nie dopłyniemy do celu, próbując przegiąć interpretację przepisów w drugą stronę - według niektórych naszych niedorzecznych poglądów, pism, odwołań, apelacji itp. Dobrze, ze już odeszliśmy od stawiania zarzutów działania prawa wstecz czy braku przepisów przejściowych. Nawiasem mówiąc, nasze interpretacje przepisów prawa nic nie znaczą , powodują tylko wzrost frustracji, gdy sądy tego ich nie podzielają. Absurdalnie uznaliśmy (przynajmniej niektórzy), że przeliczenie naszych emeryckich uposażeń od 1 lipca 2004 r. jest czymś innym, niż przywróceniem waloryzacji uposażeniowej, jakby zupełnie zapominając, ze już nie jesteśmy ŻOŁNIERZAMI ZAWODOWYMI lecz EMERYTAMI/RENCISTAMI WOJSKOWYMI i uposażenie żołnierzy zawodowych miało przełożenie na nasze świadczenia emerytalne jedynie poprzez art. 6 WUE1993 w pierwotnym brzmieniu, a od 1.1.1999 r. ten art . 6 w sprawach waloryzacji wiąże nas z ustawą o FUS. I na nic się zdają wszelakie zdrobnienia czy nawet impertynencje albo „swojacki” żargon.
Publikacja ta pokazuje, jak należy pojmować zasadę zachowania praw nabytych i inne zasady. Niestety, niekoniecznie zgodnie z naszymi pojęciami.
Polecam również książkę M. Jackowskiego „Ochrona praw nabytych w polskim systemie konstytucyjnym” WYDAWNICTWO SEJMOWE .
Proszę jednak pamiętać, że publikacja TK, książka czy jakiekolwiek artykuły ( np. dr Ślebzaka) nie są podstawą do orzekania w sądach. Podstawą są przepisy prawa materialnego: Konstytucja i ustawy. Postepowanie prowadzi się według określonych procedur. Stąd, np. nie można wnioskować skierowania pytania(zagadnienia) prawnego, na dodatek jeszcze do rozpoznania w SN (7). A to przecież SN określa skład orzekający, w niektórych skomplikowanych i zachodzących na siebie zagadnieniach możliwe jest rozpoznanie sprawy przez połączone izby SN: Cywilną, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, Administracyjną a nawet i Wojskową (albo w różnej konfiguracji). Może lepiej napisać wniosek do MON o powołanie do wojska na jakiś czas, awansowanie do stopnia płk, a najlepiej od razu do generała i zwolnienie z nowymi stawkami. Wypowiadanie się nie-fachowców w dziedzinie prawa , to tak jakby na poligonie artyleryjskim pouczać artylerzystów jak strzelać ( to się chyba nazywa działoczyny) tylko z tego powodu, że się doglądnęło kilka filmów batalistycznych (ja nie widziałem w naturze strzelającej armaty, do dziś nie wiem, czym się różni armata od haubicy, choć służyłem zawodowo prawie 30 lat.). Autentyczne: dawno temu zdawałem do ASG. Do wykonania zadania tak uzbroiłem eskadrę Lim- 6, że dzisiaj nawet Su-25 nie mają ani takiego udźwigu ani tyle zaczepów. Oczywiście (może na szczęście) – oblałem.
Na zakończenie:
Podejrzewam, iż poza względami prawnymi istotne znaczenie w tym przedmiocie miały i nadal mają względy propagandowo-polityczne, bardziej niż ekonomiczne czy zachowawcze dla innych grup społecznych ( nigdy nie objętych jednolitym systemem ubezpieczeń społecznych), a nie przepisy prawa materialnego, w tym art. 32, 45, 77, 190, 193 Konstytucji RP z 1997 r. oraz przepisy Konwencji o Ochronie Praw i Podstawowych Wolności. Takie podejście burzy kruchą konstrukcję prawną, która pozwalałaby jednocześnie na uzgodnienie kilku podstawowych wartości systemowych - bezwzględnego respektu dla gwarancji konstytucyjnych, ochrony zaufania do państwa i stanowionego przezeń prawa (pewność prawa i bezpieczeństwo prawne), równość traktowania podmiotów znajdujących się w podobnej sytuacji. Kontrowersja ta sytuuje się na poziomie istotnych czy wręcz podstawowych zasad konstytucyjnych.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 132, 133, 134 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 132, 133, 134 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 133 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin