Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna Nasze Forum "VOX MILITARIS"

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O CO WALCZYMY???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 182, 183, 184  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:07, 08 Mar 2009    Temat postu:

Do ZRG

Nie zgadzam się z Pana tezą w pkt 1 postu z dnia 7.03.09 godz. 23:27, że wszelkich roszczeń w kraju i za granicą można dochodzić jedynie w indywidualny sposób. Organizacje społeczne mają określone we wszystkich kodeksach prawa, i wiele zależy od ich działania. Polskie prawo nie przewiduje pozwów zbiorowych, ale już są projekty w Sejmie. Nie oznacza to, że obecnie nie może być kilku powodów w tej samej sprawie, bo może. Sąd może nawet połączyć wiele identycznych spraw w jedną i takie procesy trwają np w sprawch spółdzielczych.

Nie wiem dlaczego "poległo" Stowarzyszenie chorążych i podoficerów i chętnie bym się z tym zapoznał na forum lub na pw. Ale jeden taki przykład o niczym jeszcze nie świadczy.

Jedynie czego można się obawiać, to braku woli walki i zajmowania się sprawami nawet własnymi. I chyba takie cechy zorganizowanego życia w wojsku (w każdej płaszczyźnie) rzeczywiście utrwalają nawyk pewnego nieporadnego zachowania. W wojsku nikt nas prawa nie uczył więc trzeba to nadrobić teraz. Literatury jest dużo. A prawnicy nie mają monopolu na wiedzę i mądrość. Taki pogląd potwierdził aplikant radcowski z Bydgoszczy p. Kotowicz, któremu dał się Pan podprowadzić Panie Zdzisławie. Rezultaty są już widoczne.

Oczywiście jest sposób innego skutecznego działania, ale z pewnością nie ujawnię go na forum.

Naprawianie zła winno polegać na wyłączeniu wszystkich emerytów mundurowych ze struktur ministerstw siłowych, bo tu się rodzi zło. TO JEST ZADANIE DLA PARLAMENTU. Tak było przez wiele lat za poprzedniego ustroju i zawsze emeryci wojskowi i inni byli wydymani przez nadrzędną nad nimi władzę ministerstw. Stąd nie mamy i nie będziemy mieli wspólnych celów z MON w ramach jednego budżetu. Tu jest oczywista kolizja interesów.

I zawsze będą tylko niewielkie korekty świadczeń, bo MON zawsze będzie uzasadniał wyżej potrzeby w zakresie obronności (np. implanty stomatologiczne), niż potrzeby utrzymania emerytów. Ja uważam, że bezsensem jest utrzymywanie osobnych biur emerytalnych dla sędziów i prokuratorów, policjantów i byłych żołnierzy. Muszą powstać niezależne biura emerytalne byłych funkcjonariuszy publicznych podległe np pod Ministra Skarbu lub Ministra Finansów. Inaczej po naszej "awanturze" przy zachowaniu obecnego usytuowania za kilka lat znowu będą problemy. Z pewnością będą tacy, którzy się z tym nie zgodzą, ale nasze poglądy kształtuje nasza wiedza. I taki pogląd potwierdza to forum.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:27, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:10, 08 Mar 2009    Temat postu:

b]Szanowny Emerycie.[/b]

Możemy poważnie dyskutować, lub odpierać nieprzyjazne ataki. Proszę określić swoje stanowisko w stosunku do założeń naszego statutu. Co się panu nie podoba? Racjonalne uwagi zawsze są cenne.

Pro Milito, nigdy nie powiedziało i nie mówi, że ten problem/ O co walczymy / nas nie interesuje. Jednak nie może być też tak, jak mogę zrozumieć z ostrego Pańskiego tonu wypowiedzi, że jesteśmy jedynie po to, aby natychmiast zająć się tylko tym tematem.

Natomiast, chyba pan pamięta, gdy pytałem, kto z uczestników dyskusji na forum Pro Milito jest zainteresowany tym, by Stowarzyszenie występowało w imieniu rezerwistów? Oprócz kilku zdawkowych i raczej obojętnych wypowiedzi, nie było zwykłego poparcia dla inicjatywy.
Czytam uważnie wszystkie wypowiedzi dyskutantów i raczej zauważam ubolewanie nad tym, że ten duży związek wykazuje brak zainteresowania tematem emerytur / czego dowodem jest stanowisko ogłoszone na łamach Głosu Weterana.. / lub też konieczność powołania nowego związku, ale nigdzie nie zauważyłem wypowiedzi zmierzających do wyjścia naprzeciw propozycjom Pro Milito.
Co to ma znaczyć ten zapis- ‘i sprawa jest jasna” Czy ten zwrot ma nas łączyć, czy też dzielić? A może to zrobił pan specjalnie?

Proszę przeczytać cele statutowe Pro Milito i nie wmawiać uczestnikom dyskusji nieprawdziwe rzeczy.

Proszę też nie wprowadzać w błąd dyskutantów, że ustawa z 1993 roku pomniejszyła dochody emerytów.Nie taki był bowiem zasadniczy cel ówczesnej nowelizacji ustawy emerytalnej.Takie postawienie sprawy, jest propagandową manipulacją Ustawa z 1993 roku była jedyną dotychczasową ustawą, która miała na celu raz na zawsze wyeliminować podziały „na stary i nowy portfel”. Takie były przecież zasady waloryzacji płacowej.
To, że w 1998 roku państwo polskie nie dotrzymało zawartej umowy, to jest właśnie ten problem, z którym trzeba się zmierzyć.

Oczywiście ustawa w 1993 roku zmniejszyła wysokość emerytur tym żołnierzom rezerwy, którzy odeszli wcześniej do rezerwy ze 100% do 75 %, ale to, co było najważniejszą sprawą miała zapewnić na lata waloryzację płacową i przywracała starym emerytom godziwą emeryturę.

Jeżeli był pan w tej grupie, której zmniejszono wysokość emerytury, to jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego panu to nie odpowiada.
Wiem z autopsji, że dotknęło to w tym czasie szczególnie dużą grupę byłych oficerów politycznych. których w tym czasie zwalniano ze służby w związku z likwidacją całego aparatu politycznego wojska, a do pionu wychowawczego nie chciano ich zakwalifikować.

Proszę tylko pamiętać, i przeczytać sobie sejmową dyskusję /zamieszczona na tym forum/ i wypowiedź ówczesnego reprezentanta środowiska emerytów wojskowych, którzy optowali za takim rozwiązaniem.
Uzyskali wówczas emeryci wojskowi wsparcie ze wszystkich stron i dlatego było możliwe przeprowadzenie tych zmian. Nie można mieć wszystkiego.
Ja też chciałbym 100% emeryturę i waloryzację płacową.
Niestety w żadnej armii świata tego niema.
Nigdy nasze Stowarzyszenie nie twierdziło, że wojsko ma wysokie emerytury. Jednak w ramach porównań bądźmy bardziej precyzyjni. Zbyt często operujemy tylko wymiarem emerytury, zapominając dodać ilość lat służby, stopień i stanowisko służbowe.
Niestety musimy zawsze rzucać na szalę z jednej strony sprawiedliwość, a z drugiej potrzeby i chęci. Dzisiaj mamy różnicę miedzy emeryturą zasłużonego podoficera zawodowego i oficera starszego z wysokiego sztabu. Czy ma być równość, czy sprawiedliwość?Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Wiem,że o zmianę sytuacji trzeba działać wspólnie, a próby wbijania klina między emerytów mogą doprowadzić tylko do pogorszenia sytuacji.
Proszę, zatem nie wyżywać się bezpodstawnie, ponieważ nikt nie dał panu takich podstaw. Na jakiej podstawie przypisuje pan Stowarzyszeniu Pro Milito jakieś powiązania stomatologiczne?
Oczekuję jedynie rzeczowej dyskusji. Jeżeli Pańska nienawiść nie pozwala panu na spokojna wymianę zdań, to lepsze są inne rozwiązania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:12, 08 Mar 2009    Temat postu:

Wystąpienie do Sejmu z zapytaniem prawnym przez Zarząd Główny (nie wiem kogo ten zarząd główny reprezentuje -post z dnia 7.03.09 godz. 23:37) jest przynajmniej o kilka dobrych lat spóźnione. Zbyt wiele odpowiedzi na interpelacje poselskie daje jednoznaczną odpowiedź o odrębności systemów emerytalnych i o zakresie obowiązywania art. 2 ustawy o FUS. Składanie kolejnego pytania jest tylko grą pozorów.

W naszej sprawie zasadne jest wystąpienie do Sejmu o powołanie komisji śledzczej w celu zbadania dlaczego wbrew prawu wprowadzono zasady nieobowiązującej waloryzacji. Pan Zdzisław Gągalski i inni wskazywali osoby odpowiedzialne, które w tym uczestniczyły, bo sprawowały określone stanowiska.

A jeżeli dalej brakuje pomysłów na działanie, to mogę podpowiedzieć jeszcze inne.

Pismo do Głównej Komisji Finansów Publicznych przy Ministrze Finansów w sprawie nieprawidłowości związanych z naruszeniem zasad finasów publicznych w zakresie wprowadzenia nieprawidłowych zasad waloryzacji.

Zawiadomienie do Prokuratora Generalnego w sprawie podejrzenia popełnienia czynów zabronionych przez wprowadzenie nieobowizujących zasad waloryzacji .

Zawiadomienie do Centrali NIK w sprawie nieprawidłowości dotyczących wprowadzenia przez MON nieobowiązujących emerytów zasad waloryzacji.

Zgadzam się natomiast z tezą ZRG w sprawie uzasadniania niekorzystnych wyroków. Jest np orzeczenie SA we Wrocławiu, które przywołuje w podobnej sprawie orzeczenie SA w Warszawie. Czy to oznacza, że teraz te sądy będą wzajemnie się cytowały ?

Nie da się w sposób racjonalny uzasadnić powoływania się w uzasadnieniach orzeczeń sądowych na wyrok TK sk 4/99 z daty 20.12.99, jeżeli nowe zasady wprowadzono od stycznia 1999r, kiedy tego wyroku nie było. Stąd niezawisłe sądy nie powinny popierać swoimi wyrokami co najmniej podejrzanych zasad waloryzacji.

Tę oczywistą sprzeczność winien wyłapać prawnik ZRG, który pomagał w sformułowaniu odwołań od decyzji WBE. Na tym forum przywoływano również inne wyroki TK, które przeczą wprowadzeniu nowych i krzywdzących zasad waloryzacji.

Winni tej sytuacji, których nazwiska zostały już podane, muszą być ukarani, więc w czym rzecz ? A jak jest blokada, to kto za tym stoi ?, co to za nowa "grupa trzymajaca władzę" ?

Nadszedł chyba czas, żeby rozumieć jakie działanie jest pozorne, a jakie faktyczne zmierzające do naprawy jakiegoś patologicznego stanu.

Jeżeli te wszystkie działania nie zaskutkują, to można będzie wyprowadzić wniosek, że obywatele Państwa Polskiego, finansują za sprawą podatków utrzymywanie struktur, działających przeciwko żywotnym interesom Narodu Polskiego. I tyle.
Powrót do góry
Lotnia




Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:53, 08 Mar 2009    Temat postu:

Myślę, że JULEVIN ma całkowitą rację. Cała ta sytuacja wygląda tak jak w hipotetycznym przypadku, że przychodzi do mojego domu kilku znajomych i obrażają mnie mówiąc, że jestem "BE". Ale nadal siedzą i jeszcze żądają abym im podał piwko. Wprawdzie nikt nie ma obowiązku wybrać "Pro Milito" na swojego przedstawiciela, ale niedopuszczalne jest wypowiadanie różnych bzdur pod adresem ww. Gospodarza należy szanować - zawsze. A ponadto myślę, że zanim się na coś odpowiada to należy dokładnie przeczytać (może nawet kilkakrotnie) i zrozumieć o czym jest dyskusja i jaki pogląd wyraził przedmówca, w stosunku do którego zabieramy głos. Pisać można różne rzeczy i przedstawiać różne poglądy. Nie jesteśmy przecież z "matrix'a" i mamy różne obrazy otaczającej nas rzeczywistości. I tak ma być. Ale wyrażanie naszych poglądów nie może pod żadnym pozorem obrażać lub nawet urażać innych rozmówców, choćbyśmy nie wiem jak nie zgadzali się z ich punktem widzenia. Każdy z nas ma takie niezbywalne do tego prawo. Proszę sobie bardzo mocno wbić do głowy, że dzisiaj na emeryturze jesteśmy tak bardzo równi jak nigdy dotąd. Nasze pagony, stanowiska, zasługi już dawno nikogo nie obchodzą, ba nawet w emeryturach ich nie widać. Proszę więc przypomnieć sobie, że to nam wszystkim już dostatecznie mocno dokopano, nie ma więc potrzeby aby kopać się wzajemnie nadal. Tak na zakończenie informuję, że jak dotychczas nie należę do żadnego związku w tym do "PRO MILITO" również. Pozdrawiam wszystkich emerytów mundurowych zrzeszonych lub nie. Skupmy się na walce o godne życie na te kilka ostatnich lat.

Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:00, 08 Mar 2009    Temat postu:

Miałem przygotowana odpowiedż na krytyczny wobec mnie post Juvelin, ale po napisaniu zostałem wylogowany a mój post zniknął. Jak wynika z tego forum inne posty też znikają. Drugi raz nie mam czsu pisać. Nie wbijam kija pomiędzy rezerwistów, ani nie jestem byłym politrukiem ani tym, któremu zaniżono emeryturę. Jak to forum jest takie sprawne to proszę przywrócic mój post, to będzie wyjaśnienie na post Juvelin.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:01, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:07, 08 Mar 2009    Temat postu:

Panie Emeryt
To jest kłamstwo. Nikt panu niczego nie wykasował.Odpowiedzi nie należy pisać bezpośrednio na forum, ale wykorzystywać Worda, a następnie wklejać na forum.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez julevin dnia Nie 21:16, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szekiel




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:15, 08 Mar 2009    Temat postu:

Panowie,więcej luzu,ta dyskusja staje się wręcz żałosna.Przestańcie się licytować kto komu i za ile,przecież nie o to nam wszystkim chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurek




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:49, 08 Mar 2009    Temat postu:

Prośba do >emeryta<
Widzę, że Pan bardzo często na tym forum zabiera głos i chętnie radzi jak należy postępować. A może by Pan zamieścił kilka wzorów pism, które chętnie wykorzystali by emeryci, tak jak to bez przerwy robi Pan zrg ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 23:19, 08 Mar 2009    Temat postu:

Do JUREK. Jak zamieścił Pan protokół z rozprawy nie wiedząc co dalej robić w sprawie to uznałem, że mogę Panu podpowiedzieć. Uznał Pan jednak, że nie skorzysta Pan z tego więc zbędna jest dyskusja. Forum jest miejscem wymiany poglądów, stąd zamieszczanie jakichkolwiek wzorów odwołań jest niewłaściwe, gdyż składanie pism sądowych, to podejmowanie określonych czynności wywołujących skutki prawne. Nie jest problemem coŚ napisać, ale obrnić to przed sądem.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:49, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:34, 08 Mar 2009    Temat postu:

Tylko 1 sprawa. Miejcie Panowie litość i nie mówcie o naszych przywilejach!!!
Z umowy zawartej z MON pod "rządami "ustawy z 1972r nie pozostało już nic!!! Nawet ostatnia droga została okrojona do kilku żołnierzy z poduszkami ( o ile cos jest w klapie). Nie mówcie o podwyżkach świadczeń! Bo nie chcemy podwyżek a jedynie wyrównania tego co nam się słusznie należy!!
Jakbym czytał PZ:(.
Ręce opadają.
" Jeżeli masz zastrzeżenia do propozycji pism, odwołań czy wniosków podaj sam przynajmniej jedno wg Ciebie właściwe!! "


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:13, 09 Mar 2009    Temat postu:

Do użytkownika ZIBI
Jakiekolwiek gadanie o rzekomych przywilejach żołnierzy, na co powołują się różne persony z polityki dla nikczemnych celów, to obraza godności żołnierzy i byłych żołnierzy. Jeszcze nie tak dawno bo w 2004r zamrożono stawki ekwiwalentów pieniężnych w zamian za rezygnację z kwatery wojskowej na podstawie ustawy o zakwaterowaniu w SZ RP i wielu rezerwistów nie tylko utraciło mieszkanie bo byli przekonani, że otrzymają ekwiwalent za który kupią inne mieszkanie. Na rynku nieruchomości ceny poszły w górę a stawki pozostały. Długotrwałośc zwrotu ekwiwalentu powodowała, że wielu utraciło prawa do norm. pisze o tym, bo intere MON i nasz emerytów sa rozbieżne tak jak w przypadku waloryzacji.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 0:14, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zibi




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:32, 09 Mar 2009    Temat postu:

emeryt napisał:
Do użytkownika ZIBI
bo intere MON i nasz emerytów sa rozbieżne tak jak w przypadku waloryzacji.


Dokładnie tak jest. Nas jest więcej ale ONI decydują.
Gdzies wcześniej napisałem czego oczekuję od Związków, Stowarzyszeń, Organizacji w naszej sprawie.
Powtorzę:
PODPISANIA UMOWY Z DOBRYM (nawet BARDZO dobrym) biurem, kancelarią prawną do:
- opracowania analizy prawnej naszej sprawy,
- opracowania pism procesowych w przypadku realnej szansy powodzenia,
- reprezentowania nas w Sądach i Instytucjach,
- współpracy długoterminowej.
Na wynagrodzenie złożą się wszyscy zainteresowani więc Związek(umowna nazwa) nie poniesie kosztów,
zyska przychylność świadczeniobiorców i zwiekszy znacząco stan ilościowy.
Opór i wzajemne wyciąganie "wątpliwych" argumentów nie służy nikomu a wrecz zniechęca do zabierania głosu.
Pozdrawiam wszystkich piszących i czytających !


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacek-50




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:16, 09 Mar 2009    Temat postu:

Panowie skupmy się jak przejść przez ten koszmar,jaki zgotowali nam przefarbowani przełożeni. Nie wbijajmy sobi sami nóż w plecy.Proszę oto Pana Panie Julevin.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julevin




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:28, 09 Mar 2009    Temat postu:

W związku z pomówieniami "Emeryta" wyjaśniam, że Stowarzyszenie Pro Milito jest organizacją, której środki finansowe pochodzą jedynie ze składek członkowskich.
Stowarzyszenie nie korzysta z żadnych świadczeń ze strony MON.
Nie wszystkie działania Stowarzyszenia Pro Milito w zakresie wsparcia sytuacji emerytów wojskowych, są publikowane na stronach internetowych, a jedynie doprowadzane do wiadomości członków naszego Stowarzyszenia.
Oświadczam, ze dotychczas nie było przypadku, by jakiekolwiek pismo skierowane do Stowarzyszenia pozostało bez odpowiedzi. Pomówienia w tym zakresie traktujemy, jako nieprzyjazne nam działanie mające osłabić nasze możliwości.
Nie ograniczamy swobody wypowiedzi. Nie dopuścimy jednak do uprawiania negatywnej propagandy i w tej materii nie będziemy prowadzic publicznych sporów.
Wszelkie nieporozumienia do wyjaśnienia na PW.
Julevin-moderator


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romano




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:14, 09 Mar 2009    Temat postu:

Panowie, Koledzy! ProMilito!
Wiemy wszyscy czym jest forum dyskusyjne, korzystamy z tej 'platformy' najczęściej we właściwy sposób tzn. użalając się nad swoim losem, znajdując pocieszenie w potwierdzaniu swoich diagnoz.
Wklejane są mniej lub bardziej poprawne wzory, wnioski... Czytamy co chwilę co nam zabrano, ile równoważnika, ile kaucji, ile bezpłatnych leków, ile zniżki, ile emerytury...kto nam zrobił krzywdę itd.
Chciałem napisać że również relacje z rozpraw brzmią niczym z pola walki ale byłoby to nadużyciem.
Nie pozostaje nic innego jak życzyć sobie "przyjemnej zabawy" - przepraszam za ten sarkazm.

Koledzy! Czas się wreszcie otrząsnąć! Walnąć pięścią w stół! Przecież co innego było na początku! Przypomnijmy sobie co było celem całej akcji i kto to zapoczątkował. Użalać można się na zebraniach emerytów albo na spotkaniach z ..osłami. My mamy działać!
Argumenty przytaczane na początku akcji były chybione i nie mogły przynieść założonych celów poza jednym - nagłośnieniem sprawy. Niektórzy z kolegów występowali wręcz z dramatycznym apelem co mają robić bo wezwanie do sądu dostali. Zwracało uwagę wielu kolegów na to. Ba, akcja już prawie wygasa a tu znowu zaczyna się jakieś pisanie do Rzeczników itp - no, pisać niby można. Stowarzyszenie ProMilito ustami >julevina< ma pretensje że dyskutanci nie doceniają gospodarza forum i chcą zakładać jakieś stowarzyszenie nowe. W jednym z poprzednich postów zwracałem uwagę że to nie wchodzi w rachubę (wykasowano ten post?!)
Ale jako dyskutant na tym forum "mam pretensje" że ProMilito na razie nie pokazało że ma chęci, możliwości i jest w stanie cokolwiek poza udostępnieniem forum zrobić w naszej sprawie. Emeryci wojskowi mają dość obiecanek i pouczeń typu "weźcie się", "trzeba to zrobić", "należałoby" ..... itd. Takie teksty to leciały za czasów Gierka. Teraz jest inna epoka.
Powinniśmy mieć świadomość, że w naszej sprawie potrzebne są inne działania, pisałem o nich wielokrotnie. W jednym z ostatnich postów >Zibi< z dnia 09 Mar 2009 również o tym pisze.
Dopóki nie zostanie opracowany kompleksowy i profesjonalny sposób działania i "władza" nie zobaczy że to nie przelewki będzie cała akcja traktowana tak jak do tej pory - jako wypady harcowników. To jest skandal nad skandale żeby na rozprawy przed sądem przychodził tylko zainteresowany albo nawet jego nie ma (wiem że nie musi)!!! Dla nas jest to skandal, dla sądu i MON śmiech na sali! Bo skoro nie potrafimy nikogo zainteresować naszą sprawą (przedstawiciel jednostki wojskowej, związków różnych, ksiądz?, koła emeryckie, radni - a co, koledzy inni...) to nie dziwmy się, że również sąd traktuje nas z pobłażaniem. Dlatego tyle niepotrzebnych rozczarowań i złorzeczeń.
Czas przestać się bać bo nie ma już czego się bać. Tylu strategów jest wśród nas, tylu generałów i pułkowników - i co? nie ma kto dowodzić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze Forum "VOX MILITARIS" Strona Główna -> "MIĘDZY NAMI EMERYTAMI"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 182, 183, 184  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 182, 183, 184  Następny
Strona 45 z 184

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin