Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:54, 06 Maj 2015    Temat postu:

Kilkadziesiąt minut tzw. Debaty, a my wiemy, ze obecnie mamy tchórzliwego o swoje losy prezydenta, którego specjalnością jest bigos, polowania, nadzorowanie żyrandola, a ulubionym miejscem odpoczynku belweder.
Nikt nie zadał pytania kandydatom o żydowskie roszczenia finansowe, zmiany w konstytucji, podatkach i sposobie sprawowania zwierzchnictwa nad silami zbrojnymi. Można oczywiście tak jak B. Komorowski ciągle mówić o reformach w wojsku, rozwalać to wojsko i mieć złudzenie, ze wojskowi poprą jego osobę. Zrobią to oczywiście ci zza biurka, którym obecnie tak dobrze się żyje, że jeszcze w historii tak nie było. Wielogwiazdkowy generał, szef sztabu generalnego, to były dowódca batalionu/ może jeszcze skadrowanego /. Gdy do tego doliczymy szefa BBN, byłego dcę kompanii skadrowanej, to mamy siłę doświadczeń wojskowych na najwyższych szczeblach władzy.
Widzimy, ze jeden kandydat ma pełne poparcie mediów / Komorowski/, a innych zobaczyliśmy Na debacie. To jest ta polska demokracja , równość i wolność słowa.
Albo wybierzemy dalsza korupcje i bezprawie, albo zmienimy obecnego mieszkańca Belwederu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JOZIN




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:56, 06 Maj 2015    Temat postu:

Na kogo......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:33, 07 Maj 2015    Temat postu:

Na kogo głosować- oto jest pytanie? Wiem na kogo nie wolno głosować-KOMOROWSKI. Mam już dosyć tych orłów z czekolady i traktowania urzędu jako źródła dochodów i panoszenia się w Belwederze, który miał być dostępnym muzeum Piłsudskiego i rezydencja dla najważniejszych osobistości zza granicy. Jego poprzednicy mieszkali w miejscu do tego przeznaczonym, a dziś mam obawę, ZE TEN PAN NA ii KADENCJĘ ZAMIESZKA NA ZAMKU. Zbyt dużą cenę za jego rządzenie zapłaciło Wojsko Polskie, zbyt mocno zaznaczył się w mojej pamięci z EMERYTURAMI DLA WOJSKOWYCH.
Z biorących udział w debacie większość to osoby wielokrotnie godniejsze od Komorowskiego. Najważniejsze to pójść i głosować. Każdy głos będzie cenny. Każdy ma swojego faworyta, sympatia podpowiada mi Kukiza, ale rozsadek Dudę.
Trzeba zrobić wszystko, by przypadkiem Komorowski nie wygrał w I turze.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:24, 07 Maj 2015    Temat postu:

Podobin napisał:
.... Wiem na kogo nie wolno głosować-KOMOROWSKI. ...

A kimże Ty jesteś, by wolnym obywatelom w wolnym kraju dyktować komu co wolno, a czego nie wolno? I to z naruszeniem przepisów Konstytucji tego kraju.
Osobiście uważam, że wygrana Bronisława Komorowskiego w I turze wyborów - to ogromna oszczędność dla kraju. Naiwnością jest sądzić, że A. Duda cokolwiek zrobi dla ludu, niewątpliwie zrobi "dobrze" swojej partii (podobnie, jak Komorowski - swojej). O reszcie "pajaców" nie piszę: oni mają swój cel, którego nigdy publicznie nie ujawnią. Cel ten i zakres ujawni się przy wyborach parlamentarnych. Moim zdaniem - głównym pozaambicjolnym celem zaistnienia będzie osiągnięcie osobistych korzyści w bardziej znaczącej polityce, niż prezydencka. Zawsze i wszyscy mamią i będą mamić naiwnych, że ich sukces będzie wynikiem sukcesu ludu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:50, 07 Maj 2015    Temat postu:

Oprócz umiejętności czytania potrzeba umiejętności zrozumienia.
Nikomu nie dyktuję, co mu jest wolno, a czego nie . Przedstawiłem własną opinię. Jeżeli zaś mowa o konstytucji, to pytam, czy codzienny bełkot dziennikarzy, zachęcający do głosowania na Komorowskiego, wykorzystywanie samolotu rządowego przez prezydenta do spotkań z wyborcami pod pozorem wizyt w terenie, czy też długie sekwencje programów propagujących B. Komorowskiego jest przejawem demokracji, sprawiedliwości i tzw. równego dostępu do mediów? Dziś odnoszę wrażenie, że po otwarciu lodówki wyskoczy redaktor i zacznie uprawiać propagandę za Komorowskim.
Pańskim prawem jest twierdzić, że wygrana B. Komorowskiego to oszczędność, a w moim przekonaniu wygrana obecnego prezydenta to nieszczęście dla Polski. Większość kandydatów zapewni lepszą przyszłość. Szkoda, że nie usłyszeliśmy wszystkich kandydatów, ale za tym stoi właśnie ekipa w skład której wchodzi obecny prezydent.
Duda nie jest kandydatem z mojej bajki, ale rozsadek mój nakazuje taki wybór.
Za pozostałymi kandydatami stoją setki tysięcy bądź miliony wyborców i nazywanie ich pajacami jest nieuprawnione.
Osobiste korzyści to przede wszystkim domena obecnej koalicji. Dowodów jest tak wiele, że nie WYSTARCZYŁOBY WOŁOWEJ SKÓRY BY TO SPISAĆ. Czy zapomniał Pan o tych wszystkich aferach korupcyjnych z ostatnich lat ?
Jeżeli nie dokonamy zmiany, to przed nami tragiczne lata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:07, 07 Maj 2015    Temat postu:

Wkrótce zacznie się cisza wyborcza i władza zacznie czuwać nad jej przestrzeganiem, nasza władza nic nie daje, ale srogo potrafi karać i z kieszeni zabierać. Dlatego wracam wciąż do minionej „debaty”, która w moim mniemaniu była jedynie wyrecytowaniem odpowiedzi, na zadane wcześniej pytania, a prowadzący redaktor ograniczył się do pilnowania czasu i kolejności zabierania głosu przez kandydatów.

Nie wiemy dziś, czy tak nieudolni byli uczestnicy tych zawodów, czy też prowadzący redaktor nie dorósł do roli, jakie mogliśmy od niego oczekiwać. Szkoda, ze polityczni harcownicy i ich sztaby wyborcze nie zajrzeli do książek i nie sprawdzili do czego odnosi się słowo DEBATA. Ten spektakl nie miał nic wspólnego z debatą, bowiem w tak krótkim czasie i na tak poważne tematy, to można jedynie wywiesić swoje hasła wyborcze lub odczytać przygotowane przez specjalistów deklaracje. I tak się stało.

Zarówno gospodarze programu, jak i jego uczestnicy nie usiłowali odnieść się do realnych problemów Polski. Uczestnicy unikali tych spraw, a prowadzący nie pytał ich, bowiem nie miał tego w konspekcie.

Jedyna sprawa jaka się potwierdziła, to fakt, że urzędujący prezydent „olewa’ swoich rodaków dając do zrozumienia, że stoi ponad wszystkimi. Trudno wyobrazić sobie taką demokracje w przyszłości, że pełniący obowiązki prezydent w czasie swojej kolejnej walki i te funkcje wykorzystuje państwowe środki do prowadzenia własnej kampanii wyborczej. Nie ma nic wspólnego z demokracją i równością kandydatów, gdy B. Komorowski lata rządowym samolotem na spotkania wyborcze, a inni wynajętymi samochodami. Nie może pan prezydent mydlić oczu naszym rodakom, że to są jego oficjalne wizyty, bowiem miał na to całych 5 lat i w ostatnich tygodniach nie musi nadrabiać czasu straconego przy pilnowaniu żyrandola.

Do przeprowadzenia takiej debaty potrzebni są też dziennikarze z prawdziwego zdarzenia. Trudno oczekiwać od naszych telewizyjnych redaktorów, którzy codziennie zjawiają się w naszych domach poprzez znane programy dyskusyjne, by w sposób obiektywny i profesjonalnie mogli przeprowadzić rzeczowa dyskusje. Większość z nich jest tak zaprzedana obecnej władzy lub wybranym partiom politycznym, że najczęściej wcielają się w role uczestnika debaty, atakując polityka opozycji lub osładzając mu obecność w studio.

Szkoda, że nie padło pytanie, kto odpowiada za tę mizerię dziennikarską. W moim przekonaniu, to przy biernej postawie dziennikarzy, politycy stworzyli sobie / Biernych, Miernych ale Wiernych / redaktorów na okres sprawowania władzy. Tego tematu nie poruszają dziennikarze, ale również kandydaci na urząd prezydenta nie wypowiadają się w tym temacie, tak jakby nie widzieli problemu. Zapewne w przyszłości marzy im się podobny sposób działania.

Trudno wyobrazić sobie zgody na zabieranie głosu przez premiera rządu, która wykorzystuje publiczną telewizję, do namawiania obywateli do głosowania na obecnego prezydenta. Świadczy to jedynie o arogancji i panującym w naszym kraju bezprawiu i baraku zainteresowania w uregulowaniu tego problemu.

Każdego dnia zadajemy sobie wiele pytań. Nie ma na nie odpowiedzi, a jeżeli nawet wielu kandydatów odnosi się do nurtujących nas spraw, to media nie informują o tym wyborców, skupiając się jedynie na propagowaniu jednego kandydata- B. Komorowskiego. Bez odsunięcia od władzy obecnego prezydenta nic się w tej materii nie zmieni.

Doskonale wiemy, które i jakie mechanizmy społeczne należy zmienić oraz które i jakie postawy społeczne, degradują Polskę, ale ciągle szukamy sposobów, by to urzeczywistniać. Niestety media nam nie pomagają i jedyna nadzieja w internecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aryski




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:51, 08 Maj 2015    Temat postu:

Kampania wyborcza nabrała wyraźnego tempa. Media dwoją się i troją, by zapewnić przedłużenie panowania B. Komorowskiemu. Nikt nie zważa na prawo, nikt nie przejmuje się szczegółami, bowiem panuje powszechne przekonanie, że zwycięzców nie będą sądzić. Oczywiście zwolennicy B. Komorowskiego myślą w ten sposób o sobie. Zamyka się więc usta dziennikarzom, gazety zapominają o swojej misji, a redaktorzy w studiach telewizyjnych prześcigają się w tworzeniu programów, w czasie których trwa jawna nagonka na obywateli, których straszy się wizją apokalipsy po zwycięstwie A. Dudy. Na czoło tej gonitwy wysuwa się E. Kopacz znana nam również jako premier rządu, dla której tez priorytetem są najbliższe wybory i która na każdym kroku podkreśla, jakie to nieszczęścia spadną na Polskę , gdy nie wygra B. Komorowski.
Wyobraźmy sobie co bysie działo, gdyby informacja że:
Prezydent Komorowski ma NIEŚLUBNE dziecko!!!
Dotyczyła innego kandydata na prezydenta. Oj, by się działo, jak śpiewa pewien piosenkarz.

A tymczasem, internauci próbują dotrzeć do opinii publicznej, dziennikarze milczą, bronkobus jedzie dalej, a gospodarz Belwederu i jego świta zamiatają sprawę pod dywan i rozpychają się na ekranach telewizorów, organizując kolejne imprezy medialne z udziałem swojego pupila. Mamy kolejny przykład „wolności słowa” i wszechwładnego bezprawia. Jak dowiaduje się z dobrze poinformowanych źródeł dziś / tj. 8.05/ miał się ukazać w jednym z tabloidów artykuł na ten temat. Cisza. Zatem zadziałały wspólne siły, na rzecz obrony tego, pod skrzydłami którego wszyscy oni mają się dobrze. Jak podaje znany bloger „Trzy lata temu Stare Miasto w Warszawie "huczało" od plotek. "Komorowski ma kochankę na Senatorskiej numer 9, na II piętrze". Przepiekną, młodą Ukrainkę z polskim paszportem (żonę urzędnika z Kancelarii Prezydenta)!”. Zatem, mamy blokadę

informacji, więc odsyłam do źródła. [link widoczny dla zalogowanych]

Czekamy na dalszy rozwój sytuacji z przekonaniem, ze po wyborach nikt już ust nie będzie nam zamykał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 16:53, 08 Maj 2015    Temat postu:

W odpowiedzi jkasper:

Zaliczałem Pana do osób grzecznych, ale zauważam zmiany, jakie zaszły od ostatniej mojej oceny. Przy braku argumentów zaczyna Pan rzucać inwektywami. Oj, nieładnie. Z Krakowa lecą takie pospolite, znane mi z innych części świata określenia, na które prawdę mówiąc nawet nie mam ochoty odpowiadać. Pan, prawnik z wyksztalcenia, a tu taki brak panowania nad sobą.
Zatem zwrócę tylko Pańska uwagę na fakt, że w świetle wielu lat walki, jaką Pan ze znawstwem i energia toczył w sprawie emerytur wojskowych, zupełnie zaskakującym i niezrozumiałym jest dziś pozytywna ocena poczynań obecnego prezydenta B. KOMOROWSKIEGO.

Czyżby zupełnie uszło Pańskiej uwadze to, że właśnie Bronisław Komorowski był tą osobą, która wniosła swój „wielki wkład” w emerytalne poniżenie rezerwistów wojskowych.
Nie mógł przecież Pan zapomnieć, że to właśnie poseł Komorowski chwalił się, że DOPROWADZIŁ DO ONIŻENIA WOJSKOWYM ICH EMERYTUR.
Nie oznacza to oczywiście, że strony innych partii był jakikolwiek pozytywny ruch w kierunku poprawy naszej sytuacji. PiS, PSL i SLD działali podobnie z wyjątkiem kilku osób.
Dlatego nie będę głosował NA KOMOROWSKIEGO, ALE PAN ZA JEGO ZASLUGI WOBEC WOJSKA, OCZYWIŚCIE MA PRAWO ODDAC SWÓJ GŁOS.
I TO JEST TYLE I AZ TYLE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jkasper




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:16, 09 Maj 2015    Temat postu:

Zmieniłem zdanie.
Poglądów nie zmieniam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jkasper dnia Pon 11:46, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JOZIN




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:19, 06 Cze 2015    Temat postu:

Polski fenomen.Dwóch-polityk i artysta potrafili tyle zmienic na scenie politycznej,a MY-ilu nas jest po latach walki nie osiągnelismy w NASZYCH sprawach nic...............

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 11:11, 07 Cze 2015    Temat postu:

Na marginesie hucznych urodzin.
W cieniu kościelnych procesji, które wylały się na ulice polskich miast, miasteczek i wsi, w cieniu głosu polskich biskupów, którzy wreszcie- zjednoczeni opowiedzieli się za rodziną, prawem do życia i zaprotestowali przeciw gendyryzmowi-odbyły się huczne urodziny byłej pierwszej damy. Jak za dobrych lat, mimo klęski wyborczej swego guru, warszawska śmietanka odnotowała 60-tą rocznicę jej urodzin w eleganckiej restauracji, gdzie jak zwykle były wykwintne dania, a tańcom i śpiewom nie było końca. Towarzystwo dopisało. Kogóż tam nie było. Byli wszyscy ci, których ciągle oglądamy w telewizji. Przypomina mi to rok 1920, gdy na przedpolu Warszawy ginęli żołnierze, a elita w stolicy świetnie się bawiła i rozprawiała o sposobie przejęcia władzy.
Dziś też politycy, biznesmeni, dziennikarze, artyści i wszelkiej maści celebryci tłumnie uczestniczą w kolejnych spotkaniach. Nie może zabraknąć rubasznego posła, który pozostawił w domu żonę z nowonarodzonym dzieckiem, bogatych biznesmenów, piosenkarzy, dziennikarzy i wszystkich tych, dla których świat kręci się wokół każdej władzy, z wyjątkiem tej, która kojarzy się z nazwiskiem Kaczyński. Wszyscy oni są zawsze razem, fotograf jest z nimi, a lud dostaje informację o tym, że w pewnym miejscu, zastanawiano się nad sposobem poprawienia wizerunku partii w następnych wyborach.
Powstała taka sytuacja, że rządzących nie obchodzą miliony emigrantów w poszukiwaniu chleba, rosnące bezrobocie, ogromne zadłużenie państwa, rozsprzedany majątek narodowy, bylejakość polityki zagranicznej, niesprawnie funkcjonujące państwo, w którym zagrożone jest bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne, dokonano podziału narodu, a propaganda wygłusza wszelkie rozsądne głosy i tylko dzięki internetowi udało się na chwilę przywrócić poczucie własnej tożsamości. Polska stała się przedmiotem w politycznych rozgrywkach, a niepodległość ma zależeć od ilości obcych wojsk stacjonujących na naszym terytorium.
Powtarzamy scenariusz zrealizowany pod koroną Stanisława Augusta. W najlepsze bawią się artyści i ludzie usytuowani, funkcjonują teatry, mamy cały szereg całotygodniowych obiadów i kolacji, Polacy wykazują się służbą za Europę, są gotowi walczyć o wolność każdego kraju, szkolić i dozbrajać innych, a jedynie zapominają o swoich konstytucyjnych obowiązkach. Patrii rządzącej nie wystarczą biura w sejmie i w rządowych pałacach, do dyskusji o swojej przyszłości przy winie i cygarach musi debatować poza stolicą.
Czas jednak dobiega końca. Naród w wyborach prezydenckich pokazał, że bliższe są mu sprawy Ojczyzny, niż związki partnerskie, marsze równości, in vitro, czy eksperymenty społeczne sprzeczne z nauką Kościoła. Naród stanął przeciwko rządowi, parlamentowi i tej całej ogłupiającej propagandzie i poprzez wybory prezydenckie, odrzucił manipulowanie rodziną, konwencję przemocową i te wszystkie zabiegi zmierzające do unicestwiania demograficznego narodu i dalszej deprawacji młodzieży.
Polska nie musi bezkrytycznie przyjmować opcji korzystnych dla innych. Wzniecać wojny, dozbrajać i szkolić do zabijania swoich sąsiadów, tworzyć nowych wrogów, a własną suwerenność uzależniać od obcych rakiet, czołgów i batalionów, uzależniając się w pełni od dalekich sojuszników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:58, 09 Cze 2015    Temat postu:

Warszawa dn., 8 czerwca 2015 r.
Egz. nr 4

Pan Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej
do prawnego wykorzystania zgodnie
z art. 156 ust.2 Konstytucji RP

Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny RP
Do prawnego wykorzystania zgodnie
z art.2 ustawy o Prokuraturze

Do wiadomości

Pan Paweł Kukiz
[link widoczny dla zalogowanych]

Media

Inicjator listu otwartego

Stowarzyszenie Żołnierzy Zawodowych
w Stanie Spoczynku i Rezerwy
oraz Ich Rodzin

Adres dla celów korespondencyjnych:
Tomasz Gumienny
00-465 Warszawa
ul. 29 Listopada 3d m16



List otwarty

Wezwanie urzędującego Prezydenta do wypełnienia postanowień
Konstytucji RP.


Panie Prezydencie
Stowarzyszenie Żołnierzy Zawodowych w Stanie Spoczynku i Rezerwy oraz Ich Rodzin wzywa Pana do wypełnienia przez Pana postanowień Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. i złożenia wniosków o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu członków Rady Ministrów, które działały i działają od 1997 roku za nie wykonanie nakazu konstytucyjnego określonego w art. 236 ust.1 Konstytucji RP.
Stowarzyszenie zwracało się do Pana z taką informacją w kampanii prezydenckiej, w związku z tym Stowarzyszenie przypomina Panu Prezydentowi, jak brzmi ten nakaz:
Art. 236.
1. W okresie 2 lat od dnia wejścia w życie Konstytucji Rada Ministrów przedstawi Sejmowi projekty ustaw niezbędnych do stosowania Konstytucji

Ten nakaz nie został wykonany w szeregu dziedzinach określonych w Konstytucji RP między innymi:
I

Art. 51.
1. Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby.
Poniższe przepisy ustaw delegują do unormowania spraw w rozporządzeniu pomimo, że Konstytucja określa, że unormowanie to musi być w ustawie. Przepisy dotyczą zwolnienia z kosztów sądowych oraz ustanowienia pełnomocnika procesowego:
Ten przepis konstytucyjny, tak jak i inne przepisy Konstytucji RP, nie zostały uwzględnione w ustawach kodeksowych, a w nowo uchwalanych ustawach ten przepis konstytucyjny pomijano.


1. Art. 1171 § 6 ustawy z 17 listopada 1964 roku kodeks postępowania cywilnego (tekst jednolity Dz.U.2014.101) – nie dostosowany - natomiast § 1 przywołanej ustawy niezgodnie z przepisem konstytucyjnym rozszerza zakres udzielania informacji o osobach trzecich.

2. Art. 9 pkt 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz.U.2010.594)- nie dostosowany - natomiast art. 102 ust. 2 przywołanej ustawy niezgodnie z przepisem konstytucyjnym rozszerza zakres udzielania informacji o osobach trzecich.

3. Art. 256 pkt 1 i 2 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity Dz.U.2012.270) – nie dostosowany - natomiast art. 252 § 1 przywołanej ustawy niezgodnie z przepisem konstytucyjnym rozszerza zakres udzielania informacji o osobach trzecich.

Przywołane przepisy delegujące normowanie spraw w rozporządzeniach, a zastrzeżonych do unormowania w ustawach, naruszają art. 176 ust. 2 Konstytucji RP; postępowanie przed sądami określają ustawy.
Materia przedstawiona powyżej dotyczy jednego z elementów postępowania przed sądami, a tym samym muszą być unormowane w ustawach. Przepisy te muszą być jednolite, ograniczać dowolność i uznaniowość sądów (wyrok ETPC skarga nr 77765/01).
W tych konkretnych przypadkach doszło również do naruszenia art. 173 Konstytucji RP, a dotyczą niezależności sądów i trybunałów od innych władz, o czym mowa w tym przepisie konstytucyjnym. Przejawia się to tym, że sędziowie z mocy Konstytucji RP nie są uprawnieni do projektowania ustaw, a wynika to bezpośrednio z art. 178 ust.3 Konstytucji RP, ani nie mogą prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów oraz art. 193 Konstytucji RP
Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem.

Skoro sędziowie sami projektują ustawy kodeksowe, którymi się później posługują, to martwy i bezprzedmiotowy stał się art. 193 Konstytucji RP.
Ta sytuacja podważa zaufanie do sądu, o którym jest mowa w art. 45 ust.1 Konstytucji RP oraz narusza art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP o podziale i równowadze władzy.
Art. 64.
1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.
2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.
3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności
4. Art. 67.
5. Obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa.
6. Obydwa przywołane powyżej przepisy prawa dotyczą również zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin. Pierwsza materia prawo własności zostało zdefiniowane przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z sygn. akt 21/13
7. Konstytucyjnej ochrony świadczeń pieniężnych wypłacanych z wojskowego systemu zabezpieczenia społecznego należy upatrywać przede wszystkim w konstytucyjnym nakazie ochrony praw majątkowych (art. 64 Konstytucji).
8. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że prawa do świadczeń pieniężnych określonych w wojskowej ustawie zaopatrzeniowej należy rozumieć jako "inne prawa majątkowe", o których mowa wprost w art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
II
Prawa do świadczeń pieniężnych wypłacanych w ramach wojskowego systemu zabezpieczenia społecznego służą zapewnieniu bezpieczeństwa socjalnego jednostki. Przynajmniej niektóre z nich związane są przy tym z konstytucyjnym prawem do zabezpieczenia społecznego, a to znaczy, że znajdują podstawę
w art. 67 Konstytucji.
Zarówno art. 64 ust. 3, jak i art. 67 ust.1 odnosi się do unormowań ustawowych przy czym art. 64 wskazuje, że ograniczenie prawa własności może nastąpić na podstawie ustawy. A co za tym idzie - prawo własności chroni bezpośrednio Konstytucja RP.
Ustawowa delegacja określona w art. 37 ustawy z 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin, która przekazuje normowanie spraw zastrzeżonych dla ustaw do unormowania rozporządzeniem w świetle wyroku TK sygn. akt 11/12 narusza oba przepisy Konstytucyjne. Ponadto, ustawowa delegacja narusza samą ustawę i jej art. 31 ust. 1. To powołana ustawa określiła organ upoważniony do ustalenia prawa do zaopatrzenia emerytalnego i jego wysokości, a zgodnie z art. 31 ust.1 jest nim „wojskowy organ emerytalny”, a nie dyrektor wojskowego biura emerytalnego.
Minister Obrony Narodowej - jako bezpośredni przedstawiciel pracodawcy jakim jest Państwo w stosunku do żołnierzy zawodowych - odsuwa od siebie zarzut naruszenia Konstytucji RP.
Zarzut naruszenia Konstytucji RP dotyczy:
• praw nabytych,
• nie działania prawa wstecz,
• dyskryminacji,
• ochrony praw majątkowych.
Podsumowując Minister Obrony Narodowej - poprzez:
swoich bezpośrednich podwładnych już 29 marca 1999 roku niezgodnie z art. 186 ust.2 pkt 1 ustawy z 17 października 1998 r. o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych zmienił sposób waloryzacji emerytur
• i rent dla żołnierzy i ich rodzin, którzy nie byli sędziami i prokuratorami wojskowymi.
• nowelizację art. 6 ust. 3 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych z mocą wsteczną obowiązywania. Nowelizacja została uchwalona 23 grudnia 1999 r., a weszła w życie 1 stycznia 1999 r. i usankcjonował to co powyżej.
• manipulacje przepisami prawa - art. 2 ustawy z FUS, dla obejścia wyroku TK z 22 czerwca 1999 r. sygn. akt K 5/99 (tekst pierwotny Dz. U.1998.1118
i nowelizacje przepisu Dz.U.2003.1609, Dz.U.2009.3Cool
• manipulacje tekstem jednolitym ustawy z 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz.U.2002.108). poprzez zaniechanie wykazania w tej ustawie dwóch aktów prawnych: a) wyroku TK sygn. akt K 5/99 (Dz.U.1999.678)
b) oraz nowelizacji art. 6 ust. 3 ustawy o SUS, który zmienił podmiotowość przepisu art. 6 ust.3 (Dz.U.1999.1256).
Pracodawca uchyla się od wykonania postanowień umowy jaką zawarł z żołnierzami zawodowymi poprzez ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.
Trybunał podkreśla, że art. 64 ust. 2 Konstytucji nakłada na ustawodawcę obowiązek "nie tylko tworzenia przepisów udzielających ochrony prawom majątkowym, lecz także obowiązek powstrzymania się od przyjmowania regulacji, które owe prawa mogłyby pozbawić ochrony lub ją ograniczyć"
To samo dotyczy organów władzy wykonawczej, którzy projektują ustawy i przesyłają je w celu uchwalenia do Sejmu.
Wyróżnienie kategorii publicznych praw majątkowych podlegających ochronie na podstawie art. 64 Konstytucji jest spójne z wielokrotnie powtarzaną przez Trybunał tezą, że art. 64 Konstytucji "nie może być interpretowany w ten sposób, że dotyczy praw majątkowych wynikających jedynie ze stosunków cywilnoprawnych"
z uzasadnienia wyroku TK sygn. akt 21/13
Konkludując: ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin mają taką samą ochronę prawną jak umowy cywilno prawne. A żołnierze na zaopatrzeniu emerytalnym, którzy nie są sędziami taką samą ochronę jak stan spoczynku dla sędziów i prokuratorów wojskowych.
Specyficzna sytuacja sędziów i prokuratorów wojskowych oraz pozostałych żołnierzy zawodowych polega na tym, że od ich uposażeń w czasach "czynnego" wykonywania zawodu/służby nie jest odprowadzana składka do ZUS.
Uposażenie na zaopatrzeniu emerytalnym dla żołnierza zawodowego, bez względu na to czy był sędzią, prokuratorem wojskowym, czy nim nie był, nie pochodzi z ZUS, lecz jest formą zabezpieczenia płaconą przez Skarb Państwa, za wcześniejszą służbę w Wojsku Polskim

III
Art. 146.
1. Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Do Rady Ministrów należą sprawy polityki państwa nie zastrzeżone dla innych organów państwowych i samorządu terytorialnego.
3. Rada Ministrów kieruje administracją rządową.
4. W zakresie i na zasadach określonych w Konstytucji i ustawach Rada Ministrów w szczególności:
Art. 148.
Prezes Rady Ministrów:
1. reprezentuje Radę Ministrów,
2. kieruje pracami Rady Ministrów,
3. wydaje rozporządzenia,
4. zapewnia wykonywanie polityki Rady Ministrów i określa sposoby jej wykonywania,
5. koordynuje i kontroluje pracę członków Rady Ministrów,
6. sprawuje nadzór nad samorządem terytorialnym w granicach i formach określonych w Konstytucji i ustawach,
7. jest zwierzchnikiem służbowym pracowników administracji rządowej.
Art. 149.
1. Ministrowie kierują określonymi działami administracji rządowej lub wypełniają zadania wyznaczone im przez Prezesa Rady Ministrów. Zakres działania ministra kierującego działem administracji rządowej określają ustawy.
Te trzy przepisy konstytucyjne łączą się z innym przepisem konstytucyjnym,
a mianowicie art. 156 ust.1
1. Członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu za naruszenie Konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem.
2. Przywołany przepis art. 156 przesądza, że zarówno Rada Ministrów jako kolegium, Prezes Rady Ministrów, Ministrowie, zgodnie z Konstytucją uchwaloną 2 kwietnia 1997 roku mogą działać tylko w oparciu o Konstytucję i ustawy, bo tylko za takie naruszenie prawa odpowiadają przed Trybunałem Stanu.
3. A więc niedopuszczalne jest, w celu uniknięcia odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, funkcjonowanie tego kolegium oraz każdego z osobna na podstawie innych przepisów aniżeli Konstytucja i ustawy.
4. Na przykładzie Ministra Obrony Narodowej - działanie ministra określają:

5. Ustawa z dnia 14 grudnia 1995 r. o urzędzie Ministra Obrony Narodowej.
6. Na podstawie art. 10 powołanej ustawy funkcjonowanie Ministra dodatkowo określają
Art.10 1. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy zakres działania Ministra Obrony Narodowej.
7. 2. Prezes Rady Ministrów, w drodze zarządzenia, nadaje statut Ministerstwu
8. Obrony Narodowej, w którym określa jego organizację wewnętrzną.
9. 3. Minister Obrony Narodowej określi, w drodze zarządzenia, regulamin
10. organizacyjny Ministerstwa Obrony Narodowej.
Ustawa z 8 sierpnia 1996 r. o organizacji i trybie pracy Rady Ministrów oraz
o zakresie działania ministrów ( tekst jednolity Dz.U.2012.392)
11. Ale już sama ustawa niezgodnie z Konstytucją deleguje do rozstrzygnięć podustawowych.
12.
13. Art. 33. 1. Prezes Rady Ministrów ustala, w drodze rozporządzenia:
14. 1) szczegółowy zakres działania ministra, niezwłocznie po powołaniu Rady Ministrów, a jeżeli minister został powołany w innym czasie – niezwłocznie po jego powołaniu
15. 2) ministerstwo lub inny urząd administracji rządowej, który ma obsługiwać ministra, a w wypadku ministra kierującego określonym działem administracji rządowej – również organy jemu podległe lub przez niego nadzorowane, z zastrzeżeniem art. 34 ust. 2.
16. 1a. Prezes Rady Ministrów określając szczegółowy zakres działania ministra, w wypadku ministra kierującego określonym działem administracji rządowej:
17. 1) wskazuje, z uwzględnieniem przepisów o działach administracji rządowej, dział lub działy, którymi kieruje minister;
18. 2) (uchylony);
19. 3) określa, z zastrzeżeniem przepisów odrębnych, zakres uprawnień ministra jako dysponenta wyodrębnionej lub wyodrębnionych części budżetu państwa.
20. 1d. Minister kierujący określonym działem administracji rządowej ustala, w drodze obwieszczenia, wykaz jednostek organizacyjnych jemu podległych lub przez niego nadzorowanych. Obwieszczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”.
Art. 39. 1. Ministerstwo tworzy, znosi lub przekształca Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia
(…)
5. Prezes Rady Ministrów, w drodze zarządzenia, nadaje ministerstwu statut, w którym określa jego szczegółową strukturę organizacyjną.
6. Minister ustala, w drodze zarządzenia, regulamin organizacyjny ministerstwa określający zakres zadań i tryb pracy komórek organizacyjnych ministerstwa oraz, o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej, jednostek podległych i nadzorowanych przez ministra.

Obie ustawy, które zostały przywołane, zostały uchwalone jeszcze przed wejściem w życie Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. Do dzisiaj ustawy te niedopasowano do przepisów Konstytucji RP. Ale kolejne nowelizacje degradowały rangę aktów prawnych na podstawie, których działa minister. Dokonywano tego niezgodnie z Konstytucją RP.
I tak, w źródłach prawa określonych w Konstytucjai RP nie ma aktu prawnego o nazwie „obwieszczenie”, o którym jest mowa w art. 33 ust. 1d ustawy z 8 sierpnia 1996 r. o organizacji i trybie pracy Rady Ministrów.
Taka degradacja przepisów prawa, na podstawie których działa minister ma tylko jeden cel – brak odpowiedzialności konstytucyjnej za niedopełnienie obowiązków służbowych, za które bierze się uposażenie, wydawanie środków publicznych niezgodnie z ich przeznaczeniem, na chlanie wódy za publiczne pieniądze, handel stanowiskami i tworzenie nowych ministerstw za popieranie ideologii danej formacji politycznej itp.

IV
Art. 173.
Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.
Art. 175.
1. Wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne oraz sądy wojskowe.
Art. 176.
1. Postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne.
2. Ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy.
Art. 178.
1. Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.
3. Sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Art. 183.
1. Sąd Najwyższy sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania.
2. Sąd Najwyższy wykonuje także inne czynności określone w Konstytucji i ustawach.

Przepisy dotyczące sądownictwa Stowarzyszenie również przedstawi łącznie i skupi się na istocie nie wypełnienia postanowień Konstytucji RP przy zmowie urzędniczej.
Z art. 176 ust. 2 wynika, że sądy „stoją” na ustawach, a niezawisłość sędziowska jest ograniczona przepisami Konstytucji RP i ustaw. Tak należy rozumieć podległość sędziów, o której jest mowa w art. 178 ust.1 Konstytucji RP, bo niezawisłość sędziowska kończy się na przepisach Konstytucji RP i ustaw.

A co zaserwowały NARODOWI poszczególne składy Rady Ministrów od 1997 r. oraz komisje kodyfikacyjne prawa, w skład których wchodzą sędziowie, w tym sędziowie SN.
1. Ustawa z 17 listopada 1964 roku kodeks postępowania cywilnego (tekst jednolity Dz.U.2014.101) pomimo obowiązywania nowej Konstytucji RP od 17 października 1997 roku nie zawiera nakazu dla sądów, o którym jest mowa w art. 7 Konstytucji RP w związku z art. 10 ust.1 i 2 Konstytucji RP.
A wręcz skandalem jest, to że procedura cywilna nawet nie deklaruje obowiązku ustalenia prawdy przez sądy.
Należy wskazać, że nowa Konstytucja RP nie przewiduje dostępu sądu do sądu , tylko gwarantuje Obywatelom prawo do sądu, tak ja to uczynił TK w uzasadnieniu do wyroku sygn. akt SK 12/99
w związku z tym dlaczego komisje kodyfikacyjne prawa cywilnego oraz Rady Ministrów, które przyjmowały za swoje takie buble legislacyjne nie usunęły z
obrotu prawnego art. art. 390 § 1 i 2 k.p.c. (w pierwotnym brzmieniu ustawy powołany przepis był art. 391 § 1 i 2 k.p.c.)
Ale ta sama komisja kodyfikacyjna prawa cywilnego wraz z Radą Ministrów wyrugowała z obrotu prawnego nakaz dla sądów określony w art. 474 k.p.c.
Art. 474. W razie stwierdzenia w toku rozpoznania sprawy poważnego uchybienia przepisom prawa przez zakład pracy lub organ rentowy, sąd zwraca na nie uwagę właściwemu organowi, a w razie potrzeby zawiadamia o tym prokuratora.

Dokonano tego poprzez art. 1 pkt 44 ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw1), 2) (Dz. U.2011.1381)
Dziwny zbieg okoliczności, gdy żołnierze zaczęli dochodzić swoich praw przed sądami.

2. Ustawa 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (tekst jednolity Dz.U.2013.427). Ale już sama ustawa, niezgodnie z Konstytucją, deleguje do rozstrzygnięć podustawowych np:
a) Art. 16 § 6 Minister Sprawiedliwości, w drodze zarządzenia, wskazuje wydział sądu okręgowego rozpoznający środki odwoławcze w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
b) Art.19 § 1 Minister Sprawiedliwości tworzy i znosi wydziały oraz wydziały i ośrodki zamiejscowe sądów w drodze zarządzenia, mając na względzie potrzebę zapewnienia racjonalnej organizacji sądownictwa, w szczególności przez dostosowanie liczby, rodzaju i wielkości wydziałów do obciążenia wpływem spraw, ekonomię postępowania sądowego oraz konieczność prawidłowego wykonywania czynności nadzorczych, w celu zagwarantowania realizacji prawa obywatela do rozpoznania jego sprawy w rozsądnym terminie; w zarządzeniu o utworzeniu wydziału oraz wydziału lub ośrodka zamiejscowego należy określić jego siedzibę, obszar właściwości oraz zakres spraw przekazanych do rozpoznawania
c) .Art. 20. Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, w drodze rozporządzeń:
1)tworzy i znosi sądy oraz ustala ich siedziby i obszary właściwości;
(i kolejne przepisy tego artykułu nie wymienione tutaj)
Art.37 Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb
sprawowania nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów, o której
mowa w art. 8 pkt 2, a także sposób dokumentowania czynności
nadzorczych i sporządzania informacji rocznych o działalności sądów, mając
na uwadze zapewnienie sprawności i skuteczności nadzoru oraz zapewnienie
prawidłowego wykonywania czynności nadzorczych.
d) Art.41. §1 .Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, wydaje, w drodze rozporządzenia, regulamin wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych określający wewnętrzną organizację i porządek funkcjonowania sądów, porządek czynności w sądach, porządek urzędowania organów sądów i wykonywania zadań sędziów pełniących funkcje kierownicze, tok czynności administracyjnych w sprawach należących do właściwości sądów, dopuszczalne systemy i rozkład czasu urzędowania oraz szczegółowe warunki udostępniania pomieszczeń dla uczestników postępowania, świadków i innych osób przebywających w sądach. Wydając rozporządzenie, należy brać pod uwagę zasady sprawności, racjonalności, ekonomicznego i szybkiego działania, uwzględniając potrzeby zapewnienia rzetelnego wykonywania zadań powierzonych sądom.
e) Art. 41e.Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb i organizację przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków, dotyczących działalności sądów, mając na względzie konieczność zapewnienia realizacji prawa do składania skarg i wniosków oraz rzetelności i wszechstronności ich rozpatrywania.
f) Art. 176 ust.2 Konstytucji RP dookreśla, że jest to nakaz konstytucyjny do unormowania wszystkich spraw w ustawach. Natomiast nie można tego rozumieć tak, że ustrojodawca pozostawił do ustawowej swobody normowania tych spraw.
Ustawa z 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U.2002.1269). Ale już sama ustawa niezgodnie z Konstytucją deleguje do rozstrzygnięć podustawowych
Art. 23. § 1.Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ustala, w drodze rozporządzenia, regulamin określający szczegółowo tryb wewnętrznego urzędowania wojewódzkich sądów administracyjnych.
§ 2.W regulaminie, o którym mowa w § 1, określa się w szczególności:
1) wewnętrzną organizację sądów,
2) porządek funkcjonowania sądów,
3) tryb czynności sądowych zapewniających sprawne i szybkie ich wykonywanie,
4) tryb wyznaczania składów orzekających w dostosowaniu do specjalizacji orzeczniczej sędziów i wpływu spraw,
5) przypadki wyznaczania składów orzekających w drodze losowania z ustaleniem zasad losowania.

Nie ma żadnych wątpliwości, że rozporządzenia i zarządzenia wkraczają w sferę zastrzeżoną do uregulowania poprzez ustawy. Tak określa Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku, a same regulacje podustawowe mają jeden cel: chronienie sędziów przed odpowiedzialnością karno-prawną za naruszenie Konstytucji oraz ustaw.
Wystarczy przeanalizować treść przepisów podustawowych, by dostrzec tę materię chociażby taką z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych:

§ 49 1. Przewodniczący wydziału przydziela sprawy sędziom i referendarzom sądowym, zgodnie z zasadami określonymi w ustawie, w sposób wskazany przez kolegium sądu okręgowego. Sprawozdawcę wyznacza w kolejnych sprawach przewodniczący wydziału według alfabetycznej listy sędziów danego wydziału, uwzględniając stan referatów poszczególnych sędziów, w tym rodzaj i ciężar gatunkowy poszczególnych spraw, celem równomiernego obciążenia sędziów.
2. Przewodniczący wydziału może wyznaczyć sędziego sprawozdawcę
w kolejnych sprawach, odstępując od kolejności z alfabetycznej listy sędziów, jeżeli sprawa, która ma być przydzielona, pozostaje w związku z inną sprawą z referatu danego sędziego.
3. Sposób przydzielania spraw sędziom w sprawach wpływających do wydziałów karnych sądów pierwszej instancji i sądów odwoławczych określają przepisy K.p.k.

§ 50 Przy rozdziale pracy pomiędzy sędziów przewodniczący wydziału przestrzega zasady niezmienności składu orzekającego w toku załatwiania sprawy,
a w szczególności, aby zmiana sędziego sprawozdawcy zachodziła tylko wyjątkowo.

§ 57 Przewodniczący wydziału kieruje całokształtem pracy w wydziale w zakresie spraw sądowych, a w szczególności:
1) zaznajamia się z pismami wpływającymi do wydziału i bezzwłocznie wydaje co do nich odpowiednie zarządzenia, a pisma stanowiące skargi
lub wnioski dotyczące postępowań sądowych i czynności podjętych
przez sędziów przekazuje prezesowi sądu;
2) rozdziela pracę pomiędzy sędziów, według zasad ustalonych
przez kolegium sądu, z uwzględnieniem § 49 i wyznacza przewodniczącego posiedzenia - jeżeli sam nie przewodniczy posiedzeniu, a w miarę potrzeby wyznacza również sędziego sprawozdawcę oraz członków składu orzekającego;
3) układa plan sesji (posiedzeń i rozpraw);
4) wyznacza terminy w poszczególnych sprawach i wydaje stosowne zarządzenia;
5) organizuje narady sędziów wydziału, w szczególności w celu przedstawienia zagadnień prawnych budzących wątpliwości, zagadnień,
w których orzecznictwo wydziału jest niejednolite, oraz informuje
o bieżącym orzecznictwie Sądu Najwyższego;
6) kontroluje zasadność odraczania i przerywania rozpraw i posiedzeń
oraz bieg spraw, w których postępowanie jest przewlekłe;

§ 61 1. Do zakresu czynności przewodniczącego posiedzenia należy
w szczególności:
1) wydawanie zarządzeń w związku z przygotowaniem posiedzenia
i zarządzeń w toku postępowania;

2) zapewnienie członkom składu orzekającego możliwości zapoznania się
z aktami sprawy;
3) dbanie o punktualne rozpoczęcie posiedzenia oraz o niezwłoczne rozstrzyganie, złożonych na posiedzeniu, wniosków stron, a także wniosków o otwarcie rozprawy;
4) spowodowanie, aby protokół został podpisany, a akta zwrócone
do sekretariatu bezpośrednio po zakończeniu posiedzenia, zaś
w wyjątkowych wypadkach - najpóźniej w ciągu 3 dni po zakończeniu posiedzenia.
2. Przewodniczący posiedzenia sądu drugiej instancji zarządza odbycie narady wstępnej, jeżeli w sprawie występują skomplikowane zagadnienia faktyczne lub prawne.
3. W razie niezamieszczenia w orzeczeniu niezbędnych rozstrzygnięć
co do dowodów rzeczowych, kosztów sądowych lub co do zaliczenia tymczasowego aresztowania, przewodniczący posiedzenia podejmuje niezwłocznie czynności zmierzające do wydania postanowienia w tym przedmiocie.

§ 62 Sędzia, przy pomocy asystenta sędziego i sekretarza sądowego, kontroluje bieg przydzielonych mu spraw, w tym terminowość wykonywania zarządzeń przez sekretariat wydziału.

§ 85 1. W razie odroczenia lub przerwania posiedzenia, należy ogłosić osobom zainteresowanym obecnym na posiedzeniu termin następnego posiedzenia, chyba
że ze względu na przyczynę odroczenia lub przerwania posiedzenia niezwłoczne wyznaczenie następnego terminu nie jest możliwe.
2. W razie ogłoszenia terminu następnego posiedzenia, należy pouczyć osoby zainteresowane o tym, które z nich mają obowiązek stawić się na następne posiedzenie bez osobnego wezwania, oraz o skutkach niestawiennictwa. Na żądanie osoby zainteresowanej należy wydać jej pismo wskazujące termin stawienia się w sądzie. Osoby nieobecne na posiedzeniu wzywa się na następne posiedzenie lub zawiadamia o nim na zasadach ogólnych.

§ 88 1. Orzeczenie i jego uzasadnienie sporządza przewodniczący posiedzenia
lub sędzia sprawozdawca.
2. W razie gdy sporządzenie uzasadnienia orzeczenia przez przewodniczącego posiedzenia lub sędziego sprawozdawcę nie jest możliwe lub napotyka przeszkody, których czasu trwania nie można przewidzieć, uzasadnienie sporządza inny sędzia, który brał udział w wydaniu orzeczenia. Jeżeli sporządzenie uzasadnienia jest niemożliwe, przewodniczący wydziału czyni o tym wzmiankę w aktach sprawy.
3. Jeżeli, stosownie do ust. 1, sporządzenie uzasadnienia należy do ławnika, przewodniczący wydziału w razie potrzeby wyznaczy sędziego do udzielenia pomocy ławnikowi przy sporządzaniu uzasadnienia.
4. Do sprostowania i uzupełnienia uzasadnienia stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące sprostowania i uzupełnienia orzeczenia.

§ 89 1. Zgłoszenie zdania odrębnego zaznacza się przy podpisie złożonym
na orzeczeniu poprzez zamieszczenie odpowiedniej wzmianki.
2. Sędzia nie ma obowiązku uzasadnienia orzeczenia, do którego zgłosił zdanie odrębne. Jeżeli jednak w sprawie rozpoznanej w składzie jednego sędziego i dwóch ławników zdanie odrębne zgłosił przewodniczący posiedzenia, a żaden z ławników nie podjął się sporządzenia uzasadnienia, sporządza je przewodniczący posiedzenia na podstawie motywów ustalonych w czasie narady.

Rozdział 10
§ 106. 1. W przypadkach, o których mowa w art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r.
o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070 oraz z 2005 Nr 169, poz. 1417), sąd wydaje postanowienie i zawiesza postępowanie w sprawie.
2. W postanowieniu, o którym mowa w ust. 1, sąd powinien uzasadnić wątpliwości
co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, przemawiające za potrzebą skierowania pytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego.
3. Po otrzymaniu odpisu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego sąd podejmuje zawieszone postępowanie.

§ 107. 1. Jeżeli pismo wszczynające postępowanie nie odpowiada warunkom formalnym, a z treści pisma wynika, że podlega ono odrzuceniu albo że sprawę należy przekazać innemu sądowi lub innemu organowi, przewodniczący wydziału wyznacza posiedzenie niejawne bez wzywania strony do usunięcia braków formalnych pisma, chyba że bez ich usunięcia nie można wydać postanowienia w przedmiocie odrzucenia pisma lub przekazania sprawy.
2. W przypadku określonym w ust. 1 nie zachodzi również potrzeba sprawdzenia wartości przedmiotu sporu, chyba że od wartości tej zależy właściwość sądu. Nie wzywa się także do uiszczenia opłat sądowych ani nie rozpoznaje wniosku o przyznanie zwolnienia od kosztów sądowych, chyba że składający pismo wniósł środek odwoławczy od postanowienia o odrzuceniu pisma lub przekazaniu sprawy.
3. Sprawdzenie wartości przedmiotu sporu powinno nastąpić w każdym przypadku, w którym podana wartość nasuwa uzasadnione wątpliwości, a od wartości
tej zależy właściwość sądu albo wysokość opłat sądowych.

§ 115 1. W sprawach, których charakter zezwala na zawarcie ugody, protokół posiedzenia powinien zawierać wzmiankę o tym, czy strony były nakłaniane do ugody oraz z jakiej przyczyny do ugody nie doszło.
2. W protokole należy również odnotować odczytanie zeznań świadka
i przeprowadzenie dowodu z akt innej sprawy przez ujawnienie treści dokumentów i zapisów lub określenie kart akt, na których się one znajdują.
3. Wszelkie sprostowania i uzupełnienia treści protokołu należy omówić
w końcowej części protokołu przed jego podpisaniem albo w osobnej uwadze podpisanej przez protokolanta i przewodniczącego posiedzenia.

§ 116 Wzmiankę zastępującą protokół przy wydaniu wyroku zaocznego
na rozprawie umieszcza się nad sentencją wyroku. Wzmianka obejmuje: datę rozprawy, dane co do obecności powoda, stwierdzenie, że pozwany nie stawił się mimo należytego powiadomienia go o terminie posiedzenia, nie żądał przeprowadzenia rozprawy w swojej nieobecności i nie składał wyjaśnień albo że mimo stawienia się nie brał udziału w sprawie, oraz dane dotyczące ogłoszenia wyroku. Wzmiankę podpisują przewodniczący posiedzenia
i protokolant.

§ 177 Wezwanie pracownika, dokonywane w sposób określony w art. 472 K.p.c., może być w szczególności dokonane telefonicznie za pośrednictwem pracodawcy, u którego pracownik ten jest zatrudniony. O czynności tej należy uczynić wzmiankę w aktach sprawy, z uwzględnieniem nazwiska i stanowiska osoby, której przekazano informację.

§ 178 1. Uznając potrzebę przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, sędzia, któremu przydzielono sprawę, bada, czy akta sprawy zawierają niezbędną dokumentację dotyczącą leczenia, uzyskiwanych zarobków i charakteru zatrudnienia,
a w razie stwierdzenia braku takiej dokumentacji lub gdy jest niepełna – zarządza
jej przedstawienie lub uzupełnienie. W sprawach, w których kwestią sporną jest data,
okres powstania niezdolności do pracy lub inna podobna okoliczność, sąd podejmuje czynności zmierzające do uzyskania właściwej dokumentacji.

2. W razie dokonania przez pracownika lub ubezpieczonego, działającego
bez adwokata lub radcy prawnego, zgłoszenia w trybie art. 466 K.p.c., osoba przyjmująca zgłoszenie zapisuje dane osobowe pracownika lub ubezpieczonego oraz treść zgłoszonego żądania, ze wskazaniem przeciwko komu jest skierowane, i przedstawia je niezwłocznie przewodniczącemu wydziału

Należy dodać, że ustawy kodeksowe oraz ustawy związane z sądownictwem są przygotowywane przez samych sędziów, o czym jest mowa powyżej. Sędziowie posiadają immunitet materialny cywilny w związku z wykonywaniem zawodu. Czyli - nie odpowiadają finansowo za swoje błędy, bo to przejmuje skarb państwa. Natomiast ten immunitet nie chroni sędziów przed odpowiedzialności karną
za popełnione przestępstwo w związku z wykonywaniem zawodu sędziego. Wynika to bezpośrednio z art. 42 oraz art. 181 Konstytucji RP, a potwierdza to art. 178 ust.1; sędziowie podlegają Konstytucji oraz ustawom, czyli mają wykonywać postanowienia tych aktów prawnych, a nie polemizować z nimi lub na drodze wykładni je zmieniać dla własnej wygody i ochrony.
Zgodnie z zasadami techniki prawodawczej projektodawca przy projektowaniu ustaw ma między innymi obowiązek:
• zdania w ustawie redagować zgodnie z powszechnie przyjętymi regułami składni języka polskiego, unikając zdań wielokrotnie złożonych.
• posługiwać się poprawnymi wyrażeniami językowymi (określeniami)
w ich podstawowym i powszechnie przyjętym znaczeniu.
• w ustawie należy posługiwać się określeniami, które zostały użyte
w ustawie podstawowej dla danej dziedziny spraw, w szczególności
w ustawie określanej jako "kodeks" lub "prawo".
• do oznaczenia jednakowych pojęć używa się jednakowych określeń,
a różnych pojęć nie oznacza się tymi samymi określeniami.

Można tak dalej wymieniać obowiązki, które nie są wypełnione!!!
Ale jak widać na przykładzie jednego rozporządzenia znaleziono sposób na to,
by sędziowie nie odpowiadali karnie za niedopełnienie obowiązków służbowych. Przeniesiono te obowiązki do przepisów podustawowych!!!!!
Jest to analogiczna sytuacja jak z członkami Rady Ministrów, by odsunąć od siebie odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu przeniesiono obowiązki do przepisów podustawowych.

V
Art. 197.
Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa.

Ustawa 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U.1997. 643), czyli jest to ustawa uchwalona przed wejściem w życie nowej Konstytucji RP.
Sama ustawa deleguje do uchwalenia Regulaminu Trybunału Konstytucyjnego przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Konstytucja tego nie przewiduje.

Artykuł 14
1. Do kompetencji Zgromadzenia Ogólnego należy:
1) uchwalanie regulaminu Trybunału,

Artykuł 16
Prezes Trybunału reprezentuje Trybunał na zewnątrz oraz wykonuje czynności określone w ustawie i regulaminie.

Artykuł 40
Wewnętrzny tok postępowania z wnioskami, skargami konstytucyjnymi i pytaniami prawnymi określa regulamin Trybunału.

Ustawowa delegacja do uchwalenia Regulaminu Trybunału Konstytucyjnego narusza konstytucyjne upoważnienie do unormowania spraw poprzez ustawę.
Pytanie czy polityczni sędziowie Trybunału rozumieją słowo pisane. Może jakby stosowali się do Konstytucji RP w sprawie art. 197 Konstytucji RP, to nie byłoby politycznych oraz sprzecznych z Konstytucją wyroków TK. Nie byłoby wyroków, które nawzajem są sprzeczne.
Np.
Z jednej strony Trybunał stwierdza, że:
w trybie skargi konstytucyjnej przedmiotem kontroli nie może być przepis nowelizujący /…/ a wynikająca z jego treści zmiana prawa winna być badana poprzez kontrolę konstytucyjności ustawy znowelizowanej” (wyrok TK z 12.12.2005,
SK 20/04).
Przepisy zmieniające mają charakter niesamodzielny, nie służą bezpośrednio do wyrażania norm prawnych – mają jednak charakter normatywny (por. orzeczenie
TK z 7.06.1989, U 15/8Cool.
Ale w wyrokach np.
• z 20 grudnia 1999 r. sygn. akt K 4/99 – zaskarżony był przepis nowelizujący, który mógł dotyczyć tylko wniosków złożonych od dnia wejścia w życie ustawy z FUS. Zdefiniował to przepis prawa określony w art. 185 ust.2 pkt1 ustawy
z FUS z pominięciem osób wymienionych w art. 1 ust. 2 ustawy z FUS.
• 19 grudnia 2012 r. sygn. akt K 9/12 – zaskarżone były przepisy nowelizujące pomimo wejścia w życie ustawy. Przepisy zaskarżył Prezydent i RPO!!!
Czy w tych instytucjach prawnicy nie znają podstaw zaskarżenia?

Trybunał rozpoznawał skargi wnioskodawców, w których zaskarżeniu podlegały przepisy nowelizujące po wejściu ich w życie, co jest niedopuszczalne ze wzorcami konstytucyjnymi. Albo wzorce są stałe, albo ich nie ma wcale.
Należy tu przypomnieć stanowisko Marszałka Sejmu do stanowisku przed TK
z 10 października 2014 roku o sygn. akt K 53/13
„Sejm przyjmuje więc, że rzeczywistym przedmiotem badania w niniejszej sprawie powinny być – z jednym wyjątkiem, o czym w pkt III.5 i III.6 niniejszego pisma – artykuły ustaw podstawowych (nowelizowanych) w brzmieniu nadanym przez ustawę nowelizującą.
Podsumowując dotychczasowe ustalenia do rekonstrukcji zakresu zaskarżenia wynikającego z wniosku grupy posłów, należy uznać, że:
– po pierwsze, kontrolą należy co do zasady objąć przepisy znowelizowane,
a nie przepisy nowelizujące”;

Mamy sytuacje tego rodzaju, że stanowiska Marszałka Sejmu w postępowaniach sygn. akt K 4/99 oraz K 9/12 są nieprawdziwe i miały posłużyć do obejścia prawa.

Następnym kuriozum to postanowienie z 24 października 2001 r. sygn. akt
SK 10/01.
Trybunał Konstytucyjny w tym postanowieniu orzekał w pełnym składzie, ale należy dodać, że pięciu sędziów oparło się politycznemu wpływowi i złożyli odmienne zdanie.
Natomiast dziesięciu sędziów - wbrew Konstytucji RP - dokonało oceny przepisu konstytucyjnego określonego w art. 32 Konstytucji RP.
Dziesięciu sędziów Trybunału, z nadania politycznego, uznało dyskryminacje za dopuszczalną z mocy Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r., a
najbardziej kuriozalne jest to, że powołało się na dopuszczalną nierówność
z przełomu XIX i XX wieku:
Równość nie oznacza jednakowej sytuacji faktycznej i prawnej wszystkich, ale polega na “jednakowem uzdolnieniu do rozmaitych praw” (A. Esmein, Prawo konstytucyjne, tłum. W. Konopczyński, K. Lutostański, Warszawa 1921, s. 427).

Rzecz niebywała, wzorcem konstytucyjnym są wywody przedstawiciela państwa, gdzie konstytucja gwarantowała równość wszystkim obywatelom, ale system społeczny we Francji nie ulegał żadnym zmianom.
Państwo, które posiadało kolonie zamorskie i wyzyskiwało inne Narody, gdzie zdecydowana większość społeczeństwa żyła w biedzie i nie miała żadnych praw, gdzie kobiety uzyskały prawa wyborcze dopiero w 1944 roku.

Sędziowie TK, którzy dokonali wykładni art. 32 Konstytucji RP niezgodnie
z brzmieniem tego przepisu, a na podstawie wykładni to:

Jerzy Ciemniewski – działał w solidarności od 1998 r. – 2007 sędzia TK w I, II, III kadencji sejmu, poseł z ramienia unii demokratycznej i unii wolności

† Zdzisław Czeszejko-Sochacki – sędzia TK 1993 – 2001 W opublikowanym
w „Rzeczpospolitej” artykule Piotr Pałka napisał, że od 1949 Czeszejko-Sochacki był tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa Polski Ludowej o pseudonimie „Lech”

Teresa Dębowska-Romanowska – ekspert solidarności sędzia TK 1997 – 2006
z rekomendacji unii wolności

Stefan J. Jaworski – działał w związku młodzieży wiejskiej i ZSL sędzia TK
1993 - 2001

Wiesław Johann – od 1982 roku był obrońca w procesach politycznych sędzia
TK 1997 – 2006 z rekomendacji AWS

Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska – sędzia TK 1997 – 2006 z rekomendacji AWS

Andrzej Mączyński – sprawozdawca – uczestniczył w pracach centrum obywatelskich inicjatyw ustawodawczych solidarności sędzia TK 1997 – 2006
z rekomendacji AWS

Janusz Niemcewicz – w latach 80 występował jako obrońca opozycjonistów
w procesach politycznych sędzia TK od 2001 - 2010 w II kadencji sejmu poseł
z ramienia unii demokratycznej, a następnie unii wolności

Jadwiga Skórzewska-Łosiak – w latach 80 działała w solidarności; z jej ramienia brała udział w obradach okrągłego stołu sędzia TK 1995 – 2003 działała
w solidarności

Marian Zdyb – był członkiem ZChN sędzia TK 1997 – 2006 z rekomendacji AWS


Poniżej sędziowie TK, którzy mieli odrębne zdania w sprawie art. 32 Konstytucji RP
Marek Safjan – przewodniczący, Lech Garlicki, Krzysztof Kolasiński, Jerzy Stępień,
Janusz Trzciński



Polityczni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego tym postanowieniem urzeczywistnili klasowość kast w Polsce. Należy tu również przypomnieć, że jest to wynik wcześniejszego bezprawia wobec żołnierzy zawodowych. Miało to utrzymać dysproporcje, które zostały wprowadzone przez Europejską Kartę Społeczną ratyfikowaną w 1997 roku, a opublikowaną w 1999 roku oraz bezprawnymi działaniami w sprawie waloryzacji emerytur wojskowych
A na przyszłość miały utrzymywać dysproporcje w prawach OBYWATELI RP
z prawami innych obywateli UE. Tu również należy przypomnieć, że już 7 grudnia 2000 r. podczas szczytu Rady Europejskiej w Nicei w imieniu trzech organów Unii Europejskiej: Parlamentu, Rady UE oraz Komisji uchwalono i podpisano kartę praw podstawowych Unii Europejskiej – zbiór fundamentalnych praw człowieka
i obowiązków obywatelskich.
Powtórnie, z pewnymi poprawkami został podpisany przez przewodniczących tych organów podczas szczytu w Lizbonie 12 grudnia 2007 r. Moc wiążąca dokumentu została nadana przez traktat lizboński podpisany 13 grudnia 2007 roku, który wszedł w życie 1 grudnia 2009 roku

I tym sposobem solidarność, która walczyła podobno o solidarność o godne życie,
a może inaczej, ci którzy na grzbietach OBYWATELI doszli do władzy i zaczęli rządzić w ich imieniu, pozbawili tych OBYWATELI praw takich jak w tytule
IV SOLIDARNOŚĆ:

KARTA PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ
(2010/C 83/02)

TYTUŁ IV
SOLIDARNOŚĆ
Artykuł 27
Prawo pracowników do informacji i konsultacji w ramach przedsiębiorstwa
Pracownikom i ich przedstawicielom należy zagwarantować, na właściwych poziomach, informację i konsultację we właściwym czasie, w przypadkach i na warunkach przewidzianych w prawie Unii oraz ustawodawstwach i praktykach krajowych.

Artykuł 28
Prawo do rokowań i działań zbiorowych
Pracownicy i pracodawcy, lub ich odpowiednie organizacje, mają, zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi, prawo do negocjowania i zawierania układów zbiorowych pracy na odpowiednich poziomach oraz do podejmowania, w przypadkach konfliktu interesów, działań zbiorowych, w tym strajku, w obronie swoich interesów.

Artykuł 29
Prawo dostępu do pośrednictwa pracy
Każdy ma prawo dostępu do bezpłatnego pośrednictwa pracy.

Artykuł 30
Ochrona w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia z pracy
Każdy pracownik ma prawo do ochrony w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia z pracy, zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi.

Artykuł 31
Należyte i sprawiedliwe warunki pracy
1. Każdy pracownik ma prawo do warunków pracy szanujących jego zdrowie, bezpieczeństwo i godność.
2. Każdy pracownik ma prawo do ograniczenia maksymalnego wymiaru czasu pracy, do okresów dziennego i tygodniowego odpoczynku oraz do corocznego płatnego urlopu.

Artykuł 32
Zakaz pracy dzieci i ochrona młodocianych w pracy
Praca dzieci jest zakazana. Minimalny wiek dopuszczenia do pracy nie może być niższy niż minimalny wiek zakończenia obowiązku szkolnego, bez uszczerbku dla uregulowań bardziej korzystnych dla młodocianych i z wyjątkiem ograniczonych odstępstw.
Młodociani dopuszczeni do pracy muszą mieć zapewnione warunki pracy odpowiednie dla ich wieku oraz być chronieni przed wyzyskiem ekonomicznym oraz jakąkolwiek pracą, która mogłaby szkodzić ich bezpieczeństwu, zdrowiu lub rozwojowi fizycznemu, psychicznemu, moralnemu i społecznemu albo utrudniać im edukację.

Artykuł 33
Życie rodzinne i zawodowe
1. Rodzina korzysta z ochrony prawnej, ekonomicznej i społecznej.
2. W celu pogodzenia życia rodzinnego z zawodowym każdy ma prawo do ochrony przed zwolnieniem z pracy z powodów związanych z macierzyństwem i prawo do płatnego urlopu macierzyńskiego oraz do urlopu wychowawczego po urodzeniu lub przysposobieniu dziecka.

Artykuł 34
Zabezpieczenie społeczne i pomoc społeczna
1. Unia uznaje i szanuje prawo do świadczeń z zabezpieczenia społecznego oraz do usług społecznych, zapewniających ochronę w takich przypadkach, jak: macierzyństwo, choroba, wypadki przy pracy, zależność lub podeszły wiek oraz w przypadku utraty zatrudnienia, zgodnie z zasadami ustanowionymi w prawie Unii oraz ustawodawstwach i praktykach krajowych.
2. Każdy mający miejsce zamieszkania i przemieszczający się legalnie w obrębie Unii Europejskiej ma prawo do świadczeń z zabezpieczenia społecznego i przywilejów socjalnych zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi.
3. W celu zwalczania wykluczenia społecznego i ubóstwa, Unia uznaje i szanuje prawo do pomocy społecznej i mieszkaniowej dla zapewnienia, zgodnie z zasadami ustanowionymi w prawie Unii oraz ustawodawstwach i praktykach krajowych, godnej egzystencji wszystkim osobom pozbawionym wystarczających środków.

Artykuł 35
Ochrona zdrowia
Każdy ma prawo dostępu do profilaktycznej opieki zdrowotnej i prawo do korzystania z leczenia na warunkach ustanowionych w ustawodawstwach i praktykach krajowych. Przy określaniu i realizowaniu wszystkich polityk i działań Unii zapewnia się wysoki poziom ochrony zdrowia ludzkiego.

Artykuł 36
Dostęp do usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym
Unia uznaje i szanuje dostęp do usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym, przewidziany w ustawodawstwach i praktykach krajowych, zgodnie z Traktatami, w celu wspierania spójności społecznej i terytorialnej Unii.

Artykuł 37
Ochrona środowiska
Wysoki poziom ochrony środowiska i poprawa jego jakości muszą być zintegrowane z politykami Unii i zapewnione zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.

Artykuł 38
Ochrona konsumentów
Zapewnia się wysoki poziom ochrony konsumentów w politykach Unii.

TYTUŁ V

PRAWA OBYWATELSKIE


Tu należy również przypomnieć inny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który wiązał przywołany skład orzekający w dniu wydania postanowienia.
A mianowicie wyrok z 10 lipca 2000 r. sygn. akt SK 12/99.

W Konstytucji z 1997 r. prawo do sądu zostało expressis verbis wyrażone w art. 45 ust. 1, zgodnie z którym “każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”. Przepis ten, zamieszczony w rozdziale poświęconym wolnościom i prawom osobistym człowieka i obywatela, jest źródłem prawa podmiotowego przysługującego jednostce. Miejsce art. 45 w systematyce konstytucji wskazuje na autonomiczny charakter prawa do sądu. Nie jest ono jedynie instrumentem umożliwiającym wykonywanie innych praw i wolności konstytucyjnych, lecz ma byt samoistny i podlega ochronie niezależnie od naruszenia innych praw podmiotowych (por. A. Wróbel, Glosa do trzech wyroków Trybunału Konstytucyjnego, Przegląd Sejmowy z 2000 r., nr 1, s. 208).

Takim przepisem expressis verbis czyli dobitnie mówiąc, bez osłonek jest art. 32 Konstytucji, który znajduje się w tym samy rozdziale poświęconym wolnościom
i prawom osobistym człowieka i obywatela, jest źródłem prawa podmiotowego przysługującego jednostce. Nie ma tu żadnego znaczenia, że art. 32 został umieszczony w zasadach ogólnych tego rozdziału, bo tu znajdują się jeszcze inne przepisy konstytucyjne art. 30, art. 31, art. 33, art. 34, art.35, art. 36, art. 37!!!
Czy w takim razie te przepisy również nie są samodzielne, są przepisami drugiej kategorii, gorszymi przepisami od ustaw?
A gdzie art. 8 ust. 2 Konstytucji RP przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba, że Konstytucja stanowi inaczej.
Czy ten przepis też podlega interpretacji przez sędziów TK?


VI
Art. 208.
1. Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji oraz w innych aktach normatywnych.
2. Zakres i sposób działania Rzecznika Praw Obywatelskich określa ustawa.

Ustawa z 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz.U.2001.147)
Art. 20. 1. Rzecznik wykonuje swoje zadania przy pomocy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
2. Rzecznik nadaje, w drodze zarządzenia, statut, który określa zadania i organizację Biura.

Rzecznik Praw Obywatelskich winien znać Konstytucję RP!!!
Konstytucja nie przewiduje wydawania zarządzeń przez Rzecznika, a więc delegacja narusza Konstytucje RP. Ponadto wydanie zarządzenia ma absolutnie charakter blankietowy. Po za tym zarządzeniem jednoosobowy organ Konstytucyjny nie może scedować swoich obowiązków na inne osoby jak to uczynił Rzecznik w zarządzeniu.
Należy przypomnieć treść art. 93 ust. 2 Konstytucji RP zarządzenie nie może być podstawą decyzji wobec obywateli, osób prawnych oraz innych podmiotów.

Ale Rzecznik Praw Obywatelskich, który osobiście dostrzegł niekonstytucyjność aktów prawnych nie ma tu znaczenia. I tak:
Rzecznik dostrzegł:
niekonstytucyjność sygn. akt K 56/02, która dotyczyła:
- art. 39 ust. 3 ustawy z dnia 22 czerwca 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 86, poz. 433 i Nr 141, poz. 692, z 1996 r.
Nr 106, poz. 496, z 1997 r. Nr 6, poz. 31, Nr 80, poz. 506 i Nr 106, poz. 678, z 1998 r. Nr 106, poz. 668, z 1999 r. Nr 86, poz. 964 i Nr 93, poz. 1063, z 2000 r. Nr 6,
poz. 70 i Nr 48, poz. 550 oraz z 2001 r. Nr 4, poz. 24, Nr 81, poz. 877, Nr 100,
poz. 1085, Nr 125, poz. 1368 i Nr 154, poz. 1800) z art. 92 ust. 1 Konstytucji,

- § 11 ust. 2 i § 12 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 marca 1996 r. w sprawie ekwiwalentu konserwacyjnego oraz równoważnika mieszkaniowego, przysługujących osobom uprawnionym do osobnych kwater stałych i najemcom lokali mieszkalnych (Dz. U. Nr 37, poz. 165, z 1997 r. Nr 52, poz. 331, z 1998 r. Nr 45, poz. 275, z 1999 r. Nr 22, poz. 203, z 2000 r. Nr 44, poz. 511 oraz z 2001 r. Nr 43, poz. 484) z art. 39 ust. 3 ustawy z 22 czerwca 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 86, poz. 433 i Nr 141, poz. 692, z 1996 r. Nr 106, poz. 496, z 1997 r. Nr 6, poz. 31, Nr 80, poz. 506 i Nr 106, poz. 678, z 1998 r. Nr 106, poz. 668, z 1999 r. Nr 86, poz. 964 i Nr 93, poz. 1063, z 2000 r. Nr 6, poz. 70 i Nr 48, poz. 550 oraz
z 2001 r. Nr 4, poz. 24, Nr 81, poz. 877, Nr 100, poz. 1085, Nr 125, poz. 1368
i Nr 154, poz. 1800),

- § 11 ust. 2 i § 12 rozporządzenia wskazanego w punkcie drugim z art. 92
ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji RP,

niekonstytucyjność sygn. akt K 8/14, która dotyczyła:
- art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 13 lutego 1984 r. o funkcjach konsulów Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2002 r. Nr 215, poz. 1823, ze zm.)
z art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;

- zarządzenia Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 4 listopada 1985 r.
w sprawie szczegółowego trybu postępowania przed konsulem (M. P. Nr 35, poz. 233) z art. 93 ust. 1 i ust. 2 zdanie drugie w związku z art. 87 ust. 1 Konstytucji,

Ale tenże rzecznik nie dostrzega, że jego działanie również określają Konstytucja i ustawy, a nie zarządzenia wydawane przez samego siebie. To już nie jest kuriozum, to jest świadome cyniczne naruszenie Konstytucji RP przez jednoosobowy organ konstytucyjny.


Panie Prezydencie -
na przykładzie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 marca 2013 r. sygn. akt
K 11/12, z 28 października 2014 sygn. akt K 8/14, za niezgodne z Konstytucją RP należy uznać ustawowe upoważnienie do uregulowania w rozporządzeniach materii zastrzeżonej dla ustaw. To samo dotyczy ustawowego upoważnienia do uregulowania w zarządzeniach materii zastrzeżonej dla ustaw.
„Kwestionowane przepisy ustawowe upoważniające do uregulowania
w rozporządzeniach materii zastrzeżonej dla ustaw naruszają również art. 92 ust. 1 konstytucji, ponieważ wadliwie określają zakres spraw przekazanych do unormowania w aktach wykonawczych.
Trybunał stwierdził, że orzekanie o zgodności z konstytucją kwestionowanych przepisów rozporządzeń jest zbędne, ponieważ następstwem stwierdzenia niekonstytucyjności kwestionowanych upoważnień ustawowych jest utrata mocy obowiązującej wydanych na ich podstawie rozporządzeń z chwilą wejścia w życie orzeczenia Trybunału.”

Panie Prezydencie –
zgodnie z art. 126 ust.2 pierwsza część zdania brzmi Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji RP. Natomiast z art. 156 ust. 2 Konstytucji RP wynika, że Prezydent jest uprawniony do złożenia wniosku o pociągnięcie członka Rady Ministrów do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Jest to inicjatywa, która zgodnie z art. 144 ust.3 pkt 13 nie musi dla swojej ważności posiadać podpisu Prezesa Rady Ministrów.

Niewypełnienie art. 236 ust.1 Konstytucji jest wielotorowe:
• Bezpośrednie dotyczące samych członków Rady Ministrów, w celu uniknięcia odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu za naruszenie Konstytucji RP
i ustaw, art. 156 ust.1 Konstytucji RP
• Dotyczące bezpośrednich naruszeń przepisów określonych w Konstytucji RP wobec OBYWATELI,
• Dotyczące organów władzy sądowniczej i Trybunałów,
• Dotyczące organów kontroli państwowej i ochrony prawa.

Z tego wszystkiego wynika, że mamy do czynienia ze zorganizowaną grupą urzędników władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, a także organów kontroli, którzy projektują, uchwalają i stosują przepisy prawa niezgodnie
z Konstytucją RP.


Za Stowarzyszenie
Prezes Zarządu

Tomasz Gumienny

Wykonano w egz.
Egz. nr 1 Prezydent RP
Egz. nr 2 Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej
Egz. nr 3 Prokurator Generalny
Egz. nr 4 a/a, do Pana Pawła Kukiz, media


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:06, 15 Cze 2015    Temat postu:

NIE METRYKA A LOGIKA...
Nie metryka, a logika jest przepustką dla polityka. Zasada taka wciąż obowiązuje w mądrych systemach politycznych, a oparta jest ona na odwiecznych prawach zdrowego rozsądku ludów i narodów w każdym zakątku świata. Niestety, dominujące w Europie elity liberalnego socjalizmu forsują i narzucają narodom postępowanie wręcz odmienne. Dotyczy to również dzisiejszej Polski. W mediach i poza nimi rozważania merytoryczne na temat tego, jakiego państwa chcemy, a jakiego nie chcemy oraz o owocach obecnego działania partii politycznych i polityków, prawie już nie istnieją. Natomiast wszystko co dotyczy spraw publicznych, obraca się coraz bardziej wokół... masowego operowania w sferze ludzkich emocji, zamiast zajmowania się merytorycznymi rozwiązaniami.
Coraz częściej też z polskich mediów płyną syrenie głosy różnych mentorów, którzy bałamutnie dowodzą, że najważniejszą receptą na zmiany na lepsze, jest... dopuszczenie do polityki ludzi młodych. Brak młodych i nowych twarzy, jest rzekomo główną przyczyną wszelkiego w Polsce zła! Tymczasem metryka w uczciwej polityce jest najmniej istotna. Liczy się bowiem to, co kto ma w głowie i sercu niezależnie od tego, ile ma lat. Nasi przodkowie powszechnie uważali, iż mądrości także w sprawach publicznych należy uczyć się od innych oraz nabywa się jej z biegiem lat, w miarę pozyskiwania życiowego doświadczenia lub odpowiedniej wiedzy. Zdarza się, ale rzadko, że młody człowiek tylko dlatego, że jest młody, w ważnych sprawach dorównuje starszym.
Dlatego obecny krzyk o potrzebie zmiany pokoleniowej w polityce jest fałszywy, bo naprawdę chodzi o to, że narzucana nam polityka ptaszek się programową pustką i brakiem w kraju warunków dla godnego życia zwłaszcza dla osób młodych. Ale nie tylko młodych, bo również wszystkich innych tzw. zwyczajnych ludzi. W mediach i na salonach królują puste hasła, pozbawione zdrowego rozsądku, czyli rozumu. A kiedy rozum śpi, budzą się demony. W obecnej polityce, w której młodych nie brakuje, pleni się więc również nieudolność, prywata i wszelakie złodziejstwo na wszystkich szczeblach państwa od gminy i rad miasta poczynając, a na centralnych instytucjach kończąc. Wszechobecna jest przy tym wypływająca z ignorancji i bezkarności arogancja osób odpowiedzialnych za stan kraju.
Coraz więcej ludzi już rozumie, że aby budować w Polsce naprawdę lepsze życie, nie wystarczy wymiana u steru władzy jednej partii czy ich koalicji na inną. Potrzebna jest fundamentalna zmiana ustroju i porządku państwa polskiego, zmiana sposobu wybierania polityków i osób na publiczne urzędy oraz zmiana ich opłacania i rozliczania z efektów ich pracy przez obywatela i przez polskie prawo. Polsce w życiu publicznym potrzeba nie zmiany pokoleniowej, ale jakościowej. I takie polityczne trzęsienie ziemi już nadchodzi. Temu celowi także służy opracowany przeze mnie i już rok temu ogłoszony program działania nowego ruchu konserwatywnego pod nazwą Wolność i Republika. Jest w nim postulat JOW-ów i zniesienia finansowania partii z budżetu państwa, ale także jest potrzeba nowej Konstytucji innego typu i wprowadzenia systemu prezydenckiego, jest zniesienie kandydowania spoza okręgu wyborczego, jest prawo wyborców do odwołania polityka, zakaz łączenia funkcji i wiele innych kompleksowych zmian.
Katowice, 15 czerwiec 2015 Andrzej Rozpłochowski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Podobin




Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:13, 15 Cze 2015    Temat postu:

Nie bójmy się zmian, ale pamiętajmy również o tym, że gdy będą sami młodzi, to będzie komedia, tak jak i sami starzy doprowadzają do tragedii. W tej paplaninie nie słuchajmy tylko tych przemądrzałych z telewizji. Zbierają się tam bowiem gremia, które w dążeniu do załatwienia sobie własnych korzyści działają na szkodę kraju i obywateli. Dziś znacząca część zarządzających i pracujących w mediach, to osoby do wymiany i wyrzucenia na zawsze poza okręg możliwości mieszania ludziom w głowach. W ciągu ostatnich 25 lat „dorobiliśmy się” czeladników pióra, których słaby warsztat ginie w nadzwyczajnej lojalności i umiłowaniu władzy.
Zdrowy rozsądek jest obecnie w cenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:23, 23 Sie 2015    Temat postu:

Podobin napisał:
Zdrowy rozsądek jest obecnie w cenie.

Zdrowy rozsądek zawsze był w cenie. Wink
Problem w tym, że w zasadzie każdy mówi, że go ma i stosuje.
Gorzej z oceną tegoż "zdrowego rozsądku". Tutaj, jak to w życiu bywa- ocena zależy od wielu czynników w tym tzw. "punktu siedzenia".

Jeżeli miałbym więcej pisać - w tym o sytuacji w kraju - to pisałbym raczej w tonie umiarkowano-zrezygnowanym. Wink Ja nie widzę, żadnego światełka w tunelu które by mi pozwalało myśleć o życiu emeryta wojskowego w dobrym nastroju.
Polityka jako taka mnie nie interesuje a wręcz stwierdzam, że napawa mnie obrzydzeniem. Co "polityk" to jakaś za przeproszeniem "oferma życiowa" która raptem dostała olśnienia. Wszystko wiedząca. To nie dla mnie.

Jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie to jestem za JOW-ami oraz za zakazem finansowania partii politycznych z budżetu państwa.
Czy dobrze ? moim zdaniem - dobrze. JOW-y spowodują, że wybranym będzie osoba faktycznie wybrana ( najwięcej głosów) a zakaz finansowania partii ..... Politykowi mogę dać ale w mor** a nie pieniążki podatnika. ( wiem, głupie to - ale ja świata i Polski nie zmienię). Polityk pieniążki zdobędzie ale przynajmniej będzie musiał "zdobyć" a nie podane na tacy.
Pozdrawiam.

PS
U mnie nic się nie zmieniło. Jestem. Żyję. Zdrowie mogłoby być lepsze.
Wnuk ukończył I klasę szkoły powszechnej - z wyróżnieniem Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184  Następny
Strona 180 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin